Najnowsze artykuły
- ArtykułyPan Tu Nie Stał i książkowa kolekcja dla czytelników i czytelniczek [KONKURS]LubimyCzytać4
- ArtykułyWojciech Chmielarz, Marta Kisiel, Sylvia Plath i Paulo Coelho, czyli nowości tego tygodniaLubimyCzytać3
- ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik20
- ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński6
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Adam Regiewicz
Źródło: http://www.ifp.ajd.czest.pl/415,Instytut
18
6,7/10
Urodzony: 1972 (data przybliżona)
Z wykształcenia filolog, literaturoznawca o specjalności mediewistycznej, z zamiłowania filmoznawca i antropolog. Przez wiele lat był nauczycielem zabrzańskiego liceum, obecnie pracuje jako profesor na Uniwersytecie im. Jana Długosza w Częstochowie. Naukowo zajmuje się badaniem relacji kultury Średniowiecza do współczesnej narracji medialnej oraz popkultury. Mieszka w rodzinnym mieście z żoną i czwórką dzieci. Jego prywatną pasją jest muzyka, czego efektem są liczne projekty muzyczne, w które angażuje siebie (sam gra na gitarze i perkusji) oraz swoje dzieci (flet, klarnet, perkusja).
6,7/10średnia ocena książek autora
63 przeczytało książki autora
158 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Pomiędzy zbrodniami. Komparatystyka na tropach kryminału
Adam Regiewicz
0,0 z ocen
3 czytelników 0 opinii
2018
Mediewalizm wobec zjawisk audiowizualnych i nowych mediów
Adam Regiewicz
0,0 z ocen
3 czytelników 0 opinii
2014
Literatura, nowe media. Homo irretitus w kulturze literackiej XX i XXI wieku
Adam Regiewicz, Bogusława Bodzioch-Bryła
0,0 z ocen
1 czytelnik 0 opinii
2014
Świat po Harrym Potterze
Piotr Jordan Śliwiński, Adam Regiewicz
3,5 z 6 ocen
53 czytelników 0 opinii
2002
Harry Potter i nasze dzieci : przewodnik nie tylko dla rodziców
Piotr Jordan Śliwiński, Adam Regiewicz
4,4 z 12 ocen
51 czytelników 1 opinia
2002
Najnowsze opinie o książkach autora
Ucieczki Jakuba Krafta Adam Regiewicz
6,5
Sięgnęłam po tę powieść złudzona opisem wydawcy, licząc na coś zupełnie innego niż otrzymałam. Na co liczyłam? Na coś nietuzinkowego, wielowątkowego, kryjącego fascynującą tajemnicę. Co otrzymałam? Bardzo przeciętny kryminał z niezbyt przekonującą fabułą, rozgrywającą się nie wiadomo dokładnie gdzie i kiedy. Autor wspomina co prawda Kielce, a nawet każe swemu bohaterowi zajrzeć do nieistniejącej nigdy lokalnej gazety "Nowiny kieleckie", ale strasznie to nieautentyczne. Początek wzmiankujący o żydowstwie polskim, Leśmianie, jego genealogii rozbudził we mnie nadzieję na coś wyjątkowo ciekawego, intrygującego. Coś w stylu Macieja Siembiedy. Niestety nic z tego. Autor nie pociągnął tematu bo nie miał on nic wspólnego z rozgrywającą się na kartach powieści intrygą. Było trochę brutalnie, momentami nawet interesująco. Całość nie zasługuje jednak na wiele słów. Niczym nie wyróżniający się przeciętniak, który można przeczytać, ale równie dobrze można sobie darować i sięgnąć po inną, ciekawszą pozycję.
To, co pozostało Adam Regiewicz
8,4
Zaskoczyła mnie ta opowieść. Spodziewałam się nostalgicznej historii, o stracie, procesie żałoby i godzeniu się z tym co nieuchronne. W życiu nie wpadłabym na to, że pod tą tajemniczą okładką i opisie zaserwowanym przez wydawcę kryje się tak genialnie napisany, gęsty od emocji kryminał, i to nie z jednym, nie z dwoma, ale nawet i trzema dnami, a każde z nich tylko potwierdza stare dobre powiedzenie, że każdy z nas nosi maski i nie zawsze jest tym, za kogo się podaje, a jego serce i dusza skrywa najciemniejsze tajemnice. Jest to także opowieść poszukiwaniu nawet najgorszej prawdy i jej nazwaniu, o oddzielaniu jej od mnóstwa kłamstw i niedopowiedzeń.
Opowieść zaczyna się od kluczy i psa, dziedziczonych po śmierci dziadka. Pies jest niechciany i nikomu nie potrzebny, klucze nic nikomu nie mówią, rodzina nabiera wody w usta... a dalej, dalej atmosfera się tylko zagęszcza, staje się coraz bardziej napięta i powoduje, że nie sposób odłożyć książki przed zakończeniem lektury, chęć poznania coraz mroczniejszych tajemnic, próba ich zrozumienia, a nawet pewnego rodzaju rozgrzeszenia sprawiła, że spędziłam z tą książkę cały wieczór i zarwałam pół nocy.
Nie będę spamować streszczeniami fabuły, bo opis wydawcy wbrew pozorom naprawdę sporo zdradza, ale napiszę, że autor w tej wielowątkowej powieści zaserwował mi istny emocjonalny rollercoaster i prawdziwą jazdę bez trzymanki.
Książka niesamowicie wciąga, napięcie zbudowane zostało po mistrzowsku. Powoli, ale sukcesywnie zdradzając skrywane tajemnice, odsłaniając traumy oraz odkrywając cele i motywy, które kierują bohaterami, pokazując ich życie, które ociera się o niezwykle płynne granice. Emocje buzują od początku do końca, czekają tylko na kulminacyjny moment, by wybuchnąć całą swą mocą, a ten moment sprawi, że nie będziecie mogli wyjść z podziwu dla kunsztu, z jakim została ta powieść napisana i poprowadzona.
Znajdziecie tu wszystko, co jest potrzebne w dobrym kryminale z domieszką thrillera od miłości i pożądania po szczerą nienawiść i chęć mordu.
Fabuła zaskoczyła mnie wiele razy, autor genialnie potrafi wymieszać wątki, urywać snutą historię w najmniej spodziewanym momencie, by wrócić do niej ponownie kilka stron później, i znów porządnie wszystko wymieszać- kiedy już byłam pewna, że rozwiązałam zagadkę, pojawiał się kolejny trop, który totalnie burzył całą moją koncepcję dotyczącą przeszłości, wydawałoby się sympatycznego starszego pana.
Mroczny i duszący klimat powieści podsyca tylko atmosferę niepewności i obawy co do dalszych losów bohaterów. Postaci jest sporo. Genialnie wykreowanych i poprowadzonych. Są one niejednoznaczne, poranione niektóre wręcz wypaczone psychicznie. Ich dusze przepełnione złem i chęcią zemsty wzbudzają całą gamę uczuć i emocji. Niejednokrotnie odczuwałam złość, niedowierzanie i współczucie jednocześnie.
Autor, budując w dość szybkim tempie napięcie, rozbudza ciekawość i nie pozwala, by odłożyć książkę na bok bez poznania zakończenia.
Czy polecam?
Zdecydowanie tak. Mroczna, gęsta od emocji idealna książka na jesienny wieczór, zostawiająca czytelnika z mnóstwem pytań i refleksji na temat przemijania, poznawania prawd i tajemnic z przeszłości... Pytająca na głos "Czy warto?" ", Czy to, co odkryjemy, jest warte wszystkich dobrych wspomnień"?