Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Wszystko mi jedno, niech pożegnanie będzie smutne albo nieprzyjazne, ale niech wiem, że się żegnam.

Wszystko mi jedno, niech pożegnanie będzie smutne albo nieprzyjazne, ale niech wiem, że się żegnam.

Ludzie mają dziwną skłonność do wybierania tego, co prowadzi ich do zguby.

Ludzie mają dziwną skłonność do wybierania tego, co prowadzi ich do zguby.

I ten gość w którymś momencie mówi, że kobiece ciało jest jak skrzypce i tylko prawdziwy wirtuoz potrafi na nim zagrać. To była denna książka - wiem - ale ten kit o skrzypcach utkwił mi w głowie.

I ten gość w którymś momencie mówi, że kobiece ciało jest jak skrzypce i tylko prawdziwy wirtuoz potrafi na nim zagrać. To była denna książka - wiem - ale ten kit o skrzypcach utkwił mi w głowie.

No i właśnie w tym cały problem. Człowiek nie może znaleźć sobie nigdzie miłego, spokojnego miejsca, bo takiego miejsca nie ma. Wydaje ci się, że gdzieś musi być, ale gdy już je znajdziesz, okazuje się, że ktoś, korzystając z twojej nieuwagi, wkradł się tam i wysmarował pod twoim nosem „Kurwę”. Przekonajcie się kiedyś sami. Myślę, że nawet gdy już umrę, gdy zapakują mnie do grobu i przykryją płytą, na której będzie napisane: „Holden Caulfield”, a dalej rok urodzenia i rok śmierci, poniżej ktoś nasmaruje: „Kurwa”. Tak będzie – na bank.

No i właśnie w tym cały problem. Człowiek nie może znaleźć sobie nigdzie miłego, spokojnego miejsca, bo takiego miejsca nie ma. Wydaje ci się, że gdzieś musi być, ale gdy już je znajdziesz, okazuje się, że ktoś, korzystając z twojej nieuwagi, wkradł się tam i wysmarował pod twoim nosem „Kurwę”. Przekonajcie się kiedyś sami. Myślę, że nawet gdy już umrę, gdy zapakują mnie do gro...

Jest to sposób myślenia bardzo typowy dla mugoli: nic nie wiedząc o prawdziwej magii, są gotowi uwierzyć w największe o niej bzdury, a więc i w to, że Mara mogła się zamienić w myślące i mówiące drzewo.

Jest to sposób myślenia bardzo typowy dla mugoli: nic nie wiedząc o prawdziwej magii, są gotowi uwierzyć w największe o niej bzdury, a więc i w to, że Mara mogła się zamienić w myślące i mówiące drzewo.

- Ważne, żeby mieć jakiś wpływ na losy świata - powiedziała - No wiesz, coś zmienić. - Co? Chcesz "zmienić świat"? - No, nie od razu cały świat. Ale ten kawałek wokół siebie.

- Ważne, żeby mieć jakiś wpływ na losy świata - powiedziała - No wiesz, coś zmienić. - Co? Chcesz "zmienić świat"? - No, nie od razu cały świat. Ale ten kawałek wokół siebie.

Mama łapie mnie za kciuki i je ściska. – Jesteśmy jak bohaterowie książki, a on nie chce jej dać nikomu do poczytania.

Mama łapie mnie za kciuki i je ściska. – Jesteśmy jak bohaterowie książki, a on nie chce jej dać nikomu do poczytania.

Czasami na tle szarych dni, w których zdawało mu się, że na jego głowę wali się cały świat pałaców, fontann, rzeźb, obrazów i machin, trafił się wypadek, który przypominał mu, że on nie jest złudzeniem, ale rzeczywistym człowiekiem, chorym na raka w duszy.

Czasami na tle szarych dni, w których zdawało mu się, że na jego głowę wali się cały świat pałaców, fontann, rzeźb, obrazów i machin, trafił się wypadek, który przypominał mu, że on nie jest złudzeniem, ale rzeczywistym człowiekiem, chorym na raka w duszy.

-Uważaj. Dlaczego osoby zawsze to mówią dopiero po szkodzie?

-Uważaj. Dlaczego osoby zawsze to mówią dopiero po szkodzie?

Nigdy nic dobrego nie wynika z tego, że ujawniasz swoje myśli.

Nigdy nic dobrego nie wynika z tego, że ujawniasz swoje myśli.

Tymczasem słuchając wielu muzułmanów, przyglądając się ich codziennym zachowaniem wobec kobiet, można odnieść wrażenie, że Bóg ma do kobiet jakiś uraz.

Tymczasem słuchając wielu muzułmanów, przyglądając się ich codziennym zachowaniem wobec kobiet, można odnieść wrażenie, że Bóg ma do kobiet jakiś uraz.