Romeo i Julia

W sumie to nic porywającego. Zwykła historia niby miłosna, ale mocno wyolbrzymiona, jak to dramaty.

W sumie to nic porywającego. Zwykła historia niby miłosna, ale mocno wyolbrzymiona, jak to dramaty.

Dosyć ciekawa lektura z tragicznym zakończeniem.

Dosyć ciekawa lektura z tragicznym zakończeniem.

Pięknie napisana infantylna historia. Ze współczesnej perspektywy Romeo był człowiekiem łatwo kochliwym, najpierw rozpacza po jednej dziewczynie, a nagle na imprezie na zabój zakochuje się w innej. Po kilku dniach żyć już bez niej nie może.

Pięknie napisana infantylna historia. Ze współczesnej perspektywy Romeo był człowiekiem łatwo kochliwym, najpierw rozpacza po jednej dziewczynie, a nagle na imprezie na zabój zakochuje się w innej. Po kilku dniach żyć już bez niej nie może.

Klasyczna lektura. Nic niespodziewanego, ale mimo wszystko warto przeczytać.

Klasyczna lektura. Nic niespodziewanego, ale mimo wszystko warto przeczytać.

Wiadomo klasyka, nie moja ulubiona z pozycji Shakespeare'a ale uważam, że jak najbardziej warta przeczytania. Przede wszystkim w celu autentycznego wyrobienia własnego zdania na temat tej historii i jej bohaterów.

Wiadomo klasyka, nie moja ulubiona z pozycji Shakespeare'a ale uważam, że jak najbardziej warta przeczytania. Przede wszystkim w celu autentycznego wyrobienia własnego zdania na temat tej historii i jej bohaterów.

Po latach nie zrobiła na mnie ta pozycja większego wrażenia. Przede wszystkim dość specyficzny język utrudnia czytanie, do tego problemy bohaterów wydają się absurdalne. Poraża ich patetyczność i infantylizm. Zakończenie mocne, ale tej tragedii łatwo było uniknąć. Ode mnie 6,5/10.

Po latach nie zrobiła na mnie ta pozycja większego wrażenia. Przede wszystkim dość specyficzny język utrudnia czytanie, do tego problemy bohaterów wydają się absurdalne. Poraża ich patetyczność i infantylizm. Zakończenie mocne, ale tej tragedii łatwo było uniknąć. Ode mnie 6,5/10.

Czyta się szybko i całkiem przyjemnie, lecz ogólnie bardzo tej historii oraz bohaterów nie lubię

Czyta się szybko i całkiem przyjemnie, lecz ogólnie bardzo tej historii oraz bohaterów nie lubię

Klasyka!!! Czytało się szybko i przyjemnie. Ciekawa fabuła, mimo tego że już była dla mnie znana. Warto sięgnąć i się zapoznać.

Klasyka!!! Czytało się szybko i przyjemnie. Ciekawa fabuła, mimo tego że już była dla mnie znana. Warto sięgnąć i się zapoznać.

Tybalt is dead. Merkucjo is dead. Parys is dead. Romeo is dead. And... Julia is dead.
THE DEAD, to znaczy END. THE END. Przeczytałam, bo musiałam. Jest to ujęta w pięknych słowach tragedia zakochanych w sobie ludzi. Przedstawiona w sposób o wiele zbyt dramatyczny. Nie rozumiem, dlaczego głównym powodem ma tu być niby wielka miłość. Te wszystkie morderstwa i samobójstwa są skutkiem agresji i porywczości bohaterów. Nie miłości. Gdyby nie agresja Tybalta, Merkucjo by żył. Z kolei gdyby nie agresja Romea zarówno Tybaltowi jak i Parysowi nic by się nie stało. I wisienka na torcie. Gdyby nie porywczość Romea i Julii gołąbeczki byłyby szczęśliwe.

Tybalt is dead. Merkucjo is dead. Parys is dead. Romeo is dead. And... Julia is dead.
THE DEAD, to znaczy END. THE END. Przeczytałam, bo musiałam. Jest to ujęta w pięknych słowach tragedia zakochanych w sobie ludzi. Przedstawiona w sposób o wiele zbyt dramatyczny. Nie rozumiem, dlaczego głównym powodem ma tu być niby wielka miłość. Te wszystkie morderstwa i samobójstwa są...

Z punktu współczesnego czytelnika nie jest to nic nowego albo zaskakującego - to po prostu dość standardowa historia miłosna z mnóstwem trupów w tle, choć oczywiście doceniam jej impakt na literaturę i kulturę. Dziwi mnie pomysł z zaspoilerowaniem całego utworu w prologu, no ale okej. Dość niezręczne wstawki komediowe.

Z punktu współczesnego czytelnika nie jest to nic nowego albo zaskakującego - to po prostu dość standardowa historia miłosna z mnóstwem trupów w tle, choć oczywiście doceniam jej impakt na literaturę i kulturę. Dziwi mnie pomysł z zaspoilerowaniem całego utworu w prologu, no ale okej. Dość niezręczne wstawki komediowe.