Katedra
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie fantasy, science fiction
56 str. 56 min.
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Literackie
- Data wydania:
- 2015-04-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-04-01
- Liczba stron:
- 56
- Czas czytania
- 56 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788308056134
- Tagi:
- katedra bagiński dukaj opowiadanie
„Więc teraz Katedra. Olbrzymia, wspaniała. Wychodzisz ze śluzy biosfery i widzisz Katedrę przed/ponad sobą: poszarpany cień na tle gwiazd”.
Na grobie kosmonauty-męczennika na pędzącej przez kosmiczną pustkę planetoidzie rośnie Katedra. Zasadzona na ludzkiej technologii, architektura-organizm, wymyka się jednak kategoriom nauki i piękna człowieczego.
Ksiądz Lavone przybywa na planetoidę rozsądzić kwestię świętości męczennika - przyjdzie mu jednak zgłębić fundamentalne kwestie wiary, sztuki i człowieczeństwa...
Opowiadanie nagrodzone w 2001 roku nagrodą im. Janusza A. Zajdla za rok 2000. Film animowany Tomasza Bagińskiego „Katedra” na podstawie tego opowiadania został w 2003 roku nominowany do Oscara.
Opowiadanie z tomu "W kraju niewiernych".
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 2 099
- 1 089
- 295
- 56
- 40
- 36
- 31
- 29
- 22
- 21
OPINIE i DYSKUSJE
Mam wrażenie, że ludzie z ministerstwa chcą dosrać uczniom. Poza tym, ze to 100 stron to trudno znaleźć wiecej plusów. Może... moooże zainteresować ale nie ucznia. Ogólnie to takie sobie opowiadanie jakich wiele w SF. Mnie osobiście zmęczyło.
Mam wrażenie, że ludzie z ministerstwa chcą dosrać uczniom. Poza tym, ze to 100 stron to trudno znaleźć wiecej plusów. Może... moooże zainteresować ale nie ucznia. Ogólnie to takie sobie opowiadanie jakich wiele w SF. Mnie osobiście zmęczyło.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNa planetoidę w układzie gwiazdy Lévie przybył ksiądz. Jego zadaniem jest orzeczenie czy ma miejsce tu cud. Ocalały z katastrofy holownika Sagittarius buduje Katedrę, do której teraz z całego wszechświata pielgrzymują wierni. Katedra nie jest budynkiem z zaprawy i kamienia tylko z żywokostu, którego DNA zaczęło ewoluować i żyć własnym życiem. Katedra i grób leżącego w niej Izmira Predú wiąże w jakiś sposób ze sobą wybrańców. Nie każdy może opuścić planetoidę, bo kiedy ona sobie kogoś wybrała, to oddalenie się od niej grozi śmiercią. Nie wiem czy ja to dobrze zrozumiałam, bo jednak z tym gatunkiem literatury nie jest mi specjalnie po drodze. Sięgnęłam po tę powieść z ciekawości, bo jest lekturą i cieszę się, że ja jej w szkole nie miałam :)
Na planetoidę w układzie gwiazdy Lévie przybył ksiądz. Jego zadaniem jest orzeczenie czy ma miejsce tu cud. Ocalały z katastrofy holownika Sagittarius buduje Katedrę, do której teraz z całego wszechświata pielgrzymują wierni. Katedra nie jest budynkiem z zaprawy i kamienia tylko z żywokostu, którego DNA zaczęło ewoluować i żyć własnym życiem. Katedra i grób leżącego w niej...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNie przepadam za fantastyką. Ale podobała mi się. Lubię nieoczywiste zakończenia. Polecam!
Nie przepadam za fantastyką. Ale podobała mi się. Lubię nieoczywiste zakończenia. Polecam!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJacek Dukaj należy do autorów, którzy nie obchodzą się zbyt delikatnie z czytelnikami... dzięki czemu mogła powstać ta fenomenalna (choć niewielkiej objętości) książeczka. Przeczytałem ją wielokrotnie i z pewnością będę do niej jeszcze powracał. Miniaturowe arcydzieło polskiej SF!
Jacek Dukaj należy do autorów, którzy nie obchodzą się zbyt delikatnie z czytelnikami... dzięki czemu mogła powstać ta fenomenalna (choć niewielkiej objętości) książeczka. Przeczytałem ją wielokrotnie i z pewnością będę do niej jeszcze powracał. Miniaturowe arcydzieło polskiej SF!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKlimatyczna, ciekawie opowiedziana historia wypełniona wszelkiej maści neologizmami oraz ciekawymi konceptami. Niestety opowiadanie na tyle krótkie, że nie udało się autorowi rozwinąć żadnego wątku ani uszczegółowić żadnego pomysłu zawartego w książce.
Klimatyczna, ciekawie opowiedziana historia wypełniona wszelkiej maści neologizmami oraz ciekawymi konceptami. Niestety opowiadanie na tyle krótkie, że nie udało się autorowi rozwinąć żadnego wątku ani uszczegółowić żadnego pomysłu zawartego w książce.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJako ogromny fan Lovecraft'a, to była jedna z moich ulubionych lektur. To był prawie dokładnie ten sam styl
Polecam
Jako ogromny fan Lovecraft'a, to była jedna z moich ulubionych lektur. To był prawie dokładnie ten sam styl
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPolecam
„Katedra” to pewnego rodzaju opowieść, która z początku może wydawać się być opowieścią o niczym. Dukaj nie szczędzi sobie rozbudowanych opisów, częstego odchodzenia od fabuły, którą dosyć trudno w ogóle dostrzec. Wiadome jest jednak to, że wszystko kręci się wokół samoistnie rozrastającej się katedry w kosmosie, na jednej z planetoid. Sci-fi nie jest moim wiodącym gatunkiem, stąd też trudno było mi się odnaleźć w takiej formie. Dosyć ciekawy wybór, choć po przeczytaniu mam mętlik w głowie wobec Dukaja. Jeszcze chwilę z pewnością zajmie mi wyrobienie sobie opinii na temat tego autora… I w ogóle przekonanie się do innej, może nieco dłuższej książki.
„Katedra” to pewnego rodzaju opowieść, która z początku może wydawać się być opowieścią o niczym. Dukaj nie szczędzi sobie rozbudowanych opisów, częstego odchodzenia od fabuły, którą dosyć trudno w ogóle dostrzec. Wiadome jest jednak to, że wszystko kręci się wokół samoistnie rozrastającej się katedry w kosmosie, na jednej z planetoid. Sci-fi nie jest moim wiodącym...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPo prostu tragedia. Styl napisania okropny, fabuła poplątana i pełna niedopowiedzeń, które zwyczajnie nużą zamiast tworzyć klimat tajemnicy. Dukaj wrzuca czytelnika prosto w fabułę, nawet niczego nie tłumacząc. Zasypuje nas pojęciami bez kontekstu, wyjaśnienia i sensu fabularnego. Potwornie się rozczarowałem. Lepiej sięgnąć po adaptację Bagińskiego - poziom jego produkcji jest o niebo lepszy od książki. Podsumowując: nie warto czytać "Katedry".
Po prostu tragedia. Styl napisania okropny, fabuła poplątana i pełna niedopowiedzeń, które zwyczajnie nużą zamiast tworzyć klimat tajemnicy. Dukaj wrzuca czytelnika prosto w fabułę, nawet niczego nie tłumacząc. Zasypuje nas pojęciami bez kontekstu, wyjaśnienia i sensu fabularnego. Potwornie się rozczarowałem. Lepiej sięgnąć po adaptację Bagińskiego - poziom jego produkcji...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toŹle mi się to czytało. Nie lubię książek, których treści nie rozumiem, bo takie czytanie dla mnie jest po prostu bez sensu. Tutaj nie pomagało mi nawet ponowne czytanie akapitów - później już to olałam i czytałam jak leci (nawet w momentach przysypiania, co się szczerze zdarzało),byle mieć to już z głowy.
Gdyby nie była to lektura szkolna, po przeczytaniu dwóch pierwszych stron zrezygnowałabym z niej, choć tego nie lubię robić.
Ocena jednak nie najniższa, bo sam zamysł mi się nawet spodobał i końcówka całkiem też, no ale cóż.
Źle mi się to czytało. Nie lubię książek, których treści nie rozumiem, bo takie czytanie dla mnie jest po prostu bez sensu. Tutaj nie pomagało mi nawet ponowne czytanie akapitów - później już to olałam i czytałam jak leci (nawet w momentach przysypiania, co się szczerze zdarzało),byle mieć to już z głowy.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toGdyby nie była to lektura szkolna, po przeczytaniu dwóch...
Pan Dukaj jest pisarzem niegrzecznym. Słowa, które zdecydował się zawrzeć w swojej fikuśnej historyjce są niejasne, nawet po sprawdzeniu ich znaczenia w słowniku. Taki stan rzeczy byłby może i do przyjęcia, gdyby nie to, że jednocześnie jesteśmy od samego początku wrzuceni w wir nazw własnych, a także wesołego słowotwórstwa. Toteż z premedytacją pan pisarz robi nam z początku wodę z mózgu. Co sie dzieje zrozumiemy dopiero w połowie. Na koniec jednak dowiemy się, że nie rozumiemy jednak nic. Nie mniej, nie żałuję poświęconego czasu, bo mogę powiedzieć teraz w towarzystwie, że ohoho, czytuję Dukaja.
Pan Dukaj jest pisarzem niegrzecznym. Słowa, które zdecydował się zawrzeć w swojej fikuśnej historyjce są niejasne, nawet po sprawdzeniu ich znaczenia w słowniku. Taki stan rzeczy byłby może i do przyjęcia, gdyby nie to, że jednocześnie jesteśmy od samego początku wrzuceni w wir nazw własnych, a także wesołego słowotwórstwa. Toteż z premedytacją pan pisarz robi nam z...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to