Un mese con Montalbano

Bardzo dobry cykl opowiadań Andrei Camillerego z niezawodnym komisarzem Montalbano i jego niezastąpionym zespołem w osobach Fazia, Mimiego, Galluza i niezawodnego Catarelli. Ciekawa fabuła. Jak zwykle świetnie się czyta.

Bardzo dobry cykl opowiadań Andrei Camillerego z niezawodnym komisarzem Montalbano i jego niezastąpionym zespołem w osobach Fazia, Mimiego, Galluza i niezawodnego Catarelli. Ciekawa fabuła. Jak zwykle świetnie się czyta.

Kr.otkie i dłuższe opowiadania z komisarzem Montalbano. wolę powieści.

Kr.otkie i dłuższe opowiadania z komisarzem Montalbano. wolę powieści.

Niby trzydzieści krótkich opowiadań o komisarzu Montalbano powstało na przestrzeni kilkunastu miesięcy, ale mocno nasuwały mi na myśl zbiór gromadzonych przez lata pomysłów niewykorzystanych w powieściach Camilleriego. Część z nich to zaledwie migawki z życia komisarza, sporo jednak posiada pełnoprawną intrygę.

Nie jest to odsłona serii, od której radziłabym zaczynać, bardziej nadaje się jako przerywnik między powieściowymi tomami. Daje jednak dość kompleksowy ogląd postaci Montalbano, wyrafinowanego erudyty i smakosza, który opiera się w swojej pracy na relacjach międzyludzkich, a dobro wspólnoty przekłada ponad wymiar sprawiedliwości. Jest to na pewno ciekawa odmiana względem typowych skandynawskich śledczych, chociaż podejście do kobiet autora (niepotrafiącego wyjść poza dualizm seksownej młódki i statecznej matrony) mnie męczyło. Zauważyłam też, że najbardziej cyniczni i okrutni okazują się obcokrajowcy z Europy Zachodniej. Lokalni przestępcy są "oswojeni" i zazwyczaj da się z nimi dogadać.

Camilleri raczej unika wzmianek o sytuacji życiowej Montalbano, wiadomo jednak, że opisane zdarzenia mają miejsce na różnych etapach życia komisarza. Nie zawsze nawet pracuje w Vigàcie. Da się zatem ten zbiór pominąć, chociaż moim zdaniem sprawdzi się w momentach braku czasu na regularną lekturę.

Niby trzydzieści krótkich opowiadań o komisarzu Montalbano powstało na przestrzeni kilkunastu miesięcy, ale mocno nasuwały mi na myśl zbiór gromadzonych przez lata pomysłów niewykorzystanych w powieściach Camilleriego. Część z nich to zaledwie migawki z życia komisarza, sporo jednak posiada pełnoprawną intrygę.

Nie jest to odsłona serii, od której radziłabym zaczynać,...

6.5/10

6.5/10

Jest to mój pierwszy kontakt z tym autorem i bohaterem. Historyjki z komisarzem Montalbano połyka się jak orzeszki - jak zaczniesz, trudno przerwać. W jednym tomie mamy spory przegląd spraw, a główny bohater, Montalbano, rozwiązuje zagadki nieraz bardziej dzięki znajomości psychiki ludzkiej aniżeli dzięki poszlakom. Sympatyczne postaci, ciepły klimat sycylijskiego miasteczka sprawiają, że jest to lektura idealna na lato i nie tylko

Jest to mój pierwszy kontakt z tym autorem i bohaterem. Historyjki z komisarzem Montalbano połyka się jak orzeszki - jak zaczniesz, trudno przerwać. W jednym tomie mamy spory przegląd spraw, a główny bohater, Montalbano, rozwiązuje zagadki nieraz bardziej dzięki znajomości psychiki ludzkiej aniżeli dzięki poszlakom. Sympatyczne postaci, ciepły klimat sycylijskiego...

30 opowiadań komisarza Montalbano nie zajęło miesiąc czytania bo ciekawe i wciągające. Ku uciesze była nawet wzmianka o Livii na plaży. Polecam książki o komisarzu wciągają kończąc jedną już się myśli aby przeczytać następną.

30 opowiadań komisarza Montalbano nie zajęło miesiąc czytania bo ciekawe i wciągające. Ku uciesze była nawet wzmianka o Livii na plaży. Polecam książki o komisarzu wciągają kończąc jedną już się myśli aby przeczytać następną.

Niestety muszę czytać po kolei wszystkie części serii danego cyklu.Nie umiem inaczej. Fajne opowiastki,nie wnoszące wiele do świata Vigaty. Polecam dla psychfanów Montalbano tą część jak i "Pomarańczki". Myślę,że pozostali czytelnicy mogą szybko przeskoczyć do tomu piątego.

Niestety muszę czytać po kolei wszystkie części serii danego cyklu.Nie umiem inaczej. Fajne opowiastki,nie wnoszące wiele do świata Vigaty. Polecam dla psychfanów Montalbano tą część jak i "Pomarańczki". Myślę,że pozostali czytelnicy mogą szybko przeskoczyć do tomu piątego.

Po zachęcających recenzjach - niestety zawiodła. Może nazbyt prosta w narracji, może nawet prymitywna, na-pewno trochę powierzchowna. Fajerwerków próżno szukać. Takie trochę wspomnienia włoskiego Columbo.
Zajrzałem jeszcze do niektórych innych przygód tego bohatera, niestety, zdania nie zmieniłem.

Po zachęcających recenzjach - niestety zawiodła. Może nazbyt prosta w narracji, może nawet prymitywna, na-pewno trochę powierzchowna. Fajerwerków próżno szukać. Takie trochę wspomnienia włoskiego Columbo.
Zajrzałem jeszcze do niektórych innych przygód tego bohatera, niestety, zdania nie zmieniłem.

To moje pierwsze spotkanie z tym włoskim autorem a jakże udane.. Opowiadania są interesujące, aż trudno oderwać się od lektury, trochę kryminalne trochę obyczajowe anawet znajdziemy kilka opowiadań humorystycznych. W jesienny deszczowy wieczór idealna książka do czytania, dlatego z czystym sumieniem polecam, zwłaszcza miłośnikom krótkich form literackich.

To moje pierwsze spotkanie z tym włoskim autorem a jakże udane.. Opowiadania są interesujące, aż trudno oderwać się od lektury, trochę kryminalne trochę obyczajowe anawet znajdziemy kilka opowiadań humorystycznych. W jesienny deszczowy wieczór idealna książka do czytania, dlatego z czystym sumieniem polecam, zwłaszcza miłośnikom krótkich form literackich.

Prawie miesiąc smakowałem 30 opowiadań o komisarzu Montalbano. Forrest Gump porównał życie do pudełka czekoladek, i podobnie jest z tym tomem opowiadań, nie wiemy do końca na jaką opowieść trafimy. Są kryminalne, obyczajowe, wzruszające i pobudzające do śmiechu lub refleksji, dłuższe, krótsze, smakowite i ku przestrodze, a wszystkie łączy postać sympatycznego Salvo. Bardzo dobre pudełko czekoladek.

Prawie miesiąc smakowałem 30 opowiadań o komisarzu Montalbano. Forrest Gump porównał życie do pudełka czekoladek, i podobnie jest z tym tomem opowiadań, nie wiemy do końca na jaką opowieść trafimy. Są kryminalne, obyczajowe, wzruszające i pobudzające do śmiechu lub refleksji, dłuższe, krótsze, smakowite i ku przestrodze, a wszystkie łączy postać sympatycznego Salvo. Bardzo...