Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Ależ świetnie się bawiłam! Historia jest wciągająca, ani razu nie czułam, że nie nudzę. I te zwroty akcji! Na pewno sięgając po książkę, nie spodziewałam się takiej historii. Jasne, można uznać, że to naciągnę i banalne, ale i tak czytało mi się bardzo przyjemnie. Polecam!

Ależ świetnie się bawiłam! Historia jest wciągająca, ani razu nie czułam, że nie nudzę. I te zwroty akcji! Na pewno sięgając po książkę, nie spodziewałam się takiej historii. Jasne, można uznać, że to naciągnę i banalne, ale i tak czytało mi się bardzo przyjemnie. Polecam!

Zdecydowanie liczyłam na coś innego sięgając po książkę. Na więcej emocji, napięcia. Historia niby ciekawa, ale jednak nudna. Główna bohaterka niesamowicie irytująca. Wiele razy przewracałam oczami widząc jej naiwność. Związek z żołnierzem totalnie naciągany i bez jakiejkolwiek chemii. Koniec książki zero zaskoczenia i zbyt szybko poprowadzony. A szkoda, bo mógł bardzo uratować tę historię. Lubię książki Pani Sinickiej, ale ta pozycja średnio mi podeszła. Po prostu nastawiłam się, że bardziej mnie wciągnie.

Zdecydowanie liczyłam na coś innego sięgając po książkę. Na więcej emocji, napięcia. Historia niby ciekawa, ale jednak nudna. Główna bohaterka niesamowicie irytująca. Wiele razy przewracałam oczami widząc jej naiwność. Związek z żołnierzem totalnie naciągany i bez jakiejkolwiek chemii. Kon...

Rozwiń Zwiń

Książka na max 3/4h czytania. Totalnie nie dla mnie. Kompletnie nie czułam chemii między bohaterami. Od początku domyśliłam się jaki jest powód kłótni chłopaka oraz brata głównej bohaterki. Zdecydowanie za szybko poprowadzona historia.

Książka na max 3/4h czytania. Totalnie nie dla mnie. Kompletnie nie czułam chemii między bohaterami. Od początku domyśliłam się jaki jest powód kłótni chłopaka oraz brata głównej bohaterki. Zdecydowanie za szybko poprowadzona historia.

Już dawno nie miałam w rękach książki, od której tak bardzo nie mogłam się oderwać. Co za powiew świeżości! Nareszcie czułam, że czytam coś nowego. Naprawdę polecam i nie mogę się doczekać aż sięgnę po drugi tom!

Już dawno nie miałam w rękach książki, od której tak bardzo nie mogłam się oderwać. Co za powiew świeżości! Nareszcie czułam, że czytam coś nowego. Naprawdę polecam i nie mogę się doczekać aż sięgnę po drugi tom!

Czyta się szybko, historia wciągająca. Jedyne co mi przeszkadzało czasami, to przesłuchania prowadzone przez Kaczmarka. Miałam wrażenie, że brzmią jak zwykła rozmowa ze znajomymi.

Czyta się szybko, historia wciągająca. Jedyne co mi przeszkadzało czasami, to przesłuchania prowadzone przez Kaczmarka. Miałam wrażenie, że brzmią jak zwykła rozmowa ze znajomymi.

Oj bardzo się wymęczyłam. Nie polubiłam żadnego z bohaterów, wydawali mi się kompletnie bez charakteru, nijacy. A szczególnie Miles, który po tylu latach nieobecności żony, bez słowa znowu wpuszcza ją do swojego życia. Tak, jakby po prostu nic się nie stało. Końcówka również banalna, spodziewałam się czegoś więcej.

Oj bardzo się wymęczyłam. Nie polubiłam żadnego z bohaterów, wydawali mi się kompletnie bez charakteru, nijacy. A szczególnie Miles, który po tylu latach nieobecności żony, bez słowa znowu wpuszcza ją do swojego życia. Tak, jakby po prostu nic się nie stało. Końcówka również banalna, spodz...

Rozwiń Zwiń

Zdecydowanie bardziej wciągnęła mnie niż pierwsza część. A końcówka - szok! Już czuję, że kocham tę serię.

Zdecydowanie bardziej wciągnęła mnie niż pierwsza część. A końcówka - szok! Już czuję, że kocham tę serię.

Szybko się czyta, książka na jeden wieczór. Ciekawa tematyka, ale spodziewałam się czegoś innego. Trochę jest tutaj za duży chaos

Szybko się czyta, książka na jeden wieczór. Ciekawa tematyka, ale spodziewałam się czegoś innego. Trochę jest tutaj za duży chaos

Mam ogromny problem ocenić tę książkę. Przez pierwsze 150 stron bardzo się męczyłam, wręcz z niechęcią wracałam do czytania i byłam pewna, że jej nie skończę. Potem akcja zaczęła się rozkręcać i zdecydowanie przyjemniej mi się czytało. Przede wszystkim, dopiero później zaczęłam cokolwiek rozumieć i myślę, że właśnie dlatego te pierwsze strony są takie nużące. Mimo wszystko nie rozumiem fenomenu tej serii. Chociaż przyznam, że Hawkeye skradł moje serce i głównie dla niego chętnie przeczytam następne części.

Mam ogromny problem ocenić tę książkę. Przez pierwsze 150 stron bardzo się męczyłam, wręcz z niechęcią wracałam do czytania i byłam pewna, że jej nie skończę. Potem akcja zaczęła się rozkręcać i zdecydowanie przyjemniej mi się czytało. Przede wszystkim, dopiero później zaczęłam cokolwiek r...

Rozwiń Zwiń

Dobry pomysł na fabułę, ale niestety nudziłam się przez większość książki. Dosyć szybko można się domyślić zakończenia.

Dobry pomysł na fabułę, ale niestety nudziłam się przez większość książki. Dosyć szybko można się domyślić zakończenia.