Jesteśmy społecznością, która kocha książki

I wydanie tej publikacji było przygotowane z okazji XXXI Kongresu APIMONDIA w Polsce. II jest poprawione i uzupełnione.

I wydanie tej publikacji było przygotowane z okazji XXXI Kongresu APIMONDIA w Polsce. II jest poprawione i uzupełnione.

Ciut zaczyna się dłużyć...

Ciut zaczyna się dłużyć...

Dobre czytadło.

Dobre czytadło.

Treści ważne, styl nieznośny. W dodatku fatalnie złamana, jakby na siłę trzeba się było zmieścić w określonej liczbie stron 😐

Treści ważne, styl nieznośny. W dodatku fatalnie złamana, jakby na siłę trzeba się było zmieścić w określonej liczbie stron 😐

Miotają się ci bohaterowie nie wiedząc w co wpaść. Pszczoły latają, miód stoi w piwnicy. Porażka.

Miotają się ci bohaterowie nie wiedząc w co wpaść. Pszczoły latają, miód stoi w piwnicy. Porażka.

Sukces tej książki polega przede wszystkim na bańce w jakiej żyją ludzie współcześnie. To co teraz jest nie do pomyślenia, kiedyś było standardem i w trakcie czytania nie powinno się oceniać tej sytuacji przez czasy obecne.

Sukces tej książki polega przede wszystkim na bańce w jakiej żyją ludzie współcześnie. To co teraz jest nie do pomyślenia, kiedyś było standardem i w trakcie czytania nie powinno się oceniać tej sytuacji przez czasy obecne.

Tak, jak i "Chłopki", jest to książka przywracająca obecność grupy zapomnianej. Czy przez to jest wybitna, czy bardzo dobra? Nie.

Tak, jak i "Chłopki", jest to książka przywracająca obecność grupy zapomnianej. Czy przez to jest wybitna, czy bardzo dobra? Nie.

Historia tak delikatna jak w "Czarnym mieście" Marty Knopik, albo u Anny Bolavy we "W ciemność". Najlepsza przeczytana przeze mnie tegoroczna powieść!

Historia tak delikatna jak w "Czarnym mieście" Marty Knopik, albo u Anny Bolavy we "W ciemność". Najlepsza przeczytana przeze mnie tegoroczna powieść!

Najlepszą rzeczą w tej książce jest okładka.

Najlepszą rzeczą w tej książce jest okładka.

Objętość osiągnięta opisywaniu tych samych wydarzeń z dwóch perspektyw. Poza tym syndrom sztokholmski i słaby seks 🥴

Objętość osiągnięta opisywaniu tych samych wydarzeń z dwóch perspektyw. Poza tym syndrom sztokholmski i słaby seks 🥴

Doceniam rysunek i wplątanie umiejętne historii. Aczkolwiek emocje, jak na grzybach...

Doceniam rysunek i wplątanie umiejętne historii. Aczkolwiek emocje, jak na grzybach...

Doskonała powieść z pięknym zakończeniem - czasem nie trzeba używać słów!

Doskonała powieść z pięknym zakończeniem - czasem nie trzeba używać słów!

Nie tylko uczniom tego było potrzeba! Pora historię zdjąć z piedestału i po prostu ją znać!

Nie tylko uczniom tego było potrzeba! Pora historię zdjąć z piedestału i po prostu ją znać!

Żeby nie zapomnieć:
"Pa­mięci wszyst­kich spa­lo­nych, ścię­tych,
po­wie­szo­nych, uto­pio­nych i wy­gna­nych.
Ska­la­nych mia­nem słu­żeb­nicy dia­bła.
Cza­row­nic. Osą­dzo­nych i ska­za­nych.
Ko­biet my­ślą­cych sa­mo­dziel­nie."

Żeby nie zapomnieć:
"Pa­mięci wszyst­kich spa­lo­nych, ścię­tych,
po­wie­szo­nych, uto­pio­nych i wy­gna­nych.
Ska­la­nych mia­nem słu­żeb­nicy dia­bła.
Cza­row­nic. Osą­dzo­nych i ska­za­nych.
Ko­biet my­ślą­cych sa­mo­dziel­nie."

Trochę nierówno prowadzona jest narracja, ale cel zrozumiały.

Trochę nierówno prowadzona jest narracja, ale cel zrozumiały.

Mimo tego iż to trzeci tom, to wciąż podziwiam nieinfantylny sposób opowieści!

Mimo tego iż to trzeci tom, to wciąż podziwiam nieinfantylny sposób opowieści!

W końcu coś oryginalnego w polskim fantasy. A za zastosowanie śląskiego brawa!

W końcu coś oryginalnego w polskim fantasy. A za zastosowanie śląskiego brawa!

Kolejna metoda lekceważenia przyrody :(

Kolejna metoda lekceważenia przyrody :(

Bardzo przyjemna lektura na lato.

Bardzo przyjemna lektura na lato.

Harry Potter zapłodnił Adama Fabera!

Harry Potter zapłodnił Adama Fabera!