Psy Sprzedaży. Nie Musisz być Agresywny, żeby Odnosić Sukcesy w Sprzedaży

Mnie tytuł również nie zachęcał, ale sama osoba Blaira Singera i obietnica sprawdzenia, jakim się jest typem sprzedawcy już tak. Trochę a może więcej niż trochę się zawiodłem jednak.

Okej, można porównywać Sprzedawców do ras psów, choć mam z tym problem, bo autor sam zaznacza, że nie zna się bardzo dobrze na psach i powiązanie to stosuje bardzo luźno. Dla mnie za luźno i kilkukrotne powtórzenie, że Golden Retriever niemiłosiernie się ślini już mnie nawet denerwowało:) sam mam Goldena i być może autor myli go z Labradorem...

Co do samej sprzedaży - prawdy i praktyczności w tej książce nieco odnalazłem i jednocześnie utwierdziłem się ,że książki amerykańskich autorów nijak się przydają na naszym rynku. Sytuacje opisane przez Singera wydawały mi się sztuczne i bardzo ogólnikowe (co jest standardową cechą takich poradników).

Szczerze - nowości tu nie znalazłem i wolałbym już polecić bardziej Briana Tracy.

Mnie tytuł również nie zachęcał, ale sama osoba Blaira Singera i obietnica sprawdzenia, jakim się jest typem sprzedawcy już tak. Trochę a może więcej niż trochę się zawiodłem jednak.

Okej, można porównywać Sprzedawców do ras psów, choć mam z tym problem, bo autor sam zaznacza, że nie zna się bardzo dobrze na psach i powiązanie to stosuje bardzo luźno. Dla mnie za luźno i...

Jak zacząłem czytać tę książkę, to tytuł nieco zbudził mojego wewnętrznego krytyka. Pracuję w handlu i porównanie sprzedawcy do psa można uznać za conajmniej uwłaczające.

Niemniej w tej książce jest wiele prawdy. Pies jest groźny jak pitbull, dopada zwierzynę i z głowy. Z drugiej strony taki bernardyn to pies opiekuńczy i spokojny. Tak samo jest ze sprzedawcami. Spotkałem i agresywnych, dla których biznes to biznes. Znam też takich, który budują przez tygodnie relacje z klientami, aby dopiąć kontrakty.

Tak samo w książce autor trafnie szufladkuje cechy sprzedawców do charakterów psów. Porównania ułatwiają zrozumienie siebie, ale i pokazują jak można dostosować i łączyć style sprzedaży stając się tzw. "superpsem".

Mimo kontrowersyjności książkę polecam choć Singer pisze trochę stylem Kiyosakiego. Nic dziwnego, bo Blair był jego wychowankiem. Mimo, że autor biednego i bogatego ojca do mnie nie przemawia, to jego wychowanek całkiem nieźle sobie poradził.

Jak zacząłem czytać tę książkę, to tytuł nieco zbudził mojego wewnętrznego krytyka. Pracuję w handlu i porównanie sprzedawcy do psa można uznać za conajmniej uwłaczające.

Niemniej w tej książce jest wiele prawdy. Pies jest groźny jak pitbull, dopada zwierzynę i z głowy. Z drugiej strony taki bernardyn to pies opiekuńczy i spokojny. Tak samo jest ze sprzedawcami. Spotkałem...

Książka prezentująca różne style sprzedawców. Dzięki niej możemy znaleźć swój styl jeśli mamy zamiar w tym kierunku działać. Uważam, że posiada wartościowe treści choć nie jest rewelacyjna. Przypomina trochę "bajki Kiyosakiego".

Książka prezentująca różne style sprzedawców. Dzięki niej możemy znaleźć swój styl jeśli mamy zamiar w tym kierunku działać. Uważam, że posiada wartościowe treści choć nie jest rewelacyjna. Przypomina trochę "bajki Kiyosakiego".

Polecam książkę sprzedawcom. Warta do przeczytania i zrozumienia czemu inni sprzedawcy osiągają sukcesy. Inspiracja do dalszego działania.

Polecam książkę sprzedawcom. Warta do przeczytania i zrozumienia czemu inni sprzedawcy osiągają sukcesy. Inspiracja do dalszego działania.

Dobra, nieszablonowe podejście. Polecam

Dobra, nieszablonowe podejście. Polecam

Niuch, niuch… 🐕‍🦺🐶🦮 Dobra analiza, jak być skutecznym sprzedawcą.

Niuch, niuch… 🐕‍🦺🐶🦮 Dobra analiza, jak być skutecznym sprzedawcą.

Książka nauczyła mnie, że sprzedawcy mają dużo lepiej w życiu.

Książka nauczyła mnie, że sprzedawcy mają dużo lepiej w życiu.