Z braku rodzi się lepsze...
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Wydawnictwo:
- RTCK
- Data wydania:
- 2021-05-20
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-05-20
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788366523661
- Tagi:
- literatura polska wspominania wywiad rozmowa ksiądz kościół choroba
„Robi na mnie duże wrażenie i zawsze mam łzy w oczach, kiedy ktoś mówi mi: „Ksiądz uratował moje małżeństwo, ksiądz uratował mojego syna, ksiądz mi zwrócił nadzieję…”. Kurde. Siedzę sobie na Starym Mieście w moim mieszkaniu, leci jakiś fajny film, stary dobry Rocky czy Rambo, a potem się dowiaduję, że w tym samym czasie gdzieś w Policach jakiś Edek Nowakowski odbył rozmowę z żoną pod wpływem moich kazań i w końcu się dogadali… To jest dla mnie prawdziwa zagadka. „Panie Boże, pomyliłeś mnie z tamtym kumplem, który robi habilitację i sporo wie o teologii i o pobożności. To jakaś pomyłka! Ja? Niby że uratowałem małżeństwo?”…” - fragment wywiadu z ks. Pawlukiewiczem. Po bestsellerowej książce "Z braku rodzi się lepsze…", jedynej autobiografii ks. Piotra Pawlukiewicza, przyszedł czas na audiobook, w którym w rolę rozmówców wcielili się Małgorzata Kożuchowska i Dariusz Odija. Ich niezwykłe kreacje aktorskie pozwalają usłyszeć całą gamę emocji... niepewność, radość, zawstydzenie, smutek i dumę. Dzięki temu audiobook może być zaskoczeniem również dla tych, którzy lekturę książki mają już za sobą.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 457
- 164
- 52
- 29
- 9
- 9
- 7
- 6
- 5
- 5
OPINIE i DYSKUSJE
Po trzech latach próśb, Renata Czerwicka, redaktor naczelna chrześcijańskiego wydawnictwa, dostała pozwolenie na wywiad z Ks. Piotrem Pawlukiewiczem, który stał się zarazem jego pierwszą autobiografią.
Niestety towarzyszy im też pan parkinson, jak oboje określają chorobę, z którą Ks.Pawlukiewicz zmagał się przez ostatnie kilkanaście lat. To właśnie przez nią bohater gubi czasami wątek, robi długie pauzy, zawiesza się, patrząc gdzieś w dal.
Miał też problemy z pamięcią. Jak sam stwierdził, wielu rzeczy musiał za każdym razem uczyć się na nowo, jak chociażby dziesięć przykazań.
Częstokroć nie był w stanie dokończyć zaczętego wątku, nierzadko się wzruszał.
Odważny, szczery, nie bał się w swojej posłudze poruszać trudnych tematów.
Głosił kazania przez anegdoty, grę słów, metafory, dwuznaczność. Pod tym względem był legendą. Trafiał do ludzi poprzez abstrakcyjne poczucie humoru.
Niektóre anegdoty przytacza w książce, jednak część z nich jak twierdzi Renata Czerwicka, nie poszły w obieg i nie wypada ich również publikować.
Ks. Pawlukiewicz nie chciał, aby wywiad z nim był wywiadem rzeką, ale raczej strumykiem, w którym chciał się jedynie zanurzyć, a niekoniecznie głębiej wchodzić.
Był przyzwyczajony do swojego fenomenu, obawiał się powiedzieć więcej, żeby ludzie nie rozczarowali się jego osobą.
Jak sam wielokrotnie podkreślał, nie został wychowany w religii tradycyjnej. Jednak już w szóstej klasie szkoły podstawowej, zaznaczał, że pójdzie do seminarium.
Na początku niby dla szpanu, jednak jak pokazało życie, gdzieś w duszy jego powołanie się budziło.
Gdy wywiad dobiegł końca, Renata Czerwicka umówiła się z Ks. Pawlukiewiczem, by za jakiś czas razem popracować nad układem książki, rozdziałami. Miał być też c.d, drugi wywiad, być może już rzeka. Jednak nie zdążyli, kilka tygodni po rozmowie Ks. Pawlukiewicz zmarł.
Do tej pozycji trzeba podejść w indywidualny sposób. Dla mnie nie zawsze była zrozumiała. Może dlatego, iż bardziej czytałam głową aniżeli sercem. Ks. Pawlukiewicz był specyficzny. Czasami nie łapałam jego słów. Na pewno też choroba przyczyniła się do wielu niezrozumiałych dla mnie sformułowań.
Dla zwolenników, tych którzy w jakiś sposób byli bliżej Ks. Pawlukiewicza, chociażby poprzez kazania, na pewno wspomnienia te będą niezastąpione i wpadające do serca. Ja jego postać znam tylko z opowiadań innych.
Ktoś napisał, że ta książka nie powinna w ogóle powstać i ja z tą myślą po części się identyfikuję. Czuć ciężkości, umęczenie księdza chorobą. Zmiany osobowościowe wprowadzają chaos tematyczny. Być może w tym przypadku bardziej sprawdziłaby się biografia, aniżeli autobiografia. Jednak z drugiej strony prawda wymieszana byłaby z pochlebstwami i nieznośnymi domysłami.
Chyba pozostanę z mieszanymi odczuciami, a ci, którzy mają w planach przeczytanie tej książki, niech wyrobią sobie własne zdanie.
Po trzech latach próśb, Renata Czerwicka, redaktor naczelna chrześcijańskiego wydawnictwa, dostała pozwolenie na wywiad z Ks. Piotrem Pawlukiewiczem, który stał się zarazem jego pierwszą autobiografią.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNiestety towarzyszy im też pan parkinson, jak oboje określają chorobę, z którą Ks.Pawlukiewicz zmagał się przez ostatnie kilkanaście lat. To właśnie przez nią bohater gubi...
Rozmowa z człowiekiem o ogromnej wrażliwości. Z księdzem, przy którego naukach się rozwijałam, dojrzewałam. Utwierdza, że w tym wszystkim, co mówił i robił, był prawdziwy.
"W religii nie chodzi o zrozumienie Jezusa, tylko o pokochanie Jezusa" ❤
Rozmowa z człowiekiem o ogromnej wrażliwości. Z księdzem, przy którego naukach się rozwijałam, dojrzewałam. Utwierdza, że w tym wszystkim, co mówił i robił, był prawdziwy.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to"W religii nie chodzi o zrozumienie Jezusa, tylko o pokochanie Jezusa" ❤
Nie jest to strumyk wartki, ale ładny. I smutny. I pouczający. Z odrobiną poezji.
Nie jest to strumyk wartki, ale ładny. I smutny. I pouczający. Z odrobiną poezji.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPrzejmująca... W tej szczerości i prostocie, w tym już gdzieniegdzie splątaniu Księdza.
Przejmująca... W tej szczerości i prostocie, w tym już gdzieniegdzie splątaniu Księdza.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toCiekawa książka, można poznać wiele ciekawych faktów z życia ks. Pawlukiewcza i nie jest to typowa biografia. Można poczuć atmosferę rozmowy i pewnego "luzu" w wypowiedziach
Ciekawa książka, można poznać wiele ciekawych faktów z życia ks. Pawlukiewcza i nie jest to typowa biografia. Można poczuć atmosferę rozmowy i pewnego "luzu" w wypowiedziach
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKojarzę księdza Pawlukiewicza jako erudytę i charyzmatycznego kaznodzieję. Człowieka silnego Słowem. Co mogę więc pomyśleć po przeczytaniu tego wywiadu? Oto człowiek. Uchwycony w momencie zmagania się z nieuleczalną chorobą, świadomy własnego intelektualnego przygasania.
Może rzeczywiście tę ostatnią rozmowę powinien przeprowadzić z nim ktoś dojrzalszy, bardziej doświadczony. Ale jest jak jest. I tak niewiele ksiądz chciał powiedzieć, więc prawie nic nie powiedział, a autorce nie zawsze udało się przebić przez ogarniające go znużenie. Z drugiej strony, gdyby potrzebował pogłębionego, pompującego ego wywiadu, to by sobie taki załatwił.
Dotrze do tych, którzy przyjmą tę rozmowę jako fragment większej układanki. Jeśli dla kogoś będzie to pierwsze spotkanie z księdzem Pawlukiewiczem, może zostać niezrozumiany, znudzić, zirytować. Sama miałam pod koniec odczucie, że obserwuję jakąś niepotrzebnie przedłużaną drogę krzyżową.
Kojarzę księdza Pawlukiewicza jako erudytę i charyzmatycznego kaznodzieję. Człowieka silnego Słowem. Co mogę więc pomyśleć po przeczytaniu tego wywiadu? Oto człowiek. Uchwycony w momencie zmagania się z nieuleczalną chorobą, świadomy własnego intelektualnego przygasania.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMoże rzeczywiście tę ostatnią rozmowę powinien przeprowadzić z nim ktoś dojrzalszy, bardziej...
ks. Piotr Pawlukiewicz zostanie zapamiętany jako rekolekcjonista, bardzo charyzmatyczny ksiądz, który nie raz poniósł słowem swoich słuchaczy.
W czasie tego wywiadu ksiądz odsłania tylko część siebie: trochę historii z przeszłości, z czego czerpał inspirację, a także już wpływ choroby Parkinsona, gdzie część myśli jest niedokończona.
Nie jest to autobiografia pełna niesamowitego humoru do którego przyzwyczaił nas ksiądz, tylko taka spokojna, refleksyjna rozmowa, której przyglądamy się z boku, skłaniamy do własnych refleksji, a jednocześnie pozostaje pewnien niedosyt.
ks. Piotr Pawlukiewicz zostanie zapamiętany jako rekolekcjonista, bardzo charyzmatyczny ksiądz, który nie raz poniósł słowem swoich słuchaczy.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toW czasie tego wywiadu ksiądz odsłania tylko część siebie: trochę historii z przeszłości, z czego czerpał inspirację, a także już wpływ choroby Parkinsona, gdzie część myśli jest niedokończona.
Nie jest to autobiografia pełna...
Książka jest zapisem kilku spotkań autorki z ks. Piotrem. Jeśli czytelnik spodziewa się klasycznego wywiadu to nieco może się rozczarować. Mnie ta forma odpowiada w zupełności, ks. Piotr daje się poznać na tyle ile sam chciał. Jednym to wystarczy inni będą utyskiwać ze to za mało. Ja się zaliczam do tych pierwszych. Często zapominamy ze księża to tacy sami ludzie jak my, stawiamy ich na piedestałach oczekując bycia idealnymi. Ksiądz Piotr uchylił nieco drzwi do swojej codzienności, przeszłości, tego co go ukształtowało. Pokazał ze był zwyczajnym człowiekiem a jednocześnie skromnym kapłanem. Wielka szkoda ze już nie ma go z nami fizycznie, zostawił jednak setki jeśli nie tysiące kazan, katechez z których możemy czerpać. Pozycja warta przeczytania. Polecam!
Książka jest zapisem kilku spotkań autorki z ks. Piotrem. Jeśli czytelnik spodziewa się klasycznego wywiadu to nieco może się rozczarować. Mnie ta forma odpowiada w zupełności, ks. Piotr daje się poznać na tyle ile sam chciał. Jednym to wystarczy inni będą utyskiwać ze to za mało. Ja się zaliczam do tych pierwszych. Często zapominamy ze księża to tacy sami ludzie jak my,...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNie jest to może książka, której się spodziewałam, ale bardzo miło było posłuchać człowieka, który był autentyczny
Nie jest to może książka, której się spodziewałam, ale bardzo miło było posłuchać człowieka, który był autentyczny
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to,,Trzeba czytać sercem"
,,Trzeba czytać sercem"
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to