Życie Buddy
- Kategoria:
- ezoteryka, senniki, horoskopy
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Centrum
- Data wydania:
- 2021-05-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-05-01
- Liczba stron:
- 240
- Czas czytania
- 4 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788366388376
- Tagi:
- budda joga rozwój duchowy ezoteryka medytacja karma reinkarnacja indie
André-Ferdinand Hérold przedstawia w formie powieści życie Buddy od narodzin, aż po chwilę opuszczenia świata fizycznego. Autor zadał sobie bardzo wiele trudu przy zebraniu najważniejszych historii z życia Buddy. Jest to bardzo poważne dzieło oparte na badaniach historycznych, napisane z perspektywy wtajemniczonego, doskonale orientującego się w naukach tajemnych, jakie Wielki Oświecony przekazał potomnym, a które w łatwo przyswajalnej formie zajmują największą część niniejszego dzieła.
Znajdziemy tutaj opisy historii związanych z rodziną Buddy, jego drogą prowadzącą ku Oświeceniu oraz pozornie wieloma drobnymi faktami, które dla rozwijającego się duchowo przedstawiają wielką wartość pomagając mu zrozumieć jego własną ścieżkę.
Gautama Budda postanowił w młodości porzucić życie księcia i perspektywę objęcia królestwa na rzecz uwolnienia ludzkości od cierpień, między innymi tych związanych ze śmiercią. Prowadził ascetyczne życie, które w końcu porzucił i praktykował przez wiele lat medytację. Rozpoznał wszelką ułudę życia, doznał oświecenia i wkroczył w szczęśliwość zwaną na wschodzie Nirwaną. Ze zdań tej książki do czytelnika przenika nieskończona miłość Buddy dla ludzkości – źródło wiecznej inspiracji dla wszystkich ludzi dążących do wzniesienia własnej duszy na poziom wyższy od materialnego.
Cytaty z książki:
Król Suddhodana, władca Kapilawastu i jego największa ozdoba, był dobry, pobłażliwy, wolny od pychy i pełen sprawiedliwości. Zwalczał najzuchwalszych wrogów, którzy padali w bitwach, niby rażone gromami Indry słonie, a w promieniach jego sławy nikli źli, podobnie jak ćma ginie w blasku słońca. Oświecał ziemię, a bliskim sobie wskazywał drogę życia. Dostojną mądrością pozyskał sobie niezliczonych przyjaciół, pełnych dzielności i rozumu, i podobnie jak blask gwiazd podnosi lśnienie księżyca, tak oni też swoją światłością podnosili jego majestat.
(…)
Kobiety będące przy królowej przyjęły w ramiona piękne niemowlę. Matka uśmiechała się.
Nagle zadrżało radością wszystko, co żyje. Wstrząsnęła się ziemia, usłyszano w niebie śpiew i taniec. Drzewa rozmaitych pór roku rozbłysły kwiatami i dojrzałym owocem. Niebo przelśniły najczystsze promienie. Chorzy ozdrowieli, biedacy znaleźli złoto, rozwarły się bramy więzień, a źli przejrzeli i uznali swe winy.
(…)
Stanąwszy przed dziecięciem, król pokłonił się i rzekł:
– Pokłońcie się, jak ja, księciu, któremu daję imię Siddhartha.
Skłonili się wszyscy, a natchnieni przez bogów bramini zanucili pieśń:
– Już nie są twarde i uciążliwe ścieżki ludzkie, już wszystkie stworzenia radują się, bowiem przyszedł na świat ten, który da mu szczęście. Jasność przenika ciemność, słonce i księżyc zdały się zagasnąć, bowiem zrodził się ten, który da światłość światu. Ślepi widzą, głusi słyszą, opętani odzyskują zmysły, bowiem on otworzy oczy, uszy i da rozum światu. Woniejące wiatry łagodzą cierpienia istot żywych, bowiem zszedł ku nam ten, który leczy i da zdrowie światu. Ogień nie parzy okrutnie, rzeki wstrzymały się w biegu, ziemia lekko zadrżała, albowiem oto jest ten, który ujrzy prawdę.
(…)
Król zadrżał z radości i wziąwszy dziecię z objęć karmicielki, pokazał je starcowi Asicie.
Asceta przekonał się, że dziecię ma znaki wszechmocy, patrzył na nie długo, a łzy napełniły jego oczy. Westchnął i spojrzał w niebo.
(…)
Właśnie przyszedł na świat ten, który zniweczy zło wcieleń. Porzuci on władzę królewską, przezwycięży zmysły, zrozumie prawdę, posiądzie słońce wiedzy i rozproszy ciemność błędu. Ocali świat od zalewu zła, zmiecie pianę chorób, udrękę starości, cofnie czarne fale śmierci i zabierze wszystko, co żywe, w barkę wiedzy. Pozna on źródła bystrej, przepięknej i dobroczynnej rzeki obowiązku, oznaczy jej bieg i napoi tych, których dręczy pragnienie. Wskaże drogę zbawienia prześladowanym cierpieniem, jęczącym w kajdanach zmysłów i błądzącym po lesie wcieleń. Będzie jak chmura rosząca rzeźwym deszczem dla tych, których palą namiętności, taranem dobrego prawa rozwali więzienną bramę istot skutych pożądaniem. Posiadłszy całą mądrość, zdoła ocalić świat.
(…)
Od urodzin Siddharthy królowi wiodło się wszystko, co przedsięwziął. Jak rzeka biorąca ciągle wodę przypływów, skarby jego wzrastały, tyle mu przyprowadzano koni i słoni, że stajnie nie mogły ich pomieścić, a szczerze oddani przyjaciele otaczali go coraz to liczniej. Ziemia była urodzajna, na łąkach pasły się tłuste i płodne krowy, kobiety rodziły szczęśliwie, mężczyźni nie wszczynali próżnych sporów, a wszyscy w całym Kapilawastu byli spokojni i weseli.
(…)
Książę Siddhartha żył szczęśliwie z żoną, a król rozkochany jak nigdy jeszcze w synu dbał o to, by nie doznał on żadnej przykrości. Kazał zbudować trzy wspaniałe pałace, na porę letnią, zimową i porę deszczową, i zabronił mu wychodzić z nich w celu wędrowania po rozłogach ziemi.
W tych to pałacach, białych jak chmury jesienne, a jasnych jak wozy niebian, bogów i bogiń, żył książę wśród rozkoszy, słuchając muzyki swej żony i jej służebnic. Patrzył także na tancerki zwinne, uśmiechnięte, wirujące przy dźwięku złotych cymbałów lżej niż apsary niebieskie.
Kobiety rzucały mu przelotne spojrzenia, ruszając powiekami, brwiami i rzęsami, on zaś, oczarowany ich wdziękiem, ani myślał opuszczać tych przybytków śmiechu i pieśni. Nie wiedział zgoła, co to starość, choroba i śmierć.
Radowało Suddhodanę życie syna, dla siebie samego był jednak bardzo surowy, starając się uchronić duszę przed wszelką namiętnością i zachować jej czystość i pogodę. Nie czyniąc nic złego, obdarzał ludzi cnotliwych. Nie znał, co to wygody czy rozkosze, i wolny był od jadu skąpstwa. Poskramiał zmysły jak dzikie konie i postępował rozsądnie ze swymi bliskimi. Nie szkodząc nikomu, czerpał mądrość użyteczną wszystkim, pragnął też dobra i szczęścia swoich poddanych. Oczyszczając ciało wodą świętych stawów, oczyszczał duszę świętszą jeszcze wodą cnoty. Nie mówił słów miłych i kłamliwych, zaś prawda jego nie była nigdy okrutna. Był sprawiedliwy i pokonywał wrogów nie siłą, lecz prawością charakteru. Nie skazywał na śmierć winowajców i nie patrzył na nich gniewnie, ale, udzieliwszy zbawiennych rad, puszczał ich wolno.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 14
- 3
- 3
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE