Cytaty
Witam serdecznie. Jeśli ktoś mnie jeszcze nie zna... nazywam się Myrton Grunwald i jestem alkoholikiem - (...) - Nie, chwileczkę... to inne spotkanie.
Bóg odpuszcza wszystkie grzechy, za to Kościół nakazuje za nie pokutować. I to długo!
Kobiety są jak korzenie, mężczyźni to tylko liście.
Takie jest prawo gór: wszystko, co cięższe od piórka - spada w dół. To nie jest wina gór. To nie jest zemsta gór. To tylko prawo fizyki. To tylko natura przyrody, której częścią jesteśmy. A zatem - oglądajmy w błyszczące w słońcu szkliste lodowe góry z okib schroniska. Nie wymagajmy od gór zbyt wiele. Wystarcza, że są.
Niby chcą być naukowcami dwudziestego pierwszego wieku, a jednocześnie pragną żyć w dziewiętnastowiecznych systemach społecznych, opartych na siedemnastowiecznych ideologiach. To jest absurd, czyste szaleństwo.
Słuchaj, taka jest historia całej tej religii. Monoteizm to system, który zaczął się rozwijać już u wczesnych ludów pasterskich. Im większa była zależność od stada, tym bardziej prawdopodobne powstanie wiary w pasterza-boga. To jest ścisła współzależność, możesz ją sobie nawet wyrysować. A bóg był zawsze mężczyzną, ponieważ te społeczności były patriarchalne. Wystarczy trochę w...
RozwińPolak ma o każdym problemie własne zdanie i wypowiada się autorytatywnie, bo zjadł wszystkie mądrości. Wprawdzie zjadł je postronnie, hobbistycznie, ale zjadł i jeszcze popił, więc któż mu zabroni deliberować?
[...] życie to tygrys, którego trzeba chwycić za ogon, a jeśli nie wiesz, czego oczekiwać, pożre cię.
-Podglądałam go dzisiaj rano. Kiedy wszyscy spali, zlazł z bunkra i poczłapał się do osadnika suchych odpadów atmosferycznych. -Więc to on! -Tak! Zlizał z foli cały pył radioaktywny, który mama gromadziła od sześciu tygodni dla chorego tatusia.
Problem w tym, że ludzie z przerostem pragnienia bogactwa i władzy mają stanowiska, dzięki którym w nadmiarze zaspokajają owe potrzeby, a potem stwierdzają, że stali się tak samo ich niewolnikami, jak panami. To rodzi w nich niezadowolenie i rozgoryczenie.
Świat kultury antycznej umarł po raz drugi. Prawo dziesięciu tablic spalone w piecu krematoryjnym. Odyseusz wyrzucał torpedy na statki angielskie. Perykles podkładał dynamit pod świątynie i akwedukty. To była śmierć totalna!
Tak, tak, w sytuacji zagrożenia wszystkie małe czerwone ludziki natychmiast rzucają się do ucieczki. Sprzątanie to dla nich kataklizm. Z tego też względu uważają nas za ogromnych, zupełnie zwariowanych kretynów, którzy co jakiś czas miewają dziwaczne napady szaleństwa, łapią za miotły i zaczynają się zachowywać, jakby się wściekli.
Pan i niewolnik niosą razem swe brzemię. Jedyna prawdziwa wolność to anarchia.
[...] jak bardzo bezbronni są umarli, a może jak bardzo są obojętni. Przychodzili tu złodzieje, wywalali ich z grobów, wyrywali umrzykom złote zęby, a oni nic. Tu obok, w getcie hitlerowcy strzelali do Żydów, palili ich żywcem, wysadzali z domami, a umarli nic. Teraz Niemcy zgarniają czołgami ludzi na podwórza, rozwalają ich z kaemów, rozrywają granatami -a umarli milczą. Milcz...
Rozwiń