rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Autor operuje scenami z dokładnym wytłumaczeniem odczuć bohaterów i to bardzo sprawnie, chociaż czasami można się pogubić w tych kadrach, przynajmniej ja momentami traciłem koncentrację i niektóre wątki mi umykały. Stuprocentowo rozpracowane relacje, uczucia, emocje, myśli, zależności, panujące w niewielkich społecznościach. Opisy uczuć i emocji na najwyższym poziomie, praktycznie nie ma się wątpliwości co czuje dany bohater.

Autor operuje scenami z dokładnym wytłumaczeniem odczuć bohaterów i to bardzo sprawnie, chociaż czasami można się pogubić w tych kadrach, przynajmniej ja momentami traciłem koncentrację i niektóre wątki mi umykały. Stuprocentowo rozpracowane relacje, uczucia, emocje, myśli, zależności, panujące w niewielkich społecznościach. Opisy uczuć i emocji na najwyższym poziomie,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka napisana dla nastolatków i udająca ich język i sposób myślenia niestety z mojego punktu widzenia nieudolnie. Dlatego pewnie ta formuła bardzo utrudniła zanużnie się w księżycowej atmosferze, jednak po trudnych początkach, fabuła zaczyna się rozkręcać i daje się odnaleźć między słowami, autora "Hail Mary" i "Marsjanina" z jego dobrze przemyślanymi, wyglądającymi całkiem realistycznie wizjami życia poza ziemią. Zgadzam się z opinią że Artemis jest najsłabsza z tych trzech najbardziej znanych powieści. Audiobook dobrze czytany przez Annę Szymańczyk, która świetnie odegrała rolę wkurzającej nastolatki. Książka jest pisana w pierwszej osobie dlatego efekt był spotęgowany, łącznie z poirytowaniem na główną bohaterkę. Czekam na ekranizację ma potencjał, żeby być lepsza od książki.

Książka napisana dla nastolatków i udająca ich język i sposób myślenia niestety z mojego punktu widzenia nieudolnie. Dlatego pewnie ta formuła bardzo utrudniła zanużnie się w księżycowej atmosferze, jednak po trudnych początkach, fabuła zaczyna się rozkręcać i daje się odnaleźć między słowami, autora "Hail Mary" i "Marsjanina" z jego dobrze przemyślanymi, wyglądającymi...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Z początku książka wydaje się być zabawą pisarza słowem, ciekawymi opisami, porównaniami, jak zawsze błyskotliwymi świetnie i mistrzowsko dobranymi. Jednak wydaje się, że to tylko kunsztowne popisywanie się swoją specyficzną i charakterystyczną erudycją i nic więcej. Jak dla mnie brakuje jakiegoś motywu przewodniego, myśli wiodącej, w miarę czytania krystalizuje się co prawda jako wiodący wątek dramatyczno-kryminalny co trochę ratuje sytuację jednak nie do końca. Zastanawia mnie bardzo częste pojawianie się zwrotu "w sensie ścisłym" tak częste, że aż kłujące w uszy, czy to celowy zabieg? Czy po prostu maniera Autora, którą trzeba akceptować gdy się lubi jego pióro. Książka czytana przez Radziwiłowicza z dużą emfazą ale jeszcze nie męczącą i nie drażniącą.

Z początku książka wydaje się być zabawą pisarza słowem, ciekawymi opisami, porównaniami, jak zawsze błyskotliwymi świetnie i mistrzowsko dobranymi. Jednak wydaje się, że to tylko kunsztowne popisywanie się swoją specyficzną i charakterystyczną erudycją i nic więcej. Jak dla mnie brakuje jakiegoś motywu przewodniego, myśli wiodącej, w miarę czytania krystalizuje się co...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Zagubiona przyszłość Krzysztof Boruń, Andrzej Trepka
Ocena 6,7
Zagubiona przy... Krzysztof Boruń, An...

Na półkach:

Początek nie zachęca. Specyficzna sposób prowadzenia fabuły głównie dialogami przez co odnosi się wrażenie, że bohaterowie nie działają tyko gadają. Bardzo przypomina to pod tym względem powieść Nevil'a Shute "Ostatni Brzeg" (mniej więcej te same lata powstania). Dalej to już czysta propaganda komunistyczna ale raczej taka naiwna ubrana w szaty SF. Być może autorzy rzeczywiście wierzyli w latach 50, że socjalizm jest jedyną słuszną drogą dla ludzkości jednak historia pokazała jak bardzo się mylili...

Początek nie zachęca. Specyficzna sposób prowadzenia fabuły głównie dialogami przez co odnosi się wrażenie, że bohaterowie nie działają tyko gadają. Bardzo przypomina to pod tym względem powieść Nevil'a Shute "Ostatni Brzeg" (mniej więcej te same lata powstania). Dalej to już czysta propaganda komunistyczna ale raczej taka naiwna ubrana w szaty SF. Być może autorzy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Zabawne, lekkie szkolne opowieści i nie tylko. W miarę dojrzewania Pirksa, pojawają się coraz bardziej zawiłe problemy natury filozoficznej ale są one raczej dodatkiem niż osią opowieści. Dobra interpretacja Kowalika w audiobooku

Zabawne, lekkie szkolne opowieści i nie tylko. W miarę dojrzewania Pirksa, pojawają się coraz bardziej zawiłe problemy natury filozoficznej ale są one raczej dodatkiem niż osią opowieści. Dobra interpretacja Kowalika w audiobooku

Pokaż mimo to


Na półkach:

Wybitna interpretacja Krzysztofa Gosztyły - zwłaszcza w ostatnim rozdziale w wersji audio.
Na początku świat opisywany wydaje się niezrozumiały, dalej można przyzwyczaić się do ogarniania go tak mniej więcej, jednak trochę nie widzę sensu w ograniczaniu myślenia w literaturze SF do technologii opierającej się na zatrzymanym w przeszłości postępie cywilizacyjnym i zastąpieniem go w mistyczną, mityczną fantazją. Jako zabawa myślowa to jest OK ale w moim odczuciu to tylko strata potencjału literackiego Autora, którego cenię za przenikliwość z innych jego dzieł w których nawet jeżeli sięgał do alternatywnych rzeczywistości to było to pretekstem do szerszych rozważań. Są w książce ciekawe fragmenty, zdarzają się ciekawe dywagacje filozoficzne, są rozpoczęte wątki, których zamknięcia oczekiwałem a się nie doczekałem. Ogólnie książka spójna, jednak trudna w lekturze, i bez przesłania, bez myśli przewodniej, w skrócie zbyt ciężka na lekkie SF ;-).

Wybitna interpretacja Krzysztofa Gosztyły - zwłaszcza w ostatnim rozdziale w wersji audio.
Na początku świat opisywany wydaje się niezrozumiały, dalej można przyzwyczaić się do ogarniania go tak mniej więcej, jednak trochę nie widzę sensu w ograniczaniu myślenia w literaturze SF do technologii opierającej się na zatrzymanym w przeszłości postępie cywilizacyjnym i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Lata temu oglądałem film na jej podstawie i film bardzo mi się podobał w odróżnieniu od książki. Chyba nie przepadam za książkami w których ktoś pisze o sobie samym, często mam wtedy wrażenie, że rzeczywistość jest sztucznie upiększana, podmiot jest upiększany, wybielany... nieodłącznie towarzyszy mi wtedy poczucie, że jestem oszukiwany. Odczucie to może jest spotęgowane tym, że bohaterka zastrzegła, żeby nie publikować książki przed śmiercią jej i innych postaci z książki. Dla mnie to wybieg który miał uniemożliwić weryfikację prawdziwości faktów tych związanych z interakcją z innymi osobami. Często porównuje się tą książkę do "Wyznań Chińskiej Kurtyzany" i w moim przekonaniu książki są raczej nieporównywalne a jeżeli miałbym wybrać to wybrałbym pornograficzną fikcję Chinki jako ciekawszą.

Po przeczytaniu kilku komentarzy zrozumiałem, że dałem się złapać na wybieg autora i uwierzyłem, że książka jest autobiografią Sajuri, zwłaszcza że w wersji audio nie ma posłowia, mimo tego nie zmieniam zapisanej wyżej, swojej opinii.

Lata temu oglądałem film na jej podstawie i film bardzo mi się podobał w odróżnieniu od książki. Chyba nie przepadam za książkami w których ktoś pisze o sobie samym, często mam wtedy wrażenie, że rzeczywistość jest sztucznie upiększana, podmiot jest upiększany, wybielany... nieodłącznie towarzyszy mi wtedy poczucie, że jestem oszukiwany. Odczucie to może jest spotęgowane...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jak się niestety spodziewałem książka jest o Polsce a w zasadzie o alternatywnej rzeczywistości ojczyzny, za czym nie przepadam... Jednak po godzince słuchania książka zaczęła mnie wciągać przede wszystkim ze względu na język, bardzo przyjemny, błyskotliwy i dobrze czytany przez Andrzeja Ferencego. Świetne wywody Xsawrasa na temat tego co było przed powstaniem państwa i legend, składających się z przemilczeń i gloryfikacji, które później narastały lub raczej były tworzone na użytek tworu państwowego. Narracja ta uzasadniała powstanie państwa które później bez problemu w ramach stanowionego prawa określa kogo w imię "racji stanu" można zabić. Ogólnie książka jest wspaniałym pretekstem do różnego rodzaju rozważań nad człowiekiem jego relacjom z innymi i tworzeniu narracji (co jest prawdą a co fikcją). Autor bardzo dobrze operuje słowem znakomicie dobierając ton i styl do przekazania treści, fabuły, dygresji.
Drugie opowiadanie w tym zbiorze to Sprawa Rudyka. Równie błyskotliwe i podobnie odsłaniające problemy, nie tak odległego przyszłego świata, w którymi będzie trzeba się zmierzyć w tym wypadku na gruncie wymiaru sprawiedliwości. Filozofia współczesności i niedalekiej przyszłości a może zapowiedź schyłku antropocenu?
Trzecie opowiadanie “Dialog Idei” to fenomenalna dysputa o człowieczeństwie, stereotypach, genetyce, wyścigu cywilizacyjnym i nie tylko…
Czwarte “Gotyk” to mroczne zanurzenie się w kabałę zupełnie oderwane od pozostałych opowiadań złożonych w jeden zbiór na pozór zupełnie niepasujące. Którego obecność w tym zbiorze uzasadnia pointa.

Jak się niestety spodziewałem książka jest o Polsce a w zasadzie o alternatywnej rzeczywistości ojczyzny, za czym nie przepadam... Jednak po godzince słuchania książka zaczęła mnie wciągać przede wszystkim ze względu na język, bardzo przyjemny, błyskotliwy i dobrze czytany przez Andrzeja Ferencego. Świetne wywody Xsawrasa na temat tego co było przed powstaniem państwa i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo duże oczekiwania po Marsjaninie. Dlatego zaskakuje leniwie rozwijająca się fabuła, ale wydaje się to być zamierzonym efektem znakomicie pasującym do sytuacji w której główny bohater przypomina sobie zdarzenia z przeszłości, po to aby odnaleźć się w rzeczywistości w jakiej się znalazł teraz, bez pamięci o sobie samymi i o czymkolwiek. Ciekawy i chyba dość niekonwencjonalny wątek kontaktu z obcą cywilizacją. Dopatrzyłem się inspiracji z Lema z "Niezwyciężonego", "Wizji Lokalnej" i "Pokoju na Ziemi" chociaż drobiny u Lema były tworem człowieka a u Weir'a są elementem biologicznej ewolucji we wszechświecie (panspermii). Fajnie poruszone kwestie naukowe, można uwierzyć w świat wykreowany przez autora, podobnie jak w Marsjaninie. A zakończenie, moim zdaniem, inne od oczekiwanego ale też świetne. Po przeczytaniu pozostaje żal, że książka się skończyła...

Bardzo duże oczekiwania po Marsjaninie. Dlatego zaskakuje leniwie rozwijająca się fabuła, ale wydaje się to być zamierzonym efektem znakomicie pasującym do sytuacji w której główny bohater przypomina sobie zdarzenia z przeszłości, po to aby odnaleźć się w rzeczywistości w jakiej się znalazł teraz, bez pamięci o sobie samymi i o czymkolwiek. Ciekawy i chyba dość...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Fajne wprowadzenie, ciekawie jest czytać futurystyczną książkę której fragmenty zahaczają o lata w których się żyło albo się obecnie żyje. Trudno było mi się zorientować kiedy Lem napisał tę książkę ale to z tym autorem to trochę standard... Rozważania nt. ewolucji, sztucznej świadomości (nie inteligencji), na początku bardzo wciągają i z czasem ich natłok i zawiłości przytłaczają, co doprowadziło mnie niestety do swego rodzaju znudzenia tym, że tylko pobieżnie ogarniam treść, po prostu pod koniec już nie chwytałem tych niuansów zachwycających na początku. Ale może trzeba słuchać w spokoju ze świeżym umysłem.

Fajne wprowadzenie, ciekawie jest czytać futurystyczną książkę której fragmenty zahaczają o lata w których się żyło albo się obecnie żyje. Trudno było mi się zorientować kiedy Lem napisał tę książkę ale to z tym autorem to trochę standard... Rozważania nt. ewolucji, sztucznej świadomości (nie inteligencji), na początku bardzo wciągają i z czasem ich natłok i zawiłości...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Wstęp do książki bardzo dobry ale nie wystarczający, żeby uzasadnić dalszą fabułę, dość naiwną jak to bywa u Liu. Jednak nie to jest największą wadą, jest nią płytkie mało kreatywne antropomorfizowanie głównych bohaterów czyli mrówek i dinozaurów, zwłaszcza dinozaurów. Autor spłycił i nie wykorzystał potencjału jaki drzemał w możliwości stworzenia prawdziwie mrówczej i prawdziwie jaszczurzej cywilizacji tylko nadał tym tworom ludzki, współczesny obraz kultury z takimi samymi celami, błędami. Ciekawa pozostaje idea wspólnej cywilizacji stworzonej z dwóch różnych gatunków i interakcje między nimi, choćby sposób przełamania trudności porozumiewania się.
Intencja, przekaz książki jest jasny i czytelny dla człowieka: "jeżeli nie zmienimy naszego podejścia do Ziemi jej ekosystemu, to sami się z niej zmieciemy w taki czy inny sposób", dla mnie to zbyt mało, oczekiwałem bardziej twórczego podejścia dla stworzenia ciekawszego tła tej opowieści.

Wstęp do książki bardzo dobry ale nie wystarczający, żeby uzasadnić dalszą fabułę, dość naiwną jak to bywa u Liu. Jednak nie to jest największą wadą, jest nią płytkie mało kreatywne antropomorfizowanie głównych bohaterów czyli mrówek i dinozaurów, zwłaszcza dinozaurów. Autor spłycił i nie wykorzystał potencjału jaki drzemał w możliwości stworzenia prawdziwie mrówczej i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Zaczyna się naprawdę nieźle, przewrotna wizja współczesności widziana z przyszłości jako archeologicznego wykopaliska. Idealnie pokazuje jak niedoskonała jest nasza wiedza o czasach przeszłych co do których mamy przypuszczenie graniczące z pewnością jak kiedyś wyglądało życie. Jednak dalej intryga rozwija się w zupełnie innym kierunku, zaczyna się zasadnicza część czyli pamiętnik znaleziony w wannie i im bardziej zagłębiałem się w jego treść tym coraz bardziej tonąłem w coraz to bardziej zapętlającym się absurdzie, dochodząc do takiego poziomu, że przestałem go rejestrować i przyswajać. Najgorsze jest to, że to autor nie pointuje, tylko rozmywa istotę krytyki inwigilacji, co osłabia przekaz całości. Może nawarstwienie tych groteskowych scen szpiegowskich, totalnej i programowej nieufności, wielowarstwowych intryg inwigilacji wszystkiego i wszystkich w czasach "żelaznej kurtyny" było wystarczająco dobitnym głosem sprzeciwiającym się przeciwko narzędziom totalitaryzmu, jednak dzisiaj ten przekaz nie jest zbyt czytelny i oczywisty. Ocena 5/10 trochę zaniżona ze względu na wysokie oczekiwania co do autora.

Zaczyna się naprawdę nieźle, przewrotna wizja współczesności widziana z przyszłości jako archeologicznego wykopaliska. Idealnie pokazuje jak niedoskonała jest nasza wiedza o czasach przeszłych co do których mamy przypuszczenie graniczące z pewnością jak kiedyś wyglądało życie. Jednak dalej intryga rozwija się w zupełnie innym kierunku, zaczyna się zasadnicza część czyli...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Rewelacyjna, inteligentna analiza możliwości przyszłości bez pracy, bez czytania w kontekście sensu, celu. Książka którą chce się przeczytać ponownie zamim się ją jeszcze skończyło. Ciekawe wielowątkowe rozwinięcia wizji przyszłości Lema (bystrów z "Wizji Lokalnej" czy "Pokoju na ziemi"). Ciekawa analiza w kontekście historii filozofii rozwinięcia filozoficznych konsekwencji w obliczu AI. Wyważone, bardziej logiczne i praktyczne myślenie niż katastroficzne, wobec postępu cywilizacji i jego skutków dążeń, powracających ciągle pytań sensu istnienia, zauważanie tych kwestii bez zbędnego egzaltowania się ich nierozstrzygalnością lub niemożliwością ich uogólnienia dla wszystkich ludzi. Bardzo mi odpowiada Autora po ziemi stąpające filozofowanie... Bardziej wypracowana, wydedukowana niż błyskotliwa i chwytliwa narracja jak u Harariego Yuwala. Nie potrafię ocenić literackiej strony esejów, czy są piękne? Nie wiem, dla mnie ważna jest siła i logiczność przekazu pełnego treści i mocnych argumentów...

Rewelacyjna, inteligentna analiza możliwości przyszłości bez pracy, bez czytania w kontekście sensu, celu. Książka którą chce się przeczytać ponownie zamim się ją jeszcze skończyło. Ciekawe wielowątkowe rozwinięcia wizji przyszłości Lema (bystrów z "Wizji Lokalnej" czy "Pokoju na ziemi"). Ciekawa analiza w kontekście historii filozofii rozwinięcia filozoficznych...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka ciekawa, chociaż trochę naiwna narracja, tzn prowadzenie czytelnika jest zbyt oczywiste (jak dla dziecka) momentami wykłady z filozofii nudnawe a fabuła miejscami drewniana. I chyba to kwestia czasów dzisiaj spotkania nocne dziewczynki 14 letniej z starszym facetem powyżej 40 zapalałyby czerwone, alarmowe lampy...
Jednak warta polecenia, ponieważ pozwala dobrze poukładać sobie swój własny światopogląd.

Książka ciekawa, chociaż trochę naiwna narracja, tzn prowadzenie czytelnika jest zbyt oczywiste (jak dla dziecka) momentami wykłady z filozofii nudnawe a fabuła miejscami drewniana. I chyba to kwestia czasów dzisiaj spotkania nocne dziewczynki 14 letniej z starszym facetem powyżej 40 zapalałyby czerwone, alarmowe lampy...
Jednak warta polecenia, ponieważ pozwala dobrze...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Przez pierwszą połowę trochę się nudziłem przydługimi opisami i wywodami pozornie nie mającymi sensu ale od pewnego momentu światy opisywane przez autora zaczynają iskrzyć zazębiać się i stanowią niesamowicie spójne tło do wielu bardzo ciekawych rozważań nad religią, nauką, filozofią, doborem naturalnym i ewolucją. Zwłaszcza te o filozofii i powszechnym dobrostanie są mega ciekawe i w bardzo ciekawy sposób ujawniają się przez dyskusję kasetowych Makietów filozofów a gdy na scenę wkracza Szekspir zacząłem się w głos zaśmiewać. Lem w “Wizji Lokalnej” rozwija dalej swój pomysł z “Niezwyciężonego” i “Pokoju na Ziemi” wprowadzając następne jeszcze bardziej zaawansowane ewolucje inteligentnych drobin w postaci “bystrów”. Z tym, że w tej powieści autor skupia się na, na pozór pozytywnych konsekwencjach wprowadzenia "etykosfery" tworzonej przez "bystry". Naprawdę ciekawe. W podsumowaniu uzasadnia swoje słowotwórstwo w taki sposób, że wytrąca potencjalnej krytyce argumenty i tym samym daje do myślenia czytelnikowi skąd wziął się jego styl.

Przez pierwszą połowę trochę się nudziłem przydługimi opisami i wywodami pozornie nie mającymi sensu ale od pewnego momentu światy opisywane przez autora zaczynają iskrzyć zazębiać się i stanowią niesamowicie spójne tło do wielu bardzo ciekawych rozważań nad religią, nauką, filozofią, doborem naturalnym i ewolucją. Zwłaszcza te o filozofii i powszechnym dobrostanie są mega...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Inna wersja "Niezwyciężonego" przeniesiona na Ziemię i Księżyc w zupełnie innym kontekście oraz z bardzo intrygującymi komplikacjami dla głównego bohatera. Trochę nietypowo czytana przez Tomasza Schuchardta.

Inna wersja "Niezwyciężonego" przeniesiona na Ziemię i Księżyc w zupełnie innym kontekście oraz z bardzo intrygującymi komplikacjami dla głównego bohatera. Trochę nietypowo czytana przez Tomasza Schuchardta.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Z Edgarem Allanem Poe, Lemowi nie po drodze. Książka traci na metafizycznym kontakcie z trupami, a mimo to spod nieciekawej fabuły przeziera błyskotliwość autora z jego bardzo ciekawymi wielowątkowymi analizami: możliwości poznawczych, psychologiczną itp.

Z Edgarem Allanem Poe, Lemowi nie po drodze. Książka traci na metafizycznym kontakcie z trupami, a mimo to spod nieciekawej fabuły przeziera błyskotliwość autora z jego bardzo ciekawymi wielowątkowymi analizami: możliwości poznawczych, psychologiczną itp.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ocena 6,5; Różne, niezależne opowiadania traktujące szeroko o AI, kontakcie z istotami z kosmosu itp. Niektóre lepsze inne gorsze ale zawsze szeroko przeanalizowane zwłaszcza pod względem psychicznym.

Ocena 6,5; Różne, niezależne opowiadania traktujące szeroko o AI, kontakcie z istotami z kosmosu itp. Niektóre lepsze inne gorsze ale zawsze szeroko przeanalizowane zwłaszcza pod względem psychicznym.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Audiobook jest zbiorem serii audycji przygotowanych i prezentowanych przez autora. Trochę krótkie i powierzchowne rozważania, uderzyła mnie jedna nieścisłość jeżeli Bóg nie miesza w prawach fizyki i przyrody to czemu zdecydował się na interwencję której efektem była ingerencja w prawa przyrody z wskrzeszeniem umarłego Syna? W dalszych odcinkach ciekawie przedstawiona historia nauki i najnowszych teorii fizycznych. Dobrze przystępnie przedstawiona. Olbrzymim minusem jest podkład muzyczny monotonny i ciągle ten sam podłożony pod każdą z audycji no i niestety słabe zdolności lektorskie autora, który sam opowiada nawet śmieszne i ciekawe anegdoty tracą na atrakcyjności. Mankamenty te nie wpływają na treść, która jest bardzo przystępnie podana i zrozumiała dla każdego "myślącego" a mowa tu o teoriach względności, mechaniki kwantowej, hipotezie inflacji kosmicznej itd. Mimo wymienionych mankamentów warto przesłuchać mocno pobudza do myślenia i w moim przypadku poszerzyła wiedzę ogólną. Ostatnich kilka audycji jest o filozofii, religii i ich związanych z nauką bardzo zgrabnie, przekonująco i bez zbędnego klerykalizmu. Naprawdę dobrze poukładany styk tego co wiemy a co przypuszczamy i gdzie w tym wszystkim jest Bóg i to właśnie On a nie Wielki Architekt Wszechświata.

Audiobook jest zbiorem serii audycji przygotowanych i prezentowanych przez autora. Trochę krótkie i powierzchowne rozważania, uderzyła mnie jedna nieścisłość jeżeli Bóg nie miesza w prawach fizyki i przyrody to czemu zdecydował się na interwencję której efektem była ingerencja w prawa przyrody z wskrzeszeniem umarłego Syna? W dalszych odcinkach ciekawie przedstawiona...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Od pierwszych rozdziałów treść jest gorzka do bólu, ma swoje zabawne sceny np.: kiedy bohater postanawia mówić to co myśli i rzeczywiście najpierw słyszymy jego myśli i za chwilę je wypowiada… jest też kilka zabawnych scen sytuacyjnych. Jednak podczas całej książki wydaje się, że mimo próby wyzwolenia się z “układu” w jaki jest uwikłany mimo idealizmu do jakiego dąży, nieuchronnie jednak zsuwa się w otchłań katastrofy.
Idealizm po przemianie (odrzuceniu dawnego Ediego) jest tak utopijny, absurdalny i nielogiczny, że nie ma nadziei na dobry koniec i zasadniczo zakończenie jak dla mnie rozmywa się.

Od pierwszych rozdziałów treść jest gorzka do bólu, ma swoje zabawne sceny np.: kiedy bohater postanawia mówić to co myśli i rzeczywiście najpierw słyszymy jego myśli i za chwilę je wypowiada… jest też kilka zabawnych scen sytuacyjnych. Jednak podczas całej książki wydaje się, że mimo próby wyzwolenia się z “układu” w jaki jest uwikłany mimo idealizmu do jakiego dąży,...

więcej Pokaż mimo to