-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński2
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1156
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać409
-
ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński22
Cytaty z tagiem "sport" [159]
[ + Dodaj cytat]W sali gimnastycznej, w której ćwiczę w Tokio, wisi plakat, a na nim napis: " Mięśnie zdobywa się z trudem i łatwo traci. Tłuszcz zdobywa się łatwo i traci z trudem". Bolesna prawda, która pozostaje faktem.
Każde zawody wydają się uczciwe, jeśli wszyscy zostali oszukani.
[...] najistotniejszą rzeczą w sporcie jest to, że druga istota ludzka zmusza mnie do gwałtownego wysiłku, bym nie ustąpił z pola
Jeśli nie wiesz, co kochasz robić, podejmij się każdego zadania. Nawet tego z pozoru niemożliwego do zrealizowania. Tylko sprawdzenie się w trudnych warunkach pozwoli Ci odnaleźć prawdziwe powołanie.
Jeśli chodzi o odżywianie, jesteś tym, co jesz. Jeśli chodzi o kondycję, jesteś taka, jak się ruszasz"...
Wygrana to pokonanie samego siebie, własnego ciała, ograniczeń i obaw. Wygrana oznacza zmianę snu w rzeczywistość.
Prawdziwy sportowiec bowiem walczy do końca. Nawet, jeśli wie, że dobiegnie na metę ostatni, nie przestaje biec.
Bo porażka to śmierć. A człowiek nie może umrzeć, nie dając z siebie wszystkiego, nie płacząc z bólu i na skutek odniesionych ran, człowiek nie może zrezygnować. Trzeba walczyć aż do śmierci. Ponieważ najważniejsza jest chwała. I należy do niej dążyć, nawet jeśli zostaniesz gdzieś po drodze. Najważniejsze, żebyś dawał z siebie wszystko. Nie wolno nie walczyć, nie wolno nie cierpieć, nie wolno nie umierać… Nadszedł czas, by cierpieć, nadszedł czas, by walczyć, nadszedł czas, by wygrywać. Pocałuj albo zabij.
To absurdalne, ale jak dotąd jeszcze nie napisałem, że piłka nożna jest cudownym sportem. Rzecz jasna, to oczywiste. Gole mają pewną szczególną wartość, której nie sposób dostrzec w punktach, biegach i setach. Zawsze towarzyszy im dreszczyk, ten dreszczyk emocji, gdy się ogląda coś, co zdarza się tylko trzy lub cztery razy w ciągu całego meczu, i to jeśli ma się szczęście. Gdy masz pecha, nie obejrzysz tego wcale.