-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik19
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński5
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1190
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać451
Biblioteczka
2024-03-22
2024-03-16
2024-02-29
2024-01-19
2023
2023-10-20
2023-10-18
O książkach z cyklu o Harrym Potterze zostało już powiedziane i napisane wszystko. Cóż więc mogę dodać?
O książkach z cyklu o Harrym Potterze zostało już powiedziane i napisane wszystko. Cóż więc mogę dodać?
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-10-09
Nie ma co, Sapkowski mistrzem jest i kropka. Długo się zbierałem do przeczytania pierwszego tomu "Trylogii husyckiej". Nie wiedziałem w sumie czego się spodziewać. A tu się okazało, że pozwalałem na siebie czekać prawdziwej perełce.
Sapkowski w swoim stylu doskonale łączy świat fantazji z rzeczywistym, a wszystko doprawia charakterystycznym dla siebie humorem. Nie ma chyba drugiego autora w Polsce, który wyróżnia się taką charyzmą jak ojciec Wiedźmina.
"Narrenturm" w głównej mierze to podróż po ziemi Śląskiej okresu wojen husyckich. Wydaje się wręcz, że książka bardziej skupia się na obrazowaniu ówczesnych realiów, aniżeli na fabule. Tak czy inaczej, pierwszy tom zachwyca i duża w tym zasługa autora, który dysponuje nie tylko świetnym piórem, ale też obszerną wiedzą.
Nie ma co, Sapkowski mistrzem jest i kropka. Długo się zbierałem do przeczytania pierwszego tomu "Trylogii husyckiej". Nie wiedziałem w sumie czego się spodziewać. A tu się okazało, że pozwalałem na siebie czekać prawdziwej perełce.
Sapkowski w swoim stylu doskonale łączy świat fantazji z rzeczywistym, a wszystko doprawia charakterystycznym dla siebie humorem. Nie ma chyba...
Historia Ilse Koch opowiedziana przez Maxa Czornyja wypada niezwykle słabo. Po wielu pozytywnych opiniach, jakie przeczytałem, nastawiłem się na przynajmniej przyzwoitą lekturę.
"Bestia z Buchenwaldu" stara się wywoływać w czytelniku emocje, jednak robi to bardzo nieporadnie. Oprócz tego jest napisana w bardzo płytkim stylu. Owszem, książka ma swoje lepsze momenty, ale generalnie jest bardzo sztampowa. W rezultacie "Bestia z Buchenwaldu" bardziej mnie znudziła, aniżeli mną wstrząsnęła. W sumie mam z tego powodu lekkie wyrzuty sumienia, bo historia okrucieństwa Kochów jest niezwykle smutna, a oni sami byli do szpiku kości złymi ludźmi.
Nie udźwignął autor tego tematu.
Historia Ilse Koch opowiedziana przez Maxa Czornyja wypada niezwykle słabo. Po wielu pozytywnych opiniach, jakie przeczytałem, nastawiłem się na przynajmniej przyzwoitą lekturę.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to"Bestia z Buchenwaldu" stara się wywoływać w czytelniku emocje, jednak robi to bardzo nieporadnie. Oprócz tego jest napisana w bardzo płytkim stylu. Owszem, książka ma swoje lepsze momenty, ale...