Nobody has ever wanted to meet me of their own free will. I’m usually just a consequence in people’s lives. Never a choice.
Najnowsze artykuły
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Vitor Martins
2
7,5/10
Pisze książki: literatura młodzieżowa
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,5/10średnia ocena książek autora
123 przeczytało książki autora
97 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
- When I was eight, my aunt were already insisting I should go on diet - Becky says. - When you’re a girl being fat is never cute. When you’...
- When I was eight, my aunt were already insisting I should go on diet - Becky says. - When you’re a girl being fat is never cute. When you’re a girl, you must always be skinny.
2 osoby to lubiąBeing thin is not a prize you win on lottery of life that guarantees eternal happiness.
1 osoba to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
To jest nasze miejsce Vitor Martins
7,6
„Jestem domem. Nie w jakimś przenośnym znaczeniu, że moje oczy to okna na świat, a dusza zachowuje pamięć o wszystkich, którzy kiedyś tu bywali. Ja dosłownie jestem domem”
🌻 Pierwszym pytaniem, które nasunęło mi się po przeczytaniu „To jest nasze miejsce” było: Dlaczego ta książka jest tak niedoceniona? Dlaczego nie widziałam wcześniej żadnej recenzji, polecajki czy filmiku, które popchnęłyby czytelników ku tej lekturze? Dlaczego niezauważona minęła wszystkich nieśmiało bokiem, nie zostawiając po sobie ani śladu?
🌻 Ta książka jest jak ogród. Pełen uśmiechających się ku słońcu słoneczników, chowającej się po zielonych krzewach nadziei, otulającego spokoju i leżącego na zielonej trawie Keanu Reevesa (to trójłapy pies, nie prawdziwy Keanu). Ta książka to dom. I w przenośni, i w rzeczywistości, gdyż narratorem historii jest budynek przy ulicy Słonecznikowej 8 w Lagoa Pequena (Brazylia). To właśnie on opowiada historię trójki naszych nieheteronormatywnych bohaterów, którzy mieszkali tam w 2000 (Ana),2010 (Greg) oraz 2021 roku (Beto). I chociaż dzielą ich dekady i nigdy się nie poznali, są do siebie bardziej podobni, niż mogłoby się wydawać.
🌻 Ta historia to nie tylko pierwsze pocałunki i nieśmiałe dotknięcia dłoni, ale i idące za tym problemy, wyzwania, a także nieoczekiwane przeszkody. To rodzinne burze, pandemia i podupadające biznesy, które mimo swojego negatywnego wydźwięku, niosą nowe możliwości. A to wszystko w spokojnej, małomiasteczkowej scenerii, która sprawia, że do serca wdziera się pewnego rodzaju ciepło i wiara.
🌻 „To jest nasze miejsce” to niezwykle autentyczna lektura, która powinna trafić do zdecydowanie szerszego grona odbiorców. To historia wyjątkowego domu i jego wyjątkowych mieszkańców, którzy sprawią, że już od pierwszych stron przeniesiecie się razem z nimi prosto do jego murów i zwiedzicie wspólnie każdy zakątek. Jednak uważajcie – ściany mają uszy! I tym razem dosłownie 🤫
To jest nasze miejsce Vitor Martins
7,6
"To jest nasze miejsce" to opowieść o pewnym domu i jego mieszkańcach. To historia o odkryciach, spotkaniach, rozczarowaniach i pożegnaniach. To także książka o trójce nastolatków, którzy stawiają czoła nieoczekiwanym sytuacjom i kundelku wabiącym się Keanu Reeves.
Trójka queerowych nastolatków, trzy różne czasy akcji i jeden dom. Pozornie różni, a jednak w ich historiach jest coś podobnego. Brzmi ciekawie, prawda? A jeszcze ciekawszy jest fakt, że narratorem każdej historii jest pewien budynek na ulicy Słonecznikowej. Jakie to było ciekawe doświadczenie! Czytałam już wiele książek z różnymi perspektywami, ale z takim narratorem spotykam się po raz pierwszy. I co najważniejsze, jest to narrator z naprawdę dobrym poczuciem humoru! Myślę, że ta niecodzienna perspektywa jest jednym z największych plusów tej książki.
Siedemnastoletnia Ana dowiaduje się, że już wkrótce przeprowadza się do nowego miejsca. I choć pluskwy milenijnej nie było, świat Any i tak rozpada się na kawałki (2000 r.). Rozwodzący się rodzice szesnastoletniego Grega wysyłają go na pewien czas do ciotki, gdzie ma pomagać w wypożyczalni filmów video. W tym zapomnianym miejscu Greg poznaje dzielnego psa i pewnego chłopaka (2010 r.). Beto skonczył liceum trzy lata temu, ale nadal nie opuścił rodzinnego domu. Teraz, kiedy trwa pandemia, wszystko skomplikowało się jeszcze bardziej (2021 r.).
Zupełnie różne historie i oryginalni bohaterowie, których łączy potrzeba miłości i akceptacji. Rozdziały tej trójki przeplatają się, ale wszystko napisane jest tak zrozumiale i przejrzyście, że bez najmniejszego problemu odnajdziecie się w każdej fabule.
Było to moje pierwsze spotkanie z twórczością autora i muszę przyznać, że ma przyjemny styl pisania. Dzięki współczesnej i bardzo uniwersalnej tematyce, każdy będzie mógł odnaleźć tutaj coś dla siebie, coś co go zainteresuje. Jest to taka ciepła i pełna humoru powieść, idealna na długie wieczory.