jednak moje obawy o zszonenieniu fabuły nie były całkiem bezpodstawne i choć w teorii to jednak jest shonen, to autorkę zdają się też w jakimś stopniu gryźć pewne niespójności niektórych wydarzeń, a więc wtedy fabuła przyśpiesza, przez co trudniej to wyłapać. tak czy siak są tu pewne oklepane zabiegi gatunkowe jak na przykład monologi podczas walk, podczas których przeciwnik grzecznie czeka na koniec kwestii poprzednika zamiast mówcę zatłuc. nie znaczy to, że bawiłem się źle, bynajmniej, ale spodziewałem się mimo wszystko trochę więcej po pani Itagaki, której seria tak silnie się rozpoczęła. mam nadzieję, że wszystkie teraz niespójne wątki jednak rozkwitną w następnych tomach

jednak moje obawy o zszonenieniu fabuły nie były całkiem bezpodstawne i choć w teorii to jednak jest shonen, to autorkę zdają się też w jakimś stopniu gryźć pewne niespójności niektórych wydarzeń, a więc wtedy fabuła przyśpiesza, przez co trudniej to wyłapać. tak czy siak są tu pewne oklepane zabiegi gatunkowe jak na przykład monologi podczas walk, podczas których...

To byla bardzo ekscytujaca walka z lwia mafia. Legoshi i Haru bardzo sie zblizyli.... czy kroliczka w koncu pozna prawde ich pierwszego spotkania? ;) No i ciekawe co w tej sytuacji bedzie ze zrezygnowanym Louisem - zdazylam go polubic, panda Gochin po walce tez gdzies zniknal wiec mysle, ze moze jakos ten watek potoczy sie inaczej niz najczarniejszy scenariusz ^.^

To byla bardzo ekscytujaca walka z lwia mafia. Legoshi i Haru bardzo sie zblizyli.... czy kroliczka w koncu pozna prawde ich pierwszego spotkania? ;) No i ciekawe co w tej sytuacji bedzie ze zrezygnowanym Louisem - zdazylam go polubic, panda Gochin po walce tez gdzies zniknal wiec mysle, ze moze jakos ten watek potoczy sie inaczej niz najczarniejszy scenariusz ^.^

Mega ciekawy tomik i wartka akcja sprawiają, iż nie można się od niego oderwać. Louis nie jest już pompatyczną i kryształową postacią. Wszystko osnute jest nutą tajemniczości. Coraz ciekawiej - coraz bogatsze i wyrazistsze postacie.

Mega ciekawy tomik i wartka akcja sprawiają, iż nie można się od niego oderwać. Louis nie jest już pompatyczną i kryształową postacią. Wszystko osnute jest nutą tajemniczości. Coraz ciekawiej - coraz bogatsze i wyrazistsze postacie.