Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Przepraszam fanów tej książki, zaniżam ocenę, ale poddałam się (co rzadko mi się zdarza) w połowie. Nie lubię nie kończyć książki, niestety pozycja kompletnie nie dla mnie.

Przepraszam fanów tej książki, zaniżam ocenę, ale poddałam się (co rzadko mi się zdarza) w połowie. Nie lubię nie kończyć książki, niestety pozycja kompletnie nie dla mnie.

Książka napisana bardzo przystępnym językiem, z poczuciem humoru oraz wyczuwalnym dystansem i luzem niezbędnym do życia. Z jednej strony nic nowego, z drugiej wszystko wiemy ale w życie nie wdrażamy. Autor oczywiście nic nie narzuca i do niczego nie zmusza, ale podaje w prosty i zrozumiały sposób jak każdy może "polubić poniedziałki".

Książka napisana bardzo przystępnym językiem, z poczuciem humoru oraz wyczuwalnym dystansem i luzem niezbędnym do życia. Z jednej strony nic nowego, z drugiej wszystko wiemy ale w życie nie wdrażamy. Autor oczywiście nic nie narzuca i do niczego nie zmusza, ale podaje w prosty i zrozumiały sposób jak każdy może "polubić poniedziałki".

Gdybym potrafiła pisać to właśnie dokładnie taką książkę bym napisała :) Mój egzemplarz jest cały usiany znacznikami. Treść niby oczywista, ale przekazana w formie trafiającej do serducha, z pięknymi zdjęciami.

Gdybym potrafiła pisać to właśnie dokładnie taką książkę bym napisała :) Mój egzemplarz jest cały usiany znacznikami. Treść niby oczywista, ale przekazana w formie trafiającej do serducha, z pięknymi zdjęciami.

Przeczytana, a raczej przesłuchana co może mieć wpływ na niższą ocenę książki. Może czytając dałabym się bardziej wciągnąć w akcję książki. Ciekawa, choć nie do końca wciągająca historia.. "czegoś braknie", zaskoczenia.. troszkę "się dłużyło" słuchając.

Przeczytana, a raczej przesłuchana co może mieć wpływ na niższą ocenę książki. Może czytając dałabym się bardziej wciągnąć w akcję książki. Ciekawa, choć nie do końca wciągająca historia.. "czegoś braknie", zaskoczenia.. troszkę "się dłużyło" słuchając.

Jako fanka thrillerów psychologicznych z zaciekawieniem sięgnęłam po kolejną pozycje z tego gatunku. Lekko się czyta, choć sporo zamieszania w samej akcji, momentami fabuła wydawała się nieco rozwlekła. Nie dołączę do wszystkich mega pozytywnych opinii, pozostanę przy dobrej 6.

Jako fanka thrillerów psychologicznych z zaciekawieniem sięgnęłam po kolejną pozycje z tego gatunku. Lekko się czyta, choć sporo zamieszania w samej akcji, momentami fabuła wydawała się nieco rozwlekła. Nie dołączę do wszystkich mega pozytywnych opinii, pozostanę przy dobrej 6.

Cóż, przyznam, że do przeczytania tej pozycji zmusiła mnie córka, za co jej bardzo dziękuję. Czytało się rewelacyjnie, świetny styl, niesamowicie wciągający i budujący napięcie. Powoli rozkręcająca się akcja powoduje, że cały czas nastawiamy się na "ten moment".

Cóż, przyznam, że do przeczytania tej pozycji zmusiła mnie córka, za co jej bardzo dziękuję. Czytało się rewelacyjnie, świetny styl, niesamowicie wciągający i budujący napięcie. Powoli rozkręcająca się akcja powoduje, że cały czas nastawiamy się na "ten moment".

Całkiem "przyjemny", dobrze czytający się thriller psychologiczny. Napięcie budowane jest stopniowo, oczywiście z zaskakującym zakończeniem. Klasyka dla wielbicieli gatunku.

Całkiem "przyjemny", dobrze czytający się thriller psychologiczny. Napięcie budowane jest stopniowo, oczywiście z zaskakującym zakończeniem. Klasyka dla wielbicieli gatunku.

Nie zdarza mi się wystawiać takich ocen, a jednak. Kompletnie do mnie nie trafiła, pomijając język, ale również podobnie jak w ocenach moich poprzedników, stwierdzam, że totalnie kłóci się z moją moralnością. Z przerażeniem myślę o tym, że ktoś może zawarte porady wcielić w życie.

Nie zdarza mi się wystawiać takich ocen, a jednak. Kompletnie do mnie nie trafiła, pomijając język, ale również podobnie jak w ocenach moich poprzedników, stwierdzam, że totalnie kłóci się z moją moralnością. Z przerażeniem myślę o tym, że ktoś może zawarte porady wcielić w życie.

Kompleks Boga" to dobrze napisana, wciągająca historia z wątkiem psychologicznym, gdzie czytelnik staje oko w oko z pełnokrwistymi bohaterami i ze złem w różnej postaci. Cztery osoby, cztery różne grzechy i cztery inne historie. Na harmonijną całość składa się kilka przeplatających się z wątkiem głównym - wątków pobocznych .

Kompleks Boga" to dobrze napisana, wciągająca historia z wątkiem psychologicznym, gdzie czytelnik staje oko w oko z pełnokrwistymi bohaterami i ze złem w różnej postaci. Cztery osoby, cztery różne grzechy i cztery inne historie. Na harmonijną całość składa się kilka przeplatających się z wątkiem głównym - wątków pobocznych .

Swoją przygodę z jogą rozpoczęłam właśnie dzięki Gosi i jej nagraniom na Youtube. Z przyjemnością wysłuchałam książkę, chociażby ze względu na bardzo przyjemny, wręcz kojący głos Autorki. Co prawda nie dowiedziałam się z niej niczego odkrywczego, ale miło było poznać Jej historię.

Swoją przygodę z jogą rozpoczęłam właśnie dzięki Gosi i jej nagraniom na Youtube. Z przyjemnością wysłuchałam książkę, chociażby ze względu na bardzo przyjemny, wręcz kojący głos Autorki. Co prawda nie dowiedziałam się z niej niczego odkrywczego, ale miło było poznać Jej historię.

Świetna książka. Warta przeczytania nie zależnie od wieku i stanu umysłu. Odświerzająca myślenie i pomagająca zmienić spojrzenie na wiele tematów począwszy od życia codziennego i trywialnych problemów, które często osiągają poziom "wybuchu atomowego". Zdecydowanie książka warta uwagi, łatwa w odbiorze.

Świetna książka. Warta przeczytania nie zależnie od wieku i stanu umysłu. Odświerzająca myślenie i pomagająca zmienić spojrzenie na wiele tematów począwszy od życia codziennego i trywialnych problemów, które często osiągają poziom "wybuchu atomowego". Zdecydowanie książka warta uwagi, łatwa w odbiorze.

Pierwszy raz przeczytałam książkę, dosłownie, przez pomyłkę.. Jak już zaczęłam to skończyłam, choć po drugi tom raczej nie sięgnę, mimo, że pierwszy kończy się tak, że niczego nie wyjaśnia. Całkiem przyjemny styl pisania, ale tego typu powieść obyczajowa po prostu nie dla mnie.

Pierwszy raz przeczytałam książkę, dosłownie, przez pomyłkę.. Jak już zaczęłam to skończyłam, choć po drugi tom raczej nie sięgnę, mimo, że pierwszy kończy się tak, że niczego nie wyjaśnia. Całkiem przyjemny styl pisania, ale tego typu powieść obyczajowa po prostu nie dla mnie.

Cała seria charakteryzuje się wciągającą i trzymającą w napięciu fabułą, świetną kreacją postaci, intrygą na poziomie i elementami charakterystycznymi dla powieści sensacyjnej i kryminalnej. Polubiłam się z Panią Prokurator Seredyńską i mam nadzieję, że jeszcze powróci w kolejnych tomach.

Cała seria charakteryzuje się wciągającą i trzymającą w napięciu fabułą, świetną kreacją postaci, intrygą na poziomie i elementami charakterystycznymi dla powieści sensacyjnej i kryminalnej. Polubiłam się z Panią Prokurator Seredyńską i mam nadzieję, że jeszcze powróci w kolejnych tomach.

To kolejna książka z serii z Prokurator Gabrielą Seredyńską, po którą sięgnęłam z prawdziwą przyjemnością. Doskonale wykreowani bohaterowie, z panią prokurator na czele, to – poza fabułą – mocna strona książki. Autor bardzo dobrze manipulował faktami ale i emocjami czytelnika.

To kolejna książka z serii z Prokurator Gabrielą Seredyńską, po którą sięgnęłam z prawdziwą przyjemnością. Doskonale wykreowani bohaterowie, z panią prokurator na czele, to – poza fabułą – mocna strona książki. Autor bardzo dobrze manipulował faktami ale i emocjami czytelnika.

"Śmierć nie ucieknie" to kolejna dobra książka Pana Borkowskiego. Czyta się ją błyskawicznie. Trupy, pościgi, polityka, show-biznes, nieoczekiwane zwroty akcji to wszystko tworzy ciekawy kryminał.

"Śmierć nie ucieknie" to kolejna dobra książka Pana Borkowskiego. Czyta się ją błyskawicznie. Trupy, pościgi, polityka, show-biznes, nieoczekiwane zwroty akcji to wszystko tworzy ciekawy kryminał.

Filozoficzna opowieść pełna metafor o lataniu i ptakach - mnie nie przekonała. Kompletnie "nie moja bajka".

Filozoficzna opowieść pełna metafor o lataniu i ptakach - mnie nie przekonała. Kompletnie "nie moja bajka".

Generalnie fantasy nie czytam, ale po tę pozycję sięgnęłam zaraz po przeczytaniu "Legendy latte" urzeczona klimatem pozycji. „Księgarnie i kościopył” to pełna przygód historia traktująca o sile przyjaźni, miłości i uwielbieniu do literatury.
Motyw księgarni, książek to mnie zaintrygowało, jednak brak jej tej ciepłej atmosfery wypełnionej zapachem kawy i ciastek (choć motyw piekarni też mamy). Fanem fantasy to ja nie zostanę, choć ta książka może zarazić czytelnika pozytywną energią.

Generalnie fantasy nie czytam, ale po tę pozycję sięgnęłam zaraz po przeczytaniu "Legendy latte" urzeczona klimatem pozycji. „Księgarnie i kościopył” to pełna przygód historia traktująca o sile przyjaźni, miłości i uwielbieniu do literatury.
Motyw księgarni, książek to mnie zaintrygowało, jednak brak jej tej ciepłej atmosfery wypełnionej zapachem kawy i ciastek (choć motyw...

To historia opowiedziana z trzech perspektyw czasowych. Każda z nich to droga do zrozumienia tego, co wydarzyło się w noc zniknięcia 19nastoletniej Tallulah. W samej fabule zabrakło mi dynamiki. Zrobiło na mnie wrażenie to, jak rozegrana została cała intryga, choć proces dochodzenia do prawdy trochę mi się dłużył. Dopiero końcowe 100 stron sprawiło, że nie mogłam się oderwać od tej pozycji i z przyjemnością przebrnęłam przez powiązanych kilka wątków prowadzących do zakończenia satysfakcjonującego czytelnika.

To historia opowiedziana z trzech perspektyw czasowych. Każda z nich to droga do zrozumienia tego, co wydarzyło się w noc zniknięcia 19nastoletniej Tallulah. W samej fabule zabrakło mi dynamiki. Zrobiło na mnie wrażenie to, jak rozegrana została cała intryga, choć proces dochodzenia do prawdy trochę mi się dłużył. Dopiero końcowe 100 stron sprawiło, że nie mogłam się...

Książkę nie tyle przeczytałam, co przesłuchałam. Okazała się całkiem wciągającą pozycją towarzyszącą mi w układaniu puzzli. To dobry kryminał z niezwalniająca akcją i charakternymi bohaterami. Z Prokurator Seredyńską polubiłyśmy się na tyle, że "sięgnęłam" po drugi tom jej przygód.

Książkę nie tyle przeczytałam, co przesłuchałam. Okazała się całkiem wciągającą pozycją towarzyszącą mi w układaniu puzzli. To dobry kryminał z niezwalniająca akcją i charakternymi bohaterami. Z Prokurator Seredyńską polubiłyśmy się na tyle, że "sięgnęłam" po drugi tom jej przygód.

Ruth Ware nie bez powodu określana jest królową „jeszcze-tylko-jednego-rozdziału“. Styl pisania Autorki niezwykle działa na moje zmysły czytelnicze, mam wrażenie jakbym była tuż obok bohaterów rozgrywającej się akcji filmu, widząc ich oczami i odczuwając te same emocje. "Dzień zero" to niezwykle wciągająca powieść, działająca na emocje, trzymająca w napięciu oraz oczywiście pełna zaskakujących zwrotów akcji.

Ruth Ware nie bez powodu określana jest królową „jeszcze-tylko-jednego-rozdziału“. Styl pisania Autorki niezwykle działa na moje zmysły czytelnicze, mam wrażenie jakbym była tuż obok bohaterów rozgrywającej się akcji filmu, widząc ich oczami i odczuwając te same emocje. "Dzień zero" to niezwykle wciągająca powieść, działająca na emocje, trzymająca w napięciu oraz oczywiście...