Jesteśmy społecznością, która kocha książki

W szkole pewnie nikt nie zdaje sobie sprawy z tego, przez co przeszliśmy, ale każdy ma jakiś sekret. Każdy nosi w sobie ból, o którym nikomu nie mówi.

Okłamywałam się, chociaż w rzeczywistości bardzo cierpiałam. Byłam jak łabędź, który nad powierzchnią wody jest uosobieniem spokoju, a pod nią gorączkowo przebiera łapami.

...Wtedy tego nie rozumiałam. - Uśmiechnęłam się ze smutkiem. - Wiesz, takie rzeczy dopiero po latach składają się w całość. Kiedy już nie jesteś dzieckiem, wspomnienia nabierają innej treści...

(...) moje uczucie do niego się ugruntowało. Wiedziałam, że go kocham. Ale teraz do mnie dotarło, że stał się tak nieodłączną częścią mnie samej, że gdybym go straciła, odczułabym to tak, jakby rozdarto mnie na pół. Powinno mnie to przerazić, zwłaszcza, że zawsze byłam nieco wycofana i nie zbliżałam się zbytnio nawet do ludzi, na których mi zależało. A jednak byłam podekscytowana. I rozpaczliwie go pragnęłam.

Kiedy już nie jesteś dzieckiem, wspomnienia nabierają innej treści.

Czasami wolałabym, żeby moje szczęście nie zależało od tego, co do mnie czują inni ludzie. Czy życie nie byłoby prostsze, gdyby nie rządziła nami potrzeba bycia kochanymi, potrzebnymi?

Miłość, która jest zbyt gorąca, obraca wszystko w popiół.

Wszyscy żyjemy w świecie powierzchniowych wartości, co ma na nas wpływ, czy tego chcemy, czy nie.

Miłość, która jest zbyt gorąca obraca wszystko w popiół.