Rodzina Rasków

Okładka książki Rodzina Rasków Vilhelm Moberg
Okładka książki Rodzina Rasków
Vilhelm Moberg Wydawnictwo: Wydawnictwo Poznańskie Seria: Seria Dzieł Pisarzy Skandynawskich klasyka
396 str. 6 godz. 36 min.
Kategoria:
klasyka
Seria:
Seria Dzieł Pisarzy Skandynawskich
Tytuł oryginału:
Raskens
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Poznańskie
Data wydania:
1987-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1987-01-01
Liczba stron:
396
Czas czytania
6 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
8321070027
Tłumacz:
Małgorzata Szulc-Modig
Tagi:
literatura szwedzka
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
31 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
91
91

Na półkach:

3/69/2024
„Rodzina Rasków” („Raskens”) Wilhelma Moberga, przełożyła ze szwedzkiego Małgorzata Szulc, wydawnictwo Poznańskie 1987, wypożyczone z jednej z lokalnych bibliotek

1. Dlaczego?
Zapomniana przez wszystkich książka polecona przez panią bibliotekarkę.
2. I jak?
Śmiertelnie nudne i płaskie na początku, potem coraz lepiej. Narrator ciut się rozluźnił, wydarzenia stały się ciekawsze, warto było przebrnąć początek. Główny bohater Gustaw prowadzi trudne życie z rodziną w małej szwedzkiej wiosce. To naprawdę dobra historia z ciekawymi bohaterami.
Jednak: Równolegle z czytaniem „Raskens” musiałam przypomnieć sobie „Chłopów”. Z biegiem lat coraz łatwiej mi zrozumieć, dlaczego Reymont dostał Nobla. Mimo całej drastyczności czasem (ach, te naturalistyczne opisy),nieuchronnej śmieszności młodopolskich w klimacie i aranżacji scen erotycznych oraz nieustannej troski o zaspokojenie najbardziej podstawowych potrzeb jest w ich życiu jakaś metafizyka (nie mylić z religijnością),są przerastające ich jakby marzenia i tęsknoty. A dla bohaterów Moberga granicą wrażliwości jest troska o grubość słoniny na wieprzku.
„Raskens” to historia w wielu ujęciach fabularnych bardzo podobna do „Chłopów: dwie kobiety – gospodarna Ida i nieposkromiona Anna (Hanka i Jagna) między którymi krąży główny bohater, strach przed szpitalem i utrata nogi, opis zabobonów połączonych z zasadami chrześcijaństwa, rola pastora (księdza) itd.
Przeraża w tej książce obraz szwedzkiej wsi – bardziej chyba przerażający niż ten Reymonta (a czasy akcji dość zbliżone). Gwałt, przemoc domowa, picie, nędza, głód, przerażający los dzieci, nawet tych kochanych przez rodziców, ciężka praca dzieci. Do tego ładnie wygrany prze Moberga uniwersalny motyw nienawiści dwóch rodów. Żaden to spoiler, informacja, że ten wątek musi zakończyć się tragicznie.
Co do tłumaczenia, zaskakuje mnie to, że w listach bohaterów zachowana jest stylizacja gwarowa, a w ich zapisanych dialogach mamy ładny język literacki. Jak to było w oryginale? Reymont natomiast cały tekst, nie tylko wypowiedzi bohaterów, mocno nasycił gwarą – i to trochę jego przegrana… Z jednej strony tekst jest dzięki temu bardziej autentyczny, ale z drugiej – współczesna młodzież czyta to, jakby było napisane w obcym języku. A „Chłopi” (tom pierwszy) to dziś lektura obowiązkowa w szkole średniej. Większość dzieciaków odpada na początku, zanim tekst Reymonta miałby szanse ich wciągnąć.
„Rasken” dają bardzo interesujący obraz mentalności szwedzkiej, ściśle związanej z protestantyzmem. Ileż tu poza tym” złotych myśli”, życiowych uwag! Oto kilka z nich.
Dlaczego ślub: „Wiedział, że musi jak najszybciej się ożenić, najlepiej jeszcze w ciągu tego roku. Sam nie poradzi sobie z gospodarką”.
Skąd brać siły: „Póki człek trzyma się na nogach i zdatny jest do roboty, nie może myśleć o odpoczynku!”
O nauczycielu: „Dopiero się przepędzić wielki z lasu, to zaraz na powiat zwala się nowe nieszczęście – nauczyciele!”

Końcowy wniosek: kobiety są mądrzejsze.
3. Dokąd mnie to prowadzi: do docenienie Reymonta.

3/69/2024
„Rodzina Rasków” („Raskens”) Wilhelma Moberga, przełożyła ze szwedzkiego Małgorzata Szulc, wydawnictwo Poznańskie 1987, wypożyczone z jednej z lokalnych bibliotek

1. Dlaczego?
Zapomniana przez wszystkich książka polecona przez panią bibliotekarkę.
2. I jak?
Śmiertelnie nudne i płaskie na początku, potem coraz lepiej. Narrator ciut się rozluźnił, wydarzenia...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1184
407

Na półkach: , ,

XIX -wieczna Szwecja, za panowania Karola XV, a dokładnie wieś i jej mieszkańcy to bohaterowie książki "Rodzina Rasków"

Początek akcji trudno określić, ale plasuje się mniej więcej na 1865 rok.
Karl Gustaw Karlsson, sierota od 10-go roku życia, wysoki, od dziecka robotny, otrzymujący pochwały jest parobkiem we wsi Kallehout. Towarzyszy mu kompan Johannes Jonasson.
Chłopcy po ciężkim tygodniu wyczerpującej pracy czekają zawsze z niecierpliwością na dzień wolny, dzień potańcówek z okolicznymi dziewczynami.
Niestety nadmiar alkoholu, dobra zabawa ogłupiają Gustawa, który zaniedbuje swoje obowiązki i po kłótni i bójce ze swoim chlebodawcą ucieka z gospodarstwa.

Zostaje najemnym żołnierzem nr. 132 w dystrykcie Momala, żołnierzem w Kompanii Kongi Królewskiego Pułku w Kalmarze i otrzymuje przydomek Rask- twardy. Otrzymuje z tego tytułu kawałek ziemi, rozlatującą się chałupkę po zmarłym żołnierzu Modigu i tylko do szczęścia i pomocy brakuje mu żony, rodziny. Na co dzień musi utrzymać się z uprawy roli, określonych przez państwo datków pochodzących od gospodarzy z wioski, którą zamieszkał. Do jego obowiązków należy również stawianie się co jakiś czas na żołnierskich szkoleniach.

Powieść "Rodzina Rasków" to prosta opowieść o prostej, biednej wsi szwedzkiej. Powieść, która w swej prostocie jest wprost cudna. Przy tej książce człowiek odpoczywa, delektuje się treścią, przeróżnymi wątkami, śledzi z ogromną ciekawością losy żołnierza Raska i kibicuje mu, troszkę denerwując się, kiedy Raskowi noga się podwija. Nie sposób nie lubić tego olbrzymiego chłopaka, który wchodząc do chaty uderza głową w sufit.
To powieść o miłości, tęsknocie za drugim człowiekiem, o akceptacji tego co niesie życie, co Bóg daje i według rozumowania tamtejszych ludzi i odbiera. Powieść o pielęgnowaniu nienawiści, która zżera serca, umysł i często doprowadza do tragedii, zazdrości, która wybrzmiewa na każdym kroku, czy to chodzi o ubiór, wygląd, nie mówiąc już o majątku, zawiści, chęci odwetu za wyrządzone krzywdy.

Życiowa aż do bólu, ciekawa, że oderwać się do niej nie mogłam i gdyby nie to, że musiałam ją odłożyć, bo mąż wrócił z pracy, to pewnie dobiłabym do ostatniej strony, nawet gdyby to była późna nocna pora.

Styl autora urzekł mnie. Tu ani chwilę nie nudziłam się podczas czytania, nie nużyły mnie wątki i przemyślenia jak przy prozie Sigrid Undset. Oczywiście już wykukałam, że autor ma jeszcze kilka powieści w zanadrzu i oczywiście nie omieszkam zapoznać się z nimi w najbliższym czasie.

XIX -wieczna Szwecja, za panowania Karola XV, a dokładnie wieś i jej mieszkańcy to bohaterowie książki "Rodzina Rasków"

Początek akcji trudno określić, ale plasuje się mniej więcej na 1865 rok.
Karl Gustaw Karlsson, sierota od 10-go roku życia, wysoki, od dziecka robotny, otrzymujący pochwały jest parobkiem we wsi Kallehout. Towarzyszy mu kompan Johannes Jonasson.
Chłopcy...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
28
21

Na półkach:

Warto przebrnąć przez nieco nudnawy początek. Autor znakomicie opisuje życie codzienne na wsi.

Warto przebrnąć przez nieco nudnawy początek. Autor znakomicie opisuje życie codzienne na wsi.

Pokaż mimo to

avatar
45
18

Na półkach:

Książka bardzo realistycznie oddaje sytuację w małej wiosce w Szwecji pod koniec XIX w. Przedstawia tragiczne losy żołnierza i jego rodziny, codzienne problemy i walkę o byt.
Polecam każdemu kto lubi powieści obyczajowe.

Książka bardzo realistycznie oddaje sytuację w małej wiosce w Szwecji pod koniec XIX w. Przedstawia tragiczne losy żołnierza i jego rodziny, codzienne problemy i walkę o byt.
Polecam każdemu kto lubi powieści obyczajowe.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    64
  • Przeczytane
    36
  • Posiadam
    12
  • Literatura szwedzka
    3
  • Skandynawia
    2
  • 2019
    2
  • AZl24
    1
  • Przeczytane 2014
    1
  • Seria Dzieł Pisarzy Skandynawskich
    1
  • Skandynawistyka
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Rodzina Rasków


Podobne książki

Przeczytaj także