cytaty z książki "Pismo. Magazyn opinii, nr 1 (49) / styczeń 2022"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Unia Europejska powinna opracować kartę praw podstawowych lub wręcz konstytucję aksjologiczną. Taką konstytucję mógłby uchwalić na przykład wzmocniony w swojej władzy Komitet Regionów. Dzięki temu prawo lepiej rezonowałoby z europejską różnorodnością. Tymczasem my wciąż nie wiemy, czym są pojęcia kluczowe dla przyszłości Unii.
Czym na przykład jest „demokracja liberalna”, skoro „demokracja”, jak pisał Marcin Król, stawia na pierwszym miejscu wolę kolektywu, podczas gdy „liberalność” stawia na wolę jednostki?
Cywilizacje są trochę jak ocean z powieści Solaris Stanisława Lema – otchłań rządząca się swoimi prawami, która wypluwa z siebie coraz to nowsze formy ewolucyjne. Tymczasem wielu myślicieli Zachodu, od Anne Applebaum po Iwana Krastewa, wobec kryzysu obecnej formy liberalizmu gospodarczego i obyczajowego proponuje… jeszcze więcej liberalizmu. A może należy założyć, że liberalizm jest właśnie połykany przez ocean Lema, zostanie przez niego przeżuty, a następnie wypluty w zupełnie nowej formie? Wśród liberalnych myślicieli wciąż dominuje jednak myślenie życzeniowe.
Szare nosorożce! Nosorożce wtapiają się w krajobraz sawanny. Tak samo jak zagrożenia, które są permanentnie obecne i nieustannie prawdopodobne (na przykład na poziomie 5–10 procent), i przez to pozostają powszechnie zignorowane. Pojęcie „szarego nosorożca” wprowadziła prognostyczka Michele Wucker [podczas Światowego Forum Ekonomicznego w Davos w 2013 roku – przyp. Z.K.]. Oprócz zmian klimatu dobrym przykładem tego zjawiska jest choćby pandemia COVID-19.
Historia jest spiralą, zatem procesy historyczne nie są wyłącznie cykliczne, ale też linearne – odtwarzają pewne wzorce, ale zachodzi w nich postęp.
Jeśli chcesz dobrze wybrać zawód na przyszłość, to pamiętaj: nadchodzi wielkie oczyszczenie
Wielkie oczyszczenie to stopniowa eliminacja sprzężenia ludzkiej świadomości z zadaniami, które może wykonywać automat. Inaczej mówiąc, wraz z rozwojem sztucznej inteligencji ludzie przestaną wykonywać zawody oparte na powtarzalnych czynnościach; dużo powszechniejsze i cenniejsze staną się zajęcia oparte na inteligencji emocjonalnej czy kreatywności. Myśląc strategicznie, lepiej więc zajmować się czymś, w czym nie będzie mógł lada moment wyręczyć nas automat.
To również doprowadzi do zmiany naszej mentalności – inaczej będziemy patrzeć na indywidualizm, ale też choćby na kategorię pracy czy kreatywności.
Boimy się mówić o potencjalnych groźnych scenariuszach, tak jakby ich wygłoszenie było równoznaczne z zaklinaniem rzeczywistości, z przedstawianiem jakiegoś credo. I często reagujemy wtedy wyparciem lub agresją.