Gala

Profil użytkownika: Gala

Nie podano miasta Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 9 godzin temu
675
Przeczytanych
książek
1 072
Książek
w biblioteczce
672
Opinii
82 779
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Kobieta
Książki były ze mną, odkąd sięgam pamięcią, ale nie zawsze miałam czas, aby je czytać, a teraz poświęcam im każdą wolną chwilę i czytam kiedy tylko mogę. Lubię zapach książek, patrzeć na nie, brać do ręki i pisać o tym co przeczytałam. W grupie użytkowników LC od 2016 r.

Opinie


Na półkach: , , , , ,

ᴛʏᴛᴜᴌ ʀᴇᴄᴇɴᴢᴊɪ: 𝗚𝗲𝗻𝗲𝘇𝗮 𝘇ł𝗮

[…] 𝑝𝑟𝑎𝑤𝑑𝑎 𝑜 𝑙𝑢𝑑𝑧𝑖𝑎𝑐ℎ 𝑧𝑎𝑧𝑤𝑦𝑐𝑧𝑎𝑗 𝑢𝑘𝑟𝑦𝑤𝑎 𝑠𝑖ę 𝑑𝑢ż𝑜 𝑔łę𝑏𝑖𝑒𝑗. 𝑁𝑎 𝑝𝑖𝑒𝑟𝑤𝑠𝑧𝑦 𝑟𝑧𝑢𝑡 𝑜𝑘𝑎 𝑤𝑠𝑧𝑦𝑠𝑡𝑘𝑜 𝑤𝑦𝑔𝑙ą𝑑𝑎 𝑛𝑎 ł𝑎𝑑𝑛𝑒 𝑖 𝑧𝑎𝑑𝑏𝑎𝑛𝑒, 𝑏𝑜 𝑡𝑒 𝑤𝑠𝑧𝑦𝑠𝑡𝑘𝑖e 𝑏𝑟𝑢𝑑𝑛𝑒 𝑜𝑑𝑛óż𝑎 𝑏𝑟𝑜𝑑𝑧ą 𝑝𝑜𝑑 𝑝𝑜𝑤𝑖𝑒𝑟𝑧𝑐ℎ𝑛𝑖ą.

Kryminalna seria autorstwa Małgorzaty Sobczak 𝐾𝑜𝑙𝑜𝑟𝑦 𝑧ł𝑎 głęboko zapada w pamięć. Pierwsza część serii 𝐶𝑧𝑒𝑟𝑤𝑖𝑒ń doczekała się ekranizacji i 29 maja miała swoją premierę na Netflixie. Gdybym wcześniej nie czytała książki, byłabym zachwycona tą produkcją. Niestety filmowcom nie udało się oddać mrocznego klimatu Sopotu z książki i zapewne ze względu na budżet bardzo spłycono fabułę, eliminując ze scenariusza jedną z kluczowych postaci. Dla tych, co nie czytali książki, film może być całkiem przyzwoitym polskim kryminałem i jako ciekawostkę dodam, że w jednej ze scen na moment pojawia się sama autorka. Nie o filmie jednak chciałam opowiedzieć, a o Żół𝑐𝑖 kolejnej części 𝐾𝑜𝑙𝑜𝑟ó𝑤 𝑧ł𝑎. Autorka kazała swoim czytelnikom dość długo na nią czekać, ale wierzcie mi, warto było. To bardzo dobry kryminał, znakomicie napisany z doskonałą fabułą i satysfakcjonującym zakończeniem. Miłość, zazdrość, zraniona duma i chęć zemsty to prosta droga do zbrodni.

W Sopocie w wynajmowanym mieszkaniu zostają odnalezione zwłoki młodego mężczyzny z podciętymi żyłami. Błażej Konarski został zamordowany w okrutny sposób, bo komuś zależało, by do samego końca zachował świadomość i zdawał sobie sprawę z tego, że umiera.

Prokurator Bilski wraz z policjantami Pająkiem i Kitą podejmują dochodzenie. Zaczynają od sprawdzania ludzi, na co dzień znajdujących się w otoczeniu Konarskiego. Wspólnika denata Klaudiusza kobieciarza, uczącego innych, jak uwodzić kobiety, Marcela weterana szkoły uwodzenia, który sądził, że Marcel jest jego bliskim znajomym. Ojca zamordowanego, despoty i tyrana i jego nowej partnerki Marii, która w obecności Maurycego boi się nawet głośniej odetchnąć. Obecnej żony Błażeja, Laury, niewyglądającej na osobę pogrążoną w żałobie, byłej żony Halszki z syndromem pourazowym i matkę Błażeja Dominikę, od dawna przebywającej w psychiatryku. 𝐾𝑎ż𝑑𝑦 𝑚𝑎 𝑠𝑤𝑜𝑗𝑒 𝑠𝑒𝑘𝑟𝑒𝑡𝑦. 𝑀𝑛𝑖𝑒𝑗𝑠𝑧𝑒 𝑖 𝑤𝑖ę𝑘𝑠𝑧𝑒. 𝑁𝑖𝑒𝑘𝑡ó𝑟𝑒 𝑝𝑜𝑐ℎ𝑜𝑤𝑎𝑛𝑒 𝑔łę𝑏𝑜𝑘𝑜, ż𝑒 𝑠𝑎𝑚 𝐵ó𝑔 𝑐𝑧𝑦 𝑖𝑛𝑛𝑦 𝑤𝑠𝑧𝑒𝑐ℎ𝑤𝑖𝑒𝑑𝑧ą𝑐𝑦 𝑛i𝑒 𝑚𝑎 𝑑𝑜 𝑛𝑖𝑐ℎ 𝑑𝑜𝑠𝑡ę𝑝𝑢.

Powoli toczące się śledztwo ujawnia, że Błażej Konarski nie był praworządnym obywatelem i wielu mogło mu życzyć śmierci. Miły, wspierający i kochający facet to tylko fasada, gdyż miał swoją drugą mroczną naturę. Tak naprawdę nie był miły i przyjacielski, trawiła go żółć. Żółć, 𝑘𝑡ó𝑟ą 𝑤𝑦𝑙𝑒𝑤𝑎ł 𝑛𝑎 𝑡𝑦𝑐ℎ, 𝑘𝑡ó𝑟𝑦𝑐ℎ 𝑘𝑜𝑐ℎ𝑎ł, 𝑏𝑦 𝑜𝑐𝑎𝑙𝑖ć 𝑠𝑎𝑚𝑒𝑔𝑜 𝑠𝑖𝑒𝑏𝑖𝑒. Krzywdził kobiety, które go kochały , stosował wobec nich przemoc psychiczną i stopniowo je niszczył.

Czy była żona Halszka, całe życie oddychająca przemocą, jest wariatką? Czy Laura miała dość swojego przemocowego męża, który ją ściągał w dół i zdradzał? Czy jego wspólnik byłby zdolny zabić dla pieniędzy? Czy weteran szkoły uwodzenia po tym, jak się dowiedział, że dla Marcela jest nikim, szukał zemsty? 𝐾𝑎ż𝑑𝑦 𝑚𝑜ż𝑒 𝑧𝑛𝑎𝑙𝑒źć 𝑠𝑖ę 𝑤 𝑠𝑦𝑡𝑢𝑎𝑐𝑗𝑖, 𝑤 𝑘𝑡ó𝑟𝑒𝑗 𝑐𝑖𝑒𝑚𝑛𝑎 𝑠𝑡𝑟𝑜𝑛𝑎 𝑑𝑜𝑗𝑑𝑧𝑖𝑒 𝑑𝑜 𝑔ł𝑜𝑠𝑢.

Wydaje się, że śledztwo stoi w miejscu. Bilski nie potrafi połączyć pourywanych i pozornie niemających nic ze sobą wspólnego nitek. Całość jest bardziej skomplikowana, niż na początku mogłoby się wydawać. Sprawa śmierci Konarskiego zatacza coraz szersze kręgi, kolejne sekrety z jego życia wychodzą na światło dzienne. Same poszlaki, które nie chcą się ułożyć w jedną spójną całość. Wszystkie obrazy związane z tą sprawą wirują przed oczami Bilskiemu, wciąż czuje, że coś mu umyka. Czy Błażej skończyłby inaczej, gdyby nie koszmar, który naznaczył jego dzieciństwo? Dokonywał nieświadomych wyborów prowadzących do cierpienia, zamiast takich, które zapewniłyby mu szczęście i przyjemność.

Żółć to świetna powieść ze wspaniałą zagadką kryminalną i doskonałymi kreacjami psychologicznymi bohaterów. Uwielbiam książki, w których oprócz interesującej zagadki kryminalnej i zawiłego śledztwa, otrzymuję dawkę wiedzy na tematy, z którymi wcześniej nie miałam styczności. Jestem pod wrażeniem reaserchu dokonanego przez autorkę. Sporo tu wiedzy z zakresu psychologii, psychiatrii, patomorfologii, leków, procedur dotyczących rodzin przemocowych i rozważań na temat macierzyństwa. Dowiedziałam się, czym jest przymus powtarzania, aberracja, synestezja i procedura hipnozy.

Czytanie każdej kolejnej książki Małgorzaty Sobczak to prawdziwa uczta literacka. W zalewie tego typu literatury na rynku warto poświęcić czas na czytanie kryminałów autorki. Każda kolejna powieść Małgorzaty Sobczak to gwarancja ciekawie stworzonych postaci, dbałość o język, a także o balans pomiędzy warstwą psychologiczną i obyczajową. Autorka oferuje jakość na najwyższym poziomie, wszystko w jej historiach jest spójne i interesujące, a przy okazji sprawy kryminalnej, zapewnia odpowiednią dawkę wiedzy, która nie męczy i nie przytłacza. Kładzie nacisk na krótkie tytuły, wymowne i symboliczne zarazem. Żółć w tym przypadku to nie tylko kolor, bo jest to barwa aury, która może przybierać różne odcienie w zależności od sytuacji, ale też ma znaczenie dosłowne. Żółć jako gorycz, gorzki posmak tego, co było w przeszłości, mający niebagatelny wpływ na postępowanie bohaterów w teraźniejszości.

Żółć to kryminał, który toczy się swoim spokojnym rytmem, nie ma w nim stosu trupów, czy hektolitrów krwi. Do stworzenia świetnej fabuły wystarczył autorce jeden denat i ciekawie prowadzone śledztwo. Wszyscy byli podejrzani, natomiast zadaniem Bilskiego było odnalezienie prawdziwego sprawcy. Gdy mu się to udaje, następuje satysfakcjonujący finał.

𝑁𝑖𝑒𝑢𝑝𝑜𝑟𝑧ą𝑑𝑘𝑜𝑤𝑎𝑛𝑎 𝑝𝑟𝑧𝑒𝑠𝑧ł𝑜ść 𝑧𝑎𝑤𝑠𝑧𝑒 𝑔𝑜𝑛𝑖 𝑐𝑧ł𝑜𝑤𝑖𝑒𝑘𝑎. 𝐽𝑒ś𝑙𝑖 𝑐ℎ𝑐𝑒𝑠𝑧 𝑧𝑎𝑐𝑧ąć 𝑛𝑎 𝑛𝑜𝑤𝑜, 𝑡𝑟𝑧𝑒𝑏𝑎 𝑧𝑎𝑐𝑧ąć 𝑜𝑑 𝑐𝑧𝑦𝑠𝑧𝑐𝑧𝑒𝑛𝑖𝑎 𝑝𝑜𝑐𝑧ą𝑡𝑘𝑢.

ᴛʏᴛᴜᴌ ʀᴇᴄᴇɴᴢᴊɪ: 𝗚𝗲𝗻𝗲𝘇𝗮 𝘇ł𝗮

[…] 𝑝𝑟𝑎𝑤𝑑𝑎 𝑜 𝑙𝑢𝑑𝑧𝑖𝑎𝑐ℎ 𝑧𝑎𝑧𝑤𝑦𝑐𝑧𝑎𝑗 𝑢𝑘𝑟𝑦𝑤𝑎 𝑠𝑖ę 𝑑𝑢ż𝑜 𝑔łę𝑏𝑖𝑒𝑗. 𝑁𝑎 𝑝𝑖𝑒𝑟𝑤𝑠𝑧𝑦 𝑟𝑧𝑢𝑡 𝑜𝑘𝑎 𝑤𝑠𝑧𝑦𝑠𝑡𝑘𝑜 𝑤𝑦𝑔𝑙ą𝑑𝑎 𝑛𝑎 ł𝑎𝑑𝑛𝑒 𝑖 𝑧𝑎𝑑𝑏𝑎𝑛𝑒, 𝑏𝑜 𝑡𝑒 𝑤𝑠𝑧𝑦𝑠𝑡𝑘𝑖e 𝑏𝑟𝑢𝑑𝑛𝑒 𝑜𝑑𝑛óż𝑎 𝑏𝑟𝑜𝑑𝑧ą 𝑝𝑜𝑑 𝑝𝑜𝑤𝑖𝑒𝑟𝑧𝑐ℎ𝑛𝑖ą.

Kryminalna seria autorstwa Małgorzaty Sobczak 𝐾𝑜𝑙𝑜𝑟𝑦 𝑧ł𝑎 głęboko zapada w pamięć. Pierwsza część serii 𝐶𝑧𝑒𝑟𝑤𝑖𝑒ń doczekała się ekranizacji i 29 maja miała swoją premierę na...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

ᴛʏᴛᴜᴌ ʀᴇᴄᴇɴᴢᴊɪ: Ś𝘄𝗶𝗮𝘁ł𝗼 𝗸𝘀𝗶ęż𝘆𝗰𝗮

𝑁𝑖𝑒 𝑡𝑜, 𝑐𝑧𝑒𝑔𝑜 𝑐ℎ𝑐𝑒𝑠𝑧, 𝑎𝑙𝑒 𝑡𝑜, 𝑐𝑧𝑒𝑔𝑜 𝑝𝑜𝑡𝑟𝑧𝑒𝑏𝑢𝑗𝑒𝑠𝑧, 𝑗𝑒𝑠𝑡 𝑤 ż𝑦𝑐𝑖𝑢 𝑛𝑎𝑗w𝑎ż𝑛𝑖𝑒𝑗𝑠𝑧𝑒.

Małgorzata Starosta to jedna z moich ulubionych autorek, po której książki sięgam w ciemno, bo wiem, że na pewno się nie zawiodę. Nie ma dla mnie znaczenia, czy to komedia kryminalna, powieść obyczajowa, czy też kryminał w starym dobrym stylu. Każda z książek autorki jest napisana pięknym językiem, przemyślana i ciekawa. Lekturę zawsze kończę z poczuciem ogromnej satysfakcji czytelniczej. W 𝑍𝑛𝑎𝑐ℎ𝑜𝑟𝑐𝑒 Małgorzata Starosta zabiera swoich czytelników w kolejną fantastyczną podróż literacką, tym razem do Warmii. Jeśli nawet do końca nie wierzę w magię, to czytając 𝑍𝑛𝑎𝑐ℎ𝑜𝑟𝑘ę, łatwo było mi w nią uwierzyć. Ta historia mnie kupiła, a jej bohaterowie skradli moje serce. 𝑍𝑛𝑎𝑐ℎ𝑜𝑟𝑘𝑎 to powieść przepełniona słowiańskością, pachnąca ziołami, ciepła i niezwykła, opowiadająca o ludziach zwyczajnych i niezwyczajnych. W sielankowym krajobrazie Warmii dzieją się rzeczy niepojęte. Magia w pełni księżyca tka nić przeznaczenia, splatając ze sobą losy ludzi, którzy w innej rzeczywistości nie mieliby szans na spotkanie.

Lena jest szczególną osobą dla Zagrodzia, a prowadzony przez nią sklep Pełnia, ma dla mieszkańców miasteczka wyjątkowe znaczenie. Lena ma dar do roślin. Potrafi je uprawiać, korzystać z ich bogactwa, rozumie i rozpoznaje ich życiodajne moce. Od wieków kobiety z jej rodu pomagały mieszkańcom we wszelkich dolegliwościach.

Igor ambitny dziennikarz nabywa na Warmii lokalną gazetę, pakuje swój dobytek i rusza w nieznane. W Zagrodziu na dzień dobry napotyka na ulicy młodą kobietę z szarym kocurem u stóp, wpatrujących się w niebo. Nie mniejsze zdziwienie wywołuje w nim nadjeżdżające auto, którego kierowca nie tylko nie trąbi na kobietę, ale wysiada, wita się z nią, po czym wycofuje pojazd. Zanim Igor przetworzy w głowie obraz, który zobaczył, na drodze nie ma już osobliwej postaci ani kota.

Kolejne spotkanie z nieznajomą jest równie dziwne, ale racjonalnie myślący Igor nie zaprząta sobie tym głowy, chociaż dziewczyna znika mu z pola widzenia, równie szybko, jak się pojawiła.

Narracja jest pierwszoosobowa, autorka zamiennie oddaje głos swoim bohaterom, dzięki czemu można poznać myśli i odczucia Leny i Igora. Z ogromną przyjemnością śledzi się rozwijające pomiędzy parą uczucie. Zderzenie magii i przeczuć Leny z racjonalnym podejściem do życia Igora. Mężczyzna wykazuje duże zainteresowanie historią tego miejsca, wierzeniami i legendami. Lena początkowo interesuje go o tyle, o ile ma to związek z jego artykułem, aż do momentu, gdy dziadek i kuzynka dziewczyny rzucają mu wyzwanie dotyczące jej osoby. Tak czasem bywa, że dwójka ludzi czuje do siebie coś od samego początku, ale udają, że w ich przypadku jest to niemożliwe i trzeba im odrobinę pomóc i popchnąć w odpowiednim kierunku.

𝑍𝑛𝑎𝑐ℎ𝑜𝑟𝑘𝑎 to wspaniała historia, skrząca humorem, pełna dobrej energii, ludzkiej życzliwości i miłości, z historią w tle. Wydaje się na pierwszy rzut oka, że jest to powieść obyczajowa jakich wiele, ale w trakcie lektury można się przekonać, że jest ona wyjątkowa. Małgorzacie Staroście udało się stworzyć niezwykły klimat i znakomicie oddać atmosferę małej miejscowości pełnej wierzeń i magii.

Jedni potrafią tworzyć piękną muzykę, inni malować niezwykłe obrazy, jeszcze inni są wirtuozami gotowania, Małgorzata Starosta natomiast jest mistrzynią w tworzeniu niesamowitych historii. Dosłownie wszystko, czego się dotknie, rozkwita pięknymi słowami. Niezależnie od gatunku, jest to wyśmienite, dopieszczone i odpowiednio dopracowane.

W 𝑍𝑛𝑎𝑐ℎ𝑜𝑟𝑐𝑒 oprócz wątków współczesnych gdzieś daleko w tle pobrzmiewa dawna historia, która zmusza do refleksji i rozważań. Czy wszyscy znamy historię naszych rodzin? Ile tajemnic i sekretów kryje się w przeszłości. Bliscy dawno odeszli i zabrali swoje tajemnice na drugą stronę. Nigdy nie dowiemy się już, dlaczego pewne sprawy potoczyły się tak, a nie inaczej. Ile jest takich niedokończonych opowieści, jak wielu ludzi, nigdy się nie dowie, co stało się z ich krewnymi.

𝑍𝑛𝑎𝑐ℎ𝑜𝑟𝑘𝑎 to piękna powieść pachnąca ziołami i warmińskimi smakołykami. Wszystko w tej książce mi się podobało, od stworzenia niesamowitej historii począwszy, a na kreacji bohaterów skończywszy. Jedyne czego bym się przyczepiła, to zaklęć Leny wzywających tajemne siły. Zawsze obawiałam się wzywania czegoś nieznanego, bo nigdy nie wiadomo, czy jest przyjazne, czy wręcz odwrotnie. To taki mały minus tej pięknej powieści, ale w ogólnym rozrachunku nie popsuło mi to jej pozytywnego odbioru. Warto zanurzyć się w tej historii i zachwycić ziołolecznictwem, bo kiedyś ludzie umieli korzystać z darów natury, zanim zachłysnęli się wspaniałościami serwowanymi przez koncerny. Potrafili żyć w zgodzie z przyrodą i korzystać z jej dobrodziejstw.

𝑍𝑛𝑎𝑐ℎ𝑜𝑟k𝑎 to wyjątkowa, mądra, piękna i wartościowa książka o tym, co w życiu jest ważne. I nie jest to wieczna gonitwa za pieniędzmi i sławą, ale rodzina i miłość, bo to one nadają naszemu życiu sens. W świecie szumu i hałasu i w pędzącym wiecznie tłumie nie ma czasu na refleksję, na zatrzymanie się, na odpoczynek. Nauczmy się słuchać siebie i głosu swego serca. Doceniajmy życie zgodne z naturą i nie pozwalajmy sobie wmawiać, że to są ludowe przesądy i zabobony. My potrzebujemy ciszy, bo hałas źle wpływa na nasze zdrowie.

Małgorzata Starosta oczarowała mnie swoją historią, uspokoiła galopujące myśli, pozwoliła mi się odprężyć i zapomnieć o otaczającej rzeczywistości.

𝑆𝑧𝑢𝑘𝑎𝑗 𝑐𝑖𝑠𝑧𝑦! 𝑍a𝑔łę𝑏𝑖𝑎𝑗 𝑠𝑖ę 𝑤 𝑗𝑒𝑗 𝑡𝑎𝑗𝑒𝑚𝑛𝑖𝑐ę. 𝑊 𝑛𝑖𝑒𝑗 𝑡𝑤ó𝑗 𝑠𝑒𝑟𝑐𝑒 𝑧𝑛𝑎𝑗𝑑𝑧𝑖𝑒 𝑜𝑑𝑝𝑜𝑤𝑖𝑒𝑑𝑧𝑖, 𝑘𝑡ó𝑟𝑦𝑐ℎ 𝑟𝑜𝑧𝑢𝑚 𝑧𝑛𝑎𝑙𝑒źć 𝑛𝑖𝑒 𝑝𝑜𝑡𝑟𝑎𝑓𝑖. – Phil Bosmans

ᴛʏᴛᴜᴌ ʀᴇᴄᴇɴᴢᴊɪ: Ś𝘄𝗶𝗮𝘁ł𝗼 𝗸𝘀𝗶ęż𝘆𝗰𝗮

𝑁𝑖𝑒 𝑡𝑜, 𝑐𝑧𝑒𝑔𝑜 𝑐ℎ𝑐𝑒𝑠𝑧, 𝑎𝑙𝑒 𝑡𝑜, 𝑐𝑧𝑒𝑔𝑜 𝑝𝑜𝑡𝑟𝑧𝑒𝑏𝑢𝑗𝑒𝑠𝑧, 𝑗𝑒𝑠𝑡 𝑤 ż𝑦𝑐𝑖𝑢 𝑛𝑎𝑗w𝑎ż𝑛𝑖𝑒𝑗𝑠𝑧𝑒.

Małgorzata Starosta to jedna z moich ulubionych autorek, po której książki sięgam w ciemno, bo wiem, że na pewno się nie zawiodę. Nie ma dla mnie znaczenia, czy to komedia kryminalna, powieść obyczajowa, czy też kryminał w starym dobrym stylu. Każda z książek...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , ,

ᴛʏᴛᴜᴌ ʀᴇᴄᴇɴᴢᴊɪ: Ż𝒚𝒋𝒆 𝒔𝒊ę 𝒕𝒚𝒍𝒌𝒐 𝒓𝒂𝒛

𝑀𝑜ż𝑒 𝑡𝑜, 𝑐𝑜 𝑤 𝑝𝑖𝑒𝑟𝑤𝑠𝑧𝑒𝑗 𝑐ℎ𝑤𝑖𝑙𝑖 𝑤𝑦𝑑𝑎𝑗𝑒 𝑠𝑖ę 𝑘𝑎𝑡𝑎𝑠𝑡𝑟𝑜𝑓ą, 𝑧 𝑐𝑧𝑎𝑠𝑒𝑚 𝑜𝑘𝑎ż𝑒 𝑠𝑖ę 𝑐𝑒𝑛𝑛𝑎 𝑛𝑎𝑢𝑘ą, 𝑏𝑜 𝑝𝑟𝑧𝑒𝑐𝑖𝑒ż ż𝑦𝑐𝑖𝑒 𝑝𝑒ł𝑛𝑒 𝑗𝑒𝑠𝑡 𝑛𝑖𝑒𝑠𝑝𝑜𝑑𝑧𝑖𝑎𝑛𝑒𝑘. 𝑁𝑖𝑒 𝑧𝑎𝑤𝑠𝑧𝑒 𝑗𝑒𝑠𝑡 𝑘𝑜𝑙𝑜𝑟𝑜𝑤𝑜 […]

Magdalena Krauze dawno wpisała się w poczet moich ulubionych autorek. W jej książkach zakochałam się od chwili przeczytania powieści, 𝑇𝑎𝑘ą 𝑠𝑜𝑏𝑖𝑒 𝑐𝑖𝑒𝑏𝑖𝑒 𝑤𝑦𝑚𝑎𝑟𝑧𝑦ł𝑒𝑚, a potem lektura 𝑂𝑠𝑡𝑎𝑡𝑛𝑖𝑒𝑗 𝑤𝑖𝑎𝑑𝑜𝑚𝑜ś𝑐𝑖 jeszcze to moje przywiązanie pogłębiła, a teraz? No cóż. Kolejny raz jestem oczarowana i kolejny raz zachwycona twórczością Magdy, bo świetnie pisze i tworzy przepiękne historie. Książki Magdaleny Krauze czyta się jednym tchem, a potem ma się ochotę zacząć lekturę od początku. 𝑁𝑖𝑔𝑑𝑦 𝑧𝑎 𝑐𝑖𝑒𝑏𝑖𝑒 𝑛𝑖𝑒 𝑤𝑦𝑗𝑑ę, dostarczyła mi mnóstwa pozytywnej energii i zapewniła wiele przyjemnych chwil. Jest to typowy romans, albo raczej nietypowy, bo oprócz wątku romantycznego, znajduje się w powieści wiele mądrości życiowej. To powieść pełna poczucia humoru i świetnie wykreowanych postaci. Podczas jej czytania bawiłam się przednio, bo lekkość niektórych scen i dialogów, zwłaszcza tych w wykonaniu dwóch seniorek, sprawiały, że uśmiech nie schodził mi z twarzy. Dla przeciwwagi bohaterowie tak jak każdy mają też swoje problemy i przeszłość, która nie zawsze była różowa.

Liwia w zachowaniu bardzo przypomina swoją ukochaną charakterną babcię, która ją wychowała. Sieć stacji benzynowych, w której pracuje, nieoczekiwanie zmienia właściciela, bo wieloletni zarządca tego biznesu zaniemógł, a swoją schedę przekazał wnukowi. Mateusz w ramach kontroli, udając klienta, przypadkiem podsłuchuje, co Liwia sądzi na temat młodego właściciela. To, że klient okazuje się właścicielem we własnej osobie, nie robi na dziewczynie żadnego wrażenia, a wprost przeciwnie. Głośno wyraża swoje zdanie, co sądzi o wprowadzonych przez niego zmianach na stacji. Mateuszowi zaś od razu wpada w oko charakterna i ładna Liwia i pomimo że jest na nią zły, to musi przyznać sam przed sobą, że ta pyskata dziewczyna mu imponuje. 𝐶𝑖ę𝑡𝑦 𝑗ę𝑧𝑦𝑘, 𝑎𝑛𝑖𝑒𝑙𝑠𝑘𝑎 𝑏𝑢ź𝑘𝑎, 𝑏𝑜𝑠𝑘𝑎 𝑓𝑖𝑔𝑢𝑟𝑎, utwierdzają Mateusza w przekonaniu, że chce ją bliżej poznać.

Mateusz zauroczony Liwią postanawia wyremontować zaplecze stacji. Przy bliższym poznaniu okazuje się, że nie jest tak nadętym bufonem, jak na początku Liwia sądziła, ale całkiem dobrze poukładanym młodym mężczyzną. Dziewczyna czuje, że jakaś siła ciągnie ją do Mateusza, ale dawne złe doświadczenia z mężczyznami powodują, że nie pozwala sobie w pełni mu zaufać. Wciąż okłamuje samą siebie i broni się przed tym, co czuje. Niby wie, że Mateusz jest inny, ale mimo to tak trudno opuścić jej gardę i po prostu dać się ponieść.

Liwia jednak o Mateuszu nie wie jednego, że w Poznaniu czeka na niego Ewa, dla której Mateusz znaczy wiele. Chłopak zdaje sobie sprawę, że jest w związku, którego nie zakończył, a tym samym nie jest szczery wobec Liwii. Doskonale wie, że za fasadą pyskatej i zadziornej kobiety, kryje się dusza romantyczki, i że Liwia nie wybaczy mu kłamstwa. Zdaje sobie sprawę, że igra z ogniem okłamując obie kobiety, ale jednak nie potrafi rozstać się z Ewą przez telefon, a przed Liwią ukrywa fakt, że nadal jest w związku z inną kobietą. Gdy Liwia zaczyna myśleć, że może nadszedł czas by zaufać mężczyźnie, bo ich relacja stopniowo nabiera tempa, podczas romantycznej kolacji w drzwiach mieszkania pojawia się Ewa. Udaje jej się zaskoczyć nie tylko Mateusza, ale przede wszystkim Liwię. Jej zaufanie do chłopaka w tamtym momencie posypało się jak domek z kart, a na domiar złego po latach nieobecności powrócili zza granicy marnotrawni rodzice. Czy dziewczyna będzie w stanie zaakceptować zmiany i przetrwać rozczarowania i życiowe zwroty akcji?

Gdy zaufanie Liwii do Mateusza zostaje podkopane, dziewczyna zastanawia się, czy dać mu drugą szansę, nie chce ostrzegana przez babcię podejmować pochopnych decyzji. Natomiast dziadek przekonuje Mateusza, żeby nie odpuszczał, jak on to zrobił przed laty i ciągle żałuje.

Przyjemnie było obserwować rozwój relacji pomiędzy Liwią i Mateuszem. Ich historia toczyła się w rytmie namiętnej rumby oraz przyspieszonego bicia serca zakochanych. Autorka naprzemiennie oddaje głos Liwii i Mateuszowi, korzystając z narracji pierwszoosobowej, dzięki czemu można spojrzeć na wydarzenia z ich perspektywy. Nigdy za ciebie nie wyjdę to subtelna, urocza, mądra, błyskotliwa i dowcipna historia, napisana pięknym językiem, skrząca się humorem i zabarwiona delikatnym erotyzmem. Jednocześnie autorka zgrabnie i dyskretnie wplotła w fabułę przeszłość bohaterów i ich codzienne problemy, które zmuszają do refleksji.

Ta powieść bawi ciętymi ripostami i komentarzami babci, która w młodości przez swą dumę straciła ukochanego, a zarazem zmusza do refleksji nad tym, co jest najważniejsze w życiu każdego człowieka i co czyni go szczęśliwym. Za serce chwytają wspaniale przedstawione relacje pomiędzy seniorami a ich wnukami oraz rozwijające się uczucie pomiędzy Liwią a Mateuszem. Dziewczyny, zranionej przez byłego chłopaka, bojącej się obdarzyć zaufaniem jakiegokolwiek mężczyznę i Mateusza, który w Liwii dostrzega miłość swego życia.

Piękna powieść o tym, że to rodzina jest najważniejsza, bo tylko w niej można otrzymać prawdziwe wsparcie Po latach nieobecności wracają rodzice Liwii, ale ona nie potrafi się z tego cieszyć, nie ufa im i doszukuje się w tym drugiego dna. Trudno bowiem jej przyznać przed samą sobą, że na to spotkanie czekała całe życie. 𝑃𝑜𝑛𝑜ć 𝑧𝑚𝑖𝑎𝑛𝑎 𝑗𝑒𝑠𝑡 𝑗𝑒𝑑𝑛𝑎 𝑧 𝑓𝑢𝑛𝑑𝑎𝑚𝑒𝑛𝑡𝑎𝑙𝑛𝑦𝑐ℎ 𝑐𝑒𝑐ℎ 𝑙𝑢𝑑𝑧𝑘𝑖𝑒𝑔𝑜 ż𝑦𝑐𝑖𝑎. Czasem trzeba zaufać intuicji i iść za głosem serca. Każdy choćby nie wiem, jak udawał i zaprzeczał, potrzebuje wokół siebie ludzi, by w kryzysowych sytuacjach otrzymać wsparcie i pocieszenie. Ważne jest, by mieć w życiu osobę, na którą można liczyć w chwilach bezsilności.

Czasem moglibyśmy zmienić bieg historii, a może właśnie tak miało być. Czasem po latach można zapisywać kolejne kartki historii. Cytując słowa autorki z posłowia : 𝑇𝑟𝑧𝑦𝑚𝑎𝑗𝑚𝑦 𝑠𝑖ę 𝑟𝑎𝑧𝑒𝑚 , 𝑠𝑧𝑢𝑘𝑎𝑗𝑚y 𝑟𝑎𝑑𝑜ś𝑐𝑖 𝑤 𝑛𝑎𝑗𝑚𝑛𝑖𝑒𝑗𝑠𝑧𝑦𝑐ℎ 𝑟𝑧𝑒𝑐𝑧𝑎𝑐ℎ 𝑖 𝑛𝑖𝑒 𝑧𝑎𝑝𝑜𝑚𝑖𝑛𝑎𝑗𝑚𝑦 𝑜 𝑡𝑦𝑚, ż𝑒 𝑘𝑎ż𝑑𝑦 𝑑𝑧𝑖𝑒ń 𝑚𝑜ż𝑒 𝑏𝑦ć 𝑝𝑜𝑐𝑧ą𝑡𝑘𝑖𝑒𝑚 𝑛𝑜𝑤𝑒𝑗 𝑙𝑒𝑝𝑠𝑧𝑒𝑗 ℎ𝑖𝑠𝑡𝑜𝑟𝑖𝑖.

Ż𝑦𝑐𝑖𝑒 𝑡𝑜 𝑐𝑖ą𝑔ł𝑒 𝑑𝑜𝑘𝑜𝑛𝑦𝑤𝑎𝑛𝑖𝑒 𝑤𝑦𝑏𝑜𝑟ó𝑤. 𝐽𝑒𝑑𝑛𝑒 𝑠ą 𝑑𝑙𝑎 𝑛𝑎𝑠 𝑑𝑜𝑏𝑟𝑒, 𝑎 𝑑𝑟𝑢𝑔𝑖𝑒 𝑐𝑖ą𝑔𝑛ą 𝑧𝑎 𝑠𝑜𝑏ą 𝑡ę𝑠𝑘𝑛𝑜𝑡ę, 𝑛𝑖𝑒𝑑𝑜𝑝𝑜𝑤𝑖𝑒𝑑𝑧𝑒𝑛𝑖𝑎 𝑖 𝑐𝑖ęż𝑘𝑜 𝑠𝑖ę 𝑝𝑜 𝑛𝑖𝑐ℎ 𝑝𝑜𝑧𝑏𝑖𝑒𝑟𝑎ć. 𝑃𝑜 𝑛𝑖𝑒𝑘𝑡ó𝑟𝑦𝑐ℎ 𝑤𝑦𝑏𝑜𝑟𝑎𝑐ℎ 𝑝𝑜𝑧𝑜𝑠𝑡𝑎𝑗𝑒 𝑜𝑔𝑟𝑜𝑚𝑛𝑎 𝑟𝑦𝑠𝑎 𝑖 𝑛𝑖𝑒 𝑑𝑎 𝑠𝑖ę 𝑗𝑒𝑗 𝑧𝑠𝑧𝑦ć 𝑎𝑛𝑖 𝑛𝑎𝑝𝑟𝑎𝑤𝑖ć.

ᴛʏᴛᴜᴌ ʀᴇᴄᴇɴᴢᴊɪ: Ż𝒚𝒋𝒆 𝒔𝒊ę 𝒕𝒚𝒍𝒌𝒐 𝒓𝒂𝒛

𝑀𝑜ż𝑒 𝑡𝑜, 𝑐𝑜 𝑤 𝑝𝑖𝑒𝑟𝑤𝑠𝑧𝑒𝑗 𝑐ℎ𝑤𝑖𝑙𝑖 𝑤𝑦𝑑𝑎𝑗𝑒 𝑠𝑖ę 𝑘𝑎𝑡𝑎𝑠𝑡𝑟𝑜𝑓ą, 𝑧 𝑐𝑧𝑎𝑠𝑒𝑚 𝑜𝑘𝑎ż𝑒 𝑠𝑖ę 𝑐𝑒𝑛𝑛𝑎 𝑛𝑎𝑢𝑘ą, 𝑏𝑜 𝑝𝑟𝑧𝑒𝑐𝑖𝑒ż ż𝑦𝑐𝑖𝑒 𝑝𝑒ł𝑛𝑒 𝑗𝑒𝑠𝑡 𝑛𝑖𝑒𝑠𝑝𝑜𝑑𝑧𝑖𝑎𝑛𝑒𝑘. 𝑁𝑖𝑒 𝑧𝑎𝑤𝑠𝑧𝑒 𝑗𝑒𝑠𝑡 𝑘𝑜𝑙𝑜𝑟𝑜𝑤𝑜 […]

Magdalena Krauze dawno wpisała się w poczet moich ulubionych autorek. W jej książkach zakochałam się od chwili przeczytania powieści, 𝑇𝑎𝑘ą 𝑠𝑜𝑏𝑖𝑒 𝑐𝑖𝑒𝑏𝑖𝑒 𝑤𝑦𝑚𝑎𝑟𝑧𝑦ł𝑒𝑚, a potem lektura...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Gala

z ostatnich 3 m-cy
Gala
2024-05-31 19:03:39
Gala oceniła książkę Żółć na
10 / 10
i dodała opinię:
2024-05-31 19:03:39
Gala oceniła książkę Żółć na
10 / 10
i dodała opinię:

ᴛʏᴛᴜᴌ ʀᴇᴄᴇɴᴢᴊɪ: 𝗚𝗲𝗻𝗲𝘇𝗮 𝘇ł𝗮

[…] 𝑝𝑟𝑎𝑤𝑑𝑎 𝑜 𝑙𝑢𝑑𝑧𝑖𝑎𝑐ℎ 𝑧𝑎𝑧𝑤𝑦𝑐𝑧𝑎𝑗 𝑢𝑘𝑟𝑦𝑤𝑎 𝑠𝑖ę 𝑑𝑢ż𝑜 𝑔łę𝑏𝑖𝑒𝑗. 𝑁𝑎 𝑝𝑖𝑒𝑟𝑤𝑠𝑧𝑦 𝑟𝑧𝑢𝑡 𝑜𝑘𝑎 𝑤𝑠𝑧𝑦𝑠𝑡𝑘𝑜 𝑤𝑦𝑔𝑙ą𝑑𝑎 𝑛𝑎 ł𝑎𝑑𝑛𝑒 𝑖 𝑧𝑎𝑑𝑏𝑎𝑛𝑒, 𝑏𝑜 𝑡𝑒 𝑤𝑠𝑧𝑦𝑠𝑡𝑘𝑖e 𝑏𝑟𝑢𝑑𝑛𝑒 𝑜𝑑𝑛óż𝑎 𝑏𝑟𝑜𝑑𝑧ą 𝑝𝑜𝑑 𝑝𝑜𝑤𝑖𝑒𝑟𝑧𝑐ℎ𝑛𝑖ą.

Kryminalna seria autorstwa Małgorzaty Sobczak 𝐾𝑜𝑙𝑜𝑟𝑦 𝑧ł𝑎 głęboko zapada w pamięć. Pierwsza ...

Rozwiń Rozwiń
Żółć Małgorzata Oliwia Sobczak
Cykl: Kolory zła (tom 4)
Średnia ocena:
7.6 / 10
124 ocen
Gala
2024-05-29 19:11:11
Gala oceniła książkę Znachorka na
8 / 10
i dodała opinię:
2024-05-29 19:11:11
Gala oceniła książkę Znachorka na
8 / 10
i dodała opinię:

ᴛʏᴛᴜᴌ ʀᴇᴄᴇɴᴢᴊɪ: Ś𝘄𝗶𝗮𝘁ł𝗼 𝗸𝘀𝗶ęż𝘆𝗰𝗮

𝑁𝑖𝑒 𝑡𝑜, 𝑐𝑧𝑒𝑔𝑜 𝑐ℎ𝑐𝑒𝑠𝑧, 𝑎𝑙𝑒 𝑡𝑜, 𝑐𝑧𝑒𝑔𝑜 𝑝𝑜𝑡𝑟𝑧𝑒𝑏𝑢𝑗𝑒𝑠𝑧, 𝑗𝑒𝑠𝑡 𝑤 ż𝑦𝑐𝑖𝑢 𝑛𝑎𝑗w𝑎ż𝑛𝑖𝑒𝑗𝑠𝑧𝑒.

Małgorzata Starosta to jedna z moich ulubionych autorek, po której książki sięgam w ciemno, bo wiem, że na pewno się nie zawiodę. Nie ma dla mnie znaczenia, czy to komedia krymi...

Rozwiń Rozwiń
Znachorka Małgorzata Starosta
Średnia ocena:
7.4 / 10
114 ocen
Gala
2024-05-25 20:59:14
Gala oceniła książkę Nigdy za ciebie nie wyjdę na
9 / 10
i dodała opinię:
2024-05-25 20:59:14
Gala oceniła książkę Nigdy za ciebie nie wyjdę na
9 / 10
i dodała opinię:

ᴛʏᴛᴜᴌ ʀᴇᴄᴇɴᴢᴊɪ: Ż𝒚𝒋𝒆 𝒔𝒊ę 𝒕𝒚𝒍𝒌𝒐 𝒓𝒂𝒛

𝑀𝑜ż𝑒 𝑡𝑜, 𝑐𝑜 𝑤 𝑝𝑖𝑒𝑟𝑤𝑠𝑧𝑒𝑗 𝑐ℎ𝑤𝑖𝑙𝑖 𝑤𝑦𝑑𝑎𝑗𝑒 𝑠𝑖ę 𝑘𝑎𝑡𝑎𝑠𝑡𝑟𝑜𝑓ą, 𝑧 𝑐𝑧𝑎𝑠𝑒𝑚 𝑜𝑘𝑎ż𝑒 𝑠𝑖ę 𝑐𝑒𝑛𝑛𝑎 𝑛𝑎𝑢𝑘ą, 𝑏𝑜 𝑝𝑟𝑧𝑒𝑐𝑖𝑒ż ż𝑦𝑐𝑖𝑒 𝑝𝑒ł𝑛𝑒 𝑗𝑒𝑠𝑡 𝑛𝑖𝑒𝑠𝑝𝑜𝑑𝑧𝑖𝑎𝑛𝑒𝑘. 𝑁𝑖𝑒 𝑧𝑎𝑤𝑠𝑧𝑒 𝑗𝑒𝑠𝑡 𝑘𝑜𝑙𝑜𝑟𝑜𝑤𝑜 […]

Magdalena Krauze dawno wpisała się w poczet moich ulubionych autorek. W jej książkach zakochał...

Rozwiń Rozwiń
Nigdy za ciebie nie wyjdę Magdalena Krauze
Średnia ocena:
7.4 / 10
82 ocen
Gala
2024-05-22 18:09:32
Gala oceniła książkę Na zboczu góry na
8 / 10
i dodała opinię:
2024-05-22 18:09:32
Gala oceniła książkę Na zboczu góry na
8 / 10
i dodała opinię:

ᴛʏᴛᴜᴌ ʀᴇᴄᴇɴᴢᴊɪ: 𝗣𝗼𝗱𝗿óż 𝗽𝗿𝘇𝗲𝗱ś𝗹𝘂𝗯𝗻𝗮


[…] 𝑐𝑧𝑎𝑠𝑒𝑚 𝑟𝑧𝑒𝑐𝑧𝑦 𝑤𝑦𝑔𝑙ą𝑑𝑎𝑗ą 𝑧𝑢𝑝𝑒ł𝑛𝑖𝑒 𝑖𝑛𝑎𝑐𝑧𝑒𝑗, 𝑛𝑖ż 𝑗𝑒 𝑤𝑖𝑑𝑧𝑖𝑚𝑦. 𝑁𝑎𝑤𝑒𝑡 𝑤ś𝑟ó𝑑 𝑛𝑎𝑗𝑏𝑙𝑖ż𝑠𝑧𝑦𝑐ℎ 𝑜𝑠ó𝑏 𝑐𝑧𝑎𝑗ą 𝑠𝑖ę 𝑠𝑒𝑘𝑟𝑒𝑡𝑦.


Nie czytałam wcześniej żadnej książki autorstwa Ewy Bauer, a z tego, co zdążyłam się zorientować, już ma ich na swoim koncie czternaście. W ...

Rozwiń Rozwiń
Na zboczu góry Ewa Bauer
Średnia ocena:
6.9 / 10
39 ocen
Gala
2024-05-20 18:16:12
Gala oceniła książkę Legenda na
9 / 10
i dodała opinię:
2024-05-20 18:16:12
Gala oceniła książkę Legenda na
9 / 10
i dodała opinię:

ᴛʏᴛᴜᴌ ʀᴇᴄᴇɴᴢᴊɪ: 𝗖𝘇𝗲𝗿𝘄𝗼𝗻𝘆 𝗸𝘀𝗶ęż𝘆𝗰

𝑊𝑖𝑒𝑟𝑧𝑦𝑐𝑖𝑒 𝑤 𝑙𝑒𝑔𝑒𝑛𝑑𝑦? 𝑁𝑖𝑒, 𝑎 𝑐𝑜 𝑗𝑒ś𝑙𝑖 𝑢𝑤𝑖𝑒𝑟𝑧𝑦𝑐𝑖𝑒 𝑖 𝑝𝑟𝑧𝑒𝑛𝑖𝑒𝑠𝑖𝑒𝑐𝑖𝑒 𝑠𝑖ę 𝑑𝑜 𝑖𝑛𝑛𝑒𝑗 𝑟𝑧𝑒𝑐𝑧𝑦𝑤𝑖𝑠𝑡𝑜ś𝑐𝑖?

Sięgając po 𝐿𝑒𝑔𝑒𝑛𝑑ę, miałam pewne obawy, gdyż wydawało mi się, że ta historia znacznie wykracza poza granice moich zainteresowań. Gdy zagłębiłam się w lekturze,...

Rozwiń Rozwiń
Legenda Jolanta Bartoś
Średnia ocena:
8.4 / 10
7 ocen
Gala
2024-05-17 19:34:15
Gala oceniła książkę Ulotny zapach czereśni na
10 / 10
i dodała opinię:
2024-05-17 19:34:15
Gala oceniła książkę Ulotny zapach czereśni na
10 / 10
i dodała opinię:

ᴛʏᴛᴜᴌ ʀᴇᴄᴇɴᴢᴊɪ: Ż𝘆𝗷 𝘁𝘆𝗹𝗸𝗼 𝗰𝗵𝘄𝗶𝗹ą


𝐻𝑖𝑠𝑡𝑜𝑟𝑖𝑒 𝑟𝑜𝑑𝑧𝑖𝑛𝑛𝑒 𝑝𝑟𝑧𝑒𝑘𝑎𝑧𝑢𝑗ą 𝑛𝑎𝑚 𝑝𝑒𝑤𝑛𝑒𝑔𝑜 𝑟𝑜𝑑𝑧𝑎𝑗𝑢 𝑤𝑧𝑜𝑟𝑐𝑒 𝑟𝑒𝑙𝑎𝑐𝑗𝑖, 𝑘𝑡ó𝑟𝑒 𝑠𝑡𝑎𝑗𝑎 𝑠𝑖ę 𝑑𝑟𝑜𝑔𝑜𝑤𝑠𝑘𝑎𝑧𝑒𝑚 𝑑𝑙𝑎 𝑝𝑟𝑧𝑦𝑠𝑧ł𝑦𝑐ℎ 𝑧𝑤𝑖ą𝑧𝑘ó𝑤. 𝑃𝑜𝑑ś𝑤𝑖𝑎𝑑𝑜𝑚𝑖𝑒 𝑏𝑎𝑟𝑑𝑧𝑜 𝑐𝑧ę𝑠𝑡𝑜 𝑝𝑟𝑧𝑒𝑛𝑜𝑠𝑖𝑚𝑦 𝑐𝑧ęść ℎ𝑖𝑠𝑡𝑜𝑟𝑖𝑖 𝑛𝑎𝑠𝑧𝑦𝑐ℎ 𝑟𝑜𝑑𝑧𝑖𝑐ó𝑤 𝑐𝑧𝑦 𝑑𝑧𝑖𝑎𝑑𝑘ó𝑤 𝑑𝑜 𝑠𝑤𝑜𝑗𝑒𝑔𝑜 ż𝑦𝑐𝑖𝑎.

Magdalena Witkiewicz tworzy takie ...

Rozwiń Rozwiń
Ulotny zapach czereśni Magdalena Witkiewicz
Średnia ocena:
7.8 / 10
290 ocen
Gala
2024-05-17 12:24:45
Gala i mikro_czytelnia są teraz znajomymi
2024-05-17 12:24:45
Gala i mikro_czytelnia są teraz znajomymi
Gala
2024-05-17 12:24:39
Gala i Tomek Wisimulacha są teraz znajomymi
2024-05-17 12:24:39
Gala i Tomek Wisimulacha są teraz znajomymi
Gala
2024-05-16 20:24:00
Gala oceniła książkę Babskie lato na
9 / 10
i dodała opinię:
2024-05-16 20:24:00
Gala oceniła książkę Babskie lato na
9 / 10
i dodała opinię:

ᴛʏᴛᴜᴌ ʀᴇᴄᴇɴᴢᴊɪ: 𝗣𝗼𝗱𝗿óż 𝗺𝗮𝗿𝘇𝗲ń (𝗕𝗲𝗹𝗲 𝗸𝗮𝗷)

[..] 𝑗𝑎𝑘 𝑠𝑖ę 𝑤 ż𝑦𝑐𝑖𝑢 𝑛𝑖𝑒 𝑢𝑘ł𝑎𝑑𝑎, 𝑡𝑜, 𝑝𝑟𝑜𝑏𝑙𝑒𝑚𝑦 𝑝𝑟𝑧𝑦𝑐ℎ𝑜𝑑𝑧ą 𝑤𝑠𝑧𝑦𝑠𝑡𝑘𝑖𝑒 𝑛𝑎𝑟𝑎𝑧, 𝑎𝑙𝑒 𝑗𝑎𝑘 𝑠𝑖ę 𝑧𝑎𝑐𝑧𝑦𝑛𝑎 𝑢𝑘ł𝑎𝑑𝑎ć, 𝑡𝑜 𝑡𝑒ż 𝑠𝑖ę 𝑜𝑘𝑎𝑧𝑢𝑗𝑒, ż𝑒 𝑝𝑜 𝑐𝑎ł𝑜ś𝑐𝑖.

𝐵𝑎𝑏𝑠𝑘𝑖𝑒 𝑙𝑎𝑡𝑜 to pierwsza powieść autorki, jaką przeczytałam i druga, która została wydana pod skrzydłami Wyda...

Rozwiń Rozwiń
Babskie lato Katarzyna Targosz
Średnia ocena:
8.1 / 10
14 ocen
Gala
2024-05-13 19:26:14
Gala oceniła książkę Moment pęknięcia na
8 / 10
i dodała opinię:
2024-05-13 19:26:14
Gala oceniła książkę Moment pęknięcia na
8 / 10
i dodała opinię:

ᴛʏᴛᴜᴌ ʀᴇᴄᴇɴᴢᴊɪ: 𝗭𝗱𝗲𝗽𝘁𝗮𝗻𝗲 𝘀𝗲𝗿𝗰𝗲

𝐶𝑧𝑎𝑠𝑒𝑚 𝑙𝑒𝑝𝑖𝑒𝑗 𝑤𝑖𝑒𝑑𝑧𝑖𝑒ć 𝑜 ś𝑤𝑖𝑒𝑐𝑖𝑒 𝑚𝑛𝑖𝑒𝑗, 𝑏𝑜 𝑡𝑜 𝑧𝑚𝑛𝑖𝑒𝑗𝑠𝑧𝑎 𝑟𝑜𝑧𝑐𝑧𝑎𝑟𝑜𝑤𝑎𝑛𝑖𝑒, ż𝑒 𝑛𝑖𝑒 𝑤𝑠𝑧𝑦𝑠𝑡𝑘𝑖𝑒𝑔𝑜 𝑏ę𝑑𝑧𝑖𝑒𝑚𝑦 𝑚𝑜𝑔𝑙𝑖 𝑠𝑝𝑟ó𝑏𝑜𝑤𝑎ć.

Kasia Magiera już na samym początku uprzedza, że ta książka jest zupełnie inna od tych, które napisała wcześniej. 𝑀𝑜𝑚𝑒𝑛𝑡 𝑝ę𝑘𝑛𝑖ę𝑐𝑖𝑎 zawiera mn...

Rozwiń Rozwiń
Moment pęknięcia Kasia Magiera
Średnia ocena:
7.8 / 10
60 ocen

ulubieni autorzy [6]

Małgorzata Rogala
Ocena książek:
7,1 / 10
30 książek
7 cykli
430 fanów
Natasza Socha
Ocena książek:
7,0 / 10
71 książek
7 cykli
342 fanów
Krystyna Mirek
Ocena książek:
7,2 / 10
53 książki
9 cykli
528 fanów

Ulubione

Krystyna Siesicka Zapałka na zakręcie Zobacz więcej
Richard Dawkins Bóg urojony Zobacz więcej
Agatha Christie I nie było już nikogo Zobacz więcej
Jo Nesbø Trzeci klucz Zobacz więcej
B.A. Paris Za zamkniętymi drzwiami Zobacz więcej
Małgorzata Musierowicz Sprężyna Zobacz więcej
Paullina Simons Jeździec miedziany Zobacz więcej
Guillaume Musso Wrócę po ciebie Zobacz więcej
Katarzyna Michalak Lato w Jagódce Zobacz więcej

Dodane przez użytkownika

Eva García Sáenz de Urturi Cisza białego miasta Zobacz więcej
Katherine Arden Dziewczyna z wieży Zobacz więcej
Eva García Sáenz de Urturi Cisza białego miasta Zobacz więcej
Maria Paszyńska Instytut piękności Zobacz więcej
Krystyna Mirek Tylko jeden wieczór Zobacz więcej
Abbi Waxman Ogród małych kroków Zobacz więcej
Stefan Darda Cymanowski Młyn Zobacz więcej
Eva García Sáenz de Urturi Cisza białego miasta Zobacz więcej
Maria Paszyńska Instytut piękności Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
675
książek
Średnio w roku
przeczytane
61
książek
Opinie były
pomocne
82 779
razy
W sumie
wystawione
672
oceny ze średnią 7,6

Spędzone
na czytaniu
4 167
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
1
godzina
10
minut
W sumie
dodane
47
cytatów
W sumie
dodane
3
książek [+ Dodaj]