Z wykształcenia Architektka Wnętrz, ukończyła ASP w Gdańsku.
Projektuje wnętrza oraz przedmioty codziennego użytku w najszerszym tego słowa znaczeniu. Projektuje ilustracje na plakaty, nadruki na odzież, wzory na tkaniny, tapety do wnętrz, opakowania, meble i książki. Różnorodne projekty ilustratorskie i graficzne przeznaczone są zarówno dla dzieci jak i wiecznie młodych dorosłych.
Jako ilustratorka książek dla dzieci i młodzieży ma w swoim dorobku kilkanaście wydanych książek dostępnych w sprzedaży. Współpracuje z Wydawnictwami od 10 lat.https://cerazy.store/
32/180/2024
Bardzo udana. W inny niż zwykle sposób opowiada o budowie, a przede wszystkim o funkcjonowaniu ludzkiego ciała. Nie lecimy bowiem poszczególnymi układami, tylko od rana do wieczora. Co dzieje się, gdy znienacka drynda budzik? Albo gdy boimy się odpytywania w szkole? Albo gdy po kolacji i po myciu odpływamy w sen?
Jakoś nigdy nie zastanawiałam się, dlaczego psy i koty muszą się podpierać przednimi łapami przy siedzeniu. A teraz wiem! Bo nie mają pośladków jak my!
Wiem też, dlaczego marszczą nam się paluszki przy długim moczeniu. Żebyśmy się na mokrych stopach nie ślizgali ani nie upuszczali tego, co trzymamy w mokrych rękach!
Ziewamy po to, żeby schłodzić mózg. Zmęczony się przegrzewa. Gdy łykniemy dużo powietrza, dostaje się ono do krwi, schładza ją, a ona ochładza mózg. Może trzeba spróbować w ten sposób wytłumaczyć się, gdy nam się ziewnie w towarzystwie? Z kolei łzawienie przy ziewaniu bierze się stąd, że gdy tak rozdziawimy paszczę na całą szerokość, to mięśniami ściskamy skórę wokół oczu i wylatują łzy.
W tej książce każdy znajdzie odpowiedzi na mnóstwo pytań, które w ogóle mu nie przyszły do głowy!
Rewelacyjna książka! Choć bardzo edukacyjna, to absolutnie nie nudna, wręcz przeciwnie: wciągająca, jak kiedyś serial animowany "Było sobie życie". Niby adresowana do dzieci i młodszej młodzieży, ale i ja, należąca raczej do "starszej młodzieży", a niemająca wykształcenia medyczno-biologicznego, uważam, że Pan Mirek zrobił niesamowitą robotę, żeby przybliżyć dzieciom i laikom wiedzę o ciele i tym, co się w nim dzieje. Czytałam wersję elektroniczną, a zaraz biegnę do księgarni i kupię parę egzemplarzy, żeby obdarować wszystkich bratanków i siostrzenice.