Ruski ekstrem do kwadratu. Co zostało z mojej miłości do Moskwy?

Okładka książki Ruski ekstrem do kwadratu. Co zostało z mojej miłości do Moskwy? Boris Reitschuster
Okładka książki Ruski ekstrem do kwadratu. Co zostało z mojej miłości do Moskwy?
Boris Reitschuster Wydawnictwo: Carta Blanca Seria: Bieguny literatura podróżnicza
240 str. 4 godz. 0 min.
Kategoria:
literatura podróżnicza
Seria:
Bieguny
Wydawnictwo:
Carta Blanca
Data wydania:
2012-09-19
Data 1. wyd. pol.:
2012-09-19
Liczba stron:
240
Czas czytania
4 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-7705-190-0
Tłumacz:
Sylwia Miłkowska
Tagi:
Rosja reportaż felietony
Średnia ocen

6,1 6,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,1 / 10
138 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
158
28

Na półkach:

Raczej nic odkrywczego dla osób, które się chociaż trochę Rosją interesują

Raczej nic odkrywczego dla osób, które się chociaż trochę Rosją interesują

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
318
93

Na półkach:

Całkiem niezły zbiór felietonów o Rosji, można dowiedzieć się sporo ciekawostek o tym kraju pełnym absurdów i korupcji. Oj wybrałabym się tam...

Całkiem niezły zbiór felietonów o Rosji, można dowiedzieć się sporo ciekawostek o tym kraju pełnym absurdów i korupcji. Oj wybrałabym się tam...

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
88
41

Na półkach:

Momentami zabawna i lekko napisana, ale jednak za mało treści w tej książce, po miesięcznym pobycie w Rosji miałem więcej spostrzeżeń niż tych, które autor zdecydował się nam przedstawić. Zdecydowanie spłycony temat

Momentami zabawna i lekko napisana, ale jednak za mało treści w tej książce, po miesięcznym pobycie w Rosji miałem więcej spostrzeżeń niż tych, które autor zdecydował się nam przedstawić. Zdecydowanie spłycony temat

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
21
20

Na półkach:

"Felietony Borisa Reitschustera są nieprzecenionym źródłem wiedzy na temat Rosji."
"Nieprzecenione" źródło wiedzy? Czy te recenzje piszą jacyś analfabeci funkcjonalni?

"Felietony Borisa Reitschustera są nieprzecenionym źródłem wiedzy na temat Rosji."
"Nieprzecenione" źródło wiedzy? Czy te recenzje piszą jacyś analfabeci funkcjonalni?

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
766
322

Na półkach: , ,

Ruski ekstrem do kwadratu jest kolejnym zbiorem felietonów o Rosji i życiu w Moskwie niemieckiego dziennikarza Borisa Reitschustera. Spotkałam się z opiniami, że ta książka to taki trochę odgrzewany kotlet, że wszystko co ciekawe jest już w poprzedniej części. Jednak dla mnie ta książka była znaczenie ciekawsza. Autor pozbył się tej różowej otoczki, którą owinął swoje poprzednie felietony i w sposób znacznie bardziej krytyczny opisuje rosyjską rzeczywistość. W tym reportażu znalazło się więcej krytyki polityki, a ten cały rosyjski czy może raczej moskiewski folklor okazał się coraz bardziej irytujący. A wszystko za sprawą rozmowy z dziennikarzem z Polski, który sprawił, że autor zaczął się zastanawiać nad tym co pozostało z tej jego miłości do Rosji.

Autor jednak nie stracił nic ze swojego ironicznego i zabawnego stylu pisania, którym opisuje najbardziej absurdalne sytuacje. „Wiadomości z absurdystanu” są nawet jednym całym rozdziałem. Mnie strasznie ubawiła historia ekspedientki, która napadnięta sama wymierzyła sprawiedliwość przykuwając złoczyńcę do grzejnika, karmiąc viagrą i wykorzystując go przez kilka dni. Pojawia się też problem rosyjskiej armii i poboru do niej oraz dzikie wybryki wojskowych.

Spora część książki jest poświęcony Igorowi, przyjacielowi i fotografowi autora. W rozdziale „Brawurowe wyczyny Igora” mężny i dzielny Igor zmaga się z zamknięciem w czarnej Wołdze i krokodylem w toalecie. Świetny rozdział, który pokazuje Rosję widzianą oczami Igora, prawdziwego Rosjanina.

Ta książka to nie tylko Moskwa. Autor opisuje swoje przeżycia z podróży do Biesłanu na Kaukazie i wizyty w Prypeci koło Czarnobyla. Rozmawia również z politykami naukowcami, którzy aktywnie działali w czasie Ziemnej Wojny, wyścigu zbrojeń i wysyłania psa w kosmos.

Książka porusza bardzo szeroki zestaw tematów, od polityki do wróżki ze stacji benzynowej. Mnie zawsze bardziej interesowały tematy geopolityczne od typowo kulturowych, więc tę książkę oceniam lepiej niż poprzednią część, w której znaleźć można opisy zachowań ludzi i sytuacji z życia codziennego. Jednak przy tych wszystkich opisywanych absurdach weźmy pod uwagę to, że książkę tę napisał Niemiec. Dla Polaka nie wszystko będzie tak szokujące i zaskakujące. Polecam ten reportaż wszystkim zainteresowanych Rosją i wcale nie trzeba się zapoznawać z poprzednią książką autora, aby sięgnąć po tą. Mi się bardzo podobała.

https://latajace-ksiazki.blogspot.com/2017/10/ruski-ekstrem-do-kwadratu-co-zostao-z.html

Ruski ekstrem do kwadratu jest kolejnym zbiorem felietonów o Rosji i życiu w Moskwie niemieckiego dziennikarza Borisa Reitschustera. Spotkałam się z opiniami, że ta książka to taki trochę odgrzewany kotlet, że wszystko co ciekawe jest już w poprzedniej części. Jednak dla mnie ta książka była znaczenie ciekawsza. Autor pozbył się tej różowej otoczki, którą owinął swoje...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
45
23

Na półkach: ,

Niby śmieszne, a smutne.

Niby śmieszne, a smutne.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
141
132

Na półkach: ,

Zbiór felietonów niemieckiego dziennikarza, który wiele lat mieszkał w Moskwie. Świetne pióro, teksty pisane z dużą dozą poczucia humoru i ironii, ale też empatii dla moskwian. Czyta się znakomicie, ale spod lekkiej formy wyłania się dość bolesny obraz funkcjonowania współczesnej Moskwy. W tym chyba tkwi siła tej książki. Bardzo polecam, szczególnie jako uzupełnienie do reportaży Kurczab-Redlich czy Hugo-Badera.

Zbiór felietonów niemieckiego dziennikarza, który wiele lat mieszkał w Moskwie. Świetne pióro, teksty pisane z dużą dozą poczucia humoru i ironii, ale też empatii dla moskwian. Czyta się znakomicie, ale spod lekkiej formy wyłania się dość bolesny obraz funkcjonowania współczesnej Moskwy. W tym chyba tkwi siła tej książki. Bardzo polecam, szczególnie jako uzupełnienie do...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
381
380

Na półkach:

Część pierwsza była świetna, to było konkretnie wyłożone know-how, ogólne „jak przeżyć” w Moskwie – mieście-molochu, jak poruszać się w realiach „kraju wódki i białych niedźwiedzi” – jak nie dać się za bardzo obić, zwymyślać, uniknąć nadmiaru cierpień i daremnego trudu. Perełka. Zabawne krótkie tekściki tworzące większą całość, ciekawie napisane, choć niekiedy z niedociągnięciami, z grubsza jednak były to świetne felietony. Przenikliwa próba pokazania Niemcom (i reszcie czytelników, wertujących tłumaczenia) różnić kulturowych między Rosją a Europą, jej kuriozów – wad i zalet, oraz ludzi którzy w niej żyją, bo to przecież to oni tworzą te realia. Rysuje się przed nami obraz post-sowieckiego dziedzictwa, pseudo-demokracji, świata wielkich pieniędzy, pośpiechu, szarzyzny zwykłych zaganianych ludzi, dzikiego kapitalizmu; swoistego sub-świata kontrastów: bo Rosja to nie tylko kraj, to ogromne zjawisko kulturowo-historyczne, które time to time rozlewa się na sąsiadujące obszary, niekiedy zalewa je tak trwale, że stają się jej częścią – nolens volens.
(Wiele tonie w oceanie niepamięci, bo książkę czytałem kilka lat temu, niemniej ogólne wrażenie było 8-9/10 – dobra lektura).

Część druga nie budzi już tak ciepłych emocji... ma się wrażenie że to coś w rodzaju żerowaniu na sukcesie „jedynki”...
Teksty są słabsze niż te w „Ruskim Ekstremie”... tak jakby autor zastanawiał się co jeszcze może nam przedstawić i wyciągał anegdotki klasy B które nie weszły do pierwszej części.
Mamy tu więcej polityki niż w poprzednim tomie, więcej gorzkich refleksji. Nie ma nic złego w tym że wprowadzono to kosztem spraw codziennych, są to jednak noty odnoszące się do bieżących wydarzeń... drukowane już gdzieś wcześniej, które są na tyle pobieżne iż nie rysują tak szerokiej gamy faktów by zaciekawić czytelnika, jedynie delikatnie sugerują co na chwilę obecną się dzieje w Gruzji, na Kaukazie czy Ukrainie. Autor mówi o ciemniejszych stronach Rosji, których nie da się przedstawić w formie żartu. Nie udaje że można wszystko akceptować, ale to jedynie niewielki procent książki. Jest też kilka dobrych opowieści i śmiesznych żartów. Ale to za mało by być zadowolonym z tekstu jako czytelnik.
Zbiór nie tworzy zwartej całości... to coś w rodzaju obszernego bonusu do pierwszej książki.

Część pierwsza była świetna, to było konkretnie wyłożone know-how, ogólne „jak przeżyć” w Moskwie – mieście-molochu, jak poruszać się w realiach „kraju wódki i białych niedźwiedzi” – jak nie dać się za bardzo obić, zwymyślać, uniknąć nadmiaru cierpień i daremnego trudu. Perełka. Zabawne krótkie tekściki tworzące większą całość, ciekawie napisane, choć niekiedy z...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
101
21

Na półkach:

kochałam Rosję, historie, opowiesci o niej. Kultura i wszystko co z nią związane wydawało mi się niezwykłe. Po przeczytaniu tej książki wszystko się zmieniło..To raczej nie opis codzienności w krzywym zwierciadle..to prawda. czasem śmieszna i zabawna a czasem naprawdę żałosna;// Ale książka jak najbardziej godna przeczytania dla "rosjanofobów" ;)

kochałam Rosję, historie, opowiesci o niej. Kultura i wszystko co z nią związane wydawało mi się niezwykłe. Po przeczytaniu tej książki wszystko się zmieniło..To raczej nie opis codzienności w krzywym zwierciadle..to prawda. czasem śmieszna i zabawna a czasem naprawdę żałosna;// Ale książka jak najbardziej godna przeczytania dla "rosjanofobów" ;)

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1865
1517

Na półkach: , , , ,

Felietony niemieckiego dziennikarza który mieszkał w Moskwie przez 15 lat ale zdecydował się opuśćić Rosję w roku 2012, miał już dość tamtejszych absurdów i codziennych trudności. To kolejna książka prezentująca zdumienia przybysza z zachodu tym co się dzieje w Rosji. Tak jak gdyby biały człowiek przybył do dżungli amazońskiej i nie mógł się nadziwić życiu tamtejszych plemion. Mamy więc opisane różne absurdy życia w Rosji: specjalna sala dla VIPów w restauracji, potworny tłok w metrze: dojście do ruchomych schodów może zająć i pół godziny, okropne urzędy tamtejsze gdzie załatwienie czegokolwiek jest prawdziwą męką, wszechobecne ‘propuski’ czyli przepustki, łamanie przepisów drogowych przez nowych ruskich, powszechne pijaństwo, brud, niepunktualność szczegółnie irytującą dla porządnego Niemca, itd. Po pewnym czasie staje się to nudne, chociaż czyta się z przyjemnością, bo upewnia nas w przekonaniu, że Rosja to dziki kraj, a my lepsi, leczymy w ten sposób swoje kompleksy. Jakbym czytał reportaże czy felietony paru naszych krajowych żurnalistów, czy książeczkę `Przejażdżka do Rosji’ Wróblewskiego. Wszystko to bardzo powierzchowne i bez głębszej refleksji, brakuje mi bardziej wnikliwego spojrzenia, jakiejś szerszej analizy. Niemniej napisane jest lekko i czyta się dobrze.

Felietony niemieckiego dziennikarza który mieszkał w Moskwie przez 15 lat ale zdecydował się opuśćić Rosję w roku 2012, miał już dość tamtejszych absurdów i codziennych trudności. To kolejna książka prezentująca zdumienia przybysza z zachodu tym co się dzieje w Rosji. Tak jak gdyby biały człowiek przybył do dżungli amazońskiej i nie mógł się nadziwić życiu tamtejszych...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    189
  • Przeczytane
    183
  • Posiadam
    71
  • Rosja
    12
  • Chcę w prezencie
    8
  • 2013
    7
  • Teraz czytam
    5
  • Podróżnicze
    5
  • Reportaż
    4
  • Literatura niemiecka
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Ruski ekstrem do kwadratu. Co zostało z mojej miłości do Moskwy?


Podobne książki

Przeczytaj także