126 dni na kanapie. Motocyklem dookoła świata
- Kategoria:
- literatura podróżnicza
- Seria:
- Szlaki ludzi ciekawych
- Wydawnictwo:
- Bezdroża
- Data wydania:
- 2011-11-23
- Data 1. wyd. pol.:
- 2010-10-15
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324638673
Czy łatwo jest wyruszyć w podróż dookoła świata? Czy można porwać się na to całkiem spontanicznie? I czy taka podróż może zakończyć się sukcesem? Książka 126 dni na "kanapie". Motocyklem dookoła świata pokazuje, że na wszystkie te pytania można odpowiedzieć twierdząco. Autor książki, nie mając nawet prawa jazdy, wpadł na pomysł, że objedzie świat na motorze. I jak pomyślał – tak zrobił.
Uczestnicy wyprawy – dziennikarze radiowej Trójki Tomek Gorazdowski i Michał Gąsiorowski, spędzili cztery miesiące na "kanapach" – motocyklowych siodłach. Odwiedzili 19 krajów, przejechali ponad 21 tysięcy kilometrów. Napisana żywym językiem, pełna humoru książka jest zapisem ich wyprawy – przygód, spotkań z ludźmi, zmagań z upałem, zmęczeniem i biurokracją. Przede wszystkim jest jednak pochwałą życia niestroniącego od wyzwań, obowiązkową lekturą dla niespokojnych duchów i niestrudzonych poszukiwaczy przygód.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 190
- 82
- 53
- 7
- 5
- 4
- 4
- 3
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Ta ksiazka nie ma nic wspolnego z podrozami na motocyklu. Jest strasznie nudna, nie porusza wogole tematyki znanej jedynie motocyklistom. Przez chwile zastanawialem sie, czy autor wogole siedzial na motocyklu.... odradzam chyba ze ktos lubi czytac o tym jak ciezko znalezc punkt w ktorym zlapie sie zasieg ay napisac czy wyslac cos tam, gdzies tam. Albo o tym jak to meczace sa odprawy celne.. dodatkowo, podobno jechali we dwoch... niestety tego drugiego w ksiazce praktycznie nie ma. Wydaje mi sie, ze to jednak proba wymyslenia takiej wyprawy, ktorej nie udalo sie efektownie opisac.
Ta ksiazka nie ma nic wspolnego z podrozami na motocyklu. Jest strasznie nudna, nie porusza wogole tematyki znanej jedynie motocyklistom. Przez chwile zastanawialem sie, czy autor wogole siedzial na motocyklu.... odradzam chyba ze ktos lubi czytac o tym jak ciezko znalezc punkt w ktorym zlapie sie zasieg ay napisac czy wyslac cos tam, gdzies tam. Albo o tym jak to meczace...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNie odpowiada mi styl pisania autora. Jak dla mnie za dużo narzekania i przechowalnia się, plus seksistowskie komentarze. Lubię reportaże podróżnicze, poznawanie dzięki nim nowych miejsc, kultur, zachowań. Niestety ta książka mi tego nie dała.
Nie odpowiada mi styl pisania autora. Jak dla mnie za dużo narzekania i przechowalnia się, plus seksistowskie komentarze. Lubię reportaże podróżnicze, poznawanie dzięki nim nowych miejsc, kultur, zachowań. Niestety ta książka mi tego nie dała.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMało dla mnie informacji.
Mało dla mnie informacji.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTo już kolejna książka z kręgu tzw. literatury podróżniczej, która wywołuje we mnie niesmak. Czemu? Przecież lubię podróże, lubię NOWE. Interesują mnie ludzie, ich środowisko, obyczaje, historia, lubię się w tym zanurzyć, poczuć, pooddychać. To tak podobne a inne od codzienności. Oderwać się od wszystkiego i pobyć tylko tu i teraz. I zadawać sobie pytania, słuchać odpowiedzi, myśleć, czuć natchnienie i motywację. OBSERWOWAC.
A tego nie ma w „126 dniach na kanapie”. Jest za to wielkie JAAAAAAA. Ja jadę na motocyklu, jestem taki fajny, jestem narcystyczny, inni w sumie mogą być o ile mi sprzyjają, są towarem, który ja kupuję na różne sposoby. I to ciągłe ocenianie, ten zły, to brzydkie, tamto dobre bo to akceptuję. Co to ma być? Świat nie jest pod linijkę, nie będzie się podkładał pod nas, żeby nam było wygodnie, to my mammy się dostosować do niego. JA jest maleńkie, globalnie znaczy niewiele, a w takich Indiach to tyle co nic. Po co to swoje rozdmuchane, gigantyczne JA wlec za sobą na koniec świata, czy nie lepiej zmniejszyć je do rozmiarów kieszonkowych, żeby nie zawadzało, żeby nie ciążyło, żeby droga była znośniejsza.
Niech to JA przestanie nam przesłaniać INNE.
To już kolejna książka z kręgu tzw. literatury podróżniczej, która wywołuje we mnie niesmak. Czemu? Przecież lubię podróże, lubię NOWE. Interesują mnie ludzie, ich środowisko, obyczaje, historia, lubię się w tym zanurzyć, poczuć, pooddychać. To tak podobne a inne od codzienności. Oderwać się od wszystkiego i pobyć tylko tu i teraz. I zadawać sobie pytania, słuchać...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toraczej monotonna, malo odkrywcza
raczej monotonna, malo odkrywcza
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKsiążka mnie nie porwała. Można coś fajnego wyczytać ale autor trochę przynudza momentami.
Książka mnie nie porwała. Można coś fajnego wyczytać ale autor trochę przynudza momentami.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDla mnie super, prowokowała by otworzyć Google i poszukać więcej informacji o opisywanym w danej chwili miejscu. Mogłaby zawierać więcej zdjęć.
Dla mnie super, prowokowała by otworzyć Google i poszukać więcej informacji o opisywanym w danej chwili miejscu. Mogłaby zawierać więcej zdjęć.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toCzego sie nie znajdzie w tej ksiazce:
-opisu pieknych mmiejsc przez ktore przejezdzali
-odrobiny historii miejsc i znajomosci kultury krajow przez ktore przejezdzaja
-nowatorksich spostrzezen na temat tych miejsc i ludzi
-proby czerpania i cieszenia sie z odwiedzanych miejsc, odrobina zadumy
Co znajdzie sie w tej ksiazce:
-opisy znalezienia hotelu w kazdej miejscowosci
-opisy prob i sposobow nadawania audycji z poszczegolnych miejscowosci
-opisu procesow przepraw granicznych
-opisy ze musza sie spieszyc by byc na czas
-opisy jak goraco i niewygodnie
-bardzo duzo kolokwializmow typu, ze miejsce jest "fajne"
Czytajac ta ksiazke miam wrazenie ze jedynym celem tej podrozy bylo samo przejechanie do okola swiata na czas w 126 dni, bez znaczenia przez jakie miejsca sie przejezdza.
Nie wiem czy audycja byla ciekawa, ale ta ksiazka umeczyla mnie strasznie. Wedlug mnie autor nie ma nie tylko daru pisania, ale takze ciekawosci swiata.
Czego sie nie znajdzie w tej ksiazce:
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to-opisu pieknych mmiejsc przez ktore przejezdzali
-odrobiny historii miejsc i znajomosci kultury krajow przez ktore przejezdzaja
-nowatorksich spostrzezen na temat tych miejsc i ludzi
-proby czerpania i cieszenia sie z odwiedzanych miejsc, odrobina zadumy
Co znajdzie sie w tej ksiazce:
-opisy znalezienia hotelu w kazdej...
Rewelacja. Ciekawie, z humorem, przydatnymi informacjami. Rewelacja.
Rewelacja. Ciekawie, z humorem, przydatnymi informacjami. Rewelacja.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toSięgnąłem po "126 dni" bo jestem wiernym słuchaczem trójki i pamiętam relacje z tej podróży. Jako dziennikarz radiowy Tomasz Gorazdowski jest niezły kiedy trzeba przygotować 2-minutową relację, ale jako autor książki nie spisał się. A w dodatku to ciągłe marudzenie, czułem się jakbym czytał historię człowieka, który został skazany na 10 lat gułagu.
Sięgnąłem po "126 dni" bo jestem wiernym słuchaczem trójki i pamiętam relacje z tej podróży. Jako dziennikarz radiowy Tomasz Gorazdowski jest niezły kiedy trzeba przygotować 2-minutową relację, ale jako autor książki nie spisał się. A w dodatku to ciągłe marudzenie, czułem się jakbym czytał historię człowieka, który został skazany na 10 lat gułagu.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to