Kleks. Nowy początek

Okładka książki Kleks. Nowy początek Krzysztof Gureczny, Agnieszka Kruk, Katarzyna Rygiel
Okładka książki Kleks. Nowy początek
Krzysztof GurecznyAgnieszka Kruk Wydawnictwo: Agora Ekranizacje: Akademia Pana Kleksa. Część 1. (2024) literatura młodzieżowa
288 str. 4 godz. 48 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Wydawnictwo:
Agora
Data wydania:
2023-12-06
Data 1. wyd. pol.:
2023-12-06
Liczba stron:
288
Czas czytania
4 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788326842795
Ekranizacje:
Akademia Pana Kleksa. Część 1. (2024)
Średnia ocen

6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
79 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
291
168

Na półkach:

Całkiem niedawno odbyła się premiera filmu Akademia pana Kleksa, który został różnie odebrany przez widzów. Mało kto wie, że powstała także nowa książka na podstawie scenariusza do wspomnianej produkcji. Opowieść ta ma tytuł Kleks. Nowy początek a autorami są Katarzyna Rygiel, Krzysztof Gurelczyk, Agnieszka Kruk oraz Maciej Kawulski.

Bohaterką tej historii jest Ada Niezgódka, która lubi mieć wszystko zaplanowane i pod kontrolą. W dniu 12 urodzin ku swojemu zdumieniu dostaje niezwykły list, który jest zaproszeniem do nauki w Akademii Pana Kleksa. I tym samym jej do przesady uporządkowany świat i spojrzenie na wszystko zmienia się o 180 stopni. Gdyż Dla Ady stąpającej mocno po świecie „wyobraźnia to zło”.


„No bo czy to było w ogóle możliwe? Fontanna z sokiem? Gadający Ptak? Poważnie?”


Czym jest Akademia? Kim są jej rodzice naprawdę? Czy dzięki pójściu do szkoły czarów odnajdzie zaginionego ojca? Co ją tam czeka? Kim jest ptak Mateusz?
Historia jak każda inna, a jednak przykuwa uwagę, bo jest to, przynajmniej dla mnie, kontynuacja wcześniej napisanej przez Jana Brzechwę książki. (Co ciekawe zaakceptowana przez spadkobierców poety i pisarza).

Ale czy na pewno kontynuacja a może właśnie jest to prequel? Może dlatego są tak różne opinie co do filmu. Bo większość ludzi spodziewa się starej dobrej historii w nowym wydaniu. A tu wszystko jest inaczej.

"Przyszłość ma początek w Przeszłości”.

Czy czegoś przypadkiem „Kleks. Nowy Początek” nie przypomina? Tak, tak. Bo są tu odnośniki i do Harre’go Pottera jak i wielu innych młodzieżowych powieści. I zostało to wszystko całkiem zgrabnie wpasowane do tej opowieści. Oczywiście, jak w każdej bajce ma tu miejsce walka dobra ze złem i jakże nie inaczej jest tu i morał.

Co do stylu książki jest całkiem niezły, ale opowieść nie porywa tak, aby czytać z zapartym tchem. Podeszłam do powieści dość racjonalnie, a ku mojemu zdumieniu odkryłam, że nie czytałam Akademii pana Kleksa Jana Brzechwy. (Filmy i piosenki z lat 80 znałam na pamięć.) Jak to możliwe? Bajka ta nie była jeszcze w kanonie lektur. Dlatego też z ciekawością czytałam Kleksa. Nowy Początek. I może dzięki temu miałam niezły ubaw, choć już mam kilka dziesiątek na karku. Gdyż można się czasem uśmiechnąć nad historią Rygiel, Gurelczyka, Kruk i Kawulskiego a i czasem wzruszyć.

Ciekawe jak dzieci przyjęłyby tą pozycję… ba ja mam mieszane wrażenia.

Całkiem niedawno odbyła się premiera filmu Akademia pana Kleksa, który został różnie odebrany przez widzów. Mało kto wie, że powstała także nowa książka na podstawie scenariusza do wspomnianej produkcji. Opowieść ta ma tytuł Kleks. Nowy początek a autorami są Katarzyna Rygiel, Krzysztof Gurelczyk, Agnieszka Kruk oraz Maciej Kawulski.

Bohaterką tej historii jest Ada...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
541
539

Na półkach: ,

Ta sama Akademia, ten sam Pan Kleks, ale nowa historia i wielkie zmiany. Nie jest to już szkoła dla chłopców, ale uczniów z całego świata, nadal pełna magii i nieprzyjemnego podejścia do nauczania.

Bohaterką książki jest Ada Niezgódka, która przed laty straciła ojca w niewyjaśnionych okolicznościach, a który okaże bratem znanego nam już Pana Kleksa, ale o tym dziewczynka dowie się dopiero później. Gdy trafia do Akademii, w której czeka ją przygoda życia czuję że to nie jest miejsce dla niej. Czy aby na pewno jest na tyle wyjątkowa, aby pobierać nauki empatii i harmonii?

W tej nowej, uwspółcześnionej historii, bazującej na znanej nam już książce, w której wyobraźnia jest kluczem do wszystkiego znajdziemy coś nowego, a przy okazji zanurzymy się w te już nam znane rejony wykreowane przez Jana Brzechwę.
Ciekawym wątkiem jest nawiązanie do losów szpaka Mateusza, która będzie tutaj ważnym elementem opowieści. Ale nie zdradzę Wam nic więcej 😉

Wiele tu cennych wartości, wyobraźni i rozsądku pomimo baśniowej scenerii. W samej opowieści brakowało mi trochę Kleksa, ale tez trzeba pamiętać, że to zupełnie nowa historia, chociaż mocno powiązana z oryginałem.

Czy warto po nią sięgnąć? To powinien ocenić każdy już indywidualnie, na podstawie własnego podejścia do klasyki literatury, ich kontynuacji i nowych możliwości.

Dla mnie była to ciekawa przygoda i przyznam, że najbardziej intrygował mnie wątek Mateusza, który również w oryginalnej Akademii Pana Kleksa był moim ulubionym.

Ta sama Akademia, ten sam Pan Kleks, ale nowa historia i wielkie zmiany. Nie jest to już szkoła dla chłopców, ale uczniów z całego świata, nadal pełna magii i nieprzyjemnego podejścia do nauczania.

Bohaterką książki jest Ada Niezgódka, która przed laty straciła ojca w niewyjaśnionych okolicznościach, a który okaże bratem znanego nam już Pana Kleksa, ale o tym dziewczynka...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
70
54

Na półkach:

Dziś będzie długo, bo jest o czym opowiadać 💕

Chciałabym przedstawić wam pewną dziewczynkę. Bohaterkę, która właściwie jeszcze przed swoimi narodzinami miała w życiorys wpisane niezwykłe przygody. Ada Niezgódka, bo o niej mowa, to córka Anny i Aleksa, którzy uczyli się w dawnej Akademii Pana Kleksa - tam się poznali i zakochali. Historia ta była jednak dla dziewczynki owiana tajemnicą, a Ada ze swoją mamą żyły sobie spokojnie w Nowym Jorku. Choć może nie tak spokojnie. Pewnego dnia tata Ady zaginął. Dziewczynka tego zupełnie nie rozumiała. Jej niezrozumienie jeszcze bardziej urosło, kiedy do jej okna zapukał Ptak Mateusz i zaprosił ją w imieniu Ambrożego do tajemniczej Akademii. Stanęła przed pytaniem co wybrać? Świat, który dobrze zna czy przygodę swojego życia? Okazało się bowiem, że Ada posiada niezwykłą moc, którą może odkryć właśnie w Akademii, a wtedy będzie gotowa rozwikłać tajemnicę zaginięcia swojego taty. Co wybierze Ada??

W Akademii Pana Kleksa znajdziemy mnóstwo wspaniałych wynalazków: fontannę Babel, lusterka przy łóżkach uczniów do przeganiania koszmarów czy piegometry. No właśnie, a co powiecie na lekcję “działania na piegach” zamiast matematyki? Brzmi wspaniale prawda? Choć ja najchętniej chodziłabym na “fantazjowanie bez przygotowania” - to zdecydowanie byłaby moja ulubiona lekcja. “Aleliminacja” przydałaby się każdemu, aby zacząć sięgać po swoje marzenia. Harmonia i empatia również nie powinny być nam obce.

W książce nie brakuje wspaniałych opisów, które przenoszą nas w bajkowy świat fantazji. Czytając można powędrować wyobraźnią, zobaczyć soczyste kolory krainy bajek, ale też usłyszeć muzykę, która gra z megafonów w akademii i posmakować potraw podczas lekcji z wyobraźni. A to wszystko dzięki naprawdę bogatym opisom.

Jednak w nowej Akademii Pana Kleksa kryje się także mroczna tajemnica dotycząca kruka Mateusza, a nad samą Akademią wisi niebezpieczeństwo. Ciemna strona historii i zagadka do rozwikłania: co się stało z magicznym guzikiem?? Jak go odnaleźć, aby Mateusz znów mógł być księciem, a przede wszystkim, aby nie doszło do zemsty ze strony Wilkusów. Wilkusy to istoty żądne zemsty - półwilki a półludzie. Na ich czele stoi Wiktoria - kobieta z opaską na oku. Twórcy nowej Akademii Pana Kleksa dodali nieco grozy tej historii i czytając, wielokrotnie czuje się przechodzące po plecach dreszcze i gęsią skórkę.

Rzadko sięgam po bajki z elementami fantastyki, ale ta zrobiła na mnie naprawdę dobre wrażenie. Znalazłam tu bajkową równowagę i niesamowitą emocjonalną podróż zakończoną wzruszeniem i zaskoczeniem. Czytałam o sile dziecięcej wyobraźni, ale najważniejszym morałem tej książki jest dla mnie to, że chęć zemsty jest czymś bardzo złym i nie prowadzi do szczęścia. Autorzy pokazują siłę przyjaźni i to ile dobra może przynieść współpraca. Razem z główną bohaterką przeżywamy nie tylko tęsknotę za rodzicem, ale utratę przyjaciela i niemoc w chęci niesienia mu pomocy. Ta książka to niesamowita lekcja empatii.

“Kleks. Nowy początek” to wspaniała i mądra historia, której akcja toczy się w krainie bajek. Nowoczesna z wieloma morałami moim zdaniem powinna znaleźć się w kanonie lektur szkolnych, ponieważ niesie ze sobą wiele dobrego - zwłaszcza tematów do dyskusji. Bardziej dla młodzieży niż małych dzieci 😊

A teraz czas na film 🎬🍿, na podstawie którego powstała ta książka.

Dziś będzie długo, bo jest o czym opowiadać 💕

Chciałabym przedstawić wam pewną dziewczynkę. Bohaterkę, która właściwie jeszcze przed swoimi narodzinami miała w życiorys wpisane niezwykłe przygody. Ada Niezgódka, bo o niej mowa, to córka Anny i Aleksa, którzy uczyli się w dawnej Akademii Pana Kleksa - tam się poznali i zakochali. Historia ta była jednak dla dziewczynki...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
619
619

Na półkach:

Główną bohaterką tej historii jest Ada Niezgódka, która w dniu swoich dwunastych urodzin spotyka tajemniczego ptaka Mateusza. Jej mama opowiada jej o Akademii Pana Kleksa, do której kiedyś chodziła. Ptak wręcza jej tajemnicze zaproszenie, dzięki któremu Ada przenosi się do niezwykłej Akademii, gdzie dyrektorem jest legendarny profesor Kleks. W tym niezwykłym miejscu dziewczynka odkrywa swój talent do rozwiązywania problemów oraz poznaje nowych przyjaciół. Więcej na blogu: https://ksiazkizabawy.blogspot.com/2024/01/kleks-nowy-poczatek.html

Główną bohaterką tej historii jest Ada Niezgódka, która w dniu swoich dwunastych urodzin spotyka tajemniczego ptaka Mateusza. Jej mama opowiada jej o Akademii Pana Kleksa, do której kiedyś chodziła. Ptak wręcza jej tajemnicze zaproszenie, dzięki któremu Ada przenosi się do niezwykłej Akademii, gdzie dyrektorem jest legendarny profesor Kleks. W tym niezwykłym miejscu...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
868
366

Na półkach: , , , , , ,

Może włożę kij w przysłowiowe mrowisko, jednak fanką pierwowzoru nigdy nie byłam. Owszem, podobała mi się cudowana akademia, w której wyobraźnia mogła hulać bez granic, jednak sama postać Kleksa i Adasia Niezgódki już niekoniecznie...

Za to, Adę polubiłam z marszu, mimo że powiedziała:
"- Po pierwsze nie wierzę w wyobraźnię".

Polubiłam się z bohaterami. Każdym innym. Każdym wyjątkowym na swój sposób. Nie była to książka, która zaskakiwała. Poruszała inne struny. Te zakorzenione, dziecięce, przepełnione magią wyobraźni.
Poznawanie Ady i śledzenie jej losów było wręcz relaksujące. Oto ona, pewna dziewczyna, w której smutek i rozsądek mieszały się z dziecięcym pragnieniem podskórnych zmian.

Może włożę kij w przysłowiowe mrowisko, jednak fanką pierwowzoru nigdy nie byłam. Owszem, podobała mi się cudowana akademia, w której wyobraźnia mogła hulać bez granic, jednak sama postać Kleksa i Adasia Niezgódki już niekoniecznie...

Za to, Adę polubiłam z marszu, mimo że powiedziała:
"- Po pierwsze nie wierzę w wyobraźnię".

Polubiłam się z bohaterami. Każdym innym....

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
302
104

Na półkach: , ,

Pierwszy w moim przypadku był film. Ja z pokolenia, które pamięta jeszcze rolę Piotra Fronczewskiego oceniłem obejrzany obraz pozytywnie, sam idąc do kina nie wiedziałem czego można się spodziewać. Główne nurtujące pytanie to czy film będzie kopią obrazu sprzed 40 lat ale wykonanej nową techniką, czy też opowiedziana historia będzie czymś nowatorskim. Scenarzyści i reżyser postawili na to drugie i choć słyszałem zarówno wiele pochlebnych jak i negatywnych opinii ja spędzony w kinie czas zakwalifikowałem jako przyjemny. Mój syn był zachwycony, a to kolejny plus, że film i historia, która powstała w zamyśle Jana Brzechwy prawie 80 lat temu nadal potrafi łączyć pokolenia 😊
Co do samej książki, napisana została przez scenarzystów na podstawie filmu, więc wiernie oddaje to co się w nim działo, ale jak to w książkach bywa zawsze lepiej szerzej i treściwiej.

Pierwszy w moim przypadku był film. Ja z pokolenia, które pamięta jeszcze rolę Piotra Fronczewskiego oceniłem obejrzany obraz pozytywnie, sam idąc do kina nie wiedziałem czego można się spodziewać. Główne nurtujące pytanie to czy film będzie kopią obrazu sprzed 40 lat ale wykonanej nową techniką, czy też opowiedziana historia będzie czymś nowatorskim. Scenarzyści i reżyser...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
584
394

Na półkach:

Nie jestem jakąś wielką fanką „Akademii Pana Kleksa”. Pamiętam, że była ona moją lekturą szkolną. Film chyba też oglądałam, jednak nie zapadł mi jakoś bardzo w pamięć. Mimo wszystko z ciekawości sięgnęłam po „Kleks. Nowy początek”, czyli najnowszą odsłonę tego magicznego uniwersum.

Dwunastoletnia, racjonalna Ada trafia do magicznej Akademii Pana Kleksa, gdzie bierze udział w niezwykłych zajęciach, a także poznaje interesujące dzieci z całego świata. Jednocześnie stara się ona dowiedzieć, co stało się z jej ojcem oraz próbuje bliżej poznać dyrektora przybytku – Ambrożego Kleksa, z którym jest spokrewniona.

Cała powieść jest dosyć krótka, jednak czytałam ją dość długo. Być może ze względu na to, że jak dla mnie była nieco zbyt chaotyczna. Nie mogłam odnaleźć się w tym świecie, nie spotkałam też żadnego bohatera, z którym mogłabym się utożsamić, lub chociaż go polubić. Myślałam, że obdarzę sympatią Alberta. Na samym początku jego postać miała naprawdę ogromny potencjał. Niestety wg mnie nie został on wykorzystany. Odniosłam wrażenie, że pod koniec został „spłaszczony” i potraktowany po macoszemu. Brakowało mi też wyjaśnienia tego, co finalnie stało się z ojcem Ady.

Plusy? Na pewno na uwagę zasługuje fontanna, dzięki której dzieci mogły się porozumiewać ze sobą, a także fakt, że postacie z różnych bajek, w pewnym momencie znalazły się za bramą Akademii. Dało mi to taki vibe „Tytusa, Romka i A’tomka wśród złodziei marzeń”.

Jeżeli w przyszłości pojawiłaby się następna część Akademii, raczej nie będę się z nią zapoznawać. Was jednak zachęcam do samodzielnego wyrobienia sobie zdania o „Kleks. Nowy początek”.

Nie jestem jakąś wielką fanką „Akademii Pana Kleksa”. Pamiętam, że była ona moją lekturą szkolną. Film chyba też oglądałam, jednak nie zapadł mi jakoś bardzo w pamięć. Mimo wszystko z ciekawości sięgnęłam po „Kleks. Nowy początek”, czyli najnowszą odsłonę tego magicznego uniwersum.

Dwunastoletnia, racjonalna Ada trafia do magicznej Akademii Pana Kleksa, gdzie bierze...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
276
276

Na półkach:

Ada Niezgódka mając 6 lat, po raz ostatni widziała swojego ojca i wciąż ma nadzieję na jego powrót. Obecnie obchodzi 12 urodziny. Liczy na to, że mama zorganizuje dla niej imprezę niespodziankę. Niestety zamiast niej, odwiedza ją gadający ptak Mateusz, który zaprasza ją do niezwykłej Akademii. Gdy dziewczynka się tam przenosi, odkrywa, że dyrektorem jest Ambroży Kleks - nauczyciel niezwyczajny, a prywatnie jej wujek. Pan Kleks daje jej i innym nowym uczniom Akademii wiele pouczających lekcji, pozwalających odkryć i szlifować swój talent. Ada odkrywa, że szkole grozi poważne niebezpieczeństwo i tylko ona będzie mogła mu zapobiec. Jakie niebezpieczeństwo czyha nad Akademią i czy Ada będzie potrafiła wykorzystać dar, którym została obdarzona?

Niedawno mój syn miał w szkole do przeczytania lekturę "Akademia Pana Kleksa", więc gdy zobaczyłam "Kleks. Nowy Początek" miałam wielką ochotę poznać co kryje w sobie ta książka. Wydawać by się mogło, że pan Kleks tu przoduje, a tak nie jest. Tu główne skrzypce gra Ada, młodziutka i rezolutna dziewczynka, która najbardziej na świecie lubi mieć gotowy plan. Wizyta niespodziewanego gościa przenosi ją z realnego świata do świata magii, gdzie nic nie jest pewnikiem. Dziewczyna wśród nowych adeptów Akademii początkowo sceptycznie podchodzi do wskazówek profesora Kleksa. Im dłużej jednak obcuje w bajkowym świecie, tym coraz mocniej przekonuje że, że wiara, harmonia i wyobraźnia dają niezwykłe umiejętności.

Ta książka mnie oczarowała! Jest głównie skierowana do dzieci i młodzieży, a czytało mi się ją bardzo przyjemnie! Pozwoliła mi ona przenieść się, ba zatracić w tym świecie, który swoimi oczami widzi dziecko. Miałam wrażenie, że jestem w tej historii razem z bohaterami i przeżywam na własnej skórze to samo, co oni. Może to wszystko przez to, że dawno czytałam tego typu historie. Nie mniej jednak, ta książka była dla mnie prawdziwą odskocznią od trosk codzienności, choć nie brakuje w niej walki dobra ze złem.
Gorąco wam polecam! Nie bójcie się sięgnąć po tę baśniowo - przygodową opowieść ❤️! Tutaj nauka i szkoła różni się znacząco od tej, którą znamy ze współczesnego świata 😉. Tutaj nie ma ograniczeń i podręczników, natomiast jest chociażby liczenie piegów, jedzenie karteczek, kieszenie bez dna i lekcja aleliminacji 😉.

Ada Niezgódka mając 6 lat, po raz ostatni widziała swojego ojca i wciąż ma nadzieję na jego powrót. Obecnie obchodzi 12 urodziny. Liczy na to, że mama zorganizuje dla niej imprezę niespodziankę. Niestety zamiast niej, odwiedza ją gadający ptak Mateusz, który zaprasza ją do niezwykłej Akademii. Gdy dziewczynka się tam przenosi, odkrywa, że dyrektorem jest Ambroży Kleks -...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
362
361

Na półkach:

Witajcie w naszej bajce... Kto z Was pamięta tę piosenkę? Mi osobiście kojarzy się z Panem Kleksem dużo bardziej niż "Jestem Twoją bajką" czy raczej "Pożegnanie z bajką", o których ostatnio jest głośno, a to za sprawą nowego kinowego przeboju. "Kleks. Nowy początek".

Na podstawie filmowego scenariusza powstała powieść wydana przez @agoradladzieci i gorąco polecam Wam tę lekturę przed wizytą w kinie.

I chociaż moim zdaniem to dosyć luźna, uwspółcześniona wersja klasyka, to muszę przyznać, że książkę czytało mi się bardzo dobrze. I chociaż ogromnym sentymentem darzę oryginalną wersję Brzechwy, tu raczej mamy do czynienia z inspiracją, niż historią opowiedzianą na nowo (oczywiście nie brakuje tu motywu Mateusza i Wilków, jest nawet wersja Alozjego, oczywiście piegi i wyobraźnia oraz sam Pan Kleks).

Historia jednak skupia się na głównej bohaterce - Adzie, która lata temu straciła Ojca - wyruszył na wyprawę i nigdy nie wrócił, a Matka dziewczynki skupiona na poszukiwaniach zaginionego Męża, zapomina o potrzebach córki. Dziewczynka czując się samotna, zbyt szybko stała się dorosła, tracąc wyobraźnię, stając się do bólu racjonalna. Jednakże, mimo, że nie zdaje sobie z tego sprawy jest też spadkobierczynią niezwykłego talentu swego Taty - światowej sławy Mediatora. W dniu 12 urodzin zostaje wezwana do Akademii Pana Kleksa i chociaż początkowo Ada jest bardzo sceptycznie nastawiona do nauki w tej szkole, swego Wujka - jak się okazało, szybko poznaje nowych przyjaciół, odkrywa swe talenty i pozwala działać wyobraźni. Odkrywa w sobie niesamowite pokłady empatii oraz talent przywracania harmonii.
Z powodów błędów młodości ptaka Mateusza, Akademii zagraża niebezpieczeństwo - Wiktoria z rodu Wilkusów poprzysiegła zemstę. I podobno tylko Ada może napisać szczęśliwe zakończenie tej bajki. Czy dziewczynce się uda? Czy uwierzy w siebie wystarczająco?

Spodoba się młodym czytelnikom i zachęci do sięgnięcia po oryginał, ale przyznam, że mi osobiście, pomimo, że miałam wrażenie, że trochę mało tu Kleksa w Panu Kleksie, też się podobała, a nawet się wzruszyłam.
Teraz chętnie wybierzemy się na film.
Kto z Was już czytał /widział?

Witajcie w naszej bajce... Kto z Was pamięta tę piosenkę? Mi osobiście kojarzy się z Panem Kleksem dużo bardziej niż "Jestem Twoją bajką" czy raczej "Pożegnanie z bajką", o których ostatnio jest głośno, a to za sprawą nowego kinowego przeboju. "Kleks. Nowy początek".

Na podstawie filmowego scenariusza powstała powieść wydana przez @agoradladzieci i gorąco polecam Wam tę...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
116
116

Na półkach:

Potwierdzam to, co powiedział Piotr Fronczewski: To nowy Pan Kleks na nowe czasy.

Potwierdzam to, co powiedział Piotr Fronczewski: To nowy Pan Kleks na nowe czasy.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    87
  • Chcę przeczytać
    52
  • Posiadam
    22
  • Teraz czytam
    4
  • 2024
    3
  • 2023
    2
  • Przeczytam 52 książki w 2024
    1
  • Polskie
    1
  • Dostałam w prezencie
    1
  • Fantasy
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Kleks. Nowy początek


Podobne książki

Przeczytaj także