NaWidelcu

Profil użytkownika: NaWidelcu

Łódź Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 1 dzień temu
481
Przeczytanych
książek
824
Książek
w biblioteczce
258
Opinii
1 208
Polubień
opinii
Łódź Kobieta
Dodane| 1 cytat
Moje pasje to czytanie, pisanie, gotowanie i jedzenie. Chętnie wymieniam się książkami na obszarze Łodzi.

Opinie


Na półkach:

Instagram może pełnić różne funkcje. Dla jednych jest sposobem na komunikowanie się z bliskimi, dla innych platformą, na której prezentują swoje pasje, a jeszcze innych, narzędziem wspierającym biznes. Ale czy można na nim zarabiać? Pewnie wielu odpowiedziałoby, że dopiero mając duże konto. Jednak autorka tej książki jest zdania, że nawet małe profile mogą przynieś pewne dochody.

Tym razem zapraszam na recenzję książki „Microinfluencer - jak zarabiać na instagramie mając małe konto?”, której autorką jest Agnieszka Dzieniszewska, a wydawcą Onepress. Tytuł ten miał swoją premierę 17 maja 2024 roku, więc jest to świeża pozycja na naszym rynku.

Autorka publikacji od lat prowadzi dobrze prosperujące konto zarówno na Instagramie, jak i TikToku. Ma również działalność z zakresu promocji na social mediach. Korzystając ze swojego doświadczenia i wiedzy chce nauczyć czytelników sposobów, by osiągnąć podobny, a przynajmniej intratny, sukces.

W mojej ocenie książka ta jest skierowana przede wszystkim do osób, które dopiero zaczynają i nie mają większego pojęcia o Instagramie. Faktycznie, w tym zakresie sporo się zmieniło na przełomie ostatnich lat, dlatego wiele starszych książek jest już nieaktualnych. Z drugiej jednak strony, nie ma tu jakoś dużo technicznej wiedzy, większość poruszanych zagadnień to same podstawy. W moim przypadku nie dowiedziałam się o żadnej metodzie zarabiania, o której bym nie wiedziała.

Chociaż w książce znajdują się też praktyczne przykłady, to jednak dominuje w niej poradnikowy charakter. Książka przede wszystkim roztacza pozytywny klimat i motywuje do działania. Bardzo dużo miejsca poświęcono motywującym rozważaniom, które mają przekonać czytelnika, że on też może, że to nie takie trudne i zupełnie osiągalne. Jest to więc zupełne przeciwieństwo tytułu, który recenzowałam wcześniej, tj. „SEO dla blogerów, influencerów i marek osobistychSEO dla blogerów, influencerów i marek osobistych”. Ta pozycja była wręcz napakowana wiedzą techniczną, przez co stanowiła świetny podręcznik, ale nie czytało się jej lekko. Zdecydowanie wymagała czasu i skupienia. Z kolei „Microinfluencer - jak zarabiać na instagramie mając małe konto?” to tytuł, który można zgłębić w jeden wieczór, bez konieczności robienia notatek. Owszem, pozostawi czytelnika zmotywowanego, ale niekoniecznie bogatszego o zaawansowaną wiedzę.

Największy zarzut mam wobec części dotyczącej podatków. Zdecydowanie odradzam zakładanie działalności w oparciu o ten krótki rozdział. W mojej ocenie informacje tam zawarte są w najlepszym razie mylące. Autorka twierdzi m.in., że wystawienie faktur jest dla kontrahentów korzystne, bo mogą ją zaliczyć w koszty. Zgodzę się, że jest to opcja wygodna, ale nie z tego powodu. W koszty podatkowe można wrzucić wszystkie wydatki związane bezpośrednio lub pośrednio z uzyskaniem lub zachowaniem źródeł przychodu, w tym koszt zlecenia czy umowy o dzieło. Tak samo kolejną nie do końca prawidłową informacją jest wzmianka, że od tego roku ZUS płaci się od dochodów. Nie jest to prawda. ZUS działa na tych samych zasadach. Płacenie ubezpieczenia społecznego w zależności od wysokości dochodów jest rodzajem ulgi, z której można skorzystać, gdy spełni się określone warunki (z tego co się orientuję, jednym z nich jest prowadzenie firmy przez 60 dni w poprzednim roku, a drugim fakt, że przychody w poprzednim roku nie mogą przekroczyć 120 000 złotych – lub kwoty proporcjonalnej, jeśli prowadziło się działalność krócej, niż rok). Z tego względu nie jest to rozwiązanie dla osób, które dopiero co zaczynają działalność.

Dlatego polecam ten tytuł osobom, które dopiero zaczynają działać na Instagramie, rozkręcają za jego pomocą swój biznes lub stronę. Osoby znające podstawy i pragnące czegoś więcej powinny jednak szukać dalej.

https://www.recenzjenawidelcu.pl/2024/05/microinfluencer-jak-zarabiac-na.html

Instagram może pełnić różne funkcje. Dla jednych jest sposobem na komunikowanie się z bliskimi, dla innych platformą, na której prezentują swoje pasje, a jeszcze innych, narzędziem wspierającym biznes. Ale czy można na nim zarabiać? Pewnie wielu odpowiedziałoby, że dopiero mając duże konto. Jednak autorka tej książki jest zdania, że nawet małe profile mogą przynieś pewne...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Jano i Wito czytają Przemysław Liput, Wiola Wołoszyn
Ocena 10,0
Jano i Wito cz... Przemysław Liput, W...

Na półkach:

Odkąd pamiętam, uwielbiam czytać. Może nie mam zbyt rozbudowanych wspomnień z wczesnego dzieciństwa, ale już jako nastolatka chętnie sięgałam po książki. Chciałabym, żeby moje dziecko również dzieliło ze mną tę pasję. Ale jak je do tego zachęcić? Jednym ze sposobów może być ta niepozorna książeczka.

„Jano i Wito czytają” to książka, która ujrzała światło dzienne nakładem wydawnictwa Mamania. Jest to jednocześnie kolejna część cyklu „Codzienne sprawy”. Za sprawą tej niepozornej publikacji odkrywamy kolejne losy Jano i Wito. Tym razem chłopcy odkrywają świat literatury. A wszystko zaczyna się od… niepozornego pytania o dinozaury. Ponieważ babcia nie zna odpowiedzi, postanawiają jej poszukać w księgarni (babcia była na tyle sprytna, że wykorzystała tę okazję do zapoznania dzieci z czymś nowym, zamiast wszystko wygooglać). I tak maluchy trafiają najpierw do księgarni, a potem do biblioteki.

Ta książeczka to świetny przykład na to, jak kreatywnie i edukacyjnie wykorzystać ciekawość dzieci. Z moich czasów pamiętam, że mało kto lubił czytać. Ta książka podchodzi do tego tematu zupełnie inaczej. Babcia nie zmusza chłopców do wybranej przez siebie lektury. Wykorzystuje to, że Jano i Witko się czymś interesują i pokazuje im świat literatury. Co więcej, na miejscu maluchy również nie są ograniczone tematem dinozaurów. Mogą wybrać, co tylko chcą. Również biblioteka zaskakuje ich bardzo pozytywnie, zwłaszcza że mają okazję uczestniczyć w niej w ciekawym wydarzeniu. Muszę przyznać, że bardzo mi się ta fabuła spodobała i pewnością wykorzystam ją jako patent wychowawczy,

Ale ja tu ciągle o perspektywie dorosłych. Tymczasem jestem przekonana, że również dzieci znajdą w tej historii wiele ciekawych elementów, które zachęcą ich do czytania. Jano i Witek to bohaterowie niesamowicie sympatyczni, których ciekawość może rozbudzić w młodym czytelników zainteresowanie książkami, ale też ogólnie wydarzeniami kulturalnymi.

Nie sposób też nie wspomnieć o pięknych ilustracjach. Cała publikacja utrzymuje żywą, radosną kolorystykę, a zamieszczone grafiki są bardzo miłe dla oka.

Jeśli szukacie książki, która zachęci Wasze maluchy do czytania, to moim zdaniem zdecydowanie warto sięgnąć po ten tytuł.

Odkąd pamiętam, uwielbiam czytać. Może nie mam zbyt rozbudowanych wspomnień z wczesnego dzieciństwa, ale już jako nastolatka chętnie sięgałam po książki. Chciałabym, żeby moje dziecko również dzieliło ze mną tę pasję. Ale jak je do tego zachęcić? Jednym ze sposobów może być ta niepozorna książeczka.

„Jano i Wito czytają” to książka, która ujrzała światło dzienne nakładem...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Każdy, kto działa w Internecie, prędzej czy później spotka się z pojęciem SEO. Jednak wiedza z tego obszaru wcale nie jest tak łatwo dostępna, a przede wszystkim rzetelnie i przystępnie opracowana. Jeśli tak jak ja, z SEO jesteście na bakier, koniecznie sięgnijcie po ten tytuł.

„SEO dla blogerów, influencerów i marek osobistych” została wydana nakładem Onepress. Jest to publikacja, której celem jest nie tylko uświadomienie czytelników, czym jest SEO, ale też jak wykorzystać je na potrzeby własnej internetowej działalności.

Niech SEO działa na Twoją korzyść

Największym plusem tej pozycji jest to, że ma ona niesamowicie praktyczny wymiar. Wszystkie zagadnienia zostały opisane z perspektywy osoby, która te zasady stosuje na co dzień. Nie ma tu więc suchych, akademickich definicji, a same konkrety. Ale to dopiero początek. Książka bowiem tłumaczy krok po kroku co należy zrobić, żeby SEO działało na naszą korzyść. Wskazuje konkretne narzędzia (strony, wtyczki lub programy) i tłumaczy, jak je wykorzystać. Równie pomocne są też przykłady. Dzięki nim łatwiej zrozumieć opisywane zagadnienie.

Kolejną kwestią jest to, że autorka nie ogranicza się do samego SEO, porusza wszystkie zagadnienia, które w jakiś sposób się z nim wiążą. I dla odbiorcy jest to naprawdę wartościowe rozwiązanie. Dzięki czemu ta publikacja jest naprawdę kompleksowa.

Prosto i na temat

„SEO dla blogerów, influencerów i marek osobistych” to książka napisana w prosty i przystępny sposób. Nie ma tu lania wody, ale wyłącznie praktyczna wiedza. Z tego względu nie jest to tytuł do poduszki, do przeczytania w jeden wieczór. Chociaż od strony technicznej książka jest napisana w lekki sposób, to jednak ma w sobie tyle wiedzy, że wymaga nie tylko skupienia, ale też notatnika i najlepiej możliwości testowania od razu niektórych rozwiązań.

Dla kogo jest ta książka?

W przypadku poradników/podręczników zawsze należy się zastanowić, kto jest potencjalnym odbiorcą. Z tego tytułu najwięcej korzyści wyciągną osoby, które nic nie wiedzą na temat SEO albo ich wiedza jest bardzo ograniczona. Szczególnie pomocna będzie osobom, które dopiero zaczynają działalność w Internecie i zastanawiają się, jak zrobić to dobrze. To byłoby rozwiązanie idealne! Ale jeśli już działasz i masz świadomość, że Twoja wiedza jest wybrakowana, książka będzie dla Ciebie deską ratunku.

Nie jestem pewna co do osób, które już co nieco wiedzą, są po kursach lub przeczytały inne, podobne tytuły. W ich sytuacji książka ta może pomóc odświeżyć i ułożyć już posiadaną wiedzę. Nadal będzie więc przydatna, ale już nie przełomowa.

Werdykt

Zdecydowanie polecam „SEO dla blogerów, influencerów i marek osobistych”. Bardzo dużo się z niej dowiedziałam i z pewnością będę do niej wracać.

Każdy, kto działa w Internecie, prędzej czy później spotka się z pojęciem SEO. Jednak wiedza z tego obszaru wcale nie jest tak łatwo dostępna, a przede wszystkim rzetelnie i przystępnie opracowana. Jeśli tak jak ja, z SEO jesteście na bakier, koniecznie sięgnijcie po ten tytuł.

„SEO dla blogerów, influencerów i marek osobistych” została wydana nakładem Onepress. Jest to...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika NaWidelcu

z ostatnich 3 m-cy
NaWidelcu
2024-05-28 12:22:41
NaWidelcu oceniła książkę Microinfluencer - jak zarabiać na instagramie mając małe konto? na
6 / 10
i dodała opinię:
2024-05-28 12:22:41
NaWidelcu oceniła książkę Microinfluencer - jak zarabiać na instagramie mając małe konto? na
6 / 10
i dodała opinię:

Instagram może pełnić różne funkcje. Dla jednych jest sposobem na komunikowanie się z bliskimi, dla innych platformą, na której prezentują swoje pasje, a jeszcze innych, narzędziem wspierającym biznes. Ale czy można na nim zarabiać? Pewnie wielu odpowiedziałoby, że dopiero mając duże konto...

Rozwiń Rozwiń
NaWidelcu
2024-05-14 16:41:08
NaWidelcu oceniła książkę Jano i Wito czytają na
10 / 10
i dodała opinię:
2024-05-14 16:41:08
NaWidelcu oceniła książkę Jano i Wito czytają na
10 / 10
i dodała opinię:

Odkąd pamiętam, uwielbiam czytać. Może nie mam zbyt rozbudowanych wspomnień z wczesnego dzieciństwa, ale już jako nastolatka chętnie sięgałam po książki. Chciałabym, żeby moje dziecko również dzieliło ze mną tę pasję. Ale jak je do tego zachęcić? Jednym ze sposobów może być ta niepozorna k...

Rozwiń Rozwiń
NaWidelcu
2024-05-09 13:31:01
NaWidelcu oceniła książkę SEO dla blogerów, influencerów i marek osobistych na
10 / 10
i dodała opinię:
2024-05-09 13:31:01
NaWidelcu oceniła książkę SEO dla blogerów, influencerów i marek osobistych na
10 / 10
i dodała opinię:

Każdy, kto działa w Internecie, prędzej czy później spotka się z pojęciem SEO. Jednak wiedza z tego obszaru wcale nie jest tak łatwo dostępna, a przede wszystkim rzetelnie i przystępnie opracowana. Jeśli tak jak ja, z SEO jesteście na bakier, koniecznie sięgnijcie po ten tytuł.

„SEO dla b...

Rozwiń Rozwiń
NaWidelcu
2024-05-07 21:05:53
NaWidelcu oceniła książkę Japonia na
9 / 10
i dodała opinię:
2024-05-07 21:05:53
NaWidelcu oceniła książkę Japonia na
9 / 10
i dodała opinię:

Miała być Japonia! Powoli szykowałam się do wycieczki życia, zaczęłam nieśmiało przymierzać się do planowania trasy, a tu nagle niespodzianka! Wyprawa została przełożona, ale nie odwołana. Może nawet lepiej? Będę miała więcej czasu, a z publikacjami takimi jak ta, z pewnością uda mi się do...

Rozwiń Rozwiń
Japonia Krzysztof Dopierała
Średnia ocena:
7.2 / 10
6 ocen

ulubieni autorzy [9]

Michelle Falkoff
Ocena książek:
6,6 / 10
3 książki
0 cykli
Pisze książki z:
10 fanów
Rowan Coleman
Ocena książek:
7,0 / 10
5 książek
0 cykli
6 fanów
Erica Bauermeister
Ocena książek:
6,1 / 10
4 książki
1 cykl
6 fanów
Agnieszka Tomczyszyn Prawo pierwszych połączeń Zobacz więcej
Katarzyna Bonda Maszyna do pisania. Kurs kreatywnego pisania Zobacz więcej
Agnieszka Tomczyszyn Prawo pierwszych połączeń Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
481
książek
Średnio w roku
przeczytane
48
książek
Opinie były
pomocne
1 208
razy
W sumie
wystawione
393
oceny ze średnią 7,8

Spędzone
na czytaniu
2 768
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
49
minut
W sumie
dodane
1
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]