-
ArtykułyW drodze na ekrany: Agatha Christie, „Sprawiedliwość owiec” i detektywka Natalie PortmanEwa Cieślik2
-
ArtykułyKsiążki na Pride Month: poznaj tytuły, które warto czytać cały rokLubimyCzytać30
-
ArtykułyNiebiałym bohaterom mniej się wybacza – rozmowa z Sheeną Patel o „Jestem fanką”Anna Sierant3
-
Artykuły„Smak szczęścia”: w poszukiwaniu idealnego życiaSonia Miniewicz3
Cytaty z tagiem "pizza" [20]
[ + Dodaj cytat]
Z niemal całą pizzą i pół litrem coli w żołądku czułam się bosko.(...)
- Co? - widząc zdziwione spojrzenie przyjaciół, o mało się nie udławiłam zbyt szybko połkniętym kęsem. Jake usilnie szukał czegoś pod stołem, a reszta uśmiechała się pod nosem. - O co wam chodzi? - spytałam lekko poirytowana - I czego ten osioł tam szuka?
-Sprawdzam, gdzie schowałaś tą całą pizzę
-Jesteś już ubrany. I...
-Pewnie. Zazwyczaj nie chodzę do pizzerii na golasa.
- Może być pizza? Z mikrofalówki?
Kiwnąłem głową. Pewnie dobrze mi zrobi. Był to jeden z tych prawdziwych włoskich przysmaków z supersamu, zawierających nawet włos kucharza.
- Owoce na pizzy to wynaturzenie, a ci, którzy je jedzą, są potworami. (...) Boże, a już zaczynałem wierzyć, że coś by mogło z tego być, panno Tate. Prawdziwa więź. Ale teraz, kiedy pokazałaś prawdziwą naturę, ledwie mogę ciebie patrzyć.
- Max...
Unosi dłoń.
- Nie. Nie mów do mnie. Nie znam cię.
Życie nie zawsze układa się tak, jak chcemy. Ale zawsze jest pizza.
Każdy Nowojorczyk skonfrontowany z kiepską pizzą wraca myślami do domu choćby na kilka chwil.
Triathlon? Pewnie...
Ukończyłem triathlon nie dalej jak wczoraj...
Zjadłem pączka, pizzę i puchar lodów karmelowych!
Do Sieny przyjechałem z Neapolu i z Neapolu przywiozłem skłonność do pizzy. Jest to potrawa znakomicie podkładająca się pod wino. Z grubsza biorąc, pizza jest plackiem, na który nałożono pokrajane pomidory, cebulę, fileciki anchois, czarne oliwki. Rodzajów jest mnóstwo, od wymyślnej capriziosy do popularnej, wypiekanej na ogromnych blachach i sprzedawanej na porcje.
Zjadłem dwie takie porcje i zamawiam trzecią. Właścicielka trattorii jest wyraźnie wzruszona. Mówi, że jestem gentile. Potem pyta o narodowość i dowiedziawszy się, że jestem Polacco, woła z niekłamanym entuzjazmem: bravo! Wzywa też na świadka tego historycznego zdarzenia zaspanego męża i grubą córkę. Wszyscy oni stwierdzają, że Polacy są motto gentili e intelligenti. Jeszcze chwila, a będę musiał zatańczyć zbójnickiego i zaśpiewać arię z kurantem". Niespodziewanie właścicielka zadaje mi pytanie, czy w Polsce są rozwody. Łżę, że nie ma, i teraz zalewa mnie z głową fala zachwytów.
W pewnym momencie jeden z piekarzy, mężczyzna może trzydziestoletni, zaczął obracać w powietrzu surowym plackiem pizzy z przesadną wirtuozerią, uśmiechając się przy tym do Lili, która patrzyła na niego z podziwem.
– Przestań – Rino przywołał ją do porządku.
– Nic nie robię – odparła Lila i odwróciła wzrok.
Ale krótko potem sytuacja się zaostrzyła. Pasquale z uśmiechem na twarzy zauważył, że ten mężczyzna – który nam, dziewczętom, wydawał się już leciwy, miał obrączkę na palcu i pewnie kilkoro dzieci – posłał Lili po kryjomu całusa ręką. Od razu obróciliśmy się w jego kierunku, ale niczego nie zauważyliśmy, ot, wykonuje swoją pracę i tyle.
W tamtym okresie miałam wrażenie, że rozrastam się jak ciasto na pizzę pozostawione do wyrośnięcia. Miałam coraz bardziej obfity biust, pełne uda i krągłe siedzenie.