cytaty z książki "Na zawsze, ale z przerwą"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Po prostu pamiętaj, że jeśli będziesz zbyt długo pławić się w żalu, pewnego dnia obudzisz się i stwierdzisz, że zbudowałaś całe życie na tęsknocie.
Ludzie, którzy nie znaleźli się w dolinie rozpaczy, nie lubią o niej słuchać".
W życiu wydarzają się takie rzeczy, że nie da się ich objąć umysłem. Ale czas płynie i zmienia cię, zmieniają się czasy, aż nagle dostajesz cios, którego się nie spodziewasz.
Nie zrozumiesz, jaka jesteś młoda, dopóki nie będziesz już aż tak młoda.
Ja czekałam na kogoś, kto zwali mnie z nóg i sam również zostanie zwalony z nóg przeze mnie. Chciałam kogoś, kto nie będzie prowadził ze mną gierek, bo to oznaczałoby mniej czasu dla siebie nawzajem. Nie wiedziałam, czy taka osoba gdziekolwiek istnieje, ale byłam zbyt młoda, żeby się poddawać.
-Zamieniam się w słuch, panienko. Opowiedz mi coś ciekawego! Cokolwiek.
-Co chcesz wiedzieć?- pytam.
-Cokolwiek, naprawdę. Opowiedz mi o czymś ciekawym, co cię spotkało. Nieważne, czy smutnym, czy wesołym, strasznym, czy głupim. Jest mi to obojętne. Bylebym miał coś, co opowiem w domu żonie. Zaczynamy nudzić się ze sobą nawzajem do łez. (...)
Boże, jak bardzo chciałabym dojść z nim do etapu, kiedy byśmy się razem nudzili. Chcę takiej miłości, kiedy kocha się kogoś tak bardzo, że jest się z nim podczas wszystkich ciekawych wydarzeń w życiu i nic już nie zostaje do opowiedzenia, kiedy zna się rozkład jego dnia, zanim jeszcze zdąży ci o nim powiedzieć, kiedy leżysz obok niego i trzymacie się za ręce, mimo że od dawna nie powiedzieliście sobie nic interesującego. Takiej miłości pragnęłam.
Każdego dnia, kiedy się budzę, przez ułamek sekundy nie pamiętam, że cię nie ma, i chcę cię dotknąć. Natrafiam jedynie na chłodne prześcieradło po twojej stronie łóżka. Mój wzrok pada na nasze zdjęcie zrobione w Paryżu, które stoi na nocnym stoliku, i przepełnia mnie radość, że chociaż trwało to krótką chwilę, kochałem ciebie, a ty kochałaś mnie.
Miłość to miłość. Kiedy się ją traci, jest to największa katastrofa na tym zasranym świecie. Jak psie gówno.
Nie musisz przeżywać tego dokładnie tak jak ja. Po prostu próbuję ci przekazać, że życie będzie bardzo długie i pełne zwrotów akcji, których nie jesteś w stanie sobie wyobrazić. Nie zrozumiesz, jaka jesteś młoda, dopóki nie będziesz już aż tak młoda.
Super, że mnie lubisz. I super, że ja ciebie tak bardzo lubię. A dokładniej super jest być lubianą przez osobę, którą tak bardzo się lubi.
Właśnie w takich czasach żyjemy - tęsknimy za tym, co stare.
Naprawdę nie sądziłam, że coś takiego może się stać. Byłam przekonana, że złe rzeczy przydarzają się tylko ludziom zadufanym w sobie. Nie ludziom takim jak ja, którzy wiedzą, jak kruche jest życie, ludziom, którzy szanują autorytet siły wyższej.
W snach wciąż jestem z Benem. Jesteśmy wolni. Jesteśmy dzicy. Jesteśmy tacy, jacy byliśmy. Rano zawsze tęsknię za tymi snami, ale to oswojony ból i chociaż wydaje się, że chce mnie zabić, wiem, że tego nie zrobi, bo dzień wcześniej już go przeżyłam. I może w ten sposób trochę odzyskuję siły.
Niezależnie od tego, jak jesteś silny, niezależnie od tego, jak jesteś mądry i twardy, świat znajdzie sposób, żeby cię złamać. A kiedy to zrobi, jedyne, co możesz, to jakoś się trzymać.
Chyba wszystkie kobiety czują się jak ze zdjęcia "sprzed metamorfozy".