Prima aprilis, towarzysze!
Wydawnictwo: Polska Oficyna Wydawnicza BGW publicystyka literacka, eseje
137 str. 2 godz. 17 min.
- Kategoria:
- publicystyka literacka, eseje
- Wydawnictwo:
- Polska Oficyna Wydawnicza BGW
- Data wydania:
- 1991-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1991-01-01
- Liczba stron:
- 137
- Czas czytania
- 2 godz. 17 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8385167749
- Tagi:
- urban prl publicystyka
Ta książka nie posiada jeszcze opisu.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 17
- 12
- 10
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Jest to z pewnością pogląd niepopularny i dla wielu kontrowersyjny, ale lubię twórczość Jerzego Urbana. Jestem zbyt młody, by pamiętać go jako polityka. W tej materii nie wyrządził mi żadnej krzywdy. Dla mnie Urban to na poły satyryk, na poły inteligentny publicysta.
Świadczą o tym zresztą najlepiej teksty zawarte w pierwszej części książki. Urban wspomina żarty i kawały, które robił innym w zasadzie już od dzieciństwa. Im był starszy, tym dowcipy były „grubsze”, bardziej wysublimowane, dopracowane. Nad niektórymi rzeczywiście pracował miesiącami. A to fingował jakieś pisma i artykuły prasowe, innym razem przedstawiał się jako oficjel wysokiej rangi i wizytował wsie w całej gminie. Sfałszował nawet swój ślub, urządził nawet wesele (na którym się nie zjawił). Bywało, że przekraczał granicę przyzwoitości, jak w sprawie z podstawioną Rakowskiemu prostytutką i sfałszowanemu CV, czy wysłanie mu fikcyjnego zaproszenia na chrzciny klaczy o imieniu „Polityka”. Dziś takie „żarty” kończyłyby się w sądzie.
I właśnie sprawy, które znalazły się na wokandzie, opisał Urban w drugiej części „Prima Aprilis, Towarzysze!”. W większości są to historie chytrych, przebiegłych kobiet, które bez skrupułów potrafią okłamywać, oszukiwać, wyłudzać pieniądze, z zimną krwią manipulować innymi. Jest więc kleptomanka Wanda Sz., żona ministra; urażona primadonna i historia jej sztucznej szczęki; przerażająca opowieść o ślubie per procura Anieli S.; pani domu, która na co dzień jest przykładną panią domu, żoną i matką, a na boku – prostytutką; rzekoma złodziejka futra i para, która pod przykrywką bycia apostołami dobrej nowiny okradła 163 mieszkania. To oczywiście tylko część opisanych wątków.
Urban pisze wartko, ciekawie, i co najważniejsze – z pointą. Żadna z historii nie jest nudna. Każda trzyma w napięciu. Autor świetnie dozuje emocje, odpowiednio buduje atmosferę. Nie mam pojęcia, czy to wszystko wydarzyło się naprawdę. Jeśli nie – gratuluję Urbanowi niesamowitej wyobraźni. Jeśli tak (co jest bardziej prawdopodobne) – były to straszne czasy. Każdy, kto sądzi, że kiedyś było lepiej, niech przeczyta tę książkę. Te przestępcze, czasem wręcz kryminalne historie, w większości nie przytrafiłyby się dziś, ponieważ istnieje inny system obiegu informacji, komunikacji, technologia i świadomość ludzka poszły mocno do przodu. Niemniej traktujmy je ku przestrodze. Poziom wyrafinowanej podłości, jaką człowiek może wyrządzić drugiemu człowiekowi, właśnie poznałem od zupełnie nowej strony. Nie wiedziałem, że aż tyle jeszcze może mnie zaskoczyć.
Jest to z pewnością pogląd niepopularny i dla wielu kontrowersyjny, ale lubię twórczość Jerzego Urbana. Jestem zbyt młody, by pamiętać go jako polityka. W tej materii nie wyrządził mi żadnej krzywdy. Dla mnie Urban to na poły satyryk, na poły inteligentny publicysta.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toŚwiadczą o tym zresztą najlepiej teksty zawarte w pierwszej części książki. Urban wspomina żarty i kawały,...