Balkan Express
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- Balkan Express
- Wydawnictwo:
- Ośrodek Myśli Politycznej
- Data wydania:
- 2020-12-31
- Data 1. wyd. pol.:
- 2020-12-31
- Liczba stron:
- 208
- Czas czytania
- 3 godz. 28 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788366112308
- Tagi:
- Bałkany
Opowieść o regionie, którego obraz obrósł wieloma stereotypami, gdyż choć budzi zainteresowanie, to wciąż pozostaje słabo znany. Dominika Ćosić zna go od podszewki. W swej książce zaprasza za kulisy bałkańskiej polityki, kreśli sylwetki tamtejszych artystów, dziennikarzy, ekspertów, ale też przedstawia galerię postaci nieznanych, tzw. zwykłych Serbów, Chorwatów, Słoweńców, Bośniaków, Albańczyków, Macedończyków i... Jugosłowian. Ukazuje ich obyczaje, troski, nadzieje – ich życie w burzliwym okresie rozpadu Jugosławii, budowania starych/nowych państw, układania relacji między nimi i w każdym z nich.
„Dominikę poznałem ponad 20 lat temu. Była wówczas bardzo młodą dziennikarką. W ciągu kolejnych lat obserwowałem, jak się rozwija jej kariera, ale także osobowość i charakter. Tę książkę napisała prosto z serca, bo ma po prostu bałkańskie serce. Nie tylko doskonale zna historię i politykę bałkańską i na bieżąco śledzi sytuację, ale przede wszystkim ona to czuje, całym sercem. I dlatego to nie jest tylko dziennik podróży czy zbiór reportaży politycznych, ale bardzo osobista, wręcz intymna opowieść o pewnym kraju. Naszym kraju. Jugosławii. Dla ludzi, którzy nie pochodzą stamtąd, może to być rodzaj szczególnego przewodnika. Przewodnika po bałkańskiej duszy. Dominika, jestem z Ciebie dumny!”
Goran Bregović, lipiec 2020 r.
„Tęsknię za Jugosławią, czasem za nią płaczę, tak jak za bliskimi, którzy umarli. Krajem, którego nie ma. Dubravka Ugresić sama siebie określa jako wdowę po Jugosławii. Ja jestem półsierotą po Jugosławii. Sierotą, która w pełni sobie zdaje sprawę, że jej rodzic – czyli Jugosławia – był patologiczny i toksyczny. […] Większość z ludzi, których poznałam w tych podróżach, też tęskni za Jugosławią, która zwłaszcza teraz, po latach kojarzy się z pokojem, dobrobytem, bezpieczeństwem. I większość z tych ludzi, tak jak ja, podświadomie nie może się pogodzić z tym, że na ich oczach ten kraj przestał istnieć i zginęło przy tym tylu niewinnych ludzi, często w okrutny sposób, po wszystkich stronach frontu. I choć znamy fakty historyczne, okoliczności polityczne, konsekwencje to wciąż zadajemy sobie pytanie: jak to się stało, co się stało, że dekada lat dziewięćdziesiątych zniszczyła wszystko. I nikt nie zatrzymał nadchodzącej katastrofy”.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 39
- 26
- 6
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Liczyłem na porządny reportaż o Bałkanach. Dostałem, niestety, raczej zbiór opinii, a nie faktów. Nie chodzi mi tu o różnice poglądów między mną, a autorką. Konfrontacja różnych doświadczeń byłaby jak najbardziej pożądana. Jednak spotkałem się tu jedynie z obrazem świata takim, jaki widzi, bądź wręcz chciałaby widzieć autorka, a nie taki jakim on jest.
Liczyłem na porządny reportaż o Bałkanach. Dostałem, niestety, raczej zbiór opinii, a nie faktów. Nie chodzi mi tu o różnice poglądów między mną, a autorką. Konfrontacja różnych doświadczeń byłaby jak najbardziej pożądana. Jednak spotkałem się tu jedynie z obrazem świata takim, jaki widzi, bądź wręcz chciałaby widzieć autorka, a nie taki jakim on jest.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZbiór krótkich zapisków z życia dziennikarki podróżującej na Bałkany. Nieco faktów, trochę anegdot. W każdą wierzę, bo tak tu się żyje. Takie oddolne relacje dają większy wgląd niż jakieś patetyczne gadaniny. Obcokrajowcom też prędzej pokażę Kilera lub Kiepskich niż Krzyżaków. Ale za mało tego.
Całość sprawia wrażenie dość chaotycznie prowadzonych wpisów na blogu. Sympatyczne, bardzokrótkie, ale nieszczególnie odkrywcze. Bardziej jak szkic czegos ciekawszego lub właśnie jak wpisy na blogu. Do tego pojedyncze błędy jak na przykład zaliczenie języka albańskiego do języków nieindoeuropejskich.
Zbiór krótkich zapisków z życia dziennikarki podróżującej na Bałkany. Nieco faktów, trochę anegdot. W każdą wierzę, bo tak tu się żyje. Takie oddolne relacje dają większy wgląd niż jakieś patetyczne gadaniny. Obcokrajowcom też prędzej pokażę Kilera lub Kiepskich niż Krzyżaków. Ale za mało tego.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toCałość sprawia wrażenie dość chaotycznie prowadzonych wpisów na blogu....
W ogóle mnie nie przekonała ta książka. Może dałbym wyższą ocenę, gdyby o byłej Jugosławii pisano w Polsce od święta, ale wybór wydawnictw o tej tematyce jest przecież niezwykle szeroki. Rozumiem, że mentalność miejscowej ludności poznaje się najlepiej poprzez reportaże, a nie książki naukowe, tym niemniej chyba było tu jednak za dużo dziwnych historii z postjugosłowiańskich pociągów...
W ogóle mnie nie przekonała ta książka. Może dałbym wyższą ocenę, gdyby o byłej Jugosławii pisano w Polsce od święta, ale wybór wydawnictw o tej tematyce jest przecież niezwykle szeroki. Rozumiem, że mentalność miejscowej ludności poznaje się najlepiej poprzez reportaże, a nie książki naukowe, tym niemniej chyba było tu jednak za dużo dziwnych historii z...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toŚwietna,naprawdę świetna książka! Serbia,Macedonia, Bośnia i Hercegowina, Kosowo,Czarnogóra, Chorwacja - autorka podróżuje prywatnie lub służbowo po tym rejonie Bałkanów , a my razem z nią. Zakres czasowy to lata 1997-2019, a książka powstawała przez wiele lat. Dziennikarka , jak sama pisze: "wędrowała śladami wojny, tropiła przeszłość". I nie da się ukryć, że w wyniku tych wędrówek powstała książka niezwykła. Dzięki poruszaniu się przeróżnymi środkami komunikacji: samolotem, pociągiem, autobusem, lekko zwariowanemu (wg mnie) charakterowi, ciekawości świata aż do granic ryzyka oraz pasji autorki do poznawania ludzi otrzymujemy zupełnie oryginalny, pisany jędrnym, przystępnym językiem obraz bałkańskiego świata. W przeciwieństwie do różnych historycznych opracowań, zazwyczaj pełnych danych i bardzo nużących, opowieść Dominiki Ćosić to tętniące życiem źródło wiedzy, gdzie relacje polityków przeplatają się z relacjami najzwyklejszych ludzi. Dzięki temu książka oprócz historii straszliwych konfliktów, które przez kilkanaście lat targały Bałkanami w latach 90-tych i później (a które do dziś wcale nie wygasły i nie wiadomo co jeszcze może się zdarzyć) pokazuje nam życie zwykłych ludzi, a oprócz polityki również kulturę, zwyczaje, religie i wierzenia odwiedzanych regionów -czasem zupełnie zaskakujące jak np. możliwość zawarcia małżeństwa po śmierci, przebieg uroczystości pogrzebowych, gdzie przychodzą obcy ludzie a rakija leje się strumieniami czy też wyborów , gdzie, o zgrozo, jest identycznie. Do łez śmiechu doprowadził mnie opis częstującego alkoholem przewodniczącego komisji wyborczej! Spotykamy znajomych polityków, ale również ludzi kultury i sportu. Szczególnie zainteresowała mnie postać Novaka Đokovicia - tak ostatnio głośnego tenisisty, który nie poddał się terrorowi sanitarnemu. Okazuje się, że problemy, których niedawno był bohaterem nie były pierwszymi i lata temu , ten niepokorny Serb został już raz zdyskwalifikowany w Australian Open - za głoszenie swoich poglądów politycznych! Chapeau-bas, panie Đoković!
Czytając o tej niesłychanej różnorodności kulturowej i etnicznej, o tym pędzie do posiadania własnego suwerennego państwa nasunęła mi się myśl: ta idea jest nie do wytępienia -nie uda ci się Unio... Zastanawiałam się też jakie manipulacje i okropne okoliczności muszą nastąpić, by żyjący z sobą w zgodzie i wspólnocie przez wiele lat ludzie zaczęli się nawzajem wyrzynać. I to jak! Zupełnie jak na naszym Wołyniu...bo przecież zbrodnie, do których doszło podczas bratobójczych walk pomiędzy obywatelami byłej Jugosławii w niczym im w okrucieństwie nie ustępowały i wie o tym każdy, kto choć trochę tym konfliktem się interesuje. Czytając natomiast o strasznym losie zgwałconych, nieraz wielokrotnie, bośniackich (i nie tylko) kobiet - a było ich ok 80 tys - nie mogłam oprzeć się uczuciu szczęścia, że żyję w kraju gdzie status kobiety jest tak bardzo inny i gdzie tak odmienne jest podejście to gwałtu...
Pośród morza informacji autorka wymienia wiele ciekawych filmów, które mogą pogłębić wiedzę o omawianych regionach (niestety tylko niektóre z nich udało mi się znaleźć w Internecie - szkoda!) oraz mnóstwo ciekawych miejsc - moja lista "rzeczy do zobaczenia" gdy w ten rejon kiedyś się wybiorę - powiększyła się o kilka z nich.
Podczas lektury, nasuwały mi się również różne refleksje na temat samej autorki. Próbkę jej poczucia humoru, który gdzie nie gdzie również w tej książce jest widoczny, miałam już podczas czytania "Uśmiechu Dalidy" (polecam!) jednak nigdy bym nie przypuszczała, że ta uśmiechnięta czarnulka, której korespondencji z Brukseli na bieżąco słucham, ma w sobie tyle energii, pasji poznawania świata i odwagi. Dosłownie ze strony na stronę czułam jak mój szacunek i podziw do niej rośnie i rośnie...
Świetna,naprawdę świetna książka! Serbia,Macedonia, Bośnia i Hercegowina, Kosowo,Czarnogóra, Chorwacja - autorka podróżuje prywatnie lub służbowo po tym rejonie Bałkanów , a my razem z nią. Zakres czasowy to lata 1997-2019, a książka powstawała przez wiele lat. Dziennikarka , jak sama pisze: "wędrowała śladami wojny, tropiła przeszłość". I nie da się ukryć, że w wyniku tych...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPolecam każdemu, kogo interesuje ten zakątek świata. Książka nie jest literackim arcydziełem ale oddaje ducha Bałkanów.
Polecam każdemu, kogo interesuje ten zakątek świata. Książka nie jest literackim arcydziełem ale oddaje ducha Bałkanów.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to