Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Kajtek i Koko w kosmosie to komiks przeładowany tekstem, ale mimo to nie jest on przegadany. Dialogi świetnie napędzają akcję, a fabuła przepakowana jest wydarzeniami i lokacjami. Sprawia to, że komiks jest angażujący i świetnie się go czyta, jednak pod koniec trochę wytraca tempo, ale nadal jest to kawał solidnej historii.

Kajtek i Koko w kosmosie to komiks przeładowany tekstem, ale mimo to nie jest on przegadany. Dialogi świetnie napędzają akcję, a fabuła przepakowana jest wydarzeniami i lokacjami. Sprawia to, że komiks jest angażujący i świetnie się go czyta, jednak pod koniec trochę wytraca tempo, ale nadal jest to kawał solidnej historii.

Historia jest absolutnie nijaka. Bohaterowie są płascy, dlatego ciężko mi było zaangażować się w ich losy. Nadużywanie motywu wypadku samochodowego z czasem popada w śmieszność i odbiera powagę przedstawianym wydarzeniom. Sama finałowa eskalacja dzieję się zbyt nagle i za szybko, by wywołać jakiekolwiek emocje.
Rysunki są przyjemne, ale w niektórych kadrach przydałoby się tło, bo wyglądają dość pusto.

Historia jest absolutnie nijaka. Bohaterowie są płascy, dlatego ciężko mi było zaangażować się w ich losy. Nadużywanie motywu wypadku samochodowego z czasem popada w śmieszność i odbiera powagę przedstawianym wydarzeniom. Sama finałowa eskalacja dzieję się zbyt nagle i za szybko, by wywołać jakiekolwiek emocje.
Rysunki są przyjemne, ale w niektórych kadrach przydałoby się...

historyjka do zapomnienia.

historyjka do zapomnienia.