Pancernik Musashi

Dlaczego Pan Akira Yoshimura napisał tak krótką opowieść. Brakowało mi ze 100 -150 stron a byłaby to porządna bardzo ciekawie napisana monografia a tak jest tylko .... bardzo ciekawie napisaną książką o pewnym pancerniku. Tak wielkim iż po zwodowaniu podniósł się poziom wody w porcie, kajuta kapitana przewyższała najdroższy hotel i zainstalowana miał windę gdyż sama nadbudówka miał 13 pięter. Najciekawsze są rozdziały z budowy okrętu, podczas której stoczniowcy stanęli przed bezprecedensowymi zadaniami: jak ukryć budowany 70 000 tonowy okręt (największy wówczas na świecie)przed wrogim wywiadem. W dodatku pochylnia na której był budowany znajdowała się 650 metrów od amerykańskiego konsulatu! Jak takie monstrum zwodować, jak w ogóle zrobić miejsce na jego budowę! Oj jak można się kapnąć Japońscy konstruktorzy nieraz myśleli poważnie o samobójstwie (raz nawet masowym !). Niestety i tak w totalitarnej wówczas Japonii,nie obyło się bez aresztowań, przesłuchań, złamanych karier a nawet... Zresztą poczytajcie sami, warto, czyta się szybko niecałe niestety 200 stron tej pasjonującej opowieści śmignie wam przed oczyma błyskawicznie.

Dlaczego Pan Akira Yoshimura napisał tak krótką opowieść. Brakowało mi ze 100 -150 stron a byłaby to porządna bardzo ciekawie napisana monografia a tak jest tylko .... bardzo ciekawie napisaną książką o pewnym pancerniku. Tak wielkim iż po zwodowaniu podniósł się poziom wody w porcie, kajuta kapitana przewyższała najdroższy hotel i zainstalowana miał windę gdyż sama...

Bardzo ciekawa pozycja napisana przez japońskiego autora - Akira Yoshimurę.
Książka opowiada o jednym z dwóch najpotężniejszych okrętów II wojny światowej - superpancerniku MUSASHI (siostrzany brat YAMATO),którego wyporność wynosiła 72.800 ton!!! żelaza i stali.
Cała budowa od położenia stępki po wejście do służby jest opisana bardzo ciekawie i szczegółowo - co powoduje, że książkę bardzo szybko się czyta.
Szkoda, że od momentu wejścia do służby nie ma już takiego szczegółowego opisu.
Praktycznie jedyna bitwa MUSASHI, którą odbył w dniu 24.10.1944 roku (początek bitwy pod Leyte - największej bitwy morskiej II wojny światowej) jest opisana bardzo krótko i pobieżnie (zaledwie kilka procent objętości książki).
Dla mnie okręt ten jest najbardziej wytrzymałym okrętem w historii - wytrzymał uderzenia: 20 torped, 18 bezpośrednich trafień bombami i jeszcze raz tyle bomb spadło w pobliżu okrętu, powodując jego uszkodzenia i straty w ludziach oraz jego ostateczne zatopienie.
Pomyśleć, że ten okręt został wybudowany i zwodowany w mieście, który później będzie znany...baaaardzo znany.
Książka z małym niedosytem - jednak przeczytać warto!

Moja ocena: 7.0

P.S.

Dnia 1 marca 2015 wrak okrętu został odnaleziony, w wyniku poszukiwań trwających ponad osiem lat, przez zespół pod kierownictwem Paula Allena.

Bardzo ciekawa pozycja napisana przez japońskiego autora - Akira Yoshimurę.
Książka opowiada o jednym z dwóch najpotężniejszych okrętów II wojny światowej - superpancerniku MUSASHI (siostrzany brat YAMATO),którego wyporność wynosiła 72.800 ton!!! żelaza i stali.
Cała budowa od położenia stępki po wejście do służby jest opisana bardzo ciekawie i szczegółowo - co powoduje,...