Najnowsze artykuły
- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać2
- ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
- Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński25
- ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Marcin Wierzchowski
7,9/10średnia ocena książek autora
321 przeczytało książki autora
896 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Piękno i groza gór. Życie i śmierć Wandy Rutkiewicz
Artur Wabik, Marcin Wierzchowski
6,0 z 1 ocen
4 czytelników 0 opinii
2022
Przybysze. Wołosi w Ochotnicy i Tylmanowej
Artur Wabik, Marcin Wierzchowski
8,0 z 1 ocen
2 czytelników 0 opinii
2022
Alicja w krainie przyszłości, czyli jak działa sztuczna inteligencja
8,8 z 25 ocen
78 czytelników 7 opinii
2019
Najnowsze opinie o książkach autora
Brzuch Alicji, czyli kupa prawdy o trawieniu Mikołaj Spodaryk
9,2
Przygody Alicji to jedna z najlepszych, polskich serii edukacyjnych dla dzieci. Najnowsza, czwarta książka z cyklu poświęcona jest trawieniu.
Ulubionym organem Alicji jest mózg, ale to nie on został przydzielony dziewczynce do omówienia. Nauczycielka z kółka przyrodniczego poprosiła, by Alicja zajęła się układem pokarmowym. Dziewczynka nie kryła zawodu, bo kojarzył się on jej jedynie z wnętrznościami i kupą. Dopiero, spotkany w bibliotece starszy pan o imieniu Mikołaj, który podejrzanie przypominał pewnego celebrytę wśród świętych, pokazał jej, jak fascynujący jest to temat.
Mikołaj dokładnie tłumaczył i cierpliwie odpowiadał na wszystkie pytania i zastrzeżenia Alicji. Nawet te najdziwniejsze, typu „A dlaczego kupa tak strasznie śmierdzi?”. Dzięki temu podróż po „flaczkach” zmieniła się w fascynującą przygodę.
Czym różni się przewód pokarmowy od układu pokarmowego? Co to jest fala robaczkowa? Dlaczego na widok niektórych przysmaków leci nam ślinka? Po co nam język? Czy wymioty mogą uratować życie? Dlaczego dwunastnica nazywa się dwunastnicą? I z czego właściwie składa się kupa?
Znajdziecie tu odpowiedzi na te i setki innych pytań. Wszystkie dokładnie i przystępnie wytłumaczone. Mikołaj, pod postacią którego kryje się znany pediatra, prof. Mikołaj Spodaryk, tłumaczy sekrety układu pokarmowego z dużą dawką ciepła i humoru. Nagle wszystko staje się logiczne! Jakże żałuję, że nie miałam takiej książki w szkole. Jakże się cieszę, że moi synowie będą ją mieli.
Gorąco polecam!
Sen Alicji, czyli jak działa mózg Jerzy Vetulani
8,2
Kiedy Alicja pogrąża się w błogi sen, jej mózg postanawia zabrać ją w senną podróż naukową, aby pokazać jej jak dokładnie działa i co się w nim kryje. Alicja zobaczy mnóstwo ciekawych i istotnych rzeczy, spróbuje zrozumieć jak działa jej mózg i ciało i co tam w środku się właściwie dzieje. Ale uwaga! Jeśli przeczytacie tę książkę swoim dzieciom jest duże prawdopodobieństwo, że będą chciały zostać neurobiologami! 🤭
Co Wy na to? Książka dla dzieci, która nie owija w bawełnę, która tłumaczy im, co robią jajniki, tłumaczy, że ciało chłopców i dziewczynek się od siebie różni i że dziewczyny miesiączkują. Wiem, jako społeczeństwo nie jesteśmy do takich rzeczy przyzwyczajeni, ale uważam, że dzieci mają prawo wiedzieć, mają prawo być świadome własnego ciała.
Idźmy dalej tym tropem, książka podkreśla, że jej bohaterka może mieć w przyszłości dzieci, ale nie musi!!! Nareszcie zaczynamy głośno to mówić! Nareszcie uczymy nasze dzieci, że to one będą mogły o sobie decydować, a nie społeczeństwo! Przeraziłam już niektórych? Mam nadzieję, że jeszcze tu jesteście. Dlaczego? Czytając tę książkę dzieci dowiedzą się, że każdy człowiek kiedyś umrze i że to naturalna kolej rzeczy. Kolejna rzecz, którą na pewnym etapie trzeba dziecku uświadomić.
Ale żeby nie było, to nie tylko książka, która łamie powszechne normy, których byliśmy nauczeni. Mamy tu także w przystępny sposób wytłumaczone trudne nazwy (jak neuroprzekaźniki),a także wzmiankę o tym, że kiedy wolimy gry video od rysowania, wcale nie oznacza to, że jesteśmy głupi! Myślę, że to też bardzo ważna kwestia.
Książka jest również przystępna w sposób wizualny. Jak możecie zobaczyć na kolejnych zdjęciach, jest kolorowa i pełna ciekawostek oraz oznaczeń. Pojawia się mnóstwo interesujących faktów i przyznam, że niektóre z nich nawet mnie nie było znane.
Oprócz tego mamy pokrótce wytłumaczoną teorię ewolucji, więc jak widzicie książeczka skupia w sobie wiele faktów, które na pewno przydadzą się i zainteresują młodego czytelnika.
Jest również przydatna w praktyce! Ponieważ jest tu wzmianka o technikach efektywnej nauki. Nie ma tego jakoś wiele, ale jest to dobry początek, ponieważ uważam, że szkoły nie dają możliwości poznania takich technik, a szkoda, bo wiele one ułatwiają i pomagają przyswoić wiedzę w sposób lekki, a może nawet przyjemny.
Kolejna sprawa jest znowu z kategorii otwartości książki. Autorzy pisząc ją wzięli pod uwagę, że istnieją różne religie, a ponadto nie każdy wierzy. Przecież wiemy, że to nic złego i że ludzie się różnią i warto o tym powiedzieć naszym dzieciom, bo to nauczy ich szacunku do drugiego człowieka i pokaże, że różnorodność nie jest dziwaczna, tylko naturalna.
Jeśli o religii mowa, tak, książka oddziela naukę od wiary, mówiąc, że dla naukowców religia to trochę jak baśnie. Nie jest to powiedziane w sposób negatywny czy prześmiewczy. Po prostu jest tu położony nacisk na to, że nauka to eksperymenty i dowody, a religia to duchowość i wiara.
Mamy tu też co nieco o trudnościach, z jakimi muszą się mierzyć osoby leworęczne. Jest to mniejszość w społeczeństwie i chyba nie często zdajemy sobie sprawę, że świat jest przystosowany do osób praworęcznych, często nie myśląc o tym, że leworęczni mogą się czuć niekomfortowo albo napotykać na swojej drodze więcej trudności.
Do tego książka uczy młodego czytelnika, że alkohol, papierosy czy narkotyki to coś złego, po co sięgać się na pewno nie powinno. Zamiast tego powinniśmy dbać o mózg i ten tytuł również dostarczy nam wiedzy na ten temat.
Dawno nie zachwalałam tak książki, ale jak chyba widzicie naprawdę jest za co. Jestem zdania, że dzieci mają prawo wiedzieć o różnorodności i definitywnie powinny uczyć się szacunku do drugiego człowieka od najmłodszych lat. Oprócz tego książki naukowe naprawdę rozwijają i kto wie, może niejeden młody czytelnik naprawdę pomyśli i karierze neurobiologa 🤭