Wszyscy mówią o problemach naszych dzieci. Nikt nam nie przypomina, że nasze dzieci są dobrymi ludźmi.
Najnowsze artykuły
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Carlos González
3
8,1/10
Pisze książki: poradniki dla rodziców
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
8,1/10średnia ocena książek autora
492 przeczytało książki autora
454 chce przeczytać książki autora
7fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Wspólne dorastanie. Miłość i szacunek w rodzinie
Carlos González
8,4 z 9 ocen
52 czytelników 3 opinie
2018
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Chcemy, żeby nasze dzieci były samodzielne, ale robiły dokładnie to, co im każemy. Albo jeszcze lepiej - niech czytają w naszych myślach i s...
Chcemy, żeby nasze dzieci były samodzielne, ale robiły dokładnie to, co im każemy. Albo jeszcze lepiej - niech czytają w naszych myślach i spełniają nasze życzenia tak, żebyśmy nie musieli nic mówić.
2 osoby to lubiąObojętność niczym elektrowstrząsy to tortura idealna: boli bardziej niż ciosy, ale nie zostawia śladów na ciele.
2 osoby to lubią
Najnowsze opinie o książkach autora
Moje dziecko nie chce jeść Carlos González
8,1
Czy ta książka odpowiada na pytanie: Dlaczego dzieci nie chcą jeść? Zdecydowanie tak! Jeśli zatem z tym zmagacie się na co dzień, to jest książka właśnie dla Was.
Wielu rodziców czytało i stosowało zalecenia dotyczące karmienia, inni ich nie stosowali, a jeszcze inni szli na żywioł. Jak podejść do tego tematu, skoro zalecenia się zmieniają, a nam zależy poprostu na tym, aby dostarczyć naszym dzieciom tego czego potrzebują? Jak radzić sobie w nieustannym świecie norm, wytycznych porównań i "dobrych rad"?
Książka przedstawia proces karmienia dzieci, czyli poczynając od karmienia piersią lub butelką po produkty stałe, rozwiewając jednocześnie wiele wątpliwości, jakie pojawiają się na początku tej drogi u młodych rodziców. Informacje zawarte w książce pomogą także przebrnąć przez ogrom wyzwań z związanych karmieniem kilkulatków.
Autor książki, to znany i ceniony hiszpański pediatra, który próbuje uzmysłowić, że dzieci wiedzą czego potrzebują. Jeśli my, jako rodzice damy im odpowiedni wybór, to w dłuższej perspektywie dzieci same podejmą odpowiednie decyzje. A co ważne, dzieci jedzą, tyle ile potrzebują.
W poradniku znalazły się także opisy różnych sytuacji, w których wielu rodziców może znaleźć odzwierciedlenie swoich przejść i problemów związanych z karmieniem dzieci, co pokazuje, że ten temat nie dotyczy tylko ich.
Znajdziemy tu rzetelną i konkretną, ale i humorystycznie podana widzę z zakresu żywienia, popartą badaniami, która jednocześnie obala wiele mitów, podań i legend związanych z karmieniem. A co najważniejsze ta książka może uspokoić i ukoić skołatane nerwy rodziców.
Moje dziecko nie chce jeść Carlos González
8,1
Jak chyba każdy czytelnik/ czytelniczka tej książki sięgnęłam po nią, bo wydawało mi się, że moje dziecko je zdecydowanie za mało, w czym gorąco utwierdzała mnie babcia, rozpaczająca nad każdą niezjedzoną łyżką. Zastanawiałam się co robię nie tak i dlaczego moje, do tej pory jedzące wszystko dziecko nagle zaczęło grymasić, niedojadać, a czasem wręcz unikać posiłków. Zaczęłam eksperymentować z nowymi potrawami, postawiłam na wspólne gotowanie, eliminację cukru itd. Zmiany te, choć na pewno korzystne, wcale nie wpłynęły na wielkość zjadanych posiłków i tutaj z pomocą przyszła książka Carlosa Gonzalesa.
Ktoś może powiedzieć, że pozycja ta nie jest zbyt odkrywcza i właściwie jej sedno można by streścić w kilku zdaniach - zgoda, ale będąc rodzicem, czasem nieświadomie popełniamy błędy i dobrze kiedy ktoś je nam uświadomi. Czasem to, co nam wydaje się być zwykłą troską o swoją latorośl, w rzeczywistości jest dla niej zbędnym stresem i przymusem. Książka Gonzalesa sprawia, że możemy nieco z boku popatrzeć na swoje postępowanie i w porę je zmienić, zanim jedzenie stanie się dla naszego dziecka koszmarem.
Muszę przyznać, że teraz w wielu sytuacjach przypominam sobie doskonały ostatni rozdział i… daję na wstrzymanie. Nauczyłam się czerpać radość z posiłków i nie traktować ich jako kolejny obowiązek, a raczej jak przygodę kulinarną. Oczywiście książka ta nie sprawi, że dziecko zacznie więcej jeść, raczej uświadomi nadgorliwym rodzicom, że to oni powinni zmienić swoje podejście i dać dziecku w tym względzie odrobinę swobody.