Nauka mówi nie! Oszustwo homo-małżeństwa

Niezbyt odkrywcze, merytorycznie także średnio, niemniej dobrze, że jest kropla normalności w wzburzonym oceanie dewiacyjnej propagandy. Jedna gwiazdka więcej za zdemaskowanie oszukańczego znaczenia klątwy "homofobia", druga dodatkowo jako rekompensata za patologiczną mowę nienawiści lewactwa wymierzoną w tę książkę.

Homoseksualizm nie jest normalny - nie prowadzi do przedłużenia gatunku. Dlatego nie występuje w świecie zwierząt.

Niezbyt odkrywcze, merytorycznie także średnio, niemniej dobrze, że jest kropla normalności w wzburzonym oceanie dewiacyjnej propagandy. Jedna gwiazdka więcej za zdemaskowanie oszukańczego znaczenia klątwy "homofobia", druga dodatkowo jako rekompensata za patologiczną mowę nienawiści lewactwa wymierzoną w tę książkę.

Homoseksualizm nie jest normalny - nie prowadzi do...

Książka bardzo ważna w wojnie środowiska LGBT. Tęczowi i Biali LGBT toczą ze sobą konflikt, niestety szczeniaki na fali psycho mody wspierają Tęczowe LGBT, zamiat uciskane White LGBT.

Geje i lesbijki są dziś uciskani, wykluczani ze środowiska LGBT, poniżani za to że nie chcą przejąć ideologii tęczy. Liberałowie mają gdzieś to że gej brzydzi się homoseksualizmu, ma być homo albo w twarz!

Okazuje się że gej stał się narzędziem do walki religii. Homoseksualny gej jest podniecający dla niewykształconych mas, które brzydzą się moralnością jak to Hitler. Przymuszają LGBT do homoseksualizmu i wyśmiewając wyleczonych LGBT, normalnych, nowoczesnych, mogą skutecznie odbijać się przed religią Żydów.

Tymczasem nauka przychodzi środowisku LGBT z pomocą.

Nowoczesność to kierowanie się Rozumem, intelektem, a nie Tym co nas Podnieca.

Gej homofobiczny jest Normalny. Gej tęczowy nie jest.

Badania nad homoseksualizmem są jasne, że jest to choroba i ideologia, z uwagi na to że rasa ludzka ewoluuje.

W Starożytności homoseksualizm był tolerowany, bo to były czasy barbarzyńskie. Epoka Sodomii i hedonizmu! Ludzkość jest Homofobiczna, bo nienawiść do fetyszyzmu jest cechą Ewolucji.

Nowoczesność to kierowanie się Rozumem, intelektem, a nie Tym co nas Podnieca. Dlatego toleracja homoseksualizmu wśród LGBT zawszę uderza w postępowe LGBT, to homofobiczne. Jeśli mówisz że homoseksualizm jest ok w epoce Nauki, to jak czuje się gej, który odrzuca homoseksualizm?

Powiedzmy to szczerze, nie może być dwuch normalnych gejów, albo gej White albo tęczowy, a według nauki o ewolucji to homofobiczny jest Ok.

- Polski specjalista od homoseksualizmu A. Rajzarian kpt: Orientacje Płciowe

Książka bardzo ważna w wojnie środowiska LGBT. Tęczowi i Biali LGBT toczą ze sobą konflikt, niestety szczeniaki na fali psycho mody wspierają Tęczowe LGBT, zamiat uciskane White LGBT.

Geje i lesbijki są dziś uciskani, wykluczani ze środowiska LGBT, poniżani za to że nie chcą przejąć ideologii tęczy. Liberałowie mają gdzieś to że gej brzydzi się homoseksualizmu, ma być homo...

Bardzo dobra książka obalająca mity wspaniałego homo-świata, zwłaszcza wychowywania dzieci przez homoseksualne pary. Narracja jest stronnicza, ale nieagresywna; każdy kto chce się wypowiadać w tych tematach powinien zapoznać się z argumentami konserwatywnej strony.

Bardzo dobra książka obalająca mity wspaniałego homo-świata, zwłaszcza wychowywania dzieci przez homoseksualne pary. Narracja jest stronnicza, ale nieagresywna; każdy kto chce się wypowiadać w tych tematach powinien zapoznać się z argumentami konserwatywnej strony.

Krytyka lewicowych czytelników, trochę mnie dziwi. Oprócz tej, przeczytałem (prawie) dwie książki, które wychwalają LGBT i też tam znalazłem argumenty pod z góry narzuconą tezę. W tej książce mamy dokładnie to samo, tylko perspektywa jest inna. Wg mnie, jeśli umiemy odrzucić plewy, to warto zapoznać się z poglądami każdej ze stron.
Ja osobiście raczej ufam biologii.

Krytyka lewicowych czytelników, trochę mnie dziwi. Oprócz tej, przeczytałem (prawie) dwie książki, które wychwalają LGBT i też tam znalazłem argumenty pod z góry narzuconą tezę. W tej książce mamy dokładnie to samo, tylko perspektywa jest inna. Wg mnie, jeśli umiemy odrzucić plewy, to warto zapoznać się z poglądami każdej ze stron.
Ja osobiście raczej ufam biologii.

Fakty, które wzbudziły wściekłość środowisk postępackich.

Fakty, które wzbudziły wściekłość środowisk postępackich.

Śmietnik to jedyne właściwe miejsce dla tej książki. Zresztą, nazywanie książką tak marnej treści, pełnej kłamstw i niezgodnej z nauką jest na wyrost.

Śmietnik to jedyne właściwe miejsce dla tej książki. Zresztą, nazywanie książką tak marnej treści, pełnej kłamstw i niezgodnej z nauką jest na wyrost.

Że też taka książka znajduje się w kategorii nauki społeczne..
antynaukowa, niemerytoryczna, czysto propagandowa. Tóż to jakiś nieśmieszny żart!

Że też taka książka znajduje się w kategorii nauki społeczne..
antynaukowa, niemerytoryczna, czysto propagandowa. Tóż to jakiś nieśmieszny żart!

Stanowcze NIE.
Szkodliwa i wbrew tytułowi antynaukowa książka udająca powagę. Mnóstwo manipulacji, przekłamań, nie zrozumienia badań lub wybiórczego podchodzenia do nich. Nie powinna w ogóle znaleźć się w kategorii nauki społeczne.

NAUKA MÓWI TAK. Stanowisko WIĘKSZOŚCI organizacji seksuologicznych oraz psychiatrycznych na świecie jest jasne. Istnieje konsensus iż homoseksualność jest normalnym wariantem ludzkiej seksualności. Tu nie ma z czym dyskutować, chyba że chcemy stawiać się w pozycji przemądrzałego denialisty, który swoją wiedzę czerpie z utrwalonych tradycją stereotypów.

Powtórzę jeszcze raz (za Wikipedią).
HOMOSEKSUALIZM JEST NORMALNY, TO NIE CHOROBA. To stanowisko popierają:
Światowa Organizacja Zdrowia[67], Światowe Towarzystwo Psychiatryczne[68], Światowe Towarzystwo Medyczne[69], Światowe Towarzystwo Zdrowia Seksualnego[70], International Society of Psychiatric-Mental Health Nurses[71], Międzynarodowa Federacja Pracowników Socjalnych[72], Panamerykańska Organizacja Zdrowia[63], Stały Komitet Lekarzy Europejskich[73], Stowarzyszenie Psychiatryczne Ameryki Łacińskiej[74],
Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne[75], Amerykańskie Towarzystwo Psychologiczne[61][64][76], Amerykańskie Towarzystwo Psychoanalityczne[77][78], Amerykańska Akademia Pediatryczna[79][80], Amerykańska Akademia Psychiatrii Dzieci i Młodzieży[81][82][83], Amerykańskie Towarzystwo Medyczne[84], Amerykańskie Kolegium Lekarzy[85], Amerykańskie Stowarzyszenie Zdrowia Publicznego[81], Amerykańskie Stowarzyszenie Zdrowia Szkolnego[60], Amerykańska Akademia Lekarzy Rodzinnych[86][87], amerykańskie Towarzystwo Zdrowia i Medycyny Młodzieży[88], American Academy of Physician Assistants[89], Amerykańska Akademia Pielęgniarstwa[90], Amerykańskie Stowarzyszenie Pielęgniarek[91], amerykańskie Narodowe Stowarzyszenie Dyplomowanych Pielęgniarek Pediatrycznych[92], amerykańskie Narodowe Stowarzyszenie Pielęgniarek Szkolnych[93], Association of American Medical Colleges[94], Amerykańskie Stowarzyszenie Edukatorów, Doradców i Terapeutów Seksualnych[95], Amerykańskie Stowarzyszenie Psychologów Szkolnych[60], Amerykańskie Towarzystwo Terapii Małżeńskiej i Rodzinnej[96], amerykańskie Narodowe Stowarzyszenie Pracowników Socjalnych[64], amerykańskie Towarzystwo Terapii Behawioralnej i Poznawczej[97], Amerykańskie Stowarzyszenie Poradnictwa Psychologicznego[98], amerykańskie National Latinx Psychological Association[99], Amerykańskie Stowarzyszenie Doradców Szkolnych[60],
Kanadyjskie Towarzystwo Psychiatryczne[100], Kanadyjskie Towarzystwo Psychologiczne[101], Kanadyjskie Towarzystwo Pediatryczne[102],
brytyjskie Królewskie Kolegium Psychiatrów[103], Brytyjskie Towarzystwo Psychologiczne[104][105], Brytyjska Rada Psychoanalityczna[106], Rada Psychoterapii Zjednoczonego Królestwa[107], Brytyjskie Towarzystwo Medyczne[108], brytyjskie Królewskie Kolegium Lekarzy Rodzinnych[109], brytyjskie College of Sexual and Relationship Therapists[109], Brytyjskie Stowarzyszenie Poradnictwa Psychologicznego i Psychoterapii[110], Brytyjskie Towarzystwo Terapii Behawioralnej i Poznawczej[109], brytyjskie Narodowe Stowarzyszenie Poradnictwa Psychologicznego[111],
Królewskie Australijsko-Nowozelandzkie Kolegium Psychiatrów[112], Australijskie Towarzystwo Psychologiczne[113][114], Australijskie Towarzystwo Medyczne[115], Australijska Federacja Psychoterapii i Poradnictwa Psychologicznego[116],
Nowozelandzkie Towarzystwo Psychologiczne[99],
Polskie Towarzystwo Psychologiczne[117], Polskie Towarzystwo Seksuologiczne[118][119],
Stowarzyszenie Niemieckich Specjalistów w dziedzinie Psychiatrii i Psychoterapii[120], Niemieckie Towarzystwo Psychiatrii, Psychoterapii, Psychosomatyki i Neurologii[65][121], Niemieckie Towarzystwo Psychologiczne[99], Niemieckie Towarzystwo Medyczne[122],
Austriackie Towarzystwo Psychiatrii, Psychoterapii i Psychosomatyki[123], Federalna Grupa Ekspertów Psychiatrii i Medycyny Psychoterapeutycznej Austriackiego Towarzystwa Medycznego[123][124], Austriackie Towarzystwo Zdrowia Publicznego[125], Austriackie Towarzystwo Seksuologiczne[126],
Francuska Federacja Seksuologii i Zdrowia Seksualnego[127],
Holenderski Instytut Psychologii[128], Królewskie Holenderskie Towarzystwo Medyczne[129], Holenderskie Towarzystwo Seksuologiczne[128],
Hiszpańskie Towarzystwo Psychiatryczne[130], Hiszpańska Generalna Rada Psychologii[131], Madryckie Kolegium Psychologów[132][133], Hiszpańskie Towarzystwo Podstawowej Opieki Pediatrycznej[134], Hiszpańska Federacja Stowarzyszeń Seksuologicznych[135],
Włoskie Towarzystwo Psychologiczne[136], włoska Krajowa Rada Psychologów[137][138], Włoskie Towarzystwo Seksuologiczne i Edukacji Seksualnej[139],
Szwedzkie Towarzystwo Psychologiczne[140],
Stowarzyszenie Portugalskich Psychologów[141], Portugalskie Towarzystwo Seksuologii Klinicznej[142],
Szwajcarskie Towarzystwo Psychologiczne[128],
Duńskie Towarzystwo Medyczne[143],
Norweskie Towarzystwo Psychiatryczne[144], Norweskie Towarzystwo Psychologiczne[144],
Fińskie Towarzystwo Medyczne[145],
Irlandzkie Kolegium Psychiatryczne[146], Irlandzkie Towarzystwo Psychologiczne[147],
Rosyjskie Towarzystwo Psychologiczne[99],
Węgierskie Towarzystwo Psychologiczne[148],
Południowoafrykańskie Stowarzyszenie Psychiatrów[149], Południowoafrykańskie Towarzystwo Psychologiczne[150][151], Południowoafrykańska Akademia Nauk[66],
Chambre Camerounaise des Acteurs en Psychologie[99],
Brazylijskie Towarzystwo Psychiatryczne[152], brazylijska Federalna Rada Psychologii[153][154], Brazylijskie Towarzystwo Psychologii Analitycznej[155], brazylijska Federalna Rada Medycyny[156], Associação Brasileira de Ensino de Psicologia[99], Brazylijskie Towarzystwo Psychologii Prawnej[99], Brazylijskie Towarzystwo Psychologii Szkolnej i Edukacyjnej[99], Brazylijskie Towarzystwo Psychoterapii[99], Instituto Brasileiro de Avaliação Psicológica[99], brazylijskie Associação Nacional de Pesquisa e Pós-graduação em Psicologia[99],
Meksykańskie Towarzystwo Zdrowia Seksualnego[157],
Kolumbijskie Towarzystwo Psychiatryczne[158], Kolumbijska Krajowa Rada Psychologii[128], Kolumbijskie Kolegium Psychologów[99], Kolumbijska Fundacja na Rzecz Postępu Psychologii[128],
Chilijskie Kolegium Psychologów[159][160],
Gwatemalskie Towarzystwo Psychologiczne[99],
Izraelskie Towarzystwo Psychiatryczne[161], Izraelskie Towarzystwo Psychologiczne[162], Izraelskie Towarzystwo Pediatryczne[161], Izraelskie Towarzystwo Psychiatrii Dzieci i Młodzieży[161], Izraelskie Towarzystwo Medyczne[161], Izraelskie Towarzystwo Lekarzy Rodzinnych[161], Izraelskie Towarzystwo Medycyny Młodzieży[161],
Libańskie Towarzystwo Psychiatryczne[163], Libańskie Towarzystwo Psychologiczne[164], Libańskie Towarzystwo Medyczne na Rzecz Zdrowia Seksualnego[165],
Indyjskie Towarzystwo Psychiatryczne[166][167],
Japońskie Towarzystwo Psychiatrii i Neurologii[168],
Filipińskie Towarzystwo Psychologiczne[169],
Hongkońskie Kolegium Psychiatrów[170], Hongkońskie Towarzystwo Psychologiczne[171],
Tajwańskie Towarzystwo Psychiatryczne[172] i Tajwańskie Towarzystwo Medyczne[173].

Stanowcze NIE.
Szkodliwa i wbrew tytułowi antynaukowa książka udająca powagę. Mnóstwo manipulacji, przekłamań, nie zrozumienia badań lub wybiórczego podchodzenia do nich. Nie powinna w ogóle znaleźć się w kategorii nauki społeczne.

NAUKA MÓWI TAK. Stanowisko WIĘKSZOŚCI organizacji seksuologicznych oraz psychiatrycznych na świecie jest jasne. Istnieje konsensus iż...

No nie.
Jeśli chcemy stawać w prawdzie, nie możemy manipulacji zwalczać innymi manipulacjami. Ta pozycja jest jednostronna i mówię to jako przeciwnik „homomałżeństw” (ale nie samych homozwiązków).

Kiedy zobaczyłem na okładce zapowiedź wstępu napisanego przez ks. Dariusza Oko (do którego mam przychylny stosunek),sugerującego katolicką perspektywę, a na drugiej stronie widzę cytat z Nietzschego: „Choroba umysłowa u jednostek jest czymś rzadkim, ale w grupach, partiach, narodach i w niektórych epokach stała się regułą” – już wiedziałem, że w tej książce prawdopodobnie będą miały miejsce niezłe fikołki (Nietzsche słynie z bycia krytykiem chrześcijaństwa).
Swoją drogą, wstęp ks. Oko wyważa otwarte drzwi, z infantylnym (moimi słowami) „Ha! Lewaki! Racja jest po naszej stronie! Teraz możecie nam skoczyć!” - na tle przedmowy bp Andreasa Laun wypada komicznie i ks. Dariusz zupełnie niepotrzebnie pcha swoje trzy grosze. Jeśli już ks. Dariusz chciał usilnie w tej książce zaznaczyć swoją obecność, mógł to zrobić na koniec w posłowiu.
Z resztą przedmowa zastrzega, że książka ta nie jest wymierzona w homoseksualistów, a wręcz zapowiada pomoc… ale dalsza treść temu przeczy.

Mamy tu dużo przywołań różnych badań, wypowiedzi i zwierzeń, ale wszystko jest dobrane pod tezę. Autor nawet nie sili się na większy dystans, co czyni tą książkę jedynie radykalną odpowiedzią na równie jednostronne tęczowe publikacje. Dojrzały czytelnik będzie zmuszony zapoznać się z oboma stanowiskami i samemu rozsądzić jak się sprawy mają.

Przywoływać badanie, które wykazuje że tylko 5% par homoseksualnych utrzymuje wierność monogamiczną, po czym stwierdzić, że nawet te 5% "jest wątpliwe, bo oni często kłamią", jest nieuczciwością. Ujmując to filozoficznie: jeśli istnieje nawet mały procent wiernych sobie par homoseksualnych, to znaczy że rozwiązłego trybu życia nie można w pełni utożsamić z samym homoseksualizmem, jak się w tej książce usiłuje uczynić. Rozwiązły tryb życia i homoseksualizm jest najwyżej bardzo silną korelacją, ale pierwsze wcale nie musi być przyczyną drugiego.

Mając powyższe na uwadze „Nauka mówi nie!” wnosi do dyskusji wartościowe spostrzeżenia.

Szczególnie z wyznaniami samych homoseksualistów warto się zapoznać.

Radykalni katolicy będą usatysfakcjonowani. Radykalni lewicowcy, jeśli w ogóle po to sięgną, ograniczą się do obśmiewania i zaprzeczania wszystkiemu hurtowo.

Rozsądny czytelnik zwróci uwagę na fakty (które należy zweryfikować),a nie na ich interpretacje.

„Drogi czytelniku, z pewnością rzucisz mi pytanie: Dlaczego miałbym wierzyć temu człowiekowi? Odpowiedź brzmi: Proszę absolutnie nie wierzyć mu, lecz umieścić to, do czego on sam i inni autorzy doszli w tym temacie, na skali własnego krytycznego myślenia i samodzielnie zweryfikować, czy to, co mówi i o czym donosi jest prawdą. Drogi czytelniku, doktor van den Aardweg nie chce Tobą dyrygować, lecz pragnie zapewnić Ci warunki do wydania własnego osądu”.

No nie.
Jeśli chcemy stawać w prawdzie, nie możemy manipulacji zwalczać innymi manipulacjami. Ta pozycja jest jednostronna i mówię to jako przeciwnik „homomałżeństw” (ale nie samych homozwiązków).

Kiedy zobaczyłem na okładce zapowiedź wstępu napisanego przez ks. Dariusza Oko (do którego mam przychylny stosunek),sugerującego katolicką perspektywę, a na drugiej stronie...

kto dodał to dzieło do kategorii NAUKI społeczne...? ;)

kto dodał to dzieło do kategorii NAUKI społeczne...? ;)