Dla mnie największym rozczarowaniem było Bohaterowie umierają[bookLink]4058|Bohaterowie umierają[/bookLink]. Inna książka tego autora (Gwiezdne wojny. Część III: Zemsta Sithów[bookLink]57244|Gwiezdne wojny. Część III: Zemsta Sithów[/bookLink]) zachwyciła mnie, a tej nawet nie dałam rady skończyć.

Dla mnie największym rozczarowaniem było Bohaterowie umierają[bookLink]4058|Bohaterowie umierają[/bookLink]. Inna książka tego autora (Gwiezdne wojny. Część III: Zemsta Sithów[bookLink]57244|Gwiezdne wojny. Część III: Zemsta Sithów[/bookLink]) zachwyciła mnie, a tej nawet nie dałam rady skończyć.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Portret Doriana Graya[bookLink]272826|Portret Doriana Graya[/bookLink]
Księga Zepsucia t.1[bookLink]4878083|Księga Zepsucia t.1[/bookLink]
Zawiść[bookLink]4807297|Zawiść[/bookLink]
Galaxy's Edge: Black Spire[bookLink]4898233|Galaxy's Edge: Black Spire[/bookLink]

Portret Doriana Graya[bookLink]272826|Portret Doriana Graya[/bookLink]
Księga Zepsucia t.1[bookLink]4878083|Księga Zepsucia t.1[/bookLink]
Zawiść[bookLink]4807297|Zawiść[/bookLink]
Galaxy's Edge: Black Spire[bookLink]4898233|Galaxy's Edge: Black Spire[/bookLink]

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Nora Roberts to bardzo poczytna autorka wielu książek.W sumie wydała ich około 200.Sama sprawdziłam jej jedną z książek i rozczarowałam się.Jest mnóstwo innych pisarek,które piszą o niebo lepiej niż ona.

Dom na Skarpie[bookLink]176371|Dom na Skarpie[/bookLink]

http://swiatksiazkii.blogspot.com/2013/09/dom-na-skarpie-nora-roberts.html

Nora Roberts to bardzo poczytna autorka wielu książek.W sumie wydała ich około 200.Sama sprawdziłam jej jedną z książek i rozczarowałam się.Jest mnóstwo innych pisarek,które piszą o niebo lepiej niż ona.

Dom na Skarpie[bookLink]176371|Dom na Skarpie[/bookLink]

http://swiatksiazkii.blogspot.com/2013/09/dom-na-skarpie-nora-roberts.html

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Moim największym rozczarowaniem była chyba książka Janusza Leona Wiśniewskiego Samotność w sieci. Słyszałam o niej wiele pozytywnych opinii, nawet dostałam ją w prezencie na urodziny, ale przeczytałam ją tylko raz nigdy więcej po nią nie sięgnęłam.

Moim największym rozczarowaniem była chyba książka Janusza Leona Wiśniewskiego Samotność w sieci. Słyszałam o niej wiele pozytywnych opinii, nawet dostałam ją w prezencie na urodziny, ale przeczytałam ją tylko raz nigdy więcej po nią nie sięgnęłam.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Zagubiona przeszłość[bookLink]35537|Zagubiona przeszłość[/bookLink]

Wiele czytelników uwielbia książki Jodi Picoult dlatego wypożyczyłam dla siebie jej książkę pt "Zagubiona przeszłość",jednak jestem nią rozczarowana.Spodziewałam się czegoś lepszego...no cóż,może mam zbyt wygórowane żądania...

http://czytamtocodobre.blox.pl/html

Zagubiona przeszłość[bookLink]35537|Zagubiona przeszłość[/bookLink]

Wiele czytelników uwielbia książki Jodi Picoult dlatego wypożyczyłam dla siebie jej książkę pt "Zagubiona przeszłość",jednak jestem nią rozczarowana.Spodziewałam się czegoś lepszego...no cóż,może mam zbyt wygórowane żądania...

http://czytamtocodobre.blox.pl/html

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Obiecaj mi[bookLink]116228|Obiecaj mi[/bookLink]. Naprawdę spodziewałam się czegoś lepszego po tylu pozytywnych ocenach, a tu czytadełko w dodatku z wątkiem fantastycznym i mnóstwo płakania... zakończenie też wydało mi się wydumane i niezadowalające. Zdecydowanie lepsze były Stokrotki w śniegu[bookLink]117407|Stokrotki w śniegu[/bookLink], choć też niespecjalnie odkrywcza książka.

Obiecaj mi[bookLink]116228|Obiecaj mi[/bookLink]. Naprawdę spodziewałam się czegoś lepszego po tylu pozytywnych ocenach, a tu czytadełko w dodatku z wątkiem fantastycznym i mnóstwo płakania... zakończenie też wydało mi się wydumane i niezadowalające. Zdecydowanie lepsze były Stokrotki w śniegu[bookLink]117407|Stokrotki w śniegu[/bookLink], choć też niespecjalnie odkrywcza...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Moim największym książkowym rozczarowaniem będzie "Achaja" A.Ziemiańskiego. Spodziewałam się dobrego kawału fantastyki, a wyszedł gniot, który dodatkowo uderza w kobiecą godność.
Rozczarowała mnie także książka W. Płudowskiego "Mistrzyni burz". Opis z okładki był strasznie zachęcający, nawet rozmyślałam, czy jej nie kupić. Udało mi się ją jednak dorwać w bibliotece i okazała się nudna jak nie wiem co.
No i wspomniany wcześniej pan Coelho. Dawno temu zaczęłam czytać "Jedenaście minut", jednak "egzystencjonalne" problemy bohaterki do mnie nie dotarły. Skończyłam czytać zanim książka na dobre się zaczęła.

Moim największym książkowym rozczarowaniem będzie "Achaja" A.Ziemiańskiego. Spodziewałam się dobrego kawału fantastyki, a wyszedł gniot, który dodatkowo uderza w kobiecą godność.
Rozczarowała mnie także książka W. Płudowskiego "Mistrzyni burz". Opis z okładki był strasznie zachęcający, nawet rozmyślałam, czy jej nie kupić. Udało mi się ją jednak dorwać w bibliotece i...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

" Gorączka " Dee Shulman jest dla mnie wielkim, ogromnym wręcz rozczarowaniem. Spodziewałam sie czegoś innego.
Bardzo ciekawy opis książki,fabuła z którą się rzadko spotyka,a tu taki zawód.. Spodziewałam się czegoś innego i niestety Shulman nie podołała. Nakreśliła ciekawy obraz, który moim zdaniem zepsuła i zaprzepaściła swoją szanse na wielkie wybicie .

" Gorączka " Dee Shulman jest dla mnie wielkim, ogromnym wręcz rozczarowaniem. Spodziewałam sie czegoś innego.
Bardzo ciekawy opis książki,fabuła z którą się rzadko spotyka,a tu taki zawód.. Spodziewałam się czegoś innego i niestety Shulman nie podołała. Nakreśliła ciekawy obraz, który moim zdaniem zepsuła i zaprzepaściła swoją szanse na wielkie wybicie .

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Ku zdziwieniu znajomych zawiodła mnie trylogia "Millenium".
Tyle się mówiło o Larssonie, że wybitny twórca, że wraz z jego przedwczesną śmiercią straciliśmy świetnego pisarza. Ta cała jego pośmiertna sława...
No i z tego wszystkiego aż kupiłam książkę - pierwszą część - "Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet". Przebrnęłam... Jakoś... Później zaczęłam drugą część, ale dałam sobie spokój. Może mam zły gust, a może to po prostu nie dla mnie. Nie te klimaty. :)

Ku zdziwieniu znajomych zawiodła mnie trylogia "Millenium".
Tyle się mówiło o Larssonie, że wybitny twórca, że wraz z jego przedwczesną śmiercią straciliśmy świetnego pisarza. Ta cała jego pośmiertna sława...
No i z tego wszystkiego aż kupiłam książkę - pierwszą część - "Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet". Przebrnęłam... Jakoś... Później zaczęłam drugą część, ale dałam...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej