Nietuzinkowy sklep całodobowy

Ta książka była idealnym wytchnieniem po dwóch cegiełkach fantasy. Kojarzy mi się z kubkiem dobrego ciepłego napoju w paskudny i zimny dzień.

I mam takie odczucia odnośnie historii, w której pojawia się sporo problemów społecznych - bezdomność, alkoholizm, pogoń za pieniądzem, spychanie rodziny na dalszy plan, ogólne traktowanie się nawzajem poszczególnych członków rodziny.

Co ma do tego Dokko, nasz główny bohater? Rozmawia z ludźmi. Tylko tyle i aż tyle.

Bardzo podoba mi się ostatni rozdział, pisany z jego perspektywy. Trochę opada z niego ten płaszczyk świętości, w który przyoblekli go ludzie, którym pomógł.

Książkę czyta się szybko, co pewnie jest zasługą zarówno stylu autora, jak i umiejętności tłumacza.

Ta książka była idealnym wytchnieniem po dwóch cegiełkach fantasy. Kojarzy mi się z kubkiem dobrego ciepłego napoju w paskudny i zimny dzień.

I mam takie odczucia odnośnie historii, w której pojawia się sporo problemów społecznych - bezdomność, alkoholizm, pogoń za pieniądzem, spychanie rodziny na dalszy plan, ogólne traktowanie się nawzajem poszczególnych członków...

Nietuzinkowy sklep całodobowy” to kolejna propozycja książki azjatyckiej. 🏪

Poznajemy w niej sklep całodobowy, pracowników oraz właścicielkę. Pewnego dnia jej drogi krzyżują się z bezdomnym Dokko i od tej pory ich życie się zmienia. Dokko staje się taką iskierką, impulsem i okazuje się, że małymi gestami potrafi pomóc zmienić życie wielu osobom. 🏪

Dokko jest nazywany przez wszystkich niedźwiedziem, mają na to wpływ jego postura oraz jąkanie się. 🐻

Wiele osób negatywnie na niego reaguje, ale poznając go coraz bliżej, zaczynają się do niego przekonywać. A my z kolejnymi stronami książki odkrywamy jego przeszłość. 📚

—-

Muszę się przyznać do tego, że na początku nie porwała mnie ta książka. Natomiast ciekawość zwyciężyła i cieszę się z tego! Końcówka mnie zaskoczyła, nie spodziewałam się takiego zakończenia. 🙈

Mam taką myśl po tej książce, że bardzo łatwo przychodzi nam ocenianie innych, ale nigdy nie znamy historii danej osoby…

Jest to kolejna z pozycji literatury koreańskiej, która jest otulająca, kojąca i spokojna. ☺️

Nietuzinkowy sklep całodobowy” to kolejna propozycja książki azjatyckiej. 🏪

Poznajemy w niej sklep całodobowy, pracowników oraz właścicielkę. Pewnego dnia jej drogi krzyżują się z bezdomnym Dokko i od tej pory ich życie się zmienia. Dokko staje się taką iskierką, impulsem i okazuje się, że małymi gestami potrafi pomóc zmienić życie wielu osobom. 🏪

Dokko jest nazywany...

Bardzo ciepła i przyjemna opowieść, która bardzo szybko wciąga. Momentami książka jest naprawdę wzruszająca i dająca do myślenia. Do przeczytania na balkonie w dwa wieczory. Naprawdę uwielbiam takie pozycje. :) Polecam!

Bardzo ciepła i przyjemna opowieść, która bardzo szybko wciąga. Momentami książka jest naprawdę wzruszająca i dająca do myślenia. Do przeczytania na balkonie w dwa wieczory. Naprawdę uwielbiam takie pozycje. :) Polecam!

Ta książka była jak herbata z miodem po męczącym dniu.
Ujmująca historia o tym, jak dobro, które okazujemy innym, wraca... a nawet procentuje.
Niepozorny sklepik, jego niesztampowa właścicielka i pewien niedźwiedziowaty pracownik, który pojawił się tu w nieciekawych okolicznościach...
Jak to się skończy?

Bardzo polecam. Akcja rozwija się powoli, w dodatku poprzez wprowadzanie nowych postaci w każdym rozdziale niejako wracamy do początku. Warto sięgnąć po tę książkę.

Ta książka była jak herbata z miodem po męczącym dniu.
Ujmująca historia o tym, jak dobro, które okazujemy innym, wraca... a nawet procentuje.
Niepozorny sklepik, jego niesztampowa właścicielka i pewien niedźwiedziowaty pracownik, który pojawił się tu w nieciekawych okolicznościach...
Jak to się skończy?

Bardzo polecam. Akcja rozwija się powoli, w dodatku poprzez...

Książka jest cudowna. Uwielbiam takie książki. W książce poznajemy różnych bohaterów, ale to historia bezdomnego Dokko jest głównym wątkiem. A Dokko jest przesympatyczny, a to jakie jest zakończenie historii jest zaskakujące. Sama chciałabym trafić na zakupy do Nietuzinkowego sklepu spożywczego. Polecam z całego serca.

Książka jest cudowna. Uwielbiam takie książki. W książce poznajemy różnych bohaterów, ale to historia bezdomnego Dokko jest głównym wątkiem. A Dokko jest przesympatyczny, a to jakie jest zakończenie historii jest zaskakujące. Sama chciałabym trafić na zakupy do Nietuzinkowego sklepu spożywczego. Polecam z całego serca.

Zupełnie nie rozumiem zachwytów nad tą grafomanią. Fabularnie niedorzeczne, problemy bohaterów powielają się u wszystkich z nich (słabe więzy rodzinne i/lub pogoń za pieniędzmi). Poziom pisarski mierny, ciągnie się to jak włosy w odpływie. Tłumaczenie słabe, sztuczne i z błędami (czy przypadkiem nie tłumaczono tego z angielskiego?). Ładne opakowanie, czyli wydanie, niestety jest jedynym, jednak zbyt słabym atutem tego "koreańskiego Znachora".

Zupełnie nie rozumiem zachwytów nad tą grafomanią. Fabularnie niedorzeczne, problemy bohaterów powielają się u wszystkich z nich (słabe więzy rodzinne i/lub pogoń za pieniędzmi). Poziom pisarski mierny, ciągnie się to jak włosy w odpływie. Tłumaczenie słabe, sztuczne i z błędami (czy przypadkiem nie tłumaczono tego z angielskiego?). Ładne opakowanie, czyli wydanie, niestety...

Azjatyckie comfort reading books na dobre już chyba rozgościły się na polskim rynku wydawniczym. I dobrze, wciąż brakuje na nim bowiem książek lekkich, łatwych i przyjemnych, ale jednocześnie nie obrażających inteligencji czytelnika. Takich, po które chętnie sięga się po ciężkim dniu, a jednocześnie nie ma się poczucia mordowania własnych szarych komórek. W czasch, w których żyjemy, przepełnionych niepewnością i obawą, literatura tego typu zdaje się więcej niż potrzebna. "Nietuzinkowy sklep całodobowy" to właśnie taka książka: lekka w lekturze, ale skłaniająca do refleksji. W dodatku podejmująca istotny problem społeczny, jakim jest sytuacja osób starszych oraz wykluczonych.




Cała recenzja tutaj: https://kulturazja.com/2024/05/18/druga-szansa-recenzja-ksiazki-nietuzinkowy-sklep-calodobowy-kim-ho-yeona/

Azjatyckie comfort reading books na dobre już chyba rozgościły się na polskim rynku wydawniczym. I dobrze, wciąż brakuje na nim bowiem książek lekkich, łatwych i przyjemnych, ale jednocześnie nie obrażających inteligencji czytelnika. Takich, po które chętnie sięga się po ciężkim dniu, a jednocześnie nie ma się poczucia mordowania własnych szarych komórek. W czasch, w...

Pełna wiary w człowieka, optymizmu, cudownych rozwiązań historia przemiany człowieka. Wiara, że ludzie są z gruntu dobrzy.

Pełna wiary w człowieka, optymizmu, cudownych rozwiązań historia przemiany człowieka. Wiara, że ludzie są z gruntu dobrzy.

„Nietuzinkowy sklep całodobowy” to powieść, do której przysiada się z lekką głową, a po lekturze której pozostajemy z głową pełną przemyśleń i z uśmiechem na twarzy🥰

Pani Yeom pewnego dnia gubi torebkę z portfelem i cennymi dokumentami. Okazuje się jednak, że jej zguba została znaleziona przez tajemniczego bezdomnego, który postanowił odnaleźć starszą kobietę i oddać jej własność. Jako właścicielka osiedlowego, niewielkiego sklepu pani Yeom postanawia dać Dokkowi szansę i zatrudnia go u siebie na nocnych zmianach. Ta decyzja odmienia życie nie tylko niepamiętającego swej przeszłości Dokka, ale także ludzi, których napotyka na swojej drodze. Czasem jeden drobny gest życzliwości potrafi sprawić, że życie znów nabiera barw.

„Nietuzinkowy sklep całodobowy” to kolejna propozycja literatury azjatyckiej z tak popularnego ostatnio nurtu „comfort books”, dzięki której czytelnikom udaje się pozytywnie spojrzeć na świat. Powieść koreańskiego autora Kim Ho-yeona opowiada nie tylko o nietuzinkowym sklepiku znajdującym się na jednej z uliczek w Seulu, ale przede wszystkim o relacjach międzyludzkich. To skłaniająca do refleksji i podnosząca na duchu opowieść o tym, że warto pomagać i że każdy z nas, mimo popełnionych błędów, zasługuje na druga szansę.

Mnie książka ostatecznie mocno poruszyła, zapewne ze względu na ogrom ciepła i niezwykle mądrych uwag o życiu, których jest w niej nie mało. Dodatkowo urzekła mnie wspaniałymi bohaterami i lekkim, pogodnym stylem, jakim posługuje się autor.

Bardzo Wam tę powieść polecam, jeśli tylko lubujecie się w takich historiach🥰

„Nietuzinkowy sklep całodobowy” to powieść, do której przysiada się z lekką głową, a po lekturze której pozostajemy z głową pełną przemyśleń i z uśmiechem na twarzy🥰

Pani Yeom pewnego dnia gubi torebkę z portfelem i cennymi dokumentami. Okazuje się jednak, że jej zguba została znaleziona przez tajemniczego bezdomnego, który postanowił odnaleźć starszą kobietę i oddać jej...

Uwaga! Macie przed sobą książkę o sklepie! Ale nie takim zwykłym… tylko nietuzinkowym. Kim Ho-Yeon to autor i scenarzysta, którzy wierzy, że literatura to najlepsze narzędzie pomagające rozwijać wyobraźnię. Można powiedzieć, że wie co mówi, bo jego książka stała się bestsellerem i sprzedano ją w ogromnej ilości - 1,5 miliona egzemplarzy. Wspomniany nietuzinkowy sklep to miejsce na mapie Seulu, który nie zachwyca ilością produktów, ani też nie podąża z duchem czasu czy nowoczesności. Dlaczego więc jest taki specyficzny? Co sprawia, że klienci do niego trafiają?

Pani Yeom prowadzi swój sklep od bardzo dawna. Pewnego dnia kobieta niefortunnie gubi swoją saszetkę. Los uśmiecha się do niej, gdyż zgubę znajduje Dokko. Ten okazuje się być bezdomnym, a Pani Yeom nie jest obojętny los innych ludzi, dlatego postanawia mu pomóc. Zatrudnia go na nocną zmianę w swoim sklepie. Od tego momentu w życiu każdego, kto przestąpi próg sklepu zaczyna się coś zmieniać.

Pani Yeom jest taką dobrą duszą, iskiereczką, która rozpala płomień nadchodzących wydarzeń. To kobieta, która nie dba o to, czy sklep przynosi duże zyski, lecz dba o innych ludzi. Dokko może i nie jest idealnym pracownikiem, ale ma coś w sobie, coś co dostrzegła w nim Yeom. Książka jest… (będę nudna) nietuzinkowa. Czytając ją miałam wrażenie jakbym naprawdę przeniosła się do tego małego koreańskiego sklepu całodobowego, gdzie przy zakupie zestawu lunchowego sprzedawca pyta mnie czy doliczyć reklamówkę. Jest w tej książce magia. Jest też piękne przesłanie. Jest też konieczność, aby ją przeczytać. Naprawdę warto!

Uwaga! Macie przed sobą książkę o sklepie! Ale nie takim zwykłym… tylko nietuzinkowym. Kim Ho-Yeon to autor i scenarzysta, którzy wierzy, że literatura to najlepsze narzędzie pomagające rozwijać wyobraźnię. Można powiedzieć, że wie co mówi, bo jego książka stała się bestsellerem i sprzedano ją w ogromnej ilości - 1,5 miliona egzemplarzy. Wspomniany nietuzinkowy sklep to...