Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Kiedy potrzebuje cię przyjaciel, zatrzymujesz świat.

Kiedy potrzebuje cię przyjaciel, zatrzymujesz świat.

- Nic pan nie rozumie. Tak... tak będzie lepiej. Poddałem się chwilowo i zrobiłem krok w tył. - Lepiej dla kogo? Dla jego ojca i dziadków? Widziałem ich dzisiaj, widziałem ich rozpacz, kiedy organizowali poszukiwania!

- Nic pan nie rozumie. Tak... tak będzie lepiej. Poddałem się chwilowo i zrobiłem krok w tył. - Lepiej dla kogo? Dla jego ojca i dziadków? Widziałem ich dzisiaj, widziałem ich rozpacz, kiedy organizowali poszukiwania!

Zima zapowiadała się naprawdę przepięknie. Różnorodne śnieżynki w spokojnym tańcu schodziły ku ziemi, by tworzyć liczne już zaspy i okryć glebę puchem. Krajobraz mienił się bielą i odbijanymi w niej kolorami promieni nieśmiało wychodzącego zza chmur słońca. Cały świat pogrążony był w melancholii i zadumie, onieśmielony pięknem przyrody.

Zima zapowiadała się naprawdę przepięknie. Różnorodne śnieżynki w spokojnym tańcu schodziły ku ziemi, by tworzyć liczne już zaspy i okryć glebę puchem. Krajobraz mienił się bielą i odbijanymi w niej kolorami promieni nieśmiało wychodzącego zza chmur słońca. Cały świat pogrążony był w melancholii i zadumie, onieśmielony pięknem przyrody.

Odebrałaś mi jeden z moich kwiatów (...). Teraz ja odbiorę ci to, co kochasz najbardziej.

Odebrałaś mi jeden z moich kwiatów (...). Teraz ja odbiorę ci to, co kochasz najbardziej.

Kiedy Anna znalazła się przy furtce na tyłach ogrodu, za którym rozciągał się już tylko las, zrozumiała, że coś jest inaczej niż zwykle. Z sąsiedniej działki dochodziły odgłosy łamania gałęzi.

Kiedy Anna znalazła się przy furtce na tyłach ogrodu, za którym rozciągał się już tylko las, zrozumiała, że coś jest inaczej niż zwykle. Z sąsiedniej działki dochodziły odgłosy łamania gałęzi.

Wszak artysta nie będzie kalał się pogonią za przecinkami. Miał swoją godność.

Wszak artysta nie będzie kalał się pogonią za przecinkami. Miał swoją godność.

Prze­szło mu przez głowę, że ko­bie­ty jed­nak rze­czy­wi­ście są takie same; robią coś, pra­gną aten­cji, ale wła­ści­wie do końca nie wia­do­mo, o co im cho­dzi. Jakby prze­wi­jał w In­ter­ne­cie ko­lej­ne pseu­do­mą­dre ob­raz­ki z sen­ten­cja­mi mó­wią­cy­mi o tym, co męż­czyź­ni wie­dzą o ko­bie­tach. Nic nie wie­dzą. Gdyby To­masz miał ja­ką­kol­wiek świa­do­mość, co czai się w umy­śle El­wi­ry, prze­wi­dział­by ten mo­ment, w któ­rym znik­nę­ła z jego życia.

Prze­szło mu przez głowę, że ko­bie­ty jed­nak rze­czy­wi­ście są takie same; robią coś, pra­gną aten­cji, ale wła­ści­wie do końca nie wia­do­mo, o co im cho­dzi. Jakby prze­wi­jał w In­ter­ne­cie ko­lej­ne pseu­do­mą­dre ob­raz­ki z sen­ten­cja­mi mó­wią­cy­mi o tym, co męż­czyź­ni wie­dzą o ko­bie­tach. Nic nie wie­dzą. Gdyby To­masz miał ja­ką­kol­wiek świa­do­mość, co cza...

Jutro nigdy nie jest lepsze dla tych, którzy boją się już dzisiaj”.

Jutro nigdy nie jest lepsze dla tych, którzy boją się już dzisiaj”.