cytaty z książki "Lex. Zastępca trenera podrywu"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
- Nie mogę prawić ci komplementów?
- Nie - warknęłam, bezmyślnie mieszając sos drewnianą łyżką.-Zawsze są dwuznacznie. Na przykład: "Nie wyglądasz w tej sukience tak grubo jak ostatnim razem" albo "Ładna szminka, mam nadzieję, że dostałaś ją za darmo".
Trzymaj się mocno, słoneczko, bo wstrząsnę twoim światem.
Potarłam dłonią nogę Leksa. Zamarł, czując pieszczotę. (...)
Musnęłam palcami jego członka.
Rozluźnił wszystkie mięśnie.
-Stary, masz udar? - Głos Iana był podszyty zmartwieniem - Nigdy nie widziałem takiego wyrazu twarzy .
- Trafiłem do piekła ? - zastanawiał się głośno Lex, po czym zaczął ocierać się o moje palce.
Jeśli się nie pospieszę, pomyśli, że sram.
- Zero facetów, zero zabawek, zero seksu. Nie jesteś katoliczką? Na świecie jest niedostatek zakonnic, Gabs.
- Pewnego razu jakaś dziewczyna powiedziała, że zrobiłem jej dziecko, tylko na nią patrząc.
-Bardzo lubię twoją kuchnię. Kropka. -Zabrał ręce.
- Kropka? - szepnęłam. - Taka nowość? Mam wiedzieć, że mówisz szczerze, kiedy zakończysz wypowiedź słowem "kropka"?
- Nie ratujesz szopów, Ian! Pozwalasz, by poszły do szopiego nieba, w którym jest mnóstwo lśniących zabawek i jedzenia!