Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

𝐅𝐨𝐫𝐭𝐮𝐧𝐚𝐭𝐞𝐄𝐦 „𝐒𝐜𝐚𝐫𝐬. 𝐁𝐥𝐢𝐳𝐧𝐲 𝐳𝐚𝐩𝐢𝐬𝐚𝐧𝐞 𝐧𝐚 𝐬𝐤𝐨́𝐫𝐳𝐞” 16+
„Chciałem ją poznać. Chciałem jej pomóc. Chciałem, by zaczęła się uśmiechać ze mną i czasem też dla mnie.”

🤍 𝐕𝐚𝐟𝐚𝐫𝐚 & 𝐑𝐨𝐲𝐜𝐞 🤍

MOJA OPINIA
◽ W „Scarsy”, wkręciłam się momentalnie. Ta historia sprawiła, że odczuwałam milion emocji na raz. Raz rozpływałam się ze szczęścia, by za chwilę moje serce pękło na milion małych kawałeczków.
Najbardziej z całej książki polubiłam Kirby. Chciałabym mieć przy sobie kogoś tak oddanego, taką prawdziwą przyjaciółkę.
A Sutton naprawdę jedyne co do niej czułam, to brak szacunku. Jak można tak traktować drugiego człowieka, jak można wpędzić go w kompleksy i być tak oschłym człowiekiem.
Muszę jeszcze wspomnieć, że ta historia to istna kopalnia cytatów. Serio momentami musiałam się powstrzymywać, żeby nie zaznaczyć całego rozdziału.
Cudowna książka! Porusza niezwykle trudne tematy, łamie serce i wyciska łzy.
Jeśli będziecie chcieli sięgnąć po tę książkę, weźcie pod uwagę, że porusza takie problemy, jak: toksyczna rodzina, problemy z samoakceptacją, dêpresja, âtaki pâniki, czy stâny lękoŵe.
Warta każdej minuty z nią spędzonej ❤️‍🔥!

𝐅𝐨𝐫𝐭𝐮𝐧𝐚𝐭𝐞𝐄𝐦 „𝐒𝐜𝐚𝐫𝐬. 𝐁𝐥𝐢𝐳𝐧𝐲 𝐳𝐚𝐩𝐢𝐬𝐚𝐧𝐞 𝐧𝐚 𝐬𝐤𝐨́𝐫𝐳𝐞” 16+
„Chciałem ją poznać. Chciałem jej pomóc. Chciałem, by zaczęła się uśmiechać ze mną i czasem też dla mnie.”

🤍 𝐕𝐚𝐟𝐚𝐫𝐚 & 𝐑𝐨𝐲𝐜𝐞 🤍

MOJA OPINIA
◽ W „Scarsy”, wkręciłam się momentalnie. Ta historia sprawiła, że odczuwałam milion emocji na raz. Raz rozpływałam się ze szczęścia, by za chwilę moje serce pękło na milion małych...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

𝐉𝐞𝐬𝐬𝐚 𝐖𝐢𝐥𝐝𝐞𝐫 „𝐙𝐚𝐬𝐚𝐝𝐲 𝐠𝐫𝐲” 18+
„- Nigdy nawet na mnie nie spojrzałeś.
- Nigdy nie przestawałem patrzeć.”

🤍 𝐏𝐢𝐩𝐞𝐫 & 𝐋𝐮𝐜𝐚𝐬 🤍

[Współpraca reklamowa @czwartastrona @_bezwstydna]

MOJA OPINIA
◽ Poprzednia część czyli „Zasada numer pięć” była genialna, więc i od tej oczekiwałam tego samego.
Czy spełniła moje oczekiwania... i to jeszcze jak.
Uwielbiam takie książki, gdzie są poruszane cięższe tematy ale które również mają zabawne i urocze fragmenty. Autorka połączyła powagę z lekkością, zachowując w tym wszystkim idealną równowagę.
Historia Lucasa i Piper to wir różnorodnych emocji. To nie tylko historia o miłości, ale również o przyjaźni, karierze i walce o drugą osobę. Piper to silna i niezależna kobieta, lecz równocześnie emanująca delikatnością i wrażliwością. Lucas, z kolei, to chłopak z artystyczną duszą i sercem pełnym poświęcenia.
Wątki humorystyczne przeplatają się tutaj z momentami zadumy, tworząc pełen życia obraz. Autorka zręcznie ukazuje różnorodne sytuacje, które kształtują losy bohaterów, sprawiając, że jako czytelnicy możemy współodczuwać ich radość, smutek oraz subtelne niuanse ich relacji.
A epilog zamykający tę historię, jest niczym kojący balsam dla serca, pozostawiając czytelnika z uśmiechem na twarzy i ciepłem w sercu.
Polecam serdecznie ❤️‍🔥!

𝐉𝐞𝐬𝐬𝐚 𝐖𝐢𝐥𝐝𝐞𝐫 „𝐙𝐚𝐬𝐚𝐝𝐲 𝐠𝐫𝐲” 18+
„- Nigdy nawet na mnie nie spojrzałeś.
- Nigdy nie przestawałem patrzeć.”

🤍 𝐏𝐢𝐩𝐞𝐫 & 𝐋𝐮𝐜𝐚𝐬 🤍

[Współpraca reklamowa @czwartastrona @_bezwstydna]

MOJA OPINIA
◽ Poprzednia część czyli „Zasada numer pięć” była genialna, więc i od tej oczekiwałam tego samego.
Czy spełniła moje oczekiwania... i to jeszcze jak.
Uwielbiam takie książki, gdzie są...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

𝐊𝐫𝐢𝐬𝐭𝐚𝐧 𝐇𝐢𝐠𝐠𝐢𝐧𝐬 „𝐙𝐝𝐞𝐣𝐦𝐢𝐣 𝐳 𝐧𝐢𝐞𝐛𝐚 𝐤𝐬𝐢𝐞̨𝐳̇𝐲𝐜”
„Josh sądzi, że to on ma szczęście. Naprawdę. Uwielbia mnie. Kocha mnie, szanuje i wielbi, tak jak obiecał w dniu naszego ślubu.”

🤍 𝐋𝐚𝐮𝐫𝐞𝐧 & 𝐉𝐨𝐬𝐡𝐮𝐚 🤍

MOJA OPINIA
◽ Ta lektura to prawdziwy rollercoaster emocji, który rozpoczyna się już na pierwszych stronach i trwa aż do ostatnich. Czytając ją, raz byłam wzruszona do łez, a raz śmiałam się również do łez.
Autorka mistrzowsko ukazała postaci poboczne, wplatając ich historie w główny wątek. Stworzyła tym doskonałą całość.
To lektura, która skłania do refleksji nad tym, jak życie jest krótkie. Przypomina nam, aby cieszyć się obecnością bliskich, nie tracić czasu na drobne dramaty, które tracą na znaczeniu w obliczu utraty. Ta opowieść, choć trudna, jest niezwykle życiowa i niezapomniana.
Kristan Higgins stworzyła dzieło, które porusza i bawi jednocześnie, dotykając trudnego tematu śmierci z delikatnością i humorem. Jej lekki, przyjemny styl pisania pozwala zanurzyć się w historii, jednocześnie wywołując refleksję nad własnym życiem i relacjami.
Pomimo swych rozmiarów, ta książka warta jest każdej chwili, jaką jej poświęciłam.
Gorąco polecam ❤️‍🔥!
[Współpraca reklamowa @gorzka.czekolada.wydawnictwo]

𝐊𝐫𝐢𝐬𝐭𝐚𝐧 𝐇𝐢𝐠𝐠𝐢𝐧𝐬 „𝐙𝐝𝐞𝐣𝐦𝐢𝐣 𝐳 𝐧𝐢𝐞𝐛𝐚 𝐤𝐬𝐢𝐞̨𝐳̇𝐲𝐜”
„Josh sądzi, że to on ma szczęście. Naprawdę. Uwielbia mnie. Kocha mnie, szanuje i wielbi, tak jak obiecał w dniu naszego ślubu.”

🤍 𝐋𝐚𝐮𝐫𝐞𝐧 & 𝐉𝐨𝐬𝐡𝐮𝐚 🤍

MOJA OPINIA
◽ Ta lektura to prawdziwy rollercoaster emocji, który rozpoczyna się już na pierwszych stronach i trwa aż do ostatnich. Czytając ją, raz byłam wzruszona do łez, a raz...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

𝐓𝐞𝐬𝐬𝐚 𝐁𝐚𝐢𝐥𝐞𝐲 „𝐓𝐫𝐚𝐟𝐢𝐨𝐧𝐲, 𝐳𝐚𝐭𝐨𝐩𝐢𝐨𝐧𝐲”
„Tylko na chwilę. Przytuli ją… tylko na chwilę.
Kilka sekund później Fox zasnął z Hannah w ramionach.”

🤍 𝐇𝐚𝐧𝐧𝐚𝐡 & 𝐅𝐨𝐱 🤍

[Współpraca reklamowa @wydawnictwomuza @rozdzial.milosc]

MOJA OPINIA
◽ "Trafiony, zatopiony" to książka, która przerosła moje oczekiwania. Gdy sięgnęłam po nią, liczyłam na uroczy romans, a dostałam o wiele więcej. Oprócz słodkich gestów i pięknych momentów, autorka porusza także ważny temat, często pomijany w literaturze - stereotypy dotyczące mężczyzn.
Główny bohater przedstawiany jest jako typowy imprezowicz i babiarz, jednakże po bliższym poznaniu okazuje się, że to tylko pozory. Jego postać ukazuje, jak silny wpływ mogą mieć na nas opinie innych. Przez długi czas sam w nie uwierzył, zatracając w sobie swoje prawdziwe ja.
Książka wciąga od pierwszych stron, przenosząc czytelnika w malownicze, małomiasteczkowe klimaty. Bohaterowie są tak autentyczni, że nie sposób ich nie pokochać.
Co więcej, ta książka jest niezwykle przyjemna w odbiorze. Świetnie się bawiłam, przewracając kolejne strony, chcąc dowiedzieć się, jak potoczą się losy bohaterów.
Gorąco polecam ❤️‍🔥!

𝐓𝐞𝐬𝐬𝐚 𝐁𝐚𝐢𝐥𝐞𝐲 „𝐓𝐫𝐚𝐟𝐢𝐨𝐧𝐲, 𝐳𝐚𝐭𝐨𝐩𝐢𝐨𝐧𝐲”
„Tylko na chwilę. Przytuli ją… tylko na chwilę.
Kilka sekund później Fox zasnął z Hannah w ramionach.”

🤍 𝐇𝐚𝐧𝐧𝐚𝐡 & 𝐅𝐨𝐱 🤍

[Współpraca reklamowa @wydawnictwomuza @rozdzial.milosc]

MOJA OPINIA
◽ "Trafiony, zatopiony" to książka, która przerosła moje oczekiwania. Gdy sięgnęłam po nią, liczyłam na uroczy romans, a dostałam o wiele więcej....

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Addicted to you Becca Ritchie, Krista Ritchie
Ocena 6,7
Addicted to you Becca Ritchie, Kris...

Na półkach: ,

𝐁𝐞𝐜𝐜𝐚 𝐑𝐢𝐭𝐜𝐡𝐢𝐞, 𝐊𝐫𝐢𝐬𝐭𝐚 𝐑𝐢𝐭𝐜𝐡𝐢𝐞 „𝐀𝐝𝐝𝐢𝐜𝐭𝐞𝐝 𝐭𝐨 𝐲𝐨𝐮” 16+
„Jeśli nie kochasz siebie, to jak możesz oczekiwać, że pokocha cię ktoś inny? Nie potrzebujesz faceta, żeby się dowartościować.”

Przedpremierowa opinia
[Współpraca reklamowa @flow_books]

MOJA OPINIA
◽ Na początku miałam spore trudności z wkręceniem się w fabułę tej książki. Powód? Styl pisania autorek zupełnie mi nie podchodził. Ale z każdą kolejną stroną coś się zmieniało - zaczęłam się coraz bardziej wciągać i miej więcej po 100 stronach, nie mogłam się oderwać. Byłam tak bardzo ciekawa, jak się skończy.
Co do relacji między Lily i Lo - niestety nie czułam tego. Było to dla mnie trochę jak patrzeć na związek, który idzie w złym kierunku.
Z wielkich plusów to właśnie ta książka otworzyła mi oczy na temat uzależnień. Dotąd nie zdawałam sobie sprawy z tego, jak trudne mogą być walka i upadek. Teraz widzę, że to naprawdę ogromny problem.
Nie powiem, że „Addicted to you" to lektura dla każdego. Bo taka nie jest, ze wzgledu na cięższe tematy jakie porusza.
Nawet pomimo kilku drobnych wad, polecam wam ją przeczytać. Choćby dlatego, że potrafi uświadomić nam istotę problemu uzależnień, który wciąż często jest tematem tabu.

𝐁𝐞𝐜𝐜𝐚 𝐑𝐢𝐭𝐜𝐡𝐢𝐞, 𝐊𝐫𝐢𝐬𝐭𝐚 𝐑𝐢𝐭𝐜𝐡𝐢𝐞 „𝐀𝐝𝐝𝐢𝐜𝐭𝐞𝐝 𝐭𝐨 𝐲𝐨𝐮” 16+
„Jeśli nie kochasz siebie, to jak możesz oczekiwać, że pokocha cię ktoś inny? Nie potrzebujesz faceta, żeby się dowartościować.”

Przedpremierowa opinia
[Współpraca reklamowa @flow_books]

MOJA OPINIA
◽ Na początku miałam spore trudności z wkręceniem się w fabułę tej książki. Powód? Styl pisania autorek zupełnie mi nie...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

𝐃𝐨𝐦𝐢𝐧𝐢𝐤𝐚 𝐋𝐮𝐛𝐨𝐧́ „𝐒𝐳𝐤𝐥𝐚𝐧𝐚 𝐦𝐚𝐬𝐤𝐚, 𝐦𝐫𝐨𝐜𝐳𝐧𝐲 𝐨𝐧” 16+
„Złapał za moją dłoń i położył ją tuż nad swoim sercem. - Zawsze należało do ciebie.”

🤍 𝐑𝐨𝐬𝐚𝐥𝐢𝐞 & 𝐉𝐚𝐫𝐞𝐝 🤍

[Współpraca reklamowa @dominikalubon_autorka @wydawnictwoniezwykle]

MOJA OPINIA
◽ Zacznę od tego, że nie dziwię się Rosalie, że nie zaufała z początku Jaredowi. Na mnie też nie zrobił pierwszego dobrego wrażenia. Później zdobył moją sympatię, ale te początki były ciężkie, trochę męczyła mnie jego postać.
Niestety rozdziały i ogólnie jakieś wydarzenia kończyły się według mnie za szybko. Brakowało im jakiegoś jeszcze większego rozwinięcia. Po prostu tego czegoś, co sprawiłoby, że cała książka zapadłaby mi w pamięć na długo. Odebrałam to trochę tak, że np. jak był wątek kryminalny, który swoją drogą był bardzo fajnie poprowadzony, to jednak został on tylko lekko dotknięty. Uważam, że nie został wykorzystany cały jego potencjał.
Nie mogę nie wspomnieć o wspaniałym stylu pisania autorki, który jest po prostu świetny. Dzięki niemu książkę przeczytałam bardzo szybko. Cała historia mi się podobała i poleciłabym ją dalej. Myślę, że jest to też tego typu historia, na której punkcie bym oszalała, kiedy byłabym lekko młodsza.
Podsumowując, miała swoje lepsze, jak i gorsze momenty, ale finalnie oceniam ją jako taką fajną książkę, kiedy szukacie czegoś do przeczytania w wieczorkiem.

𝐃𝐨𝐦𝐢𝐧𝐢𝐤𝐚 𝐋𝐮𝐛𝐨𝐧́ „𝐒𝐳𝐤𝐥𝐚𝐧𝐚 𝐦𝐚𝐬𝐤𝐚, 𝐦𝐫𝐨𝐜𝐳𝐧𝐲 𝐨𝐧” 16+
„Złapał za moją dłoń i położył ją tuż nad swoim sercem. - Zawsze należało do ciebie.”

🤍 𝐑𝐨𝐬𝐚𝐥𝐢𝐞 & 𝐉𝐚𝐫𝐞𝐝 🤍

[Współpraca reklamowa @dominikalubon_autorka @wydawnictwoniezwykle]

MOJA OPINIA
◽ Zacznę od tego, że nie dziwię się Rosalie, że nie zaufała z początku Jaredowi. Na mnie też nie zrobił pierwszego dobrego wrażenia....

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

𝐉𝐮𝐥𝐢𝐚 𝐏𝐨𝐩𝐢𝐞𝐥 „𝐓𝐡𝐞 𝐒𝐜𝐢𝐞𝐧𝐜𝐞 𝐨𝐟 𝐀𝐟𝐟𝐞𝐜𝐭𝐢𝐨𝐧” 18+
„Uwielbiam czuć i pokazywać innym nie tylko, że ty należysz do mnie, ale że i ja jestem twój.”

🤍 𝐁𝐫𝐢𝐚𝐧𝐚 & 𝐑𝐞𝐞𝐝 🤍

[Współpraca reklamowa @juliapopiel_ @wydawnictwoniezwykle]

MOJA OPINIA
❕ Możliwe spojlery - kolejna część serii ❕
◽ Mam wrażenie, że w tej części sceny 18+ były dużo dużo mocniejsze niż w poprzedniej.
Na początku książki jest ostrzeżenie i jest to romans, więc to od razu sugeruje takie momenty. Niestety pomimo tego niejednokrotnie wzbudzały we mnie dyskomfort do tego stopnia, że musiałam pomijać je wzrokiem. Żeby nie było, lubię bardziej dark książki, ale wszystko z rozsądkiem...
Miałam nadzieję, że w tej części będzie więcej rozmów pomiędzy bohaterami, bo to, że ciągnie ich do siebie fizycznie, już wiedziałam.
I nie zawiodłam się, uwielbiałam czytać te potyczki pomiędzy bohaterami, te ich prowokacje. To było, totalnie hot. Jak już wkręciłam się na nowo w tę historię, to pochłonęła mnie bez reszty.
Mi dużo bardziej podobała się pierwsza część, ale ta też nie jest zła. Jest to świetna kontynuacja, z tego względu, że możemy poznać dalsze losy Briany i Reeda. Czuć w niej przyciąganie pomiędzy bohaterami, ta chemia pomiędzy nimi jest niezaprzeczalna.
Jeżeli szukacie książki, która namaluje na waszej twarzy rumieńce... ta będzie idealna.

𝐉𝐮𝐥𝐢𝐚 𝐏𝐨𝐩𝐢𝐞𝐥 „𝐓𝐡𝐞 𝐒𝐜𝐢𝐞𝐧𝐜𝐞 𝐨𝐟 𝐀𝐟𝐟𝐞𝐜𝐭𝐢𝐨𝐧” 18+
„Uwielbiam czuć i pokazywać innym nie tylko, że ty należysz do mnie, ale że i ja jestem twój.”

🤍 𝐁𝐫𝐢𝐚𝐧𝐚 & 𝐑𝐞𝐞𝐝 🤍

[Współpraca reklamowa @juliapopiel_ @wydawnictwoniezwykle]

MOJA OPINIA
❕ Możliwe spojlery - kolejna część serii ❕
◽ Mam wrażenie, że w tej części sceny 18+ były dużo dużo mocniejsze niż w poprzedniej.
Na początku...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

𝐍𝐚𝐭𝐚𝐥𝐢𝐚 𝐆𝐫𝐳𝐞𝐠𝐫𝐳𝐨́ł𝐤𝐚 „𝐓𝐡𝐞 𝐏𝐚𝐩𝐞𝐫 𝐃𝐨𝐥𝐥𝐬 16+
„- Dlaczego namalowałeś niebo?
- Ponieważ gdy na nie patrzysz, widzisz bezkres, brak ograniczeń i ogrom możliwości. Chciałabym być jednym z ptaków który mógłby tego wszystkiego dosięgnąć. Nareszcie wolny i zdolny do wszystkiego.”

🤍 𝐂𝐡𝐚𝐫𝐦𝐚𝐢𝐧𝐞 & 𝐋𝐚𝐫𝐮𝐞 🤍

[Współpraca reklamowa @wydawnictwojaguar @natkapisze]

MOJA OPINIA
◽ Książka „The Paper Dolls" to prawdziwa perełka, idealnie wpisująca się w mój gust literacki. Styl autorki przypadł mi do gustu już od pierwszych stron, zapewniając niezwykle przyjemne doznania.
Ta historia to emocjonalny rollercoaster, którego intensywności dawno nie doświadczyłam. Liczne nieoczekiwane zwroty akcji sprawiają, że nie sposób się od niej oderwać.
Dodatkowo jej wielkim atutem są wyraziste postacie, nawet te drugoplanowe. Dynamika relacji między Charmaine i Larue, ich chemia i żarliwe potyczki nadają powieści wyjątkową energię. A napięcie pomiędzy nimi tylko rośnie wraz z rozwojem akcji. Ich relacja jest toksyczna i miała kilka momentów, które mi się nie podobały, ale dla mnie to taki mały minusik.
„The Paper Dolls" to wciągająca powieść o młodzieńczych emocjach i tajemnicach, idealna dla fanów dark academia. Mulberry Heights na pewno zostanie w mojej pamięci na długooo. Mimo kilku drobnych minusów, debiut ten zasługuje na uwagę. Zdecydowanie polecam ten tytuł i z niecierpliwością wypatruję kolejnych części.

Polecam serdecznie ❤️‍🔥!

𝐍𝐚𝐭𝐚𝐥𝐢𝐚 𝐆𝐫𝐳𝐞𝐠𝐫𝐳𝐨́ł𝐤𝐚 „𝐓𝐡𝐞 𝐏𝐚𝐩𝐞𝐫 𝐃𝐨𝐥𝐥𝐬 16+
„- Dlaczego namalowałeś niebo?
- Ponieważ gdy na nie patrzysz, widzisz bezkres, brak ograniczeń i ogrom możliwości. Chciałabym być jednym z ptaków który mógłby tego wszystkiego dosięgnąć. Nareszcie wolny i zdolny do wszystkiego.”

🤍 𝐂𝐡𝐚𝐫𝐦𝐚𝐢𝐧𝐞 & 𝐋𝐚𝐫𝐮𝐞 🤍

[Współpraca reklamowa @wydawnictwojaguar @natkapisze]

MOJA OPINIA
◽ Książka...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

𝐎𝐥𝐢𝐯𝐢𝐚 𝐀. 𝐂𝐨𝐥𝐞 „𝐃𝐫𝐨𝐠𝐚 𝐌𝐞𝐝𝐮𝐳𝐨” 16+

„robi to dla atencji”

i muszę zapytać

od kiedy to złe

i kiedy wszyscy zapomnieli,
że ludzie są jak
kwiaty…
że potrzebujemy
wody i światła,
by rosnąć?”

[Współpraca reklamowa @wydawnictwoyoung]

MOJA OPINIA
◽ Jest to pierwsza lektura w tym roku, która sprawiła, że trudno jest znaleźć mi adekwatne słowa do napisania recenzji, aby godnie oddać jej głębię i siłę. Ta historia na pewno zostanie na długo w mojej głowie.
Jeżeli macie ją w planach to naprawdę warto do niej podejść z gotowością na silne emocje i głębokie przemyślenia.
Nie jest to łatwa opowieść, ale właśnie w jej trudzie kryje się niezaprzeczalna siła.
Autorka ukazuje bolesną prawdę w sposób, który trudno opisać słowami. Każde zdanie tej książki staje się jakby osobistym cytatem, gotowym do wycięcia i dzielenia się nim z innymi. Dodatkowo pisana jest wierszem, co w mojej opinii bardzo dużo jej dodało - oczywiście na plus.
Ocenianie tej książki w tradycyjny sposób, przypisując jej określoną ilość gwiazdek, jest dla mnie niemożliwe. Jest to doświadczenie, które wykracza poza standardowe kategorie. Ta lektura pozostanie we mnie na długo, a każde słowo tej recenzji staje się jedynie namiastką głębokich uczuć, jakie ta książka wzbudziła.
Ogromne podziękowania należą się nie tylko autorce, lecz także tłumaczce Natalii Laprus, która rewelacyjnie przekazała każdą emocję Alicji, wykonała kawał dobrej roboty.

Uważam, że powinien ją przeczytać każdy, kto tylko uważa, że jest na siłach to zrobić.

𝐎𝐥𝐢𝐯𝐢𝐚 𝐀. 𝐂𝐨𝐥𝐞 „𝐃𝐫𝐨𝐠𝐚 𝐌𝐞𝐝𝐮𝐳𝐨” 16+

„robi to dla atencji”

i muszę zapytać

od kiedy to złe

i kiedy wszyscy zapomnieli,
że ludzie są jak
kwiaty…
że potrzebujemy
wody i światła,
by rosnąć?”

[Współpraca reklamowa @wydawnictwoyoung]

MOJA OPINIA
◽ Jest to pierwsza lektura w tym roku, która sprawiła, że trudno jest znaleźć mi adekwatne słowa do napisania recenzji, aby godnie...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

𝐃𝐮𝐬𝐭𝐢𝐧 𝐓𝐡𝐚𝐨 „𝐙 𝐭𝐞𝐣 𝐬𝐭𝐫𝐨𝐧𝐲 𝐒𝐚𝐦”
Pan Lee zawsze lubił, kiedy Sam do mnie przychodził. Mówił, że „przynosi szczęście”.
„A ja co przyniosłam?” - zapytałam kiedyś.
„Ty przyniosłaś Sama”

MOJA OPINIA
◽ Temat żałoby jest niezwykle delikatny, bo każdy przeżywa go inaczej. Nie ma tutaj jednej reguły, która sprawdzi się u każdego. Najważniejsze to wspierać taką osobę i starać się jej nie oceniać, bo nigdy nie wiadomo kiedy nas spotka coś podobnego.
Dlatego, nie będę komentowała zachowania Julie. Nie chce nawet myśleć, co musiała czuć po stracie swojego Sama. W tej opowieści znajdziecie relację z jej trudnego okresu, pełnego rozterek i bólu. Radziła sobie w taki sposób, jaki czuła i bardzo podobało mi się to, że mimo wszystko miała wsparcie od innych.
Zaczynając tę książkę, nie miałam co do niej konkretnych oczekiwań. Celowo zwlekałam z jej lekturą aż rok, bo po jej premierze byłam za bardzo przesycona opiniami innych.
Według mnie książka jest dość przeciętna, brak w niej tego czegoś, czegoś niezwykłego. Niemniej jednak to nie oznacza, że jest słaba. Jest lekka i sprawdzi się przy zastoju czytelniczym. Dla mnie jest taka 50/50 - ani specjalnie zachwycająca, ani nie jest jakoś bardzo niezadowalająca.

𝐃𝐮𝐬𝐭𝐢𝐧 𝐓𝐡𝐚𝐨 „𝐙 𝐭𝐞𝐣 𝐬𝐭𝐫𝐨𝐧𝐲 𝐒𝐚𝐦”
Pan Lee zawsze lubił, kiedy Sam do mnie przychodził. Mówił, że „przynosi szczęście”.
„A ja co przyniosłam?” - zapytałam kiedyś.
„Ty przyniosłaś Sama”

MOJA OPINIA
◽ Temat żałoby jest niezwykle delikatny, bo każdy przeżywa go inaczej. Nie ma tutaj jednej reguły, która sprawdzi się u każdego. Najważniejsze to wspierać taką osobę i starać się jej...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

𝐉𝐞𝐬𝐬𝐚 𝐖𝐢𝐥𝐝𝐞𝐫 „𝐙𝐚𝐬𝐚𝐝𝐚 𝐧𝐮𝐦𝐞𝐫 𝐩𝐢𝐞̨𝐜́” 18+
„Kiedy się roześmiała… poczułem się, jakbym wracał do domu.”

🤍 𝐒𝐢𝐝𝐧𝐞𝐲 & 𝐉𝐚𝐱 🤍

[Współpraca reklamowa @czwartastrona @_bezwstydna]

MOJA OPINIA
◽ C u d o w n a bawiłam się na niej c u d o w n i e.
Ta historia była zarówno rozśmieszająca, gorąca, jak i wzruszająca. Nie raz uroniłam łezkę.
Ogromnie podobało mi się to, jak autorka budowała napięcie między głównymi bohaterami, dzięki temu czułam te ich przyciąganie.
Chciałabym spotkać na swojej drodze takiego Jaxa. Żadne zaskoczenie, że trafia na listę książkowych mężów. To jak zabiegał o Sid, te wszystkie drobne gesty jakie wykonywał w jej kierunku, to że o nią zawalczył. To wszystko sprawiło, że bardzo go polubiłam.
Sidney także niejednokrotnie mi imponowała, swoją zawziętością i determinacją. Trochę wkurzałam się na nią za te jej głupie zasady ale koniec końców i tak zyskała moją sympatię.
„Zasada numer pięć" to świetna, lekka książka, którą przeczytałam w mgnieniu oka. Myślę, że idealnie sprawdzi się przy zastojach czytelniczych albo kiedy zwyczajnie chcecie przeczytać coś mniej zobowiązującego.
Gorąco polecam ❤️‍🔥!

𝐉𝐞𝐬𝐬𝐚 𝐖𝐢𝐥𝐝𝐞𝐫 „𝐙𝐚𝐬𝐚𝐝𝐚 𝐧𝐮𝐦𝐞𝐫 𝐩𝐢𝐞̨𝐜́” 18+
„Kiedy się roześmiała… poczułem się, jakbym wracał do domu.”

🤍 𝐒𝐢𝐝𝐧𝐞𝐲 & 𝐉𝐚𝐱 🤍

[Współpraca reklamowa @czwartastrona @_bezwstydna]

MOJA OPINIA
◽ C u d o w n a bawiłam się na niej c u d o w n i e.
Ta historia była zarówno rozśmieszająca, gorąca, jak i wzruszająca. Nie raz uroniłam łezkę.
Ogromnie podobało mi się to, jak autorka...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

𝐀𝐧𝐧𝐚 𝐖𝐨𝐥𝐟 „𝐕𝐞𝐧𝐝𝐞𝐭𝐭𝐚. 𝐋𝐞𝐨 𝐑𝐞𝐧𝐚𝐝𝐨” 18+
„Tulę ją do siebie i w końcu spływa na mnie spokój. Wiem, że niebezpieczeństwo nie minęło, ale będę się o to martwił później. Teraz trzeba zabrać ją do domu.”

🤍 𝐌𝐢𝐚 & 𝐋𝐞𝐨 🤍

MOJA OPINIA
◽ Mimo kilku niedoskonałości, takich jak w moim odczuciu zbyt szybkie tempo akcji, uległam urokowi tej historii i pochłonęłam ją dosłownie w jeden wieczór. Autorka pisze tak cudownie, że nawet się nie zorientowałam i już byłam na ostatnim rozdziale. Jej styl jest bardzo przystępny i noo po prostu świetny w obiorze.
Chociaż nie był to mój zachwyt książkowy to oceniam ją jako taka fajna książka na wieczorne czytanie. Uważam, że sama fabuła jest niezwykle intrygująca. Leo może zawrócić w głowie niejednej dziewczynie, przynajmniej na mnie zrobił dobre wrażenie. Bardzo polubiłam też Mię, imponującą mi swoją siłą, zdolnością wyrażania własnego zdania i odwagą, która sprawiła, że nie dała sobą pomiatać. To naprawdę silna kobieta.
Bohaterowie są świetnie wykreowani, a w fabule przeplata się nutka grozy, mnóstwo tajemnic, zdrady, zemsty, świat gangsterów i nieoczekiwane zauroczenie. W tej historii jest tego naprawdę sporo, czasem nawet gubiłam się w wszystkich tych wątkach, ale dałam radę to ogarnąć.

[Współpraca reklamowa @rozdzial.milosc @wydawnictwomuza]

𝐀𝐧𝐧𝐚 𝐖𝐨𝐥𝐟 „𝐕𝐞𝐧𝐝𝐞𝐭𝐭𝐚. 𝐋𝐞𝐨 𝐑𝐞𝐧𝐚𝐝𝐨” 18+
„Tulę ją do siebie i w końcu spływa na mnie spokój. Wiem, że niebezpieczeństwo nie minęło, ale będę się o to martwił później. Teraz trzeba zabrać ją do domu.”

🤍 𝐌𝐢𝐚 & 𝐋𝐞𝐨 🤍

MOJA OPINIA
◽ Mimo kilku niedoskonałości, takich jak w moim odczuciu zbyt szybkie tempo akcji, uległam urokowi tej historii i pochłonęłam ją dosłownie w jeden...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

𝐀𝐧𝐚 𝐇𝐮𝐚𝐧𝐠 „𝐖ł𝐚𝐝𝐜𝐚 𝐠𝐧𝐢𝐞𝐰𝐮” 18+
„Droczyłam się z Dantem, mówiąc, że uwielbiam brytyjski akcent Kaia, ale to jego głosu mogłabym słuchać bez końca. Podobał mi się zresztą nie tylko głos - także inteligencja, lojalność, bezbronność i poczucie humoru, które kryło się głęboko pod gburowatą powierzchnią.”

🤍 𝐕𝐢𝐯𝐢𝐚𝐧 & 𝐃𝐚𝐧𝐭𝐞 🤍

[Współpraca reklamowa @czwartastrona @_bezwstydna]

MOJA OPINIA
◽ Uwielbiam motyw aranżowanego małżeństwa, więc było bardzo prawdopodobne, że „Władca gniewu” mi się spodoba. Ale nie spodziewałam się, że aż tak. Bawiłam się przy niej cudownie. Sprawiła, że miałam istny rollercoaster emocji.
Autorka wykreowała bardzo barwnych bohaterów, niczego im nie brakowało i nic mnie w nich nie denerwowało. Co zdarza mi się rzadko.
Na ogromny plus zasługuje także to, że są dwie perspektywy. Taki zabieg pozwolił mi poznać zarówno emocje Vivian, jak i Dantego.
Noo trafia do moich ulubieńców, a sam Dante to nowy książkowy mąż. Uwielbiam tego człowieka niby z pozoru taki zdystansowany, ale jednak w środku uczuciowy facet.
Ahh nie raz rozpływałam się nad tym, jaki był w stosunku do Vivian. Kocham ich duet.
Warta każdej minuty z nią spędzonej ❤️‍🔥!

𝐀𝐧𝐚 𝐇𝐮𝐚𝐧𝐠 „𝐖ł𝐚𝐝𝐜𝐚 𝐠𝐧𝐢𝐞𝐰𝐮” 18+
„Droczyłam się z Dantem, mówiąc, że uwielbiam brytyjski akcent Kaia, ale to jego głosu mogłabym słuchać bez końca. Podobał mi się zresztą nie tylko głos - także inteligencja, lojalność, bezbronność i poczucie humoru, które kryło się głęboko pod gburowatą powierzchnią.”

🤍 𝐕𝐢𝐯𝐢𝐚𝐧 & 𝐃𝐚𝐧𝐭𝐞 🤍

[Współpraca reklamowa @czwartastrona...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

𝐓𝐞𝐚𝐠𝐚𝐧 𝐇𝐮𝐧𝐭𝐞𝐫 „𝐋𝐞𝐭'𝐬 𝐆𝐞𝐭 𝐓𝐞𝐱𝐭𝐮𝐚𝐥” 18+
„Świecisz dużo mocniejszym blaskiem, niż ci się wydaje, przynajmniej dla mnie. Jesteś inna… w pozytywnym znaczeniu tego słowa.”

🤍 𝐃𝐞𝐥𝐢𝐚 & 𝐙𝐚𝐜𝐡 🤍

[Współpraca reklamowa @wydawnictwo.yana]

MOJA OPINIA
◽ Moje doświadczenie z tą książką jest trochę mieszane. Niestety, muszę przyznać, że czasami delikatnie mi się dłużyła. Jednakże nie mogę nie docenić ciekawego pomysłu z wykorzystaniem motywu SMS-ów – coś zupełnie nowego dla mnie i zdecydowanie oryginalnego.
Podczas lektury czułam się zrelaksowana, a styl pisania autorki świetny, bardzo przystępny. Niemniej jednak, mimo że czytało mi się książkę przyjemnie, nie udało mi się do niej przekonać w 100%. Być może przez brak jakiegoś zaskakującego zwrotu akcji, czy większej tajemniczości. W trakcie lektury miałam wrażenie, że fabuła utknęła w jednym punkcie, gdzie głównie skupiała się na spotkaniach i rozmowach bohaterów, przy niewielkiej ilości zróżnicowanych sytuacji. Niby pod koniec był mały zwrot akcji, ale to dla mnie za mało i został on bardzo szybko skończony.
Mimo mojej osobistej opinii uważam, że książka może być idealna dla tych, którzy szukają czegoś lekkiego i zabawnego na odstresowanie. Choć nie mogę jej przypisać miana odkrywczej lektury, z pewnością można z nią spędzić miło czas, co ja też zrobiłam. No i też to, że jest w niej Pianek - kózka, to duuuży plus.

𝐓𝐞𝐚𝐠𝐚𝐧 𝐇𝐮𝐧𝐭𝐞𝐫 „𝐋𝐞𝐭'𝐬 𝐆𝐞𝐭 𝐓𝐞𝐱𝐭𝐮𝐚𝐥” 18+
„Świecisz dużo mocniejszym blaskiem, niż ci się wydaje, przynajmniej dla mnie. Jesteś inna… w pozytywnym znaczeniu tego słowa.”

🤍 𝐃𝐞𝐥𝐢𝐚 & 𝐙𝐚𝐜𝐡 🤍

[Współpraca reklamowa @wydawnictwo.yana]

MOJA OPINIA
◽ Moje doświadczenie z tą książką jest trochę mieszane. Niestety, muszę przyznać, że czasami delikatnie mi się dłużyła. Jednakże nie mogę...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

𝐄𝐥𝐥𝐞𝐧 𝐎'𝐂𝐥𝐨𝐯𝐞𝐫 „𝟕 𝐩𝐫𝐨𝐜𝐞𝐧𝐭 𝐑𝐨 𝐃𝐞𝐯𝐞𝐫𝐞𝐮𝐱” 14+
„Nazywał mnie Kwiatuszkiem, co było głupie, a mimo to rumieniłam się za każdym razem, gdy tak do mnie mówił.”

🤍 𝐑𝐨 & 𝐌𝐢𝐥𝐥𝐞𝐫 🤍

[Współpraca reklamowa @wydawnictwoyoung]

MOJA OPINIA
◽ „7 procent Ro Devereux” to historia, która rozkochała mnie w sobie już od pierwszych stron.
Bawiłam się na niej świetnie, potrafiła mnie zarówno rozśmieszyć, jak i wzruszyć. Dlatego właśnie, aż tak ją polubiłam.
Wspaniale wykreowani, wyraziści bohaterowie, akcja rozwijająca się w idealnym tempie - nie miałam tu wrażenia, że coś dzieje się za szybko. Albo nie jednak to cofam, skończyła się za szybko... bo ja chciałabym jeszcze więcej.
Przysięgam, że pokochacie tę autentyczną relację między Ro i Millerem. Te emocje, ciążące na ich duszach naprawdę było czuć podczas czytania. Cała ich transformacja od przyjaciół do wrogów, a potem kochanków została opisana w przepiękny sposób!
Nie mogę inaczej, muszę też wspomnieć o wydaniu tej książki, które jest b o s k i e. Nie mogę przestać się zachwycać. Tutaj urok zewnętrzny współgra z pięknem wewnętrznym, a opowieść o Ro i Millerze całkowicie mnie oczarowała.
Gorąco polecam ❤️‍🔥!

𝐄𝐥𝐥𝐞𝐧 𝐎'𝐂𝐥𝐨𝐯𝐞𝐫 „𝟕 𝐩𝐫𝐨𝐜𝐞𝐧𝐭 𝐑𝐨 𝐃𝐞𝐯𝐞𝐫𝐞𝐮𝐱” 14+
„Nazywał mnie Kwiatuszkiem, co było głupie, a mimo to rumieniłam się za każdym razem, gdy tak do mnie mówił.”

🤍 𝐑𝐨 & 𝐌𝐢𝐥𝐥𝐞𝐫 🤍

[Współpraca reklamowa @wydawnictwoyoung]

MOJA OPINIA
◽ „7 procent Ro Devereux” to historia, która rozkochała mnie w sobie już od pierwszych stron.
Bawiłam się na niej świetnie, potrafiła mnie zarówno...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

𝐀𝐠𝐚𝐭𝐚 𝐏𝐨𝐥𝐭𝐞 „𝐙𝐚𝐰𝐬𝐳𝐞 𝐜𝐡𝐨𝐝𝐳𝐢ł𝐨 𝐨 𝐜𝐢𝐞𝐛𝐢𝐞”
„Twoje ciało to twoja sprawa i nigdy nie powinnaś czuć zawstydzenia z powodu tego, jaka jesteś. Czy masz czegoś za mało, za dużo, inaczej niż inni, czy tak samo.”

🤍 𝐌𝐚𝐞𝐯𝐞 & 𝐒𝐡𝐚𝐧𝐞 🤍

MOJA OPINIA
◽ „Zawsze chodziło o ciebie” to naprawdę świetna książka przekazująca cenną lekcję. Pokazuje, jak bardzo słowa innych mają moc, niestety niekoniecznie budującą. Jak ważna jest akceptacja i pewność siebie.
Maeve i Shane są świetni, zwłaszcza w duecie. Uwielbiałam czytać ich przepychanki słowne. Uwielbiam Campella za to, jak bardzo pomógł Minii. Cudowny chłopak.
Chciałam, żeby ta książka skradła moje serce. Uwierzcie mi, bardzo tego chciałam.
Może właśnie to był mój błąd, że miałam ku niej tak wielkie oczekiwania. To nie tak, że mi się nie podobała, bo jak już pisałam, jest świetna. Po prostu nie umiałam się w nią wkręcić, tak jak bym chciała. Dodatkowo nie pomagała mi ilość wspomnień, jak bardzo Maeve jest niepewna siebie. Trochę mnie to irytowało i sprawiło, że sama zaczęłam zastanawiać się nad moją pewnością siebie.
Niemniej jednak uważam, że jest warta uwagi, bo przekazuje wiele ważnych wartości.

𝐀𝐠𝐚𝐭𝐚 𝐏𝐨𝐥𝐭𝐞 „𝐙𝐚𝐰𝐬𝐳𝐞 𝐜𝐡𝐨𝐝𝐳𝐢ł𝐨 𝐨 𝐜𝐢𝐞𝐛𝐢𝐞”
„Twoje ciało to twoja sprawa i nigdy nie powinnaś czuć zawstydzenia z powodu tego, jaka jesteś. Czy masz czegoś za mało, za dużo, inaczej niż inni, czy tak samo.”

🤍 𝐌𝐚𝐞𝐯𝐞 & 𝐒𝐡𝐚𝐧𝐞 🤍

MOJA OPINIA
◽ „Zawsze chodziło o ciebie” to naprawdę świetna książka przekazująca cenną lekcję. Pokazuje, jak bardzo słowa innych mają moc, niestety...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

𝐒𝐚𝐥𝐥𝐲 𝐓𝐡𝐨𝐫𝐧𝐞 „𝐓𝐡𝐞 𝐡𝐚𝐭𝐢𝐧𝐠 𝐠𝐚𝐦𝐞” 18+
„Pierwszy uśmiech, na który Josh zdobywa się w mojej obecności, pojawia się, kiedy nasze usta się stykają. Odsuwam się zdumiona, a on w ułamku sekundy przybiera swoją stałą śmiertelnie poważną minę. Zdradza go tylko rumieniec.”

🤍 𝐋𝐮𝐜𝐲 & 𝐉𝐨𝐬𝐡𝐮𝐚 🤍

MOJA OPINIA
◽ Książka, jak i film „The Hating Game" to według mnie coś pięknego - uwielbiam obie wersje. W mojej opinii ekranizacja świetnie oddaje fabułę książki, to takie doskonałe streszczenie.
Lucy i Joshua są naprawdę wspaniali. Wielokrotnie śmiałam się, czytając ich wymianę zdań, czy poznając ich zagrywki. W powieści czuć napięcie, które jest perfekcyjnie przeplatane delikatnym humorem, a nienawiść między bohaterami przedstawiona jest po prostu genialnie. Żeby nie było, że tylko dobry humor znajduje się w książce, to znajdziecie tutaj także poważniejsze momenty, cudowne rozwijanie się relacji romantycznej pomiędzy bohaterami, czy Joshue Templemana (myślę, że to dobry argument do sięgnięcia po książkę 😁)
U W I E L B I A M tę historię, jest przeurocza i taka komfortowa.
Ps. Joshua to mój nowy mąż książkowy. Zdobył to miano za swoje dobre serce oraz za wszystkie inne zalety, które sprawiają, że jest niemalże ideałem.
Warta każdej minuty z nią spędzonej ❤️‍🔥!

𝐒𝐚𝐥𝐥𝐲 𝐓𝐡𝐨𝐫𝐧𝐞 „𝐓𝐡𝐞 𝐡𝐚𝐭𝐢𝐧𝐠 𝐠𝐚𝐦𝐞” 18+
„Pierwszy uśmiech, na który Josh zdobywa się w mojej obecności, pojawia się, kiedy nasze usta się stykają. Odsuwam się zdumiona, a on w ułamku sekundy przybiera swoją stałą śmiertelnie poważną minę. Zdradza go tylko rumieniec.”

🤍 𝐋𝐮𝐜𝐲 & 𝐉𝐨𝐬𝐡𝐮𝐚 🤍

MOJA OPINIA
◽ Książka, jak i film „The Hating Game" to według mnie coś pięknego - uwielbiam...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

𝐒𝐚𝐫𝐚𝐡 𝐑𝐢𝐯𝐞𝐧𝐬 „𝐂𝐚𝐩𝐭𝐢𝐯𝐞” 18+
„Jak zahipnotyzowany wgapiał się w szybę, przez którą nie było widać nic poza księżycem i ciemnymi obłokami. Ale gdy nieco lepiej się przyjrzałam stwierdziłam, że jego wzrok spoczywa na moim odbiciu.”

MOJA OPINIA
◽ Zacznę od tego, że nie uważam, iż ta powieść to 100% dark romans czy romans mafijny. Te elementy były tutaj opisane ale według mnie w minimalnym stopniu. Autorka zdecydowanie bardziej skupiła się na relacji między głównymi bohaterami.
A historia Elli i Ashera to prawdziwy rollercoaster emocji. Pełna niebezpieczeństwa, napięcia i momentów, które dosłownie zapierały dech w piersiach. Sarah przedstawiła relację głównych bohaterów w sposób, który wzbudzał we mnie zarówno fascynację, jak i ból... dużo bólu i współczucia. Przez co, ta książka nie jest dla każdego, zdarzenia w niej zawarte są trudne do przeżycia.
Jeśli coś czego szukacie to intensywne doznania, starannie wykreowana fabuła i motyw typu slow burn, to wszystko znajdziecie tutaj.
Gorąco polecam ❤️‍🔥!

𝐒𝐚𝐫𝐚𝐡 𝐑𝐢𝐯𝐞𝐧𝐬 „𝐂𝐚𝐩𝐭𝐢𝐯𝐞” 18+
„Jak zahipnotyzowany wgapiał się w szybę, przez którą nie było widać nic poza księżycem i ciemnymi obłokami. Ale gdy nieco lepiej się przyjrzałam stwierdziłam, że jego wzrok spoczywa na moim odbiciu.”

MOJA OPINIA
◽ Zacznę od tego, że nie uważam, iż ta powieść to 100% dark romans czy romans mafijny. Te elementy były tutaj opisane ale według mnie w...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

𝐉𝐮𝐥𝐢𝐚 𝐏𝐨𝐩𝐢𝐞𝐥 „𝐓𝐡𝐞 𝐒𝐜𝐢𝐞𝐧𝐜𝐞 𝐎𝐟 𝐓𝐞𝐦𝐩𝐭𝐚𝐭𝐢𝐨𝐧” 18+
„Przez kilka… kilkanaście… a może kilkadziesiąt sekund patrzę tylko na niego. A on patrzy tylko na mnie. Wszystko inne znika.”

🤍 𝐁𝐫𝐢𝐚𝐧𝐚 & 𝐑𝐞𝐞𝐝 🤍

MOJA OPINIA
◽ Kilka pierwszych rozdziałów tej książki czytałam, kiedy były dostępne jeszcze na Wattpadzie. Już wtedy wiedziałam, że muszę wrócić do tej historii, w momencie jak zostanie wydana.
"The science of temptation" to może i coś niekoniecznie moralnego, lekko powalonego ale z ogromem emocji i bardzo wciągającego. Uwielbiam to, kiedy książka pochłania mnie do tego stopnia, że czuję się jakbym oglądała serial. Nooo, spełniła moje oczekiwania w 100%.
Julka zasługuje na 5 z plusem za ten świetnie opisany romans Briany i Reeda. Ich relacja była elektryzująca już od pierwszych stron. Momentami była bardzo gorąca, ale nie w taki niekomfortowy sposób.
Chociaż tak jak pisałam, momentami było to mocno niemoralne, to chciałam więcej. Wciąż chcę więcej, wyczekuję kolejnej części.
Polecam ❤️‍🔥!

𝐉𝐮𝐥𝐢𝐚 𝐏𝐨𝐩𝐢𝐞𝐥 „𝐓𝐡𝐞 𝐒𝐜𝐢𝐞𝐧𝐜𝐞 𝐎𝐟 𝐓𝐞𝐦𝐩𝐭𝐚𝐭𝐢𝐨𝐧” 18+
„Przez kilka… kilkanaście… a może kilkadziesiąt sekund patrzę tylko na niego. A on patrzy tylko na mnie. Wszystko inne znika.”

🤍 𝐁𝐫𝐢𝐚𝐧𝐚 & 𝐑𝐞𝐞𝐝 🤍

MOJA OPINIA
◽ Kilka pierwszych rozdziałów tej książki czytałam, kiedy były dostępne jeszcze na Wattpadzie. Już wtedy wiedziałam, że muszę wrócić do tej historii, w momencie jak...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

𝐋𝐚𝐮𝐫𝐞𝐧 𝐀𝐬𝐡𝐞𝐫 „𝐃𝐫𝐨𝐛𝐧𝐲𝐦 𝐝𝐫𝐮𝐤𝐢𝐞𝐦” 18+
„Ciągnie mnie do niej niczym ćmę do światła. To całkiem niezwykłe porównanie, biorąc pod uwagę, że zachowuję się jak dureń, który jest skłonny zaryzykować wszystko dla odrobiny blasku.”

🤍 𝐙𝐚𝐡𝐫𝐚 & 𝐑𝐨𝐰𝐚𝐧 🤍

MOJA OPINIA
◽ „Drobnym drukiem" pokazuje, jak bardzo słowa innych mają moc. Jak coś usłyszanego w dzieciństwie może ciągnąć się za człowiekiem w dorosłym życiu.
Coś, czego można się nauczyć z tej książki to właśnie to, że słowa mają ogromną moc, zarówno budującą, jak i niestety niszczącą.
Spodziewałam się po niej fajerwerków ze względu na jej dużą popularność w świecie książkowym. Niestety dla mnie jest ona po prostu ok. Nic więcej, tylko ok.
Jakbym jej nie przeczytała, to nie straciłabym za wiele, ale też nie jest jakaś koszmarnie zła. Jest to całkiem przyjemna książka, którą bardzo szybko się czyta. Polecam dla fanek romansów biurowych.

𝐋𝐚𝐮𝐫𝐞𝐧 𝐀𝐬𝐡𝐞𝐫 „𝐃𝐫𝐨𝐛𝐧𝐲𝐦 𝐝𝐫𝐮𝐤𝐢𝐞𝐦” 18+
„Ciągnie mnie do niej niczym ćmę do światła. To całkiem niezwykłe porównanie, biorąc pod uwagę, że zachowuję się jak dureń, który jest skłonny zaryzykować wszystko dla odrobiny blasku.”

🤍 𝐙𝐚𝐡𝐫𝐚 & 𝐑𝐨𝐰𝐚𝐧 🤍

MOJA OPINIA
◽ „Drobnym drukiem" pokazuje, jak bardzo słowa innych mają moc. Jak coś usłyszanego w dzieciństwie może ciągnąć się za...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to