cytaty z książek autora "Elizabeth Gaskell"
Wielokrotnie od myślenia robiłem się smutny, a od działania nigdy.
Na pewno masz takie dni - jak wszyscy, tak sądzę - kiedy wstajesz i mijają godziny, a ty marzysz o jakiejkolwiek odmianie, o jakiejś różnicy, o czymkolwiek.
Głos rozsądku to zawsze jest tylko to, co ktoś inny ma do powiedzenia. A ja uważam, że właśnie to, co ja mam do powiedzenia, jest rozsądne, a zresztą, czy jest, czy nie jest, powiem to i będę przy swoim obstawać.
Najdumniejszy, najbardziej niezależny człowiek zależy od otaczających go ludzi przez ich nieświadomy i niedostrzegalny wpływ na jego charakter, na jego życie.
Nie! - powiedział do siebie - raz zaryzykowałem i przegrałem wszystko. Pozwól jej odejść z tym kamiennym sercem i z tym pięknem. Ta zdecydowana mina. Jak nieszczęśliwie wygląda pomimo ślicznych rysów twarzy! Boi się, że powiem coś, co będzie wymagało od niej surowej odpowiedzi. Pozwól jej odejść. Taka piękna i posażna, trudno będzie jej znaleźć wierniejsze serce niż moje. Pozwól jej odejść!
Uważaj.. Jeśli mnie nie powstrzymasz, w swoim zadufaniu uznam, że do mnie należysz..
Lojalność i posłuszeństwo wobec mądrych i sprawiedliwych przełożonych zawsze zasługują na pochwałę. Ale jeszcze wspanialsze jest stawienie oporu samowolnej władzy, niesprawiedliwie i okrutnie sprawowanej, i to nie dla siebie, ale w obronie słabszych.
Ci, którym sprzyja szczęście i powodzenie, mają skłonność do bagatelizowania nieszczęść innych ludzi.
Moim zdaniem za każdym nieszczęściem na tej ziemi stoi kobieta.
Miłość matki pochodzi od Boga. Jest wierna i trwa na wieki. Miłość dziewczyny przypomina kłęby dymu, wystarczy byle podmuch, by ją zmienić
Tajemnica czasu dociera do młodych, gdy po raz pierwszy zauważą zmianę w czymś, co wydawało się niezmienne.
Z jaką chęcią pochwyciłaby ten upływający czas i błagała, by wrócił, by oddał jej to, co tak nisko ceniła, gdy był jeszcze w jej posiadaniu!
- Najdroższa Ruth, nie rozpaczaj tak bardzo. To nie przyniesie nic dobrego; nie wróci życia zmarłym - rzekł sam Bellingham poruszony widokiem jej strapienia.
- Wiem, że nie wróci - szepnęła Ruth - i dlatego płaczę.
(…) tak łatwo jest decydować, jak należało postąpić, gdy już widzimy, że zrobiliśmy źle.
Był przekonany, że z niechęcią widuje kobietę, która tak głęboko go zraniła, ale się mylił. Odczuwał bolesną przyjemność, przebywając z nią w tym samym pokoju i czując jej obecność, ale ponieważ nie był znawcą i analitykiem własnej psychiki, mylił się, sądząc, że jej widok jest mu niemiły.
Mogą mówić, że wierzą, ale to dlatego, że tak uchodzi. Ale czy pan mysli, że ich pierwsze słowa wymawiane rano to: "Co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?", czy raczej: "Cóż mam uczynić, aby sobie dzisiaj napchać sakiewkę?".
Uwierz w ową nieznaną dłoń, która każdego z nas
Poprowadzi tą ścieżką, jakiej sami byśmy nie wybrali.
I w każdej godzinie bądź przygotowany na zmianę,
Albowiem prawa świata są niestałe.
Mądrzy rodzice ustępują wobec pragnienia niezależności dziecka, stając się raczej przyjacielem i doradcą, gdy ich władza absolutna się kończy.
Po raz kolejny śmierć udzieliła jej lekcji, czym jest tak naprawdę życie.
O tak! Cokolwiek mu się przydarzyło, cokolwiek niezwiązanego z jej osobą, nigdy nie nazwałby tego cierpieniem, jeśli tylko mógł ją widzieć każdego dnia, jeśli była w zasięgu jego ręki. Mimo zniewag i upokorzenia hołubił ten czas niczym skarb najcenniejszy, zwłaszcza w świetle ubóstwa, jakim jawiła mu się przyszłość, wyzuta z lęku, a zarazem nadziei.
Jej serce biło w rytmie słów wypowiadanych przez niego. A mówił głosem zachrypniętym, drżącym od czułej namiętności.
Wytrzymaj, moje dzielne serce! Będziemy spokojni i nieporuszeni,
Potrafimy przecież zapanować i nad wzrokiem, i nad mową, i nad rumieńcami.
I nie pozwólmy, by wymknęła nam się prawda ta,
Że ona była, jest i będzie tak nam droga.
Potrafię się ustrzec księży i kościołów, ale na miłość nic się nie poradzi.
panna Matty szła na przedzie, uzbrojona w pogrzebacz, ja za nią ze szczotką do wymiatania kominka, a na końcu Marta, niosąc szuflę i szczypce do węgla, aby uderzać na alarm; często jednak przez przypadkowe zderzenie szufli i szczypiec napędzała nam takiego strachu, że wszystkie trzy ryglowałyśmy się w kuchni czy spiżarni, gdzie akurat byłyśmy, i dopiero gdy trwoga minęła, opamiętywałyśmy się i ze zdwojoną walecznością ruszałyśmy naprzód.
Kochał ją namiętnie i pomimo jej błędów uważał za bardziej zachwycającą i doskonałą niż jakakolwiek inna kobieta.
Och ty moje biedne serduszko! Bądź radosne i dzielne! Jesteśmy zdani, ty i ja, tylko na siebie, skoro nas odrzucono i zostawiono samych sobie.
Śmierć jest równie prawdziwa i powszechna jak ubóstwo, a przecież nie rozprawia się o niej głośno na ulicy.
Mężczyzna zawsze pozostanie mężczyzną. Każdy z nich chce, żeby go uważano za Samsona i Salomona zarazem, każdy jest zbyt silny , by dać się pobić i pokonać, i zbyt mądry, by miano go wywieść w pole.
Może wszystkie nasze ziemskie zmartwienia po pewnym czasie wydają się niepoważne. Może już teraz takie się wydają aniołom. Ale jesteśmy sobą, tu i teraz, nie w przyszłości i nie gdzieś indziej. I nie jesteśmy aniołami, aby miała nas pocieszać wizja wieczności, ku której zmierzamy.
(...)Bóg jest sprawiedliwy i równo porozdzielał nasze losy, choć nikt oprócz Niego nie zna goryczy, która przepełnia nasze dusze.