Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Jestem zawiedziony. Zamiast dobrej sensacji/thrillera dostałem słabe sf.

Jestem zawiedziony. Zamiast dobrej sensacji/thrillera dostałem słabe sf.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetna, trzymająca w napięciu powieść.

Świetna, trzymająca w napięciu powieść.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

To jedna z najlepszych pozycji z całej tej serii Rebisu.

To jedna z najlepszych pozycji z całej tej serii Rebisu.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Słabizna straszna, książka o człowieku tak mądrym, że aż głupim.

Słabizna straszna, książka o człowieku tak mądrym, że aż głupim.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Ktoś zapytał mnie do czego można tę książkę porównać. Ano można porównać na pewno do dzieł Wattsa i pewnie stylem/manierą do tych Gibsona. Te barwne epitety ze słów których połączenie niekoniecznie coś znaczy. Taki bursztynowy świerzop tylko w sf 🙂 Widzę też w tym coś z Unicestwienia VanderMeera. Problem w tym, że Ślepowidzenie czy Unicestwienie to przy tej powieści lekkie lektury na odstresowanie przed snem. Połowę książki przeczytałem 2x niektóre wątki 3x i kuźwa dalej pewnie mało co rozumiem i mam wrażenie, że na koniec nic się nie wyjaśniło. A to ktoś ginie, za 3 rozdziały żyje, a to ktoś nie ma prawa być w jakimś miejscu, za rozdział jest. I jeszcze autor wymyślił sobie do tego wsteczną kauzalizację. Nie wiadomo gdzie kończy się geniusz a zaczyna bełkot. Może tego bełkotu nie ma w ogóle 🙂 Nie wiem, trzeba będzie kiedyś do tego wrócić. Do tej pory chyba tylko Robot Snerga sprawił mi tyle problemów. Czy warto? Pewnie mimo wszystko warto. Jest tu sporo fajnych pomysłów i jeśli przetłumaczą to na angielski (może już przetłumaczyli?) to ma szansę zdobyć rzeszę fanów jak Ślepowidzenie.

Ktoś zapytał mnie do czego można tę książkę porównać. Ano można porównać na pewno do dzieł Wattsa i pewnie stylem/manierą do tych Gibsona. Te barwne epitety ze słów których połączenie niekoniecznie coś znaczy. Taki bursztynowy świerzop tylko w sf 🙂 Widzę też w tym coś z Unicestwienia VanderMeera. Problem w tym, że Ślepowidzenie czy Unicestwienie to przy tej powieści lekkie...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Do połowy podobało mi się, ale później książka zboczyła w kierunku Paragrafu 22 i tego było już dla mnie za dużo...

Do połowy podobało mi się, ale później książka zboczyła w kierunku Paragrafu 22 i tego było już dla mnie za dużo...

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Konflikt na Arrakis kojarzy mi się tak bardzo z wojną afgańsko-radziecką, że prawie widzę jak Paul gra z fremenami w piłkę jak Rambo z talibami w Rambo 3. To nie Herberta wina, że jego powieść była prorocza :) Ta książka jest jednak tak dobra, że wady, które ma, wynikające ze subiektywnych odczuć, nie mogą obniżyć jej końcowej oceny :) Ten klimat, ach ten klimat.

Konflikt na Arrakis kojarzy mi się tak bardzo z wojną afgańsko-radziecką, że prawie widzę jak Paul gra z fremenami w piłkę jak Rambo z talibami w Rambo 3. To nie Herberta wina, że jego powieść była prorocza :) Ta książka jest jednak tak dobra, że wady, które ma, wynikające ze subiektywnych odczuć, nie mogą obniżyć jej końcowej oceny :) Ten klimat, ach ten klimat.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Ta książka nie musiała być tetbeszką, niewiele tym zyskuje, a sporo traci bo każda z historii wydaje się urwana, niedokończona. Same historie są proste i nie porywają.

Ta książka nie musiała być tetbeszką, niewiele tym zyskuje, a sporo traci bo każda z historii wydaje się urwana, niedokończona. Same historie są proste i nie porywają.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Tym tomem kończę zbiory opowiadań Kinga. Najlepszym zbiorem opowiadań pozostaje bezapelacyjnie Nocna zmiana. Tutaj podobały mi się może 2 opowiadania... na 13... Tak bywa.

Tym tomem kończę zbiory opowiadań Kinga. Najlepszym zbiorem opowiadań pozostaje bezapelacyjnie Nocna zmiana. Tutaj podobały mi się może 2 opowiadania... na 13... Tak bywa.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Bez wyrazu, nudne, niestraszne.

Bez wyrazu, nudne, niestraszne.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Opinia wspólna dla całej trylogii. Nie ma w tych powieściach wartkiej akcji i jej tu nie potrzeba, powieści meandrują, kierują czytelnika ku różnym tematom, ale podobnie jak opowiadania z tomu Wędrująca ziemia, każdy z tych tematów zawiera jakąś, co najmniej jedną, świetną ideę, dzięki czemu autor utrzymuje zainteresowanie czytelnika stale na bardzo wysokim poziomie. Jestem pełen podziwu dla Cixina Liu, zawarł w swoim dziele ogrom wiedzy i przemyśleń.

Opinia wspólna dla całej trylogii. Nie ma w tych powieściach wartkiej akcji i jej tu nie potrzeba, powieści meandrują, kierują czytelnika ku różnym tematom, ale podobnie jak opowiadania z tomu Wędrująca ziemia, każdy z tych tematów zawiera jakąś, co najmniej jedną, świetną ideę, dzięki czemu autor utrzymuje zainteresowanie czytelnika stale na bardzo wysokim poziomie. Jestem...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Opinia wspólna dla całej trylogii. Nie ma w tych powieściach wartkiej akcji i jej tu nie potrzeba, powieści meandrują, kierują czytelnika ku różnym tematom, ale podobnie jak opowiadania z tomu Wędrująca ziemia, każdy z tych tematów zawiera jakąś, co najmniej jedną, świetną ideę, dzięki czemu autor utrzymuje zainteresowanie czytelnika stale na bardzo wysokim poziomie. Jestem pełen podziwu dla Cixina Liu, zawarł w swoim dziele ogrom wiedzy i przemyśleń.

Opinia wspólna dla całej trylogii. Nie ma w tych powieściach wartkiej akcji i jej tu nie potrzeba, powieści meandrują, kierują czytelnika ku różnym tematom, ale podobnie jak opowiadania z tomu Wędrująca ziemia, każdy z tych tematów zawiera jakąś, co najmniej jedną, świetną ideę, dzięki czemu autor utrzymuje zainteresowanie czytelnika stale na bardzo wysokim poziomie. Jestem...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Opinia wspólna dla całej trylogii. Nie ma w tych powieściach wartkiej akcji i jej tu nie potrzeba, powieści meandrują, kierują czytelnika ku różnym tematom, ale podobnie jak opowiadania z tomu Wędrująca ziemia, każdy z tych tematów zawiera jakąś, co najmniej jedną, świetną ideę, dzięki czemu autor utrzymuje zainteresowanie czytelnika stale na bardzo wysokim poziomie. Jestem pełen podziwu dla Cixina Liu, zawarł w swoim dziele ogrom wiedzy i przemyśleń.

Opinia wspólna dla całej trylogii. Nie ma w tych powieściach wartkiej akcji i jej tu nie potrzeba, powieści meandrują, kierują czytelnika ku różnym tematom, ale podobnie jak opowiadania z tomu Wędrująca ziemia, każdy z tych tematów zawiera jakąś, co najmniej jedną, świetną ideę, dzięki czemu autor utrzymuje zainteresowanie czytelnika stale na bardzo wysokim poziomie. Jestem...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Wrażenia po całej trylogii: Całość czytało mi się dużo lepiej niż się początkowo zapowiadało. Najmniej podobała mi się chyba Rozgwiazda, a najbardziej Behemot. Ewolucja, na dobre czy złe, jednego z bohaterów jest bardzo zaskakująca. Poza tym aspekt naukowy jest bardzo ciekawy, działanie Behemota, wirusy kasujące sumienie, wpływ izolacji na psychikę, to wszystko jest bardzo fajnie opisane.

Wrażenia po całej trylogii: Całość czytało mi się dużo lepiej niż się początkowo zapowiadało. Najmniej podobała mi się chyba Rozgwiazda, a najbardziej Behemot. Ewolucja, na dobre czy złe, jednego z bohaterów jest bardzo zaskakująca. Poza tym aspekt naukowy jest bardzo ciekawy, działanie Behemota, wirusy kasujące sumienie, wpływ izolacji na psychikę, to wszystko jest bardzo...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Wrażenia po całej trylogii: Całość czytało mi się dużo lepiej niż się początkowo zapowiadało. Najmniej podobała mi się chyba Rozgwiazda, a najbardziej Behemot. Ewolucja, na dobre czy złe, jednego z bohaterów jest bardzo zaskakująca. Poza tym aspekt naukowy jest bardzo ciekawy, działanie Behemota, wirusy kasujące sumienie, wpływ izolacji na psychikę, to wszystko jest bardzo fajnie opisane.

Wrażenia po całej trylogii: Całość czytało mi się dużo lepiej niż się początkowo zapowiadało. Najmniej podobała mi się chyba Rozgwiazda, a najbardziej Behemot. Ewolucja, na dobre czy złe, jednego z bohaterów jest bardzo zaskakująca. Poza tym aspekt naukowy jest bardzo ciekawy, działanie Behemota, wirusy kasujące sumienie, wpływ izolacji na psychikę, to wszystko jest bardzo...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Wrażenia po całej trylogii: Całość czytało mi się dużo lepiej niż się początkowo zapowiadało. Najmniej podobała mi się chyba Rozgwiazda, a najbardziej Behemot. Ewolucja, na dobre czy złe, jednego z bohaterów jest bardzo zaskakująca. Poza tym aspekt naukowy jest bardzo ciekawy, działanie Behemota, wirusy kasujące sumienie, wpływ izolacji na psychikę, to wszystko jest bardzo fajnie opisane.

Wrażenia po całej trylogii: Całość czytało mi się dużo lepiej niż się początkowo zapowiadało. Najmniej podobała mi się chyba Rozgwiazda, a najbardziej Behemot. Ewolucja, na dobre czy złe, jednego z bohaterów jest bardzo zaskakująca. Poza tym aspekt naukowy jest bardzo ciekawy, działanie Behemota, wirusy kasujące sumienie, wpływ izolacji na psychikę, to wszystko jest bardzo...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie oglądałem filmu, ale jakoś mi się fabuła książki nie zgrywała z tym co widziałem w trailerze i rzeczywiście film nie jest na podstawie tej książki, ale o ile informacje na zagranicznych stronach są prawdziwe, na podstawie 4 pozycji z serii w której wydano tylko 1 pozycję :) Chyba... bo za dużo tajemnic jest wokół tej książki. Czy warto? Jak dla mnie, można sobie spokojnie odpuścić tę książkę.

Nie oglądałem filmu, ale jakoś mi się fabuła książki nie zgrywała z tym co widziałem w trailerze i rzeczywiście film nie jest na podstawie tej książki, ale o ile informacje na zagranicznych stronach są prawdziwe, na podstawie 4 pozycji z serii w której wydano tylko 1 pozycję :) Chyba... bo za dużo tajemnic jest wokół tej książki. Czy warto? Jak dla mnie, można sobie...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Wiosenna noc jest za bardzo kafkowa, żeby jej czytanie mogło sprawić mi przyjemność. Tak nie rozmawiają i nie zachowują się prawdziwi ludzie, ale mając na uwadze posłowie chyba takie właśnie było założenie. Zamek z lodu to dużo lepsza powieść, początkowo nie byłem nią zachwycony, ale skłania do myślenia, jest jakiś czar i w tym dosłownym zamku z lodu i tym w przenośni.

Wiosenna noc jest za bardzo kafkowa, żeby jej czytanie mogło sprawić mi przyjemność. Tak nie rozmawiają i nie zachowują się prawdziwi ludzie, ale mając na uwadze posłowie chyba takie właśnie było założenie. Zamek z lodu to dużo lepsza powieść, początkowo nie byłem nią zachwycony, ale skłania do myślenia, jest jakiś czar i w tym dosłownym zamku z lodu i tym w przenośni.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Wrażenia po całej serii:
- mamo, tato kupimy Expanse?
- synku, mamy Expanse w domu
Expanse w domu -> Pola dawno zapomnianych bitew

Wrażenia po całej serii:
- mamo, tato kupimy Expanse?
- synku, mamy Expanse w domu
Expanse w domu -> Pola dawno zapomnianych bitew

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetna powieść. Jedyna wada to niezbyt dobrze zarysowane postaci. Wydawałoby się, że sprawnie napisani bohaterowie to zwykle być, albo nie być powieści, ale nie tutaj, tutaj liczy się konwencja oparta na nauce. Oczywiście jest to sf, więc nie brak tu tego fiction.

Świetna powieść. Jedyna wada to niezbyt dobrze zarysowane postaci. Wydawałoby się, że sprawnie napisani bohaterowie to zwykle być, albo nie być powieści, ale nie tutaj, tutaj liczy się konwencja oparta na nauce. Oczywiście jest to sf, więc nie brak tu tego fiction.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to