Najnowsze artykuły
Popularne wyszukiwania
Polecamy
William Doyle
3
5,8/10
Pisze książki: poradniki, militaria, wojskowość
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,8/10średnia ocena książek autora
325 przeczytało książki autora
377 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Zdrowy jak japońskie dziecko
Naomi Moriyama, William Doyle
6,1 z 31 ocen
101 czytelników 11 opinii
2017
Japonki nie tyją i się nie starzeją
Naomi Moriyama, William Doyle
5,5 z 223 ocen
617 czytelników 31 opinii
2016
American Gun. A History of the U.S. in Ten Firearms
Chris Kyle, William Doyle
0,0 z ocen
7 czytelników 0 opinii
2013
Najnowsze opinie o książkach autora
Zdrowy jak japońskie dziecko Naomi Moriyama
6,1
Autorka jest Japonką i mamą siedmiolatka, który jest tylko w połowie Japończykiem ale któremu japońska matka chce przekazać o diecie swojego kraju wszystko co najważniejsze i dla niego najlepsze. Japońskie dzieci mają najlepszą dietę na świecie, obfituje w bezglutenowy ryż, warzywa, produkty sojowe, owoce morza, ryby i sezonowe owoce z małym udziałem mięsa. japońska szkoła wspiera ten zdrowy sposób odżywiania poprzez narodowy program, dzieci uczestniczą w powstawaniu posiłków szkolnych i nawet podczas przerwy na obiad uczą się z którego regionu Japonii pochodzą zjadane przez nie składniki potraw. oprócz zdrowej diety propaguje się sport. codziennie japońskie dzieci przemierzają drogę do szkoły i z powrotem na piechotę, nie są podwożone autem czy autobusem. książka zawiera też przepisy na japońskie potrawy, które można przygotować dziecku nawet nie mieszkając w Japonii.
Japonki nie tyją i się nie starzeją Naomi Moriyama
5,5
Ładna, przyciągająca wzrok okładka. Wydawałoby się, że ciekawy temat, a jednak ...
To książka dla tych, którzy zakochani są w japońskiej kulturze. Znajdą tam sporo przepisów i porad związanych z kuchnią japońskią. I tyle pozytywów.
Książkę czyta się bardzo źle. Nie wiem, czy to z powodu tłumaczki czy autorki. Zastrzeżenia mam przede wszystkim do języka. Brak spójności stylistyczno -składniowej zarówno na poziomie zdania jak i akapitów. Myśli wydają się być urwane. Czytelnik czuje się, jakby przeskakiwał z kamienia na kamień. Poza tym autorka bardzo często powtarza słowa (w dużej bliskości zdań),zdania, myśli (w tej samej formie). Chwilami miałam wrażenie, że książkę tę napisała uczennica czwartej klasy.
Myślę, że autorka chciała przekazać ważną dla niej rzecz - kulturę kuchni japońskiej, i to się chwali, ale zrobiła to bardzo nieumiejętnie. Do tego stopnia, że nie przekonała mnie, iż gotowanie po japońsku to "prościzna".