Najnowsze artykuły
- ArtykułyPan Tu Nie Stał i książkowa kolekcja dla czytelników i czytelniczek [KONKURS]LubimyCzytać4
- ArtykułyWojciech Chmielarz, Marta Kisiel, Sylvia Plath i Paulo Coelho, czyli nowości tego tygodniaLubimyCzytać3
- ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik20
- ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński6
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Hikaru Nakamura
11
6,7/10
Pisze książki: fantasy, science fiction, komiksy
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,7/10średnia ocena książek autora
44 przeczytało książki autora
45 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Wielka Wojna Zodiaku (Light Novel)
Nisioisin, Hikaru Nakamura
6,5 z 11 ocen
28 czytelników 1 opinia
2020
Najnowsze opinie o książkach autora
Wielka Wojna Zodiaku #1 Nisioisin
6,4
Dużo bohaterów, dużo akcji..?
Czy da się umiejętnie poprowadzić historię gdzie występuje ponad 12 bohaterów? Tak, ale trzeba posiadać priorytety.
Jeśli w kolejnych tomach akcja nadal się będzie skupiać na poszczególnych bohaterach, a nie na całości, to uważam to za bardzo dobre zagranie. Widać tu płynne przejścia przez co akcja nie wydaje się chaotyczna.
Ostateczną opinie wydam po przeczytaniu całości, ale po pierwszej części jak na razie moimi faworytami są Kogut i Małpa
Wielka Wojna Zodiaku #3 Nisioisin
6,6
W miejskiej potyczce największych zabójców na świecie naprawdę wiele się dzieje. Niektórzy „wojownicy” odpadli już na samym początku walki. Im dłużej trwa turniej, tym liczba uczestników sukcesywnie się zmniejsza. W poprzedniej części komiksu krwawa śmierć dopadła kilku bohaterów, którzy byli pewni, że są przygotowani na wszystko. W części trzeciej, która coraz mocniej zbliża nas do końca historii, jest równie zaskakująco, a nawet największy faworyt turnieju nie może się tutaj czuć nazbyt bezpiecznie.
Wielka Wojna Zodiaku #03 rozpoczyna się bliskim spotkaniem dwójki pozornie dość potężnych wojowników (Konia i Byka). Dysproporcja sił jest jednak tak duża, że jedna ze stron musi salwować się szybką ucieczką. Znalezienie kryjówki nie oznacza jednak, że niebezpieczeństwo zostało oddalone. Na terenie trwania „turnieju” nie ma bowiem miejsc, gdzie można zapomnieć o czyhającej dookoła śmierci.
Właściwa akcja tomiku rozpoczyna się jednak w momencie spotkania wojownika Byka i wojowniczki Tygrysa. Oponenci, którzy w każdym momencie są gotowi rzucić się sobie do gardeł, muszą jednak nawiązać pewną nić współpracy, jeśli chcą przetrwać. Wszystko to związane jest z wojownikiem „Królika”, który nie ma szacunku do pokonanych przeciwników i zamienia ich ciała w posłuszne sobie machiny do zabijania. Jego gromadka „zombie” dość mocno się powiększyła, dzięki czemu stanowi on potężne zagrożenia dla każdego. Dla czytelnika oznacza to masę widowiskowej akcji, w której każda strona mangi będzie wypełniona mocną treścią, gdzie śmierć czai się na każdym kroku.
Cała recenzja na:
https://gameplay.pl/news.asp?ID=128997