Najnowsze artykuły
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel10
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant10
- ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Adam Szymkiewicz
1
6,6/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,6/10średnia ocena książek autora
8 przeczytało książki autora
17 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Wyjąca wiedźma Tom I Adam Szymkiewicz
6,6
Czający się mrok, mroczny klimat, śmierć przy tajemniczym drzewie, głosy, szepty i urojenia. Czyżby ta ziemia była przeklęta? Czy nawiedza ją wiedźma, która chce odegrać się na przeszłości?
Niby zwyczajne śledztwo, ale wokół tej sprawy dzieją się bardzo dziwne i nadprzyrodzone rzeczy Aleks i Robert próbują dostrzec to co ukryte, ale im bardziej zagłębiają się w historie tym więcej jest zagadek i choć udaje się zatrzymać sprawcę - to morderca rzuca klątwę na policjantów i przestaje mówić.
Lubię takie książki, które nie do końca są oczywiste, mają zalążek czegoś nadprzyrodzonego tu wkrada się miejska legenda na temat Wyjącej Wiedźmy - drzewo które wzbudza ogrom emocji i ma niekorzystne fluidy. Ludzie, policjanci szaleją, widzą dziwne rzeczy, słyszą głosy. Urojenie czy opętanie? Może choroba psychiczna? Tylko dlaczego? Skoro ludzie mają normalne domy, rodziny i stabilność finansową.
Same rozwiązanie sprawy jest również dla mnie satysfakcjonujące, bo niby wyjaśniło się wszystko, ale został ten niedopowiedziany aspekt, który każdy może zrozumieć inaczej. Powiem tak jeśli lubicie takie mocne kryminały, które oparte są na twardych dowodach to ta historia może się Wam nie do końca spodobać, bo dużo w niej magii i rzeczy nadprzyrodzonych. Dla mnie to nie był stracony czas, bo uwielbiam takie mroczne klimaty, ja osobiście polecam książkę.
Wyjąca wiedźma Tom I Adam Szymkiewicz
6,6
„W lesie gęstym, ciemnym jak noc
Wiedźma spieszy, chce odzyskać swą moc"
Czasami okazuje się, że nie trzeba używać zbyt dużo zbędnych słów, by opowiedzieć tak wiele, jak zrobił to autor książki „Wyjąca wiedźma”. W skondensowanej formie pan Adam Szymkiewicz stworzył wciągającą kryminalną zagadkę z paranormalnym wątkiem i to ten element wysuwa się w niej na pierwszy plan.
Od razu jesteśmy wrzuceni w akcję, która dzieje się 19 lipca 2003 roku, gdy dwaj policjanci: Aleks i Robert gonią mężczyznę winnego śmierci kilku osób w brutalny sposób. Każda z ofiar została oznaczona numerem, wyznaczającym kolejność popełnianych zbrodni. Ujętego psychopatę prasa nazwała „Szalonym Jasiem”, a jego skazanie powoduje, że Aleks zaczyna słyszeć jakiś kobiecy głos wymawiający jego imię, ale to ignoruje, tłumacząc to zmęczeniem. Wkrótce dowiaduje się od pewnego księdza o legendzie, która sięga wydarzeń sprzed tysiąca lat.
„Wyjąca wiedźma” to debiut pana Adama Szymkiewicza, o którym znalazłam informację, że lubi horrory, jednak to jego pierwsze pisarskie dzieło nie jest nim w pełni. To opowieść, którą czyta się szybko i wystarczy na to jeden wieczór, gdyż nie jest to gruba książka, a raczej o niewielkiej objętości książeczka. Na niecałych 170 stronach w skondensowanej formie podążamy tropami I nie jest tutaj istotny tok śledztwa, lecz wszystko to, co się wokół niego dzieje. Ewidentnie widać, że przyczyną śmierci osób nie tkwi w realnych ramach, lecz wybiega ono poza naszą rzeczywistość. To pokazuje, że istnieją na tym świecie sprawy, w które trudno uwierzyć i które nie sposób zrozumieć i wyjaśnić racjonalnie.
Kryminalny watek autor otoczył tajemniczą otoczką o charakterze fantasy, mający swoje źródło w klątwie, jaka łączy teraźniejszość z przeszłymi wydarzeniami sprzed wielu wieków. Zabrakło mi przy tym rozwinięcia niektórych wątków, chociażby dotyczący przeszłości Roberta i Aleksa, gdy byli w domu dziecka. Również wątek romansu, jaki też się w pewnym momencie pojawia, jest bardzo pobieżny i skromnie zaznaczony, więc była to dla mnie historia niepełna, chociaż doprowadzona do końca z mocnym, ekspresyjnym zakończeniem. Sądziłam też, że wyjaśni się kwestia tego, dlaczego akurat Aleks ponosi skutki klątwy, ale też pada pod koniec książki kilka pytań, które są bez odpowiedzi, więc byłam zdziwiona napisem na ostatniej stronie, że „Wyjąca wiedźma” to dopiero pierwsza część serii. Jestem zatem ciekawa jaki pomysł ma autor na dalsze wydarzenia i mam nadzieję na nieco dłuższą formę drugiego tomu.
Książkę przeczytałam w ramach współpracy z wydawnictwem Novae Res