Inkwizycja. Grzechy Przeszłości

Okładka książki Inkwizycja. Grzechy Przeszłości Witold Skrzydlewski
Okładka książki Inkwizycja. Grzechy Przeszłości
Witold Skrzydlewski Wydawnictwo: Saga Egmont Seria: Inkwizycja fantasy, science fiction
674 str. 11 godz. 14 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Seria:
Inkwizycja
Tytuł oryginału:
Inkwizycja - Grzechy Przeszłości
Wydawnictwo:
Saga Egmont
Data wydania:
2021-07-16
Data 1. wyd. pol.:
2021-07-16
Liczba stron:
674
Czas czytania
11 godz. 14 min.
Język:
polski
ISBN:
9788728435731
Tagi:
Inkwizycja Grzechy Przeszłości Witold Skrzydlewski science fiction fantasy
Średnia ocen

7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
49 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1
1

Na półkach:

"Kiedyś również Szatan był aniołem, nim zaczął myśleć i dbać o siebie samego". Taki między innymi cytat możemy ujrzeć otwierając powieść "Inkwizycja. Grzechy Przeszłości." spod pióra Witolda Skrzydlewskiego. Co nas czeka, gdy zagłębimy się w świat przedstawiony?

Zacznijmy od tego, że każdy ma inne podejście do życia, własne przemyślenia czy granice. Początek powieści był dla mnie ciężki - opisy wydarzeń [spoiler alert] - a tak właściwie między innymi tortur, skutecznie mnie powstrzymywały od długiego czytania. Były również fragmenty, gdzie czułam, iż muszę odłożyć książkę - jednak to moim zdaniem pokazuje, jak dobrze autor przedstawił daną sytuację - daję temu duży plus.

Z czasem "Inkwizycja" zaczęła mnie coraz bardziej wciągać swoją fabułą. Nie pamiętam, abym nudziła się czytając ją. Skrzydlewski wie, jak zatrzymać przy sobie czytelnika - nie ma sztucznego przedłużania fabuły, czy "zapychania" książki scenami, które nic nie wnoszą. Akcja dzieje się w postapokaliptycznym świecie, w którym mimo wszystko jest dużo technologii. Dla mnie jako osoby, która się na niej nie zna, nie było to problemem, a wierzcie mi - technologia to nie jest mój konik. Więc mamy kolejne atuty "Inkwizycji".

Bohaterowie. Czapki z głów za wykreowanie tych postaci. Czytając miałam wrażenie, jakby byli ze mną. Każdy z nich ma swój odmienny charakter, dzięki czemu czytelnik może utożsamić się choć w pewnym stopniu z danym bohaterem - czy to pierwszoplanowym czy drugoplanowym. Nie każdy autor potrafi tchnąć życie w "postacie na papierze", a jednak Skrzydlewskiemu się udało. Kolejny plusik do kolekcji.

Rzecz, na którą zawsze zwracam uwagę - szata graficzna. Cała książka jest zrobiona bardzo estetycznie, przykuwa uwagę swoim wyglądem. Ilustracje w niej zawarte mogłabym oglądać wiele razy. Świetnie uzupełniają historię bohaterów. Jako fanka ilustracji w książkach jestem zachwycona.

Dziękuję autorowi za szansę podjęcia mojej pierwszej współpracy recenzenckiej oraz za własny egzemplarz powieści w edycji limitowanej wraz z autografem. Gratuluję napisania tak wspaniałej powieści i życzę samych sukcesów pisarskich.

"Kiedyś również Szatan był aniołem, nim zaczął myśleć i dbać o siebie samego". Taki między innymi cytat możemy ujrzeć otwierając powieść "Inkwizycja. Grzechy Przeszłości." spod pióra Witolda Skrzydlewskiego. Co nas czeka, gdy zagłębimy się w świat przedstawiony?

Zacznijmy od tego, że każdy ma inne podejście do życia, własne przemyślenia czy granice. Początek powieści był...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
24
14

Na półkach:

Pozycja"Inkwizycja grzechy przeszłości" Witolda Skrzydlewskiego trafiła do moich rąk dzięki uprzejmości autora.
Jest to ponad 650 stronicowa powieść w twardej oprawie, bardzo ładnie wydana ze świetnymi ilustracjami Igi Czekan.
Historia którą opisuje autor dzieje się w postapokaliptycznym świecie,który zorganizował się kilkadziesiąt tysięcy lat po katastrofie, zwanej Dniem Kary, w skutek której świat nam znany przestał istnieć.Na powierzchnię umęczonej Ziemi zaczęły wychodzić wszelakiego rodzaju diabły, demony i potwory dręczące ocalonych ludzi.Do walki z czartami i wszelaką herezją została powołana do życia organizacja-Świete Oficjum. Jest to Inkwizycja w szeregach której działa najstarszy, najbardziej doświadczony i jak dotąd niepokonany pracownik, Inkwizytor Witeldon Walszarti, zwany Człowiekiem z Wyobraźnią. Jest on ukazany czytelnikowi jako bezkompromisowy osobnik, który nie będzie miał oporów przed zniszczeniem do cna całej dzielnicy wraz z jej mieszkańcami aby dorwać i zgładzić demona. Jednak wraz z zagłębieniem się w powieść, główny bohater zyskuje więcej ludzkich cech,a czytelnik poznając jego historię coraz bardziej zaczyna jemu,oraz jego załodze dopingować.
No właśnie. Bohaterowie drugiego planu. Są świetnie napisanymi postaciami. Nietuzinkowi,bardzo ciekawie są podkreślone ich charaktery oraz ciekawe cechy, które ich wyróżniają i sprawiają że są wyjątkowi. Jeszcze nie zdarzyło mi się bardziej ekscytować przygodami pobocznych postaci niż głównego bohatera.
Jedna z rzeczy na którą warto zwrócić uwagę to styl autora,dość naturalny(mimo opisywania zaawansowanej technologii),bez nadmiaru wulgaryzmów - a i te gdy się zdarzyły, były naturalnie wplecone w dialog.Tutaj mnie autor kupił całkowicie. Warto także nadmienić genialne ujęcia podczas wędrówki do wnętrza ziemi, które w sposób obrazowy przedstawiają podróż bohaterów. Opisy demonów oraz walki przeciwko ich zastępom są przedstawione z ogromną dbałoscią o każdy detal, z dużą dozą pietyzmu, dzięki czemu czytelnik potrafi przywołać w myślach ich cechy oraz przebieg bitew.
Biorąc pod uwagę fakt, iż jest to debiut Pana Witolda, jestem pełna uznania dla jego warsztatu pisarskiego. Kończąc, polecam tę pozycję każdemu miłośnikowi dark fantasy oraz czekam na kontynuację.

Pozycja"Inkwizycja grzechy przeszłości" Witolda Skrzydlewskiego trafiła do moich rąk dzięki uprzejmości autora.
Jest to ponad 650 stronicowa powieść w twardej oprawie, bardzo ładnie wydana ze świetnymi ilustracjami Igi Czekan.
Historia którą opisuje autor dzieje się w postapokaliptycznym świecie,który zorganizował się kilkadziesiąt tysięcy lat po katastrofie, zwanej Dniem...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Inkwizycja Grzechy przeszłości to w mojej opinii bardzo udany debiut literacki młodego autora Witolda Skrzydlewskiego. Wspaniale wydana, w znakomitej twardej oprawie bardzo dobrze prezentować się będzie w każdej domowej biblioteczce. Sam autor bardzo zaangażowany w tworzenie swojego dzieła i jego kontynuacji jest otwarty chętny do dyskusji na jego temat to właśnie dzieki jego uprzejmości dane mi było przebrnąć przez liczne karty tej postapokaliptycznej prozy z nieukrywaną przyjemnością. Świeże spojrzenie autora na temat świata postapokaliptycznego, rządy Świętego Oficjum, Inkwizycja, magia i demony sprawiają, iż pomimo obszerności lektura nie odrzuca ani na moment a wręcz przeciwnie wciąga coraz bardziej z każdą następną stroną. Początkowo myśląc o takim połączeniu człowiek się zastanawia czy to może się udać? Owszem może! Dobrze napisani bohaterowie i sposób ich prowadzenia przez autora sprawiają, że czytelnik zaczyna się do nich przywiązywać i z nimi utożsamiać. Natomiast narracja pełna akcji, bogatych i niejednokrotnie brutalnych opisów (chwała Panu Witoldowi za brak nadmiernej cenzury i strachu) przeplatana przemyśleniami filozoficznymi doprowadza do tego, że jako czytelnik łaknąłem wciąż więcej i więcej. Dziekuje autorowi za te godziny wspaniałej niesztampowej rozrywki i czekam z niecierpliwością na kontynuację.

Inkwizycja Grzechy przeszłości to w mojej opinii bardzo udany debiut literacki młodego autora Witolda Skrzydlewskiego. Wspaniale wydana, w znakomitej twardej oprawie bardzo dobrze prezentować się będzie w każdej domowej biblioteczce. Sam autor bardzo zaangażowany w tworzenie swojego dzieła i jego kontynuacji jest otwarty chętny do dyskusji na jego temat to właśnie dzieki...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
36
1

Na półkach:

Trafiłem na tę książkę lekko przypadkowo przeglądając twórczość naszych rodzimych autorów fantasy. Po przeczytaniu kilku opinii postanowiłem dać jej szansę.
I... Jest naprawdę bardzo, bardzo dobrze.
Zacznijmy od wydania.
Już biorąc książkę w rękę czujemy, że jest to wydanie na prawdę porządne. Książka swoje waży, strony zrobione są z lekko połyskującego papieru. Regularnie podczas lektury dostajemy ilustracje przedstawiające aktualne losy naszych bohaterów. Jedynym lekkim minusem takiego rozwiązania jest fakt, że czyta się lekko nieporęcznie. Nie da się do czytania używać jedynie jednej ręki.
Starając się bez spoilerów. Książka opowiada o post - apokaliptycznej Ziemi regularnie atakowanej przez demony. Głównym bohaterem jest super żołnierz (inkwizytor) który jako jeden z niewielu ludzi jest w stanie odeprzeć ataki zła.
Wielowątkowość, powiązania pomiędzy na prawdę barwnymi bohaterami. Ilość akcji, ale także filozoficznych przemyśleń jest naprawdę zaskakująca. Myślę, że każdy lubiący fantasy postapo znajdzie tu coś dla siebie.Szczerze polecam, zwłaszcza, że książka naprawdę dobrze się prezentuje w domowej biblioteczce.
A i co istotne nie jest to YA. 😉
Moja końcowa ocena książki to 7.5/10

Trafiłem na tę książkę lekko przypadkowo przeglądając twórczość naszych rodzimych autorów fantasy. Po przeczytaniu kilku opinii postanowiłem dać jej szansę.
I... Jest naprawdę bardzo, bardzo dobrze.
Zacznijmy od wydania.
Już biorąc książkę w rękę czujemy, że jest to wydanie na prawdę porządne. Książka swoje waży, strony zrobione są z lekko połyskującego papieru. Regularnie...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Recenzja książki

Książka „Inkwizycja. Grzechy Przeszłości” trafiła w moje ręce dzięki uprzejmości jej autora. Piękna szata graficzna okładki oraz opis fabuły przyciągnęły moją uwagę i rozbudziły ciekawość zawartej w niej historii. Połączenie tematyki postapokaliptycznego uniwersum Ziemi, inkwizycji, magii i demonów zapowiadało bardzo ciekawą mieszankę, więc warto sprawdzić czy autor uniósł ciężar zadania, które przed sobą postawił.

„Inkwizycja. Grzechy Przeszłości” jest pierwszym dziełem wydanym przez Witolda Skrzydlewskiego. Jako młody, debiutujący autor książek fantasy wkracza w trudną, lecz zawsze głodną nowych dzieł kategorię literacką. Z uwagi na fakt, że dwukrotnie zdarzyło mi się już odkryć wielki potencjał i pokochać dzieła nowych i nieznanych jeszcze na rynku autorów, z tym większą przyjemnością przystąpiłem do lektury.

Od pierwszych stron książka oczarowuje formą i językiem, a oprawa graficzna dopełnia to doskonałe wrażenie. Stając w progu świata wykreowanego przez autora od samego początku można się poczuć, jakby było się już fizycznie jego częścią. Jest on doskonale opisany i przedstawiony tak, by czytelnik mógł oczami wyobraźni widzieć go ostro, wyraźnie i bez potrzeby domysłów. Czy można wyobrazić sobie lepsze wejście w historię opowiadającą o przedstawicielu Świętego Oficjum, niż scena przesłuchania i tortur więźnia przez inkwizytora? Uważam że ten wstęp był idealny, aby w pełni przyciągnąć uwagę czytelnika.

Bohaterowie powieści są postaciami z krwi i kości, mającymi zarówno zalety jak i wady. Natomiast postać głównego bohatera – Witeldona Walszarti jest tak tajemnicza i złożona, że aby poznać go w pełni, trzeba uzbroić się w cierpliwość i pozostać czujnym do samego końca powieści. Podróż przez kolejne rozdziały, przez historię postapokaliptycznego świata, który odbudowuje się po Dniu Kary, ukazuje nam zarówno obraz trudnej do wyobrażenia rzeczywistości, jak i odkrywa przed nami kolejne tajemnice głównego bohatera i jego misji w Świętym Oficjum. Punktem centralnym uniwersum opowieści jest Spero – miasto, w którym przedstawicielstwo Świętego Oficjum powierzone jest w ręce Witeldona Walszarti. Wraz z Lydią, Alexandrą, Ursusem i drogą jego sercu Viviene trzyma on pieczę nad porządkiem miasta i niszczy herezję, gdy ta tylko się ujawni. Wspomagani nowoczesną technologią i bronią, a także podległymi oddziałami wojsk wydają się być najsilniejszą frakcją w tym świecie, ale czy to wystarczy? Autor przekonuje niejednokrotnie, że to wcale nie jest takie oczywiste, a Catherine – święty miecz dzierżony przez głównego bohatera, okaże się nieraz nieporównywalnie więcej wart niż nowoczesna broń i maszyny bojowe.

Podróż przez karty powieści była bardzo ciekawa i obfitowała w wiele zwrotów akcji, nie pozwalając się nudzić, by finalnie przerosnąć moje najśmielsze wyobrażenia. Opisy walki są bardzo dynamiczne i dokładne, przez co można oczami wyobraźni precyzyjnie śledzić ich przebieg. Czytelnika o słabszych nerwach należy jednak ostrzec, że autor nie boi się opisywać pewnych scen dobitnie, krwawo i brutalnie. W książce goszczą również wątki erotyczne, które opisane są bardzo subtelnie i nie atakują przesadną szczegółowością scen. Akcja jest bardzo dobrze zbudowana i trzymana w odpowiednim napięciu, przez co ciężko jest dać odpocząć oczom w czasie lektury. Z pomocą przychodzą, co pewien czas, piękne ilustracje dopełniające opisywane dzieło.

Uważam że jest to świetny debiut literacki i liczę na to, że seria nie zakończy się na “Grzechach Przeszłości” i “Mrocznym Preludium”. Tak zbudowane uniwersum i bohaterowie zasługują na dłuższą historię, a czytelnicy na kolejne godziny mrocznych i fascynujących przygód w świecie Inkwizycji. Z uwagi na obecność erotyki i przede wszystkim krwawych scen książka nie jest przeznaczona dla bardzo młodych lub wrażliwych czytelników. Zadanie, które postawił przed sobą autor, z całą pewnością zostało przez niego wykonane bardzo dobrze, dlatego też mogę polecić tą pozycję literacką fanom gatunku fantasy, a w szczególności dark fantasy.

Recenzja książki

Książka „Inkwizycja. Grzechy Przeszłości” trafiła w moje ręce dzięki uprzejmości jej autora. Piękna szata graficzna okładki oraz opis fabuły przyciągnęły moją uwagę i rozbudziły ciekawość zawartej w niej historii. Połączenie tematyki postapokaliptycznego uniwersum Ziemi, inkwizycji, magii i demonów zapowiadało bardzo ciekawą mieszankę, więc warto...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
259
95

Na półkach: ,

Recenzja książki "Inkwizycja. Grzechy Przeszłości" Witold Skrzydlewski
4,5/5⭐

Witold Skrzydlewski w "Inkwizycja. Grzechy Przeszłości" rzuca czytelnika w wir postapokaliptycznego świata, który po boskiej zagładzie, odbudowuje się pod jarzmem totalitarnych rządów. Centralnym punktem tej dystopii jest Święte Oficjum – Inkwizycja, której Inkwizytor Witeldon Walszarti jest bezlitosnym obrońcą porządku w mieście Spero. Walszarti, bohater złożony, z początku wydaje się antypatyczny, lecz stopniowo odkrywa przed nami kolejne warstwy swojej osobowości.

Książka imponuje nie tylko ilością stron, treścią, ale i formą. Twarda oprawa, ciekawe ilustracje, które zdobią strony powieści, czynią z niej prawdziwą gratkę dla miłośników edycji limitowanych 😁. Autor z umiejętnością wiedzie narrację, splatając magię z technologią i nauką, tworząc historię, która nieustannie trzyma w napięciu.

Bohaterowie są wyrazistymi postaciami, z którymi łatwo nawiązać emocjonalną więź, a świat przedstawiony jest na tyle bogaty i przemyślany, że staje się prawie namacalny. Z każdą stroną odkrywamy kolejne zakamarki tego mrocznego świata i zaskakujące połączenia między przeszłością, teraźniejszością oraz przyszłością ludzkości.

"Inkwizycja. Grzechy Przeszłości" to książka, która zaciekawia mimo swojej objętości. Jest to efekt nie tylko zręcznego pióra autora, ale również nieustającej akcji, która z każdym rozdziałem eskaluje, wciągając czytelnika jeszcze głębiej. To lektura obowiązkowa dla każdego miłośnika dark fantasy i dystopii, która przekracza granice zwykłej powieści i staje się podróżą przez tajemnice przyszłości oraz wyzwania, z którymi ludzkość musi się zmierzyć. 📚🔥

Recenzja książki "Inkwizycja. Grzechy Przeszłości" Witold Skrzydlewski
4,5/5⭐

Witold Skrzydlewski w "Inkwizycja. Grzechy Przeszłości" rzuca czytelnika w wir postapokaliptycznego świata, który po boskiej zagładzie, odbudowuje się pod jarzmem totalitarnych rządów. Centralnym punktem tej dystopii jest Święte Oficjum – Inkwizycja, której Inkwizytor Witeldon Walszarti jest...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
107
3

Na półkach: ,

Wyobraźcie sobie świat, tysiąclecia po karze boskiej. Po rozwiniętej i szczęśliwiej cywilizacji, która była jednak zbyt zapatrzona w siebie, zostały jedynie nieliczne artefakty, z których każdy jest na wagę złota. Wszystko, co kiedyś było oczywiste, teraz można zobaczyć jedynie w nielicznych książkach lub w domach najbogatszych. Roślinność czy zwierzęta to jedynie odległe marzenie, zakładając, że ktoś zdaje sobie sprawę, iż kiedyś istniały. Świat obecny zrobił wszystko by przetrwać, dostosował się. W tej rzeczywistości demony są jak robactwo, które plugawi ziemię. Jedynym, co może je powstrzymać, jest inkwizycja, która gotowa jest oddać życie, za sprawę, w którą wierzy. Nieważne, czy są to hordy demonów, zbuntowani magowie, czy miliony ludzi z każdej warstwy społecznej. Kara boska dosięgnie wszystkich. Niedościgniony w tej walce jest Witeldon, inkwizytor, który ma boże błogosławieństwo oraz tyle samo wrogów, co lat na karku. Jak poradzi sobie z nadciągającą zemstą mrocznych sił?

Główny bohater jest niezachwiany w swoich decyzjach, choć z mojego punktu widzenia jest to działanie nad wyraz (Ktoś chce pozbyć się z domu pająka, więc podpala wszystko. Problem rozwiązany). Oczywiście widać tu, że mając tyle wiosen na karku, woli się pozbyć problemu doszczętnie. Można też powiedzieć, że bije od niego wyższość nad innymi, co czasami bywa drażniące, choć patrząc na kreacje postaci, jest to zrozumiałe. Nieważne jednak, jak bardzo oderwany jest od człowieczeństwa, można dostrzec jego ludzką stronę, przez co łatwiej próbować go zrozumieć. Nawet jeśli sam nie daje nam się do końca polubić, można poczuć do niego sympatię, przez najbliższych mu ludzi, którzy gotowi są zrobić dla niego wszystko.

Jeśli szukacie czegoś, gdzie mrok bije z każdego rozdziału, a postaci nie zawsze są zwyczajnie czarno białe, to gorąco polecam. Mroczna, pełna przemocy historia. W mojej opinii największym minusem jest zbyt rozwlekły opis niektórych zdarzeń. Nie była to też książka, na jeden wieczór. Radzę uzbroić się w cierpliwość. Nie mogę doczekać się kolejnego tomu.

*Książkę dostałam dzięki uprzejmości autora, trzeba zaznaczyć, że została pięknie wydana, jednak polecam się zaopatrzyć w wydanie cyfrowe, jeśli lubicie czytać w przestrzeni publicznej

Wyobraźcie sobie świat, tysiąclecia po karze boskiej. Po rozwiniętej i szczęśliwiej cywilizacji, która była jednak zbyt zapatrzona w siebie, zostały jedynie nieliczne artefakty, z których każdy jest na wagę złota. Wszystko, co kiedyś było oczywiste, teraz można zobaczyć jedynie w nielicznych książkach lub w domach najbogatszych. Roślinność czy zwierzęta to jedynie odległe...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
43
1

Na półkach:

W posiadanie książki wszedłem dzięki uprzejmości Autora i muszę przyznać iż mimo, że klimaty dark fantasy i postapo nie goszczą u mnie na co dzień, to ta pozycja wywarła na mnie bardzo pozytywne wrażenie mimo kilku błędów edytorskich. Moja opinia poniżej :)

"Inkwizycja: Grzechy Przeszłości" to wyjątkowa książka, która wciąga czytelnika w mroczny i pełen tajemnic świat stworzony przez autora. Od samego początku powieść wzbudza zainteresowanie swoją niezwykłą oprawą graficzną i wykonaniem. Mimo pewnych wątpliwości na początku co do tematyki inkwizycji, czytelnik szybko zaczyna doceniać głębię tej historii.

Akcja książki "Inkwizycja: Grzechy Przeszłości" rozgrywa się dwadzieścia tysięcy lat po apokalipsie, która zdewastowała Ziemię. Jest to odległa przyszłość, gdzie ludzkość musiała odbudować cywilizację na gruzach poprzedniej. W tym nowym świecie, totalitarne reżimy przejęły władzę, a organizacja zwana Świętym Oficjum, czyli Inkwizycją, została powołana do ochrony ludzi przed siłami zła.

Witeldon Walszarti, główny bohater, przedstawiony jest jako bezlitosny inkwizytor, jednak stopniowo odkrywamy jego złożoną naturę i głębsze motywacje. Wraz z nim towarzyszymy jego ludziom w pełnieniu powierzonych zadań, poznając ich różnorodne charaktery i dylematy moralne. Świat przedstawiony w książce jest pełen tajemnic i niebezpieczeństw, a autor umiejętnie buduje atmosferę napięcia i grozy.

Opowieść wciąga czytelnika dzięki dobrze rozwiniętym postaciom, zaskakującym zwrotom akcji oraz bogatej narracji, która pozwala wczuć się w opisywaną rzeczywistość. Mimo brutalności i ciemnych wątków, autor potrafi także poruszyć filozoficzne i moralne kwestie, co dodaje głębi tej powieści dark fantasy.

Podsumowując, "Inkwizycja: Grzechy Przeszłości" to debiutancka powieść, która zaskakuje swoją oryginalnością i głębią. Pomimo pewnych niedociągnięć, historia ta z pewnością przyciągnie miłośników dark fantasy i pozostawi w nich wiele refleksji. Oczekuję z niecierpliwością na kontynuację serii i z pytaniem, czy dobro zawsze zwycięży w świecie Spero ?

W posiadanie książki wszedłem dzięki uprzejmości Autora i muszę przyznać iż mimo, że klimaty dark fantasy i postapo nie goszczą u mnie na co dzień, to ta pozycja wywarła na mnie bardzo pozytywne wrażenie mimo kilku błędów edytorskich. Moja opinia poniżej :)

"Inkwizycja: Grzechy Przeszłości" to wyjątkowa książka, która wciąga czytelnika w mroczny i pełen tajemnic świat...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Bardzo ciekawa i wciągająca pozycja- niech grubość tomu nie odstraszy- czyta się jednym tchem, bardzo fajnie wydana, polecam na 100%:)

Bardzo ciekawa i wciągająca pozycja- niech grubość tomu nie odstraszy- czyta się jednym tchem, bardzo fajnie wydana, polecam na 100%:)

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Byłem przekonany że to będzie typowe fantasy, ale nie jest ,miłośnicy książek post apokaliptycznych będą zachwyceni. Nieprzewidywalna, trzymająca w napięciu do samego końca. Bałem się że okładka oraz grafika będzie lepsze od treści, jak bardzo się myliłem...jedno i drugie jest genialne. Książka jedna z lepszych jakie czytałem, nie wspomnę o pięknym wydaniu. Nie czytałem tak dobrego debiutu i czekam z niecierpliwością na następny tom.

Byłem przekonany że to będzie typowe fantasy, ale nie jest ,miłośnicy książek post apokaliptycznych będą zachwyceni. Nieprzewidywalna, trzymająca w napięciu do samego końca. Bałem się że okładka oraz grafika będzie lepsze od treści, jak bardzo się myliłem...jedno i drugie jest genialne. Książka jedna z lepszych jakie czytałem, nie wspomnę o pięknym wydaniu. Nie czytałem tak...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    50
  • Chcę przeczytać
    29
  • Posiadam
    6
  • 2023
    1
  • Teraz czytam
    1
  • Fantastyka
    1
  • Poszukać
    1
  • Chcę kupić
    1
  • Wspołpraca
    1
  • Legimi
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Inkwizycja. Grzechy Przeszłości


Podobne książki

Przeczytaj także