Najnowsze artykuły
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Dawid Markiewicz
5
8,1/10
Pisze książki: literatura piękna, poezja
Urodzony w 1982 roku. Autor arkusza "Ponury klown puszcza nocą latawce"
8,1/10średnia ocena książek autora
22 przeczytało książki autora
13 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Wieczna iluzja Dawid Markiewicz
9,2
Czytacie poezję? Lubicie odnajdywać siebie w emocjonalnych kawałkach czyichś doświadczeń?
Miłość, pożądanie, intymność. „Wieczna iluzja” Dawida Markiewicza to literatura piękna, wspomnienia, przeżycia, osobiste doznania, ale przede wszystkim uczucia – cała gama uczuć. Z jednej strony to, co przepełnia nas szczęściem, magią, siłą i odrywa nas od rzeczywistości, z drugiej strony to, co brutalnie rozrywa nas na kawałki, a z trzeciej jeszcze to, co jest zwykłą codziennością.
Jeśli chodzi o twórczość Dawida Markiewicza, to nie wszystkie wiersze byłam w stanie do końca zrozumieć. Jest to pewnego rodzaju cecha formy, magia niedopowiedzeń, metafor i odkrywania nieznanego. Tutaj nawet pojedyncze zdania dwie różne osoby mogły zinterpretować dwojako, bazując na swoich doświadczeniach i bagażu emocjonalnym. Są też wiersze takie, przy których można z autorem współdzielić emocje. Nie wszystko trafi do każdego. Każdy ma inne doświadczenia życiowe i trzeba poszukać siebie tam, gdzie odnaleźć siebie można. Przy czytaniu „Wiecznej iluzji” czujemy się tak, jakbyśmy wyrywali kawałki autora, próbowali zlepić w całość jego intymność, obejrzeć ją pod każdym kątem, porównać ze swoją.
„Wieczna iluzja” to myśli i wspomnienia przesycone uczuciami, wiele odcieni miłości, ukazanie wielu barw, a przede wszystkim szczerość wobec odbiorcy i samego siebie.
Jeśli macie ochotę sprawdzić, czy odnajdziecie się w twórczości Dawida Markiewicza, to jak najbardziej polecam spróbować.
Wieczna iluzja Dawid Markiewicz
9,2
Odmiana. Ależ to była odmiana. Przeczytałam ten tomik z wierszami i czuję się tak jakbym ukradła komuś intymność.
Wiersze Pana Dawida są tak pełne różnych emocji, że z każdą kolejną stroną czułam się jakbym podglądała tę parę, o której w nich mowa. Albo słuchała rozmów mi nieprzeznaczonych.
Miłość wyrażona w taki sposób, że sama lepiej bym tego nie ujęła. Niektóre z wierszy czytałam po 2-3 razy i za każdym razem odbierałam je inaczej. Prostota w ujęciach zdarzeń, przemyśleniach i wyobrażeniach.
Nie rozumiałam każdego wiersza. Ale czy powinnam? Czy wiersze należy rozumieć? Osobiście uważam, że trzeba je poczuć.
A ja poczułam. Najbardziej poczułam 4: Ocena odległości, Cisza, Postdialog i Być. Odnalazłam w nich cząstkę siebie. I chyba o to właśnie chodzi w poezji.
Panie Dawidzie, dziękuję za tę książkę! Czytać Pana twórczość to była czysta przyjemność 😍
Polecam Wam czasami zrobić sobie odskocznię od zwykłej literatury i sięgnąć po coś niezwykłego. Tym czymś niezwykłym może być właśnie #wiecznailuzja 🌿