Najnowsze artykuły
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Aleksander Marian Rostocki
4
7,2/10
Pisze książki: historia, motoryzacja
Urodzony: 15.08.1922Zmarły: 22.12.1979
W okresie okupacji związał się z ruchem oporu, był żołnierzem AK i walczył w Powstaniu Warszawskim.
Po wyzwoleniu w 1945 pracował w transporcie Ministerstwa Przemysłu i Handlu, a potem w Państwowej Komisji Planowania Gospodarczego. Przez ponad 20 lat był doradcą Ministra Komunikacji i kierownikiem Sekretariatu Rady Motoryzacyjnej przy Radzie Ministrów.
Ukończył w 1946 r. Wyższe Studium Naukowej Organizacji Pracy i Kierownictwa, w 1950r. Akademię Nauk Politycznych, a w 1957r. Politechnikę Szczecińską, wydział inżynieryjno-ekonomiczny transportu drogowego.
Uprawiał publicystykę motoryzacyjną, pisał książki i podręczniki.
Po wyzwoleniu w 1945 pracował w transporcie Ministerstwa Przemysłu i Handlu, a potem w Państwowej Komisji Planowania Gospodarczego. Przez ponad 20 lat był doradcą Ministra Komunikacji i kierownikiem Sekretariatu Rady Motoryzacyjnej przy Radzie Ministrów.
Ukończył w 1946 r. Wyższe Studium Naukowej Organizacji Pracy i Kierownictwa, w 1950r. Akademię Nauk Politycznych, a w 1957r. Politechnikę Szczecińską, wydział inżynieryjno-ekonomiczny transportu drogowego.
Uprawiał publicystykę motoryzacyjną, pisał książki i podręczniki.
7,2/10średnia ocena książek autora
20 przeczytało książki autora
29 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Automobilizm w Warszawie do roku 1939
Jan Tarczyński, Aleksander Marian Rostocki
7,0 z 2 ocen
3 czytelników 0 opinii
1988
Najnowsze opinie o książkach autora
Kochajmy stare gruchoty Aleksander Marian Rostocki
7,0
Bardzo przyjemnie napisana książka. Jest to raczej subiektywny wybór modeli aut wytwarzanych (niekiedy jedynie w postaci prototypu) w latach 1875-1937, z pojedynczymi wypadami jednak i w odleglejszą przeszłość (modele samochodów z epoki nowożytnej) i w bliską autorowi współczesność (Mikrus z 1958 r.). Każdy opis zawiera szczegółową charakterystykę mechaniczną, punktem wyjścia dla niego jest jednak zawsze zgrabnie opowiedziana anegdota lub ciekawostka, przez co zapada w pamięć nawet osób niezainteresowanych motoryzacją. Odbiór pozycji ułatwia też ładna szata graficzna i zwięzłość poszczególnych opisów, zamykających się w półtorej strony.
Ja sam samochodami zupełnie się nie interesuję, swojego nie mam i kupować nie zamierzam, w zasadzie to jestem nawet przeciwnikiem motoryzacji, a jednak książkę przeczytałem z dużą przyjemnością, a nawet sprawdziłem jakie są inne publikacje autora i być może kiedyś po nie sięgnę.
Kochajmy stare gruchoty Aleksander Marian Rostocki
7,0
"Kochajmy stare gruchoty" to bardzo ciekawa i zabawna pozycja. Autor nie przedstawia nam w niej historii motoryzacji ale przytacza szereg, często zabawnych historyjek i anegdot dotyczących samochodów. Przeczytamy tu o pierwszych odnotowanych próbach stworzenia pojazdu - jeszcze w XVII wieku, który nazwano Gorejący wiatr by przez nastepne stulecia dobrnąć do Mikrusa z 1958r. Dowiemy się jaką zmyślną kobietą okazała się zona pana Bentza, skąd wzięła się nazwa do dziś produkowanego Mercedesa czy też jak to było z Rolls-Roycem, w którym w trakcie podróży po kontynencie pękła półośka. Właściciel zadzwonił do Londynu, w ciągu doby przyleciał helikopterem mechanik i naprawił uszkodzenie. Nie doczekawszy się rachunku właściciel, zwrócił się do firmy o jego wystawienie. Jakie było jego zdziwienie, kiedy usłyszał, że musiała nastapic jakaś pomyłka, bo samochody marki Rolls-Royce są niezawodne i nigdy się nie psują. Książeczka jest bogato ilustrowana kolorowymi rycinami Bohdana Wróblewskiego. Polecam wszystkim miłośnikom motoryzacji a także starych samochodów.