Wszystkie grzechy nieboszczyka

Okładka książki Wszystkie grzechy nieboszczyka Iwona Mejza
Okładka książki Wszystkie grzechy nieboszczyka
Iwona Mejza Wydawnictwo: Oficynka Seria: Zbrodnia w Bibliotece kryminał, sensacja, thriller
276 str. 4 godz. 36 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Seria:
Zbrodnia w Bibliotece
Wydawnictwo:
Oficynka
Data wydania:
2012-11-16
Data 1. wyd. pol.:
2012-11-16
Liczba stron:
276
Czas czytania
4 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788362465576
Tagi:
2012 Wszystkie grzechy nieboszczyka Oficynka Iwona Mejza
Średnia ocen

6,2 6,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Zbrodnia z przyjemnością



186 2 33

Oceny

Średnia ocen
6,2 / 10
131 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
749
26

Na półkach: ,

Chyba miałam inne oczekiwanie względem komedii kryminalnej, bo ja nie znalazłam tu żadnego humoru. Nie za bardzo odnalazłam się też w stylu autorki. Czytając miałam wrażenie aż nadmiaru bohaterów na jednej stronie, jakby co akapit była perspektywa kogoś innego i to nie pomogło, żeby się z którymkolwiek z nich zżyć. Co prawda dwie osoby przebijały się bardziej, ale mimo to nie przeżywałam ich losów. Wątek romantyczny też niezbyt mnie przekonał. Jeśli zaś chodzi o samą sprawę kryminalną, tu akurat było ciekawe połączenie machlojek w firmie ubezpieczeniowej ze śledztwem w sprawie zabójstwa. Jednak jako całokształt czegoś mi tu zabrakło, jakichś większych emocji, bo czułam jakbym przebiegła przez suchy referat.

Chyba miałam inne oczekiwanie względem komedii kryminalnej, bo ja nie znalazłam tu żadnego humoru. Nie za bardzo odnalazłam się też w stylu autorki. Czytając miałam wrażenie aż nadmiaru bohaterów na jednej stronie, jakby co akapit była perspektywa kogoś innego i to nie pomogło, żeby się z którymkolwiek z nich zżyć. Co prawda dwie osoby przebijały się bardziej, ale mimo to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
67
60

Na półkach:

Luźna, przyjemna, antystresowa :)

Luźna, przyjemna, antystresowa :)

Pokaż mimo to

avatar
2478
1116

Na półkach: ,

Lekka komedia kryminalna z romansem w tle. Intryga usnuta na przekrętach ubezpieczeniowych :) Sympatyczna Bożenka, rzutki Kazimierz , intrygantka Manuela... Polecam!

Lekka komedia kryminalna z romansem w tle. Intryga usnuta na przekrętach ubezpieczeniowych :) Sympatyczna Bożenka, rzutki Kazimierz , intrygantka Manuela... Polecam!

Pokaż mimo to

avatar
2775
1511

Na półkach: , ,

Jak wielokrotnie już wspominałam, ostatnio polubiłam w czasie różnych innych zajęć słuchać audiobooków. A że lubię wybierać sobie lżejsze książki do słuchania, tym razem padło na "Wszystkie grzechy nieboszczyka" autorstwa Iwony Mejzy. Przyznam, że to pierwsza książka tej autorki, z którą zawarłam bliższą znajomość i myślę, że może nie ostatnia.
Słuchało mi się dość dobrze, chociaż mimo tego, że to komedia kryminalna, to jednak nie było zabrakło w niej wielu powodów do śmiechu. Mozna nawet rzec, że humoru w niej tyle co przysłowiowy kot napłakał.
Fabuła lekka, nie wymagająca zbytniego skupienia, lecz kilka słów dosłownie wkurzało mnie niesamowicie: "oglądnął", "spoglądnął" czy "przeglądnął". Czytane przez lektorkę te słowa początkowo wprawiały mnie w osłupienie a później stwierdziłam, że to może taki specjalny wybieg, ale jednak nie bardzo mnie to przekonuje, do samego końca mnie te słowa raziły...

Akcja dzieje się w fikcyjnej firmie ubezpieczeniowej "Bezpieczna Przyszłość". Bożenka jest kasjerką od wielu lat, zawsze przychodzi do pracy jako pierwsza. Tak było i w ten poniedziałkowy ranek. Zdziwiło ją, że w biurze jest dość chłodno, a klimatyzacja podkręcona na bardzo niską temperaturę. Gdy ją zwiększyła, poczuła intensywny zapach jakichś męskich perfum. Najbardziej było je czuć w jej pokoju, a gdy zajrzała pod swoje biurko, oniemiała. Pod jej ulubionym biurkiem leżał mężczyzna..., w dodatku martwy. Dlaczego właśnie pod jej ukochanym biurkiem? I co teraz ma zrobić? Postanowiła poczekać na resztę pracowników i im zakomunikować o swoim znalezisku.
Nieboszczykiem leżącym pod biurkiem okazał się nowy pracownik firmy. Po wezwaniu policji wszyscy zaczęli skrzętnie kompletować swoje dokumenty, obawiając się, że być może śledczy będą je chcieli przeglądać. A nie wszystko było w porządku. Gdyby lewe interesy wyszły na jaw, oznaczałoby to kłopoty dla wszystkich. Policjanci przybyli na miejsce, bardzo się zdziwili pracowitością współpracowników nieboszczyka. Nikt z nich nie przejął się jego śmiercią, wszyscy przyjęli to za coś zupełnie normalnego.

"Tutaj każdy ma jakieś mniejsze lub większe grzeszki na sumieniu."
Bożenka, chyba jako jedyna nie miała ciemnych interesów na sumieniu, chcąc ocalić swoje miejsce pracy, z zapałem pomaga komisarzowi Jodle w śledztwie. Komisarz chętnie się na to zgadza, tym bardziej, że Bożenka wpadła mu w oko.
Jakby było mało, to w parku zostaje znaleziony martwy kierownik biura..., na wszystkich pada blady strach. Pracownicy boją się o swoje życie a policjanci o to, że w sprawę dochodzenia włączy się góra.
Czy uda się odnaleźć sprawcę? Komu zależało na usunięciu pracowników firmy ubezpieczeniowej?

Co prawda firma ubezpieczeniowa jest tu fikcyjna, ale zaczęłam się zastanawiać, czy praktyki pokazane w tej książce są całkowicie wyssane z palca, czy może takie firmy naprawdę istnieją? Przyjrzałam się dokładniej swoim polisom, tak asekuracyjnie...
A tak na marginesie dodam, że znam kasjerkę o imieniu Bożenka, która zachowuje się bardzo podobnie do tej, przedstawionej przez autorkę. Musze ją nakłonić do przeczytania książki. Ciekawe, czy znajdzie podobieństwo?
Jeśli lubicie lekkie kryminalne historie, to polecam.

Jak wielokrotnie już wspominałam, ostatnio polubiłam w czasie różnych innych zajęć słuchać audiobooków. A że lubię wybierać sobie lżejsze książki do słuchania, tym razem padło na "Wszystkie grzechy nieboszczyka" autorstwa Iwony Mejzy. Przyznam, że to pierwsza książka tej autorki, z którą zawarłam bliższą znajomość i myślę, że może nie ostatnia.
Słuchało mi się dość dobrze,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
8
6

Na półkach:

Wszystkie grzechy nieboszczyka, to historia, która wydarzyła się w firmie ubezpieczeniowej. Trupy, pracownicy, którzy mają swoje za uszami i zaginięcia. Pomimo takiej tematyki jest to lekki kryminał, który jest idealny na weekend. Serdecznie polecam.

Wszystkie grzechy nieboszczyka, to historia, która wydarzyła się w firmie ubezpieczeniowej. Trupy, pracownicy, którzy mają swoje za uszami i zaginięcia. Pomimo takiej tematyki jest to lekki kryminał, który jest idealny na weekend. Serdecznie polecam.

Pokaż mimo to

avatar
793
793

Na półkach: , ,

Kolejny świetny kryminał #iwonamejza już za mną. Tym razem trafi mi się trup w firmie ubezpieczeniowej.
I tu autorka trafiła świetnie. Bo akurat prowadzę z mężem taka firmę. No może nie aż taka jak w książce, bo tu to chyba wszyscy jakieś przekręty robili 🤣
My mamy agencje ubezpieczeniową 🤪

Pewnego ranka Bożenka, kasjerka w firmie ubezpieczeniowej Bezpieczna Przystań, znajduje pod swoim biurkiem trupa. Od jednych zwłok wszystko się zaczyna. Kim był zmarły? Co robił w firmie skoro Bożenka jako ostatnia zamykała drzwi i włączyła alarm? Włamania nie bylo, skąd miał klucze?
Sprawę przejmują policjanci z pobliskiej komendy. Okazuje się, że jeden trup to za mało a kolejne zwłoki są powiązane z Bezpieczną Przystanią.

Przyjemnie się czytało, przed wszystkim musiałam się skupić, żeby wytypować mordercę. Kiedy myślałam, że już wszystko wiem, pojawiał się kolejny trup. Dobrze skonstruowana fabuła, potrafiła człowieka wprowadzić w błąd.

Przeczytałam dwie książki autorki i mogę z czystym sumieniem polecić. Jest morderstwa, jest zagadka, są komplikacje. Wszystko to co dobry kryminał powinien mieć.

Miłego dnia 😍🐣🐣😘😘🌞🌞🌞🌞

Kolejny świetny kryminał #iwonamejza już za mną. Tym razem trafi mi się trup w firmie ubezpieczeniowej.
I tu autorka trafiła świetnie. Bo akurat prowadzę z mężem taka firmę. No może nie aż taka jak w książce, bo tu to chyba wszyscy jakieś przekręty robili 🤣
My mamy agencje ubezpieczeniową 🤪

Pewnego ranka Bożenka, kasjerka w firmie ubezpieczeniowej Bezpieczna Przystań,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
224
224

Na półkach:

Jakiś czas temu miałam okazję przeczytać książkę pt. "Wyszedł z domu i nie wrócił" Iwony Mejzy, która całkiem mi się podobała, dlatego też, gdy dostałam propozycję zrecenzowania "Wszystkie grzechy nieboszczyka" tej samej autorki, nie zastanawiałam się nawet chwili. To był strzał w dziesiątkę, bo była jeszcze lepsza niż poprzednia pozycja.:)

Książka należy do gatunku komedii kryminalnej. Ja nie miałam styczności wcześniej z tego typu literaturą, dlatego nie bardzo potrafiłam się wczuć. Przy tej pozycji było już łatwiej, wiedziałam czego mogę się spodziewać i bawiłam się wyśmienicie. Książka lekka, zabarwiona humorem, tajemnicą, zagadką i oczywiście wątkiem kryminalnym.

Książkę przeczytałam już jakiś czas temu, nawet napisałam recenzję, która... Zniknęła. Trochę mi przykro, bo pisałam ją na świeżo, z emocjami tuż po przeczytaniu tego tytułu, no ale nic... Nadrabiam to niedopatrzenie i piszę raz jeszcze.

Poniedziałek, trudne powroty do pracy po weekendzie... Czy może być gorzej? Otóż tak. Bożenka Kryspin, pracownica firmy ubezpieczeniowej "Bezpieczna przystań" pod biurkiem znajduje...zwłoki mężczyzny. Im dalej w las, tym więcej trupów, niewyjaśnione zaginięcie jednego z mężczyzn, mnóstwo poszlak i wskazówek, które potrafią wodzić za nos. Na światło dzienne wychodzą grzeszki denata oraz pozostałych współpracowników... Niby już wiem, kto jest winny, rozwiązałam całą zagadkę wraz z komisarzem Jodłą (albo i szybciej niż on),a tu niespodzianka... Znów zostałam wpuszczona w maliny. Uwielbiam tego typu książki, gdzie nic nie jest oczywiste, a podczas czytania trzeba wytężyć umysł.

Zdecydowanie polecam Wam ten tytuł. Za egzemplarz recenzencki serdecznie dziękuję Wydawnictwu @oficynka

Na uwagę zasługuje również nowa wersja okładki, która idealnie komponuje się z poprzednia pozycją od Pani Iwony Mejzy. Jak dla mnie- piękna, przykuwająca wzrok.:)

Jakiś czas temu miałam okazję przeczytać książkę pt. "Wyszedł z domu i nie wrócił" Iwony Mejzy, która całkiem mi się podobała, dlatego też, gdy dostałam propozycję zrecenzowania "Wszystkie grzechy nieboszczyka" tej samej autorki, nie zastanawiałam się nawet chwili. To był strzał w dziesiątkę, bo była jeszcze lepsza niż poprzednia pozycja.:)

Książka należy do gatunku...

więcej Pokaż mimo to

avatar
731
621

Na półkach: , , ,

Jakiś czas temu pisałam Wam o książce "Wyszedł z domu i nie wrócił" (ZOBACZ TUTAJ),dziś przyszła pora na "Wszystkie grzechy nieboszczyka" dzięki której zarwałam pół nocy, bo tak bardzo nie chciałam przerywać lektury.
Początkowo historia troszkę się dłuży, bo szczegółowo poznajemy zwyczaje głównych bohaterów- może to wydawać się dziwne, ale wierzcie, ma to spore znaczenie dla fabuły, szczególnie jeśli chodzi o postać Bożenki Kryspin i komisarza Jodły.
Akcja nabiera rozpędu, gdy zostają odkryte zwłoki jednego ze współpracowników Bożeny, a sam kierownik agencji znika w niewyjaśnionych okolicznościach.
Trup zaczyna ścielić się gęsto (tak, jest tu ich kilku),śledztwo zaczyna przypominać wyścig z czasem, na wierzch wypływa co raz więcej tajemnic, a podejrzanych przybywa z każdą kolejną stroną.
A wszystko to opisane jest niesamowicie lekkim stylem, który niejednokrotnie wywołuje szczery uśmiech. Uwielbiam tę lekkość pióra pani Mejzy.
Autorka doskonale miesza wątki, podrzuca tropy, i gdy jest się niemal pewnym, kto stoi za wszystkimi zabójstwami, podrzuca kolejną poszlakę i sprawia, że wszystkie wcześniejsze założenia obracają się w proch.
Na szczególną uwagę zasługuje konstrukcja postaci, i choć wydają się one czasami groteskowe i prześmiewcze tak naprawdę pokazują jak w realu potrafimy nosić wiele różnorakich masek, i bywać tym, kim naprawdę nie jesteśmy.

Autorka niczego nie zostawiła przypadkowi, fabuła jest przemyślana w najdrobniejszym szczególe, napięcie rośnie adekwatnie do akcji, dialogi są napisane naturalnie i błyskotliwie. Duża dawka humoru, gwarantuje naprawdę dobrą zabawę i pozwala się zrelaksować.
Bardzo się cieszę, że mogłam przeczytać tę historię.

Czy polecam?
Zdecydowanie tak. Pani Iwona Mejza zdecydowanie wchodzi do mojego ulubiona grona pisarzy komedii kryminalnych.

POLECAM...

Jakiś czas temu pisałam Wam o książce "Wyszedł z domu i nie wrócił" (ZOBACZ TUTAJ),dziś przyszła pora na "Wszystkie grzechy nieboszczyka" dzięki której zarwałam pół nocy, bo tak bardzo nie chciałam przerywać lektury.
Początkowo historia troszkę się dłuży, bo szczegółowo poznajemy zwyczaje głównych bohaterów- może to wydawać się dziwne, ale wierzcie, ma to spore znaczenie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1027
892

Na półkach: , , ,

Na początku muszę zaznaczyć, że czytałam książkę w nowszej oprawie, która jest znacznie lepsza niż ta, którą widać tutaj w serwisie lubimyczytac.pl, więc moja recenzja dotyczy zupełnie innego wyglądu książki.

„Tutaj każdy ma jakieś mniejsze lub większe grzeszki na sumieniu.”

Agencja ubezpieczeniowa kojarzy się z rzetelnością obsługi, zaufaniem, zapewnieniem nam spokojnego życia, odszkodowania w razie jakichkolwiek szkód materialnych, a więc też z zabezpieczeniem finansowym i bezpieczeństwem. Okazuje się, że na jej zapleczu mogą się dziać rzeczy, które mrożą krew w żyłach. W jednej z takich instytucji dzieje się akcja książki "Wszystkie grzechy nieboszczyka."

Pani Iwona Mejza przekonała mnie do siebie już przy książce „Wyszedł z domu i nie wrócił”, która wówczas ujęła mnie swoim szczególnie lekkim stylem, nieco komicznymi scenkami, opisami podszytymi humorem i ciekawym pomysłem na fabułę. Podobnie jest teraz, gdy podążałam za kolejnymi tropami wraz z sympatycznymi bohaterami, próbując razem z nimi rozwikłać zagadkę śmierci agenta ubezpieczeniowego i tego, co dzieje się w „Bezpiecznej przystani” Im dalej, tym coraz bardziej wyłaniają się kolejne tajemnice i okazuje się, że nie jest w niej tak bezpiecznie, jak wskazuje to nazwa firmy.

Bożenka Kryspin pracuje, jako kasjerka w firmie ubezpieczeniowej pod wdzięczną nazwą „Bezpieczna Przyszłość”. Jest kobietą atrakcyjną, ale jak dotąd nie znalazła nikogo odpowiedniego, z kim chciałaby spędzić swoje życia. Jest tak być może też, dlatego, że Bożenka jest pedantką lubiącą porządek aż do przesady, a do tego cechuje ją dokładność, obowiązkowość i punktualność. Ma swoje przyzwyczajenia, ulubione, codzienne czynności i rytm dnia. Zawsze ma wszystko wyprane, wyprasowane, poukładane, odpowiednio dobraną torebkę do stroju, w którym udaje się na drugi dzień do pracy.

Tego dnia, po rutynowych porannych czynnościach, udała się do pracy wcześniej niż inny, by przez kilka minut nacieszyć się biurową ciszą, zanim przyjdą pozostali pracownicy firmy. Jednak tym razem czeka ją niezbyt miła niespodzianka, a raczej makabryczna, gdyż pod swoim biurkiem znajduje martwego człowieka. Okazuje się, że jest to ciało jednego z pracowników, niedawno przyjętego do pracy agenta ubezpieczeniowego.

Bożenka od razu wzbudza miłe uczucie, gdyż okazuje się osobą o bystrym umyśle i sympatycznym sposobie bycia. Nic dziwnego, że komisarz Kazimierz Jodła, prowadząc sprawę zabójstwa agenta, ulega urokowi rezolutnej kasjerki. Fabuła obfituje w wiele wydarzeń, nie raz zaskakujących, czasami oczywistych, w których biorą udział charakterystyczne postacie. Niemal każda z nich ma coś do ukrycia, zachowuje się podejrzanie i wbrew oczekiwaniom, więc komisarz Jodła wraz ze swym młodym aspirantem Tomaszem Kulisiem, stwierdzają, że „Coś tu jest nienaturalnie spokojnie”. gdyż nawet w chwili śmierci współpracownika, nie ma szlochów, nikt się nie denerwuje, nie łyka uspokajających specyfików, lecz jak gdyby nic każdy wraca do swoich zajęć. W trakcie przesłuchań poszczególnych osób, wysuwa się tylko jeden wniosek: „oni wszyscy po trochu kłamią, jedni mniej, drudzy więcej, ale wszyscy.” No, może poza Bożenką, o czym komisarz Jodła jest przekonany. Im dłużej, bowiem przebywa w jej towarzystwie, tym bardziej przekonuje się, że właśnie spotkał kobietę swego życia.

„Wszystkie grzechy nieboszczyka” można zaliczyć to komedii kryminalnej, mimo że nie zawsze jest w niej powód do śmiechu. Rozbawia już samym tytułem, mimo że jest to kryminał, w którym nie brakuje trupów. Jednak okładka w wesołym kolorze, mimo widniejącej na niej czaszki, nie odstrasza, a raczej zachęca do poznania tej historii.

W jej sposobie prowadzenia fabuły można wyczuć fascynację autorki książkami Joanny Chmielewskiej i Edmunda Niziurskiego, gdyż w podobnym stylu przedstawia stworzoną historię. To kryminał, który czyta się niezwykle przyjemnie, lekko, czasem z uśmiechem, czasem z napięciem, gdyż, co chwilę mamy nowe ślady, fakty sytuacje, które gmatwają sprawę coraz bardziej. Na tym tle rozwija się, też uroczo przedstawiony, wątek miłosny, oparty na wzajemnym poznawaniu się, kulturalnie i według schematów, które w natłoku wydawanych wciąż erotyków, wydają się staromodne i mało ekspresyjne. Jednak ten sposób przedstawienia relacji dwojga zainteresowanych sobą osób ma swój szczególny, romantyczny urok, który obserwuje się z przyjemnością. Jest to także zasługa stylu, w jakim pisze autorka, używając ładnie sformułowanych zdań, stosując w sposób nietuzinkowy opisy sytuacji czy osób, nadając w ten sposób charakter klasycznej powieści w stylu retro, mimo że historia dzieje się współcześnie w XXI wieku. Nie ma w niej wulgaryzmów, zbędnych słów, zbyt długich wywodów czy opisów. Wszystko znajduje swoje wyjaśnienie, a całość podtrzymuje ciekawość czytelnika do samego końca. I wprawdzie nie było szczególnego zaskoczenia, co do osób zamieszanych w tę sprawę, ale była to lektura, przy której się nie nudziłam.

Książkę przeczytałam, dzięki wydawnictwu OFICYNKA

https://ezo-ksiazki.blogspot.com/2022/04/1072-wszystkie-grzechy-nieboszczyka.html

Na początku muszę zaznaczyć, że czytałam książkę w nowszej oprawie, która jest znacznie lepsza niż ta, którą widać tutaj w serwisie lubimyczytac.pl, więc moja recenzja dotyczy zupełnie innego wyglądu książki.

„Tutaj każdy ma jakieś mniejsze lub większe grzeszki na sumieniu.”

Agencja ubezpieczeniowa kojarzy się z rzetelnością obsługi, zaufaniem, zapewnieniem nam spokojnego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1949
1286

Na półkach: , , ,

Nie jest to książka, która wniesie jakieś szczególne wartości do czytelniczego świata. Nie jest też nieprzyjemna w odbiorze. Po prostu dobra. I tyle.

Nie jest to książka, która wniesie jakieś szczególne wartości do czytelniczego świata. Nie jest też nieprzyjemna w odbiorze. Po prostu dobra. I tyle.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    156
  • Chcę przeczytać
    70
  • Posiadam
    25
  • 2023
    13
  • 2021
    10
  • Audiobook
    9
  • 2022
    6
  • 2013
    4
  • Audiobooki
    4
  • Literatura polska
    3

Cytaty

Więcej
Iwona Mejza Wszystkie grzechy nieboszczyka Zobacz więcej
Iwona Mejza Wszystkie grzechy nieboszczyka Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także