Jest dziennikarzem, redaktorem „Tygodnika Powszechnego”, gdzie zajmuje się problematyką społeczną, wpływem technologii na ludzi oraz prowadzi wywiady.
Entuzjasta Krakowa, który połączył go z Małgorzatą Fugiel Kuźmińską, a zwłaszcza kultowej dzielnicy Kazimierz, dawnego Miasta Żydowskiego, dzięki któremu napisali swoją pierwszą książkę pt. „Sekret Kroke”. Wspólnie prowadzą blog o kulturze popularnej oraz stronę internetową poświęconą architekturze romańskiej.http://kuzminscy.com/
najsłabsza z tetralogii część, niemal od początku męczyłam. ledwo nakreślone tło, miałcy bohaterowie, wszystko sprawia wrażenie wymyślonego i napisanego po łebkach. dostałam cztery części, zaintrygowana przedrostkiem „etno” przeczytałam jedną po drugiej. miało być ciekawie, wyszło przeciętnie, po następną część - jeśli będzie - raczej już nie sięgnę.
7 zbrodni opowiedzianych przez dziewięcioro polskich autorów kryminałów.
Powstały na bazie zaistniałych spraw kryminalnych a wstęp do opowiadań napisał Michał Fajbusiewicz.
Gawędziarzami są:
● Katarzyna Bonda wraz z Bogdanem Lachem,
● Wojciech Chmielarz,
● Robert Małecki,
● Max Czornyj,
● Igor Brejdygant,
● Małgorzata i Michał Kuźmińscy
oraz ● Joanna Opiat – Bojarska.
Wszystkie sprawy są szokujące, ale najbardziej wstrząsnęła mną historia, w której 'świadek' oskarżający stał się oskarżonym i skazanym a oskarżony i więziony w areszcie przez 90 dni - oskarżycielem posiłkowym (jednocześnie ofiarą, która straciła w zabójstwie dzieci i byłą żonę). Igor Brejdygant to mistrz.
Wszystkie historie oprócz tej opowiedzianej nieporadnie przez Maxa Czornyja trzymają poziom. Tylko pan M.Cz. jakby zatrzymał się umiejętnością opowiadania historii na poziomie wczesnej podstawówki 🤦♀️ Nadal nie potrafi posługiwać się poprawnie polszczyzną, za to uwielbia epatować brutalnością i szokować 🙄 jakoś trzeba odwrócić uwagę od marnego warsztatu.
Niesamowita jest też historia "władcy much", dość znana ogółowi z różnych publikacji. Mnie zastanawia niezmierzalna głupota mieszkańców bloku, których nie zastanawial potworny smród... mieszkali pod jednym dachem z rozkładającymi się tygodniami zwłokami i jak sobie ten odór tłumaczyli??! Obecność niezliczonej ilości larw i much związanych z padliną??!
Przecież tego nie da się ogarnąć rozumem❗️
Twardzi strażacy, milicjanci, kryminalni, na co dzień obcujący z ciałami w różnym stopniu rozkładu nie byli w stanie wytrzymać tam dłużej niż kilka minut a żaden z tych imbecyli nie zawiadomił służb sanitarnych?? Nie potrafię tego zracjonalizować.
Trudno mi także uwierzyć, że sędzia ma uprawnienia do prowadzenia przesłuchania nieletniego oraz świadków, tym bardziej POZA SĄDEM... bez obecności opiekuna, psychologa, czy adwokata... Brzmi jak niedorzeczna bajka. 🤔 😁 🤭
Sprawdziłam - wg. obecnego prawa TYLKO policjant MA PRAWO przesłuchać nieletniego, i tylko w obecności odpowiednich przedstawiecieli. Jak było kiedyś - wiadomo, sędzia robił co chciał, ale nie ma się co chwalić łamaniem prawa. Żałosne. 😡
Lektura dla odpornych psychicznie ludzi.